termin na wrzesień 2010

kasia no tak nie do końca rodzinny tzn jak bedzie chciał to może być ze mną bez problemu ale raczej na końcówce nie bedzie i szczerze nawet nie jestem zła ważne zeby ten najgorszy czas oczekiwania do bóli partych był .Moim zdaniem dla faceta nie zawsze to jest taka łatwa sytuacja .A głaskac po głowie to mnie bedzie po wszystkim;)

Mój na końcówce też nie będzie, ale bardzo bym chciała, żeby był przy mnie aż do bóli partych. Wtedy to już i tak mi będzie wszystko jedno, a nie musi tego oglądać, bo to raczej przyjemny widok nie jest.

no rilla to mamy takie samo podejscie :) jak sie tak zastanowie nad całym okresem ciazy to moge pochwalic mojego bo sie starał bardzo .Znosił moje mega fochy głaskał po głowie pomagał w czynnosciach domowych i wspierał jak mógl a i nawet z waga szedł do przodu ze mna zeby mi przykro nie było haha:) ehh jak to zleciało 9 miesiecy łał . Jak sobie wyobraze cała nasza 3 tatus niuniulka i ja to az mi sie płakac juz chce.

heh anka mój też. Tak się spasł, że wszyscy się nabijają, że będziemy mieć bliźnięta - ja urodzę jedno a on drugie :D

rilla no fajnie jak tak mezczyzni tatusieja :) Moj teraz sobie fajniej wyglada niż wczesniej taki mezczyzna:) a co jeszcze lepsze zawsze był strasznie wybredny w jedzeniu papryki nie cebuli nie placki z gulaszem ble jakies surówki wogóle odpadały a teraz je wszystko nawet LECZOgdzie same warzywa:)takze duzy plus bo nasze menu sie wzbogaciło:)

ja to jestem ciekawa czy moj maz da rade wytrzymac na porodzie :)) obstawiam ze nie ale moze.. on jest starsznie niecierpliwy i nerwowy na dodatek on juz na widok bialego kitla mdleje, jak zobaczy krople krwi to blady jak sciana :D

Mój wymiotuje jak ma pokroić kurczaka, więc nie mogę mu kazać zostać do końca :)

haha, no mój M. też panikował, szkoła rodzenia zmieniła jego światopogląd i narazie nie zamierza rezygnować ze wspólnego rodzenia, i też muszę go pochwalić, bo świetnie się spisywał przez te 9 miesięcy, chociaż nie mam co liczyć na sex, bo się boi i tak jak pisałyście na poprzednich str. myśli, że coś zrobi małemu, no ale juz teraz to poczekam, aż się rozpakuje:)

Oj kobietki jak się rozpisałyście ;) A ja dzis byłam na wizycie u lekarki ;) Maleństwo ma sie dobrze i waży 3100.. to już troszkę ma i jak to pani powiedziała "jestem zamknięta", ale jak jej poopowiadałam o dolegliwościach to stwierdziła ze widocznie maleństwo moze sie przygotowuje do wyjścia i jako że się kończy 37 tydz to ma zezwolenie na opuszczenie brzucha;) Miałam też dziś ktg i jest do poprawki. Dostałam skierowanie do szpitala, ale jak będzie dobrze to mnie nie zostawia, no chyba że będą mieli jakieś wątpliwości. Ale moze ono wyszło takie "skokowe" bo mały strasznie się prezśył podczas badania. Dzisiejsza noc była dla mnie straszna! Nie spałam dosłownie pół nocy. Kręciłam się z boku na bok, latałam do łazienki i o 5 rano jadłam śniadanie bo nie mogłam już w łóżku wytrzymać :) Bolało mnie odsłownie wszystko - brzuch, uda, krocze i do tego żołądek. Kumulacja jakaś. Już myślałam że będę rodziła ;) Ale na szczęscie odeszło. Co do porodu rodzinnego, mój mąż jest na anty. Powiedział ze wolałby sam rodzić niż sie na to patrzeć ;) Ale nie będę go zmuszała skoro nie chce. On sam przeszedł operacje bo miał wyrostek rozlany i jak to określił "ledwo grabarzowi z pod łopaty uciekł" tak więc niemiłe ma wspomnienia.

A czy wy też macie takie bóle krzyża i kręgosłupa, takie przeszywajace i niewiadomo jak się ułożyć żeby nie bolało?? Bo mnie już 2 dzień atakują ;(

Właśnie wróciłam z kliniki ale tak jak myślałam nie badali mnie więc nie wiem jak szyjka. Całą ciążę nikt jej nie oglądał. Ciśnienie ok, mała główką w dół i tyle. Następna wizyta za 2 tygodnie ale do tego czasu mam nadzieję że już będę wypakowana Chwalicie mężów to ja też pochwalę. Dobrze się spisywał całą ciążę. Te ostatnie dwa miesiące to nawet do sklepu nie chodzę już. on robi zakupy, odkurza i gotował od czasu do czasu :-) my też wybraliśmy poród rodzinny i raczej będzie do końca. Uparł się na cięcie pępowiny no i śmieje się że ja ją pod sercem noszę 9 m-cy to on chce ją pierwszy na ręce wziąć po drugiej stronie brzucha tylko ostatnio powiedział że załatwi sobie relanium ;-) na porodówkę bo najbardziej się boi widoku mnie męczącej się a on będzie bezradny. A ja na to się śmiałam żeby sobie piersiówkę wniósł i w kącie będzie po kryjomu popijał :-D

heheh moj maz osattnio pytal w kawiarence w szpitalu czy maja melise albo cos innego od kawy bo on ajak wypije kawe to ta porodowke rozniesie z nerwow i adreanliny

Fizycznie czuję się bardzo dobrze. Nacięcie prawie całkiem się zagoiło,jeden szew tylko jakby mi się nadrywał czy coś,w każdym razie czasem strasznie szczypie i nie chce odpaść. I piersi czasem bolą,są duże i ciężkie. Mąż jest z tego tytułu bardzo zadowolony:) Ale za to zrzuciłam już 20kg. Podejrzewam,że to głównie woda po tych obrzękach ze mnie schodzi. Tylko co będzie z tymi rozstępami to nie wiem. Na razie nic nie znika ale jeszcze skóra na brzuchu sie nie zbiegła. Może jak zacznę ćwiczyć to będzie lepiej,na razie jeszcze za wcześnie żeby zacząć nad sobą pracować. Właśnie wrócilismy z dzidziolem ze spaceru,wymęczyłam go i może teraz będę miała może chwilę spokoju. Dołączajcie do mnie bo mi tu nudno samej;)

karolach-m, będziesz musiała jeszcze troszkę poczekać, bo z tego co pamiętam to większa częsć z nas ma termin na 2 połowę września, ale to juz bliżej jak dalej i dołączymy do ciebie ;) i mam nadzieje ze pogoda też pozwoli nam spacerować z maleństwami ;) A mój mąż ma alergie na zakupy;) Niestety musiałam sama je robić... no ale cóż.

Cześć dziewczyny. Zapraszam Wszystkie mamusie przyszłe i obecne,jak i kobiety które są w trakcie starań o dzidziusia na nowo założone prywatne forum. Jeśli macie ochotę i czas podzielić się swoimi doświadczeniami i przeżyciami związanymi z ciążą, porodem, połogiem i macierzyństwem oraz chcecie poznać nowe mamy to gorąco gorąco ZAPRASZAM. Jest wielee przeróżnych działów na których na pewno odnajdziecie kompanki do rozmów Możliwość założenia wątku prywatnego tylko dla wybranych osób . Pomóżcie rozkręcić naprawdę świetne forum : GWARANTUJE MIŁĄ I PRZYJEMNĄ ATMOSFERĘ!! Zarejestruj się na http://www.mamazjajem.fora.pl/

karolach jak sie zaczniemy rozpakowywac to pewnie jedna za druga:) wtedy bedziemy miec do Ciebie 1000 pytań monek catie dobrze ze po wizytach ok:)

cieszę sie, że u was dobre wieści od lekarza, no karolach pewnie z jeszcze tydz i się zaczną kupki i karmienia, więc nie martw:) dobrej nocki wam życzę bez zbędnych bóli,mój malutki za chwilę się obudzi, to jego godz. żeby matkę pokopać trochę:)

Widzę,że tu cichutko po nocy, ja jestem zmęczona, a nie wyspana, bo mój mały obudził się o 3 i kopał niemiłosiernie a później zaczął mnie boleć dół brzucha i po spaniu, więc pewnie zaraz po śniadanku zamierzam kimnąć jeszcze na chwile Mam pyt. czy wam się już obniżył brzucho?bo ja jeszcze wysoko karolach jak Ty zgubiłaś te 20 kg????Gratuluje, bo ja sama mam już 19 kg do zrzucenia;/

ja juz chyba niedlugo dziewczyny....wstalam i wylecial mi taki kawlek galaretki sporej z krwia juz zaczelam panikowac ale dzwonilam do poloznej i kazala czekac moze byc juz a moze za kilka dni :/ wiec siedze jak na szpilkach...a do szpitala jechacv nie chce bo boje sie tam lezec :( i nie pozwolilam sie tam zawieźc mezowi :P skoro połozna kazala wyluzowac :)

hej karolach super 20kg mniej jak ja bym tak chciala chociaz z 15 zrzucic :) magdalenka powodzenia moze juz :D u mnie nadal cisza pzred burza, ale ja mam juz tak nisko brzuch ze nie potrafie siedziec normalnei ani chodzic jak robie krok to wale w brzuch kolanem :/

kasia ja mam brzuch jeszcze dość wysoko. Dzisiaj w nocy nawet się trochę wyspałam (a to nowość!), ale zauważyłam, że nocami mam strasznie twardy brzuch. Magdalenka to pewnie czop, więc już niedługo :) Super :)

Ja chyba jednak w najbliższym czasie rodzić nie będę. Wszędzie piszą, że przed porodem dzieci się mniej ruszają, a moje maleństwo od kilku dni szaleje tak, że mam wrażenie, że mi skóra pęknie na brzuchu. A jak jest z waszymi maluchami? Zauważyłyście, żeby było spokojniejsze, albo coś?

rilla to nie ma nic do rzeczy :/ roznie bywa, ja w dniu porodu mialam takei kopniaki mlodego ze podskakiwalam ja chyab musze juz urodzic bo to kafe robi ze mnie niezle znerwicowana osobe :/ znow sie wdalam w beznadziejna dyskusje o wieku posiadania dzieci :/

hejka :) MY po wizycie w klinice ktg ok szyjka lekko skrócona ale rozwarcia jakiegokolwiek brak czyli nic sie nie dzieje 10 mamy przyjechac z now na ktg ale mysle ,że do tego czasu coś sie zacznie dziać . Co do brzucha to tez juz mam nizej siedze z rozłozonymi nogami albo po turecku bo inaczej sie nie da.Wiecie chyba zaczne wspomagac poród bo juz bym to chciałą mieć za sobą. A co do ruchów dzidzi to u mnie to róznie bywa raz wariujeje na całego a raz spokój ale ostatnio zauwazyłam ,że woli wieczorne pory :) zachaczajac o nocki:) pozdrawiam

rilla też słyszałam, że się mniej rusza przed porodem, ale jak pisze myszsza, to nie reguła, a mój malutki to chyba disco sobie urządza u mnie w brzuchu, w nocy mało spałam, bo kopał, teraz chciałam się przespać, to znowu szaleje, chyba nie chce żeby mama spała, a mnie oczy tak pięką, że hej

anka a to Twój lekarz Cię wysyła na ktg?Ja jeszcze nie miałam i chyba będę mieć dopiero w dniu porodu

Właśnie z oczami to ja też mam problem od kilku dni :/

kasia słońce nie mój lekarz to mało co mi zlecał a na ktg byłam w klinice gdzie bede rodzic ostatnio miałam wizyte przedporodowa i na tydzien przed porodem robia ktg zeby sprawdzic czy cos sie dzieje .No i do ktg było dzis badanie ginekologiczne .JAk nie urodze to tak jak pisałam 10 w dniu terminu znow ktg no i sotatecznie tydzien po terminie jakby sie nic nie działo to bede miec prowokacje ale mam nadzieje ze sie obejdzie bez tego i niuniulka sama sie bedzie pchac wczesniej.OD mojego lekarza nie miałam skierowania zreszta musze przyznac ze niby jest ok ale jak dla mnie mało komunikatywny takze pewnie po porodzie zmienie lekarza .BAdania tylko mialam standardowe no i ekg a tak tylko mocz morfologie hbs glukoze i wasssermana .

znalazłam waszą tabelkę, więc się dopisze, mam nadzieje, że jest aktualna:) Rozpakowane: POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 18.08__karolach-m____27____Sebastian__3490/55___03.09__Pi aseczno W dwupaku: POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 02.09_____anka.22_____ 22_____37____21___Kacper_____ Kielc e 02.09____pelargonka____26_____38____10___chłopczyk___m a lopolska 08.09__monika1396____23______39__________Zosia_____mazowi eckie 09.09____Karolina89____21_____36____14____Michał______Za c hpom. 13.09____Catie________27_____37_____15___Matylda____Miele c /Jersey 18.09____kasia22-03___28_____38_____19___Cyprian____Libiąż/k. Oświęcimia 19.09____hejka22______24_____34_____8___Hubert_____kuj-po m 19.09__magdalenka567__24_____37_____9___chlopak,?____Dąb r o wa Górnicza 19.09____Monek1919___23_____36_____10___Piotrek______Sied lc 20.09____myszsza_____28_____35_____18___Przemek___Katowic e 23.09____puree_______27_____33_____10___Zosia______Warsza w a 25.09____nnatti_______24_____34_____7,5_____Dominik___Rze sz w 01.10____rilla_marilla___26_____35_____18__??? Patryk/Natalia___ śląsk

anka to będziesz rodzić w prywatbej klinice,tak? Ile płacisz za poród?