Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

em i en o gie

ZAWZIETE czyli starania po 30tce

Polecane posty

pisze bez rak:) zwiedly mi od sprzatania:) na dzis koniec.wiecie ja strasznie nie lubie sprzatac czyscic myc etc..jak sie nie lubi to sie czesto nie robi a wtedy dom zarasta:) i naogol 1 dzien to malo zeby znowu bylo przyzwoicie) wiec jutro sequel. co do perfumerii jest ich jak grzybow! i nie mam na mysli tych ,ktorych nazwa jest najbardziej obelzywym przeklenstwem :P ahahha.. nie mam jednego miejsca, kupuje tam gdzie cena tego co chce kupic jest nakorzystniejsza.omijam naturalnie allegro jesli chodzi o drogie kosmetyki. podobnie sie ma z kosmetykami tzw aptecznymi typu svr lierac avene ..kupuje w internetowych aptekach. kefir ,u ciebie pada ??w slonecznej italii?nie wierze:) andzia a moze dla odmiany zamiast biegac oczami po orbicie wymyslajac kolejny wykret na wscibskie pytania o dzieci odpowiadac szczera prawda.ucina sie wtedy temat raz i na zawsze-przerobilam:)a moze tesc w gescie zadoscuczynienia wowczas wykopalby ci dziury na tuje..2 pieczenie na 1 ogniu ,mala:) eterno a co ty tak zniknelas ostatnio?hę? ja tez napisze list do sw mikolaja-jedna mala larwe domacicznie poprosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek z Italy " deszczowej" tu jak zacznie lac to nie ma zartow :) Taka k. juz w pracy? Co z @ ? Andziulka trzeba sobie Twarda skore wyrobic to prawda, ale Ty wiesz, ze dasz im wnuka potrzeba troche czasu ale przyjdzie. Ten nie takt jest wpieniajacy co mysla wszyscy, ze z mezusiem baranki liczycie i bajki sobie opowiadacie :P Eterno bete kontrolujesz co u Ciebie tak zniknelas wszystko dobrze jak samopoczucie? Em ty to jestes :D, ale ubaw :D :D :D jedna mala larwe, zaraz sie nasza podczytujaca pomarancza moralistka odezwie :) Juz mamy nasza Joasie z Choroba hashimoto, dziekujemy za rade, ale jak czytalas na liscie jest juz TSH, a usg tarczycy robilam. A tak na marginesie Joanna co u Ciebie maialas wizyte u gine. i endo.? Fun udanych staranek ile jeszcze chorobowego :P ? Hattie a na zaoczne sie dostalas? Zycze milego dzionka...... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka k. jestesmy tu po to zeby sobie pomagac, jak masz ochote sie wygadac to pisz smialo na jakikolwiek temat, to ze piszemy o staraniach nie znaczy ze inne nasze problemy sa nam obojetne. Sciskam cie goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczyłam prawdziwe oblicze mojego faceta, zobaczyłam jak jego zachowanie przypomina eks, to był związek z którego ledwo wyszłam i ja nie wejdę w to po raz drugi, nie zrobię tego ani sobie ani swoim dzieciom...cała wina jak zwykle moja, już sie boję z nim być, boje się go, jest mi smutno i zle, czułe słówka, prezenty, obietnice...ale ja nie chcę prezentów, chcę szacunku po prostu ale nie będę sie o niego upominać bo jeśli sie kogoś kocha to szacunek do ukochanej osoby wychodzi sam z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może dodam wam otuchy
Witajcir kobietki, chce wam tylko powiedzieć, abyście się nie poddawały za wcześnie, moja przyjaciółka starała się odzidzie 12 lat, w niedziele powiła ślicznego zdrowego synka (4100 wagi, 57cm), ona się nie poddała, dziś jest szczęśliwą matką. Pozdrawiam serdecznie i trzymam za was kciuki :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka k. tylko prosze nie obwiniaj sie, szacunek ,respekt i zaufanie dla partnera to chyba podstawa zwiazku, jak nie to na czym masz budowac fondamety. Teraz ja nie wiem czy to powtarza sie nagminnie ,co ty uwazasz za brak szacunku, czy rozmawialiscie o tym, wiesz dialog w zwiazku to podstawa? Niestety czasami jest i tak ,ze lepiej nie przedluzac sobie meczarni, ale jak jest co ratowac to warto sie zastanowic, przedyskutowac,przemyslec na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawiamy dużo tak naprawdę, jednak przy kazdej kłótni jestem poniżana, obrazana...nikt nigdy nie bedzie umniejszał mojej wartości, nikt nie bedzie mnie tak traktował bo ja daję całą siebie, kocham całym sercem i nie zasługuje na takie traktowanie i takie słowa, powiedziałam, ze skoro jestem taka zła to pewnie są na swiecie lepsze ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka k. wybacz za pytanie ale on nie jest ojcem Twoich pociech czy zle zrozumialam bo to wiele zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mialam na mysli,ze moze to powoduje jego wulgarne zachowanie w stosunku do Ciebie, myslala o brzdacach, ale jak ponownie masz sobie rujnowac zycie i pchac sie w zwiazek z osoba o ktorej piszesz, ze cie przeraza to rzeczywiscie tragedia to co wywoluje w nim taki szal? zazdrosc..... U mnie wiele razy lataly talerze i wracala do PL i on wracal sam do Wloch ale nigdy sobie nie ublizalismy no chyba w zlosci to czlowiek nie pamieta a to byly poczatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy go nie obraziłam, nawet w złosci, nigdy nie zrobiłam przykrości aja musze przyjmować te razy od niego, ja naprawde boje się z nim być, boje sie co będzie dalej a gdyby pojawiło sie dziecko to sama wiesz... fakt jest zazdrosny ale to wyimaginowane, ja musze sie godzic na wszystko, zgadzać sie z nim, nie moge powiedzieć, ze coś mnie boli bo od razu fochy...mam dość, jest obrażony jak zwykle ale ja nie czuję sie winna, po prostu nie, też miewam gorsze dni, tak jak każdy ale złe emocje staram sie tłumic zeby nie wzbudzac kłótni, jak widać bez efektu bo i tak są i to na maksa, nie znosze kłotni, smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia jestem z Toba i jest mi ogromnie przykro, ze Twoj zwiazek sie nie uklada, ale z Tego co czytam to Pan i Wladca wybacz ale nieznosze osob ktorym wydaje sie, ze sa pepkem swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kefi trafiłaś w samo sedno to Jaśnie Pan...wiem ile jestem warta a jeśli on nie umie docenic tego co mu daję to ja mogę tylko rozłożyć ręce, dziękuję za słowa otuchy kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietaj kochana, ze cokolwiek postanowisz to musisz byc w przyszlosci spokojna,pogodna i byc soba. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzo kosztowało mnie żeby wyjsć z tamtego zwiazku, oj dużoo zostawiłam wszystko żeby było lepiej i mi i dzieciom, lepiej i spokojniej, musze czuć sie bezpiecznie, teraz niestety tak sie nie czuję, moje zycie kręci sie wokół jego humoru, zbyt duzo zaczyna przypominać tamto, musze na nowo zająć się sobą i pociechami, poradzę sobie jak zawsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) wstalam pelna sil do drugiego etapu sprzatania:) taka ka-kurcze strasznie smutne rzeczy napisalas.ale jak nie dociera do niego to ze rani cie zbyt mocno to sayonara!moze sie ocknie jak dostanie kopa w tylek.ponizanie innych zawsze wynika z niskiej samooceny i ciezko lubic kogos kto sam siebie nie lubi. http://www.youtube.com/watch?v=I82S2ytCzjs widzialyscie kolesi ktorzy wchodza na najwyzsza wieze antenowa.masakra!mnie nogi sztywnialy na extreme w parku linowym..a tutaj..to sa dla mnie nadludzie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Em, taka jest smutna prawda, to jest zawziety człowiek, który nie widzi nic poza swoim JA, za to ja jestem winna wg niego i te jego problemy wyssana z palca są ponad moje siły, ja chcę żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka k, niestety muszę się zgodzić z Tobą i Em - są ludzie, którzy dowartościowują się poniżając, wrzeszcząc, obrażając innych... Z tego, co piszesz, to Twojemu wybrankowi raczej nie przyszło do głowy, żeby popracować nad sobą, to smutne... Ale z drugiej strony zgadzam się również z Kefirką - też nie jestem za szybkim skreślaniem ludzi... Jedno jest pewne - współczuję Ci szczerze tej sytuacji. Przesyłam Ci dużo dobrych myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fun dziękuję, trudna ta sytuacja i jakoś mnie targa wewnętrznie, obraził sie, nie daje sygnału ani nie próbuje, myslę, ze on skreślił mnie szybciej bo przecież jestem taka a nie inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz..luv is pain:) mala glowa do gory,obrazil sie ..a niech sie udlawi wlasnym ego.jesli cie skreslil to i tak niewiele zdzialasz, no bo przeciez kajac sie nie bedziesz.to nie tak z e jestem taka harda i ostra ale..sa granice we wszystkim.jest kupa fajnych gosci i czasami szkoda tracic energie na niereformowalnych albo takich ktorzy po prostu nie pasuja.z reszta sama podejmiesz najwlasciwsza decyzje:) jest tak piekna pogoda z e normalnie wszystko we mnie sie cieszy i podskakuje:) musze kupic jakies biale kwiatki na taras zeby godnie pozegnac lato.ostatnio widzialam na pobliskim bazarze ogromne chryzantemy ..chyba wrzuce plaszcz i pogalopuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym momencie przestałam już myślec, wiem co mogę tolerować a do czego nie wrócę za żadne skarby dobrze, ze słoneczko świeci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZDOBYWCZYNI
WITAM JA RÓWNIEŻ JESTEM PO 30TCE ALE IDZIE MI CAŁKIEM NIEŹLE MIMO ŻE NIE JESTEM NAJŁADNIEJSZA MAM SWOJE SPRAWDZONE METODY NA TYM LINKU JEST KILKA Z NICH I MÓJ E-MAIL W RAZIE CZEGO KONTAKTUJCIE SIĘ CHĘTNIE POMOGĘ http://www.gangsters.pl/index.php?polec=107069 POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hattie
Taka Kobietko bardzo Ci współczuję,gdyz kłotnie niestety sprawiają,że życ sie nie chce :( Słuchaj,może po prostu potrzebna jest teraz cisza, przemyslenie, może modlitwa, nie wiem.. Jeśli natomiast nie ma odwrotu,to musisz się przemóc i odejść od niego,by Cię psychicznie nie zniszczył,póki jest czas,bo jak się dziecko pojawi, wcale sie nie poprawi, uwierz mi, dziecko niczego nie zmienia na lepsze, jeśli sam się człowiek nie chce zmienić :( Pozdrawiam Cię i całuję,3maj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam TAKA K ja powiem krótko, ja znow poprzez wąłsne przezycia nie wierze w przemiane odmaine czy cokolwiek innego u faceta, kiedys wydawało mi sie ze trzeba dac szamse kazdy ma praow od złych decyzit etc. ale nie sorki wiem ze to brutalna prawda czasem na nas nei dizla ale jest lepiej jak nie owija sie węłny w bawełne, moim zdaniem skoro sm w zyciu juz przesżlas cos podbnego to wiesz co zrobic zeby było najlepsze dla ciebie i dzieci!!! jako mama musisz miec spokoj wychowanie dzieci to ciezka praca one tez chca mamy usmiechnietej zadowolenej i szczesliwej , bo jak to mowia szczesliwa mam to szczesliwe dziecko:D a zpawene na swiecie nie jednen bedzie godzien twojej milsoci i twoich dzieciaczków:D trzymam kciuki wiem z elekko nien ets ale czym szybciej bedzie the end tym szybciej bedziesz na nowo szczesliwa i tego ci zycze:) ja moje drogie nie mialm nigdy robione tego na ta tarczyce hmmm to z krwi???????????????? lekarz wewnetrzny mi da skeirowanie? aaaaaaaaaaaaa i własnei najwazniejsza wiadomosc dnia bede ciocia po raz drugi moja siostra bedzie mialm drugiego bobasa pirwszy Angelo skonczył 3 latka:D i tak to jak zpalanowla tak ma do strzału a siostrzyczka sie boryka:) braciszek napisła mi ze teraz moja kolej ale on wie ze nie jest lekko:( uciekam po mojego uczonego na korepetycje:D T

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jestem Kefirka kontroluje bete w zeszla srode 29,38 dzisiaj po 6 dniach 11,8 :D bylam u lekarza jesten jego druga pacjentka z tm co tam znalezli to jedna z najrzadszych patologii ciazy nie pociesza mnie to ale szanse na powtorke sa bliskie zeru tylko musze czekac na zupelny spadek jekos dzisiaj zaczelam wierzyc ze bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×