Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...załamana...24....

Nie potrafię pogodzić się tym,że rodziłm naturalnie....:(:(:(:(

Polecane posty

Gość ...załamana...24....

3 miesiące temu po raz drugi urodziłam,ale siłami natury. Mam juz za soba poród, który zakończył się cc. Tak bardzo żałuję tego porodu naturalnego. Nie potrafię się pogodzić z tym,że nie odłożyłam pieniążków i nie wybrałam cesarki na życzenie:(. Dziecko nie było duże, ale jestem w środku bardzo luźna, nie wiem czy to już tak będzie??? nie czuję podczas seksu nic, DOSŁOWNIE NIC, nie czerpie z niego satysfakcji, nie czuję nawet podniecenia, przed mężem udaję, jest mi z tym bardzo źle, po każdym współżyciu mam ochotę płakać. On twierdzi,że jest tak samo, ale wiem,że mnie okłamuje,żeby mnie nie zranić. Druga rzecz to okres, zawsze używałam tamponów (bo były dla mnie najwygodniejsze i najpewniejsze) teraz podczas okresu nie wiem dlaczego,ale tampon nie jest już tak dobrze umiejscowiony jak przedtem, krew leci bokiem i zostawiam plamy na bieliźnie, zaznaczę,że z tamponów używam ten duży rozmiar. Podziwiam kobiety,które świadomie rodzą dzieci sn, ja bardzo tego żałuję, Nie mam nikogo komu mogłabym o tym powiedzieć, dlatego piszę do Was. Proszę nie pisać złośliwych komentarzy, bo i tak jestem załamana już swoim życie, nawet teraz pisząc o tym łzy same lecą z oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje ci ale ja mam podobnie tez jestem luzniejsza ... przykre to ale co zrobic:( tylko ze u nas akurat z seksem jest ok nawet ciut lepiej jak na moj gust z tamponami na szczescie tez nie mam problemow tzrymaj sie jakos moze jakos sie wszystko ulozy i znajdziecie jakas pozycje ktora tobie sprawi przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokoklala
prowo jak nic :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...załamana...24....
błagam,żadne prowo.... kobietu czy ty rodziłaś chodż raz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...załamana...24....
próbowaliśmy każdej pozycji, jest tak samo, jestem naprwdę załamana,czytałam o operaxcjach plastyki pochwy, ale się boję... i nie wiem czy bym się poddała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te34te834
Ja po porodzie mam to samo. Teraz musiałam się przyzwyczaić do podpasek bo tampony dosłownie ze mnie wypadają. A z mężem doszliśmy do wniosku że taki normalny seks jest bezsensowny więc po prostu zrezygnowaliśmy z niego a inwestujemy w pieszczoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...załamana...24....
jeszcze kilka dni przed porodem, czytałam o porodzie sn i niektóre dziewczyny wypowiadały się, że po ich porodzie, nie zostały nie wiadomo jakie luźne itd że jest nawet lepiej podczas seksu niż przed porodem, ja niestety nie należę do nich, chodź w głębi duszy miałam cichą nadzieję,że poród nie zostawi po sobie aż tak dużego "śladu" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, aż tak źle? :( może musisz jeszcze poczekać, 3 miesiące może jeszcze Twojemu organizmowi nie wystarcza, żeby to wszystko tam..obkurczyć..no nie wiem.... Ja póki co chcę rodzić SN ale obawiam sie najbardziej tego, że z tamponami będzie problem....ja niecierpię podpasek, które mnie zreszta podrażniają, nie wyobrażam sobie po porodzie życia bez tamponów, to mnie najbardziej przeraża :o Ale CC też nie chcę zabardzo....wolałabym teog uniknąć...kurcze... no współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...załamana...24....
bardzo boję się takiej operacji, od momentu porodu ćwiczę mięśnie kegla,ale nie zauważyłam żadbych zmian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegr ódka
a ja miałam dwie cc i bardzo żałuje że nie rodziłam siłami natury ojjj bardzo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadne prowo ja też nie mam
ochoty rodzić SN dziura na brzuchu w niczym mi nie będzie przeszkadzać, a w miejscu, z którego korzysta się na co dzień z cała pewnością TAK! dlatego całkowicie rozumiem autorkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera, dlaczego nie wymyślą po prostu jeszcze wiekszych tamponów, w takim rozmiarze xxl dla kobiet po porodzie?? Przecież to nie jest takie trudne zrobić obwód tampona nieco szerszy...cholera :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...załamana...24....
no ja też z podpaskami,żle się czuję, katorgą było dla mnie zakładać je po poordzie (ale niestety musiałam) a korzystać z nich całe zycie... o nie...:(, zakłładając tampon, muszę mieć dodatkowo wkładkę... nie no jestem zdruzgotana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na twoim miejscu poszlabym do lekarza, zawsze wyjasni czy jest to rzeczywiscie tylko przez jakis czas taki stan, czy juz niestety na stale, jezeli tak sie okaze to tylko operacja, mysle, ze to co pisza inne dziewczyny to racja, ale uwazaj zbytnio przed zakrecaniem sie w tym temacie, moze po prostu warto z mezem pogadac a nie udawac??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj, chyba przesadzasz
Poćwicz mięśnie Kegla, 3 miesiące to jeszcze krótki czas. Po samym porodzie też u mnie było gorzej ale teraz, po roku nie widzę najmniejszej różnicy w porównaniu przed. A moje dziecko ważyło ponad 4kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...załamana...24....
przegr ódka dlaczego żałujesz cc??? ja miałam pierwszą cc i byłam zadwowolona (no moż nie z powodu dla której robiono cc) no może tylko fakt tego,że po porodzie trudno zajmować się dzieckiem, bo blizny bolą, natomiast po porodzie sn, bardzo szybko doszłam do siebie, i dzieckiem zajmowałam się od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe tylko co da pogadanka z mężem....przecież kobiecie od tego pochwa się nagle nie zwęzi, a facet tylko będzie juz podczas seksu myslal o tym, że to bez sensu bo skoro kobieta nic nie czuje...a jemu tez w sumie jest dziwnie...to czar pryska tak czy siak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego ja jestem za cesarką
keidys chcialam za wszelką cenę rodzin naturalnie, pozniej okazało sie ze nie mogę i mialam cesarkę.napatrzylam sie na to co przezywają kobiety po sn i dziękuję że mialam cc.Teraz tez jestem w ciązy i od razu wiem że będe miala cesarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te34te834
Ja teraz całe życie muszę dostosować do cioty. basen, jezioro, wyjazdy... Wszystko. O ile przed porodem mogłam sobie pozwolić na różne szaleństwa nie przejmując się że mam okres to teraz jest problem. Próbowałam z o.b największy rozmiar i co? Po kilkudziesięciu sekundach od aplikacji tampon jest...w majtkach. A jestem 2 lata po porodzie, 2 lata ćwiczenia mięśni kegla i 2 lata słuchania pierdolenia że powinnam za to szczescie bogom pokłony skłądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ale
kurcze bardzo ci wspolczuje autorko i jednoczesnie blogoslawie mojago lekarza ktory byl przy porodzie i polozna za minimalne naciecie i mega profesjonalne zszycie...chyba jestem teraz ciasniejsza niz przed porodem..tampony wchodza gorzej niz wchodzily a i seks na poczatku był problemem bo maz za chiny ludowe nie mogl wejsc...jak dla mnie poród sn to super sprawa i nie narzekam :) a tobie polecam intensywne cwiczenia miesni kegla, na pewno powinny ci pomoc wrocic do wczesniejszej "ciasnosci"..a jak nie to zastanow sie nad plastyka pochwy i po sprawie:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lettuce
ja urodzilam 2 dzieci sn i jestem w ciazy teraz urodze sn cesarka nigdy nie wchodzila w gre, po 1 porodzie sexbyl troszke bolesny na poczatku poniewaz bylam nacinana, po 2 porodzie wszstko bylo super nie mialam naciecia i na 2 dzien nie czulam ze rodzilam, wszystko wrocilo do normy po kilku tygodniach wcale sie nic nie poloznilo ja nie odczuwam zadnej roznicy, maz tez, jedynie na zewntrz mam male rozstepy, miesni kegla wcale nie cwiczlam, moje 1 dziecko mialo 4kilo a 2 mialo 3,7. Mysle ze to sprawa indywidulna itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cagy
trzy mce po porodzie już masz okres? I na dodatek stosujesz tampony? hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...załamana...24....
nie chcę z mężem o tym rozmawiać, nie chcę żeby wiedział, raz rozpłakałam sie przy nim po seksie,właśnie z tego powodu, kiedy zapytał czemu płakałam, czy było źle, powiedziałam tylko,że po stosunku boli mnie pochwa.. oczywiście musiałam skłamać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego ja jestem za cesarką
autorko zapomnialam dodać ze ogromnie ci wspolczuje i uważam ze powinnas porozmawiać o tym z lekarzem i zdecydować sie na plastykę pochwy.Po co do końca życia masz mieć traumę z tego powodu.....trzeba pójsc usunąc ten defekt i na nowo cieszyc sie życiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cagy
wydaje mi się ze powinnaś używać podpasek póki co. U mnie trochę to trwało zanim wszystko w środku się zeszło. Karmisz piersią? Karmienie przyspiesza obkurczanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...załamana...24....
cagy do twojeje wiadomości, okres (tak mi się wydaję,że to był okres) dostałam miesiac temu, a współżycie rozpoczęłam po 6 tygodniach od porodu, więc nie rozumiem twoich głupich pytać, chodzi o jakąs aluzję,że kłamię? Czy człowiek nie może porozmawiać o tym co go boli, bo zaraz jakieś prowo, albo że ściemniam??????? wiele kobiet ma na pewno z tym problem ale o tym nie mówi, bo to taki temat tabu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...załamana...24....
karmienie zakończyłam miesiąc temu, wydaje mi się że to juz tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa34
a tyle kobiet krytykuje cesarke na zyczenie...ja zdecydowała się na cc i nigdy bym nie cofła decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×