Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

puree ziemniaczane

termin na wrzesień 2010

Polecane posty

Oj coraz wcześniej, ale wcale nie jestem z tego zadowolona... JEszcze 6 to zniosę ale nie 5 ;) Pochwale moje maleństwo - zaczyna tolerować łyżeczke;) Ale za to jest dziś marudny... Chyba ząbki znów dają o sobie znać bo ostatnio strasznie się ślini i gryzie wszystko. Dziś spał mi 2 razy po ok godzinie, nawet nie pełnej. Ania jak masz takiego pałera to zapraszam do mnie;) Ja mam dużo okien do mycia i podłogi też nie zabraknie;) Ja chciałam dzis sporo zrobić ale moje maleństwo niezbyt mi da. O przystypia sobie, to może i coś zrobię;):) Chyba lubi spać w foteliku samochodowym bo często sam w nim usypi ;) Dziewczyny mam do was pytanie, ale nie zwiazane z dzieciaczkami. A mianowicie chodzi mi o rolety. Mam bardzo słoneczną kuchnię! Jak na kuchnię to aż za. Po południu nie da się przy kuchence stać. W związku z tym chciałam kupić rolety tylko zastanawiam sie nad kolorem kremowym i ciemnym brązowym takim czekoladowym. Jasne by dawały trochę światła ale zastanawiam sie czy ciepło by wraz nie szło. A ciemne boję się że latem zamiast chronić od słońca to będą jeszcze bardziej nagrzewały. Miała moze któraś taki przypadek? Albo wie jak się takie rolety sprawdziły u kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A odnośnie wakacji to mój zaplanował nasze polskie morze ;) W sumie ja nigdy nad morzem nie byłam. Ale też obawiam się podróży, bo to męka też będzie dla mnie nie tylko dla dziecka. Ale to jeszcze trochę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka tak czytam o wakacjach i ja z tego typu co rilla tylko ze nie mam sumienia niemowlaka ciągać po namiotach :) z Tadziem byliśmy w Bulgarii jak miał 1,5 roku i to był strzał w 10 blisko plaza basen w hotelu mnóstwo możliwosci spacerów, all inclusive dawalo nam swobode w atrakcjach i pzrede wszystkim jedzeniu tadzia nic nas nie ksoztowalo :) teraz jedziemy do tunezji w czerwcu i te zwersja all inaczej sobie nei wyobrazam a w sierpniu planujemy wlochy pod namiot ale to zalezy od zamoznosci portfela :D jak sie nie uda w tym roku to za rok na pewno juz tylko namioty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOnek pewnie i u Ciebie bym śmignęła coś niecoś jakbym tylko tam była ;) Co do rolet ja mam w sypialni takie beżowe i wsumie to nie wiem czy się bardzo nagrzewa bo założyliśmy je jak robiliśmy remont czas ciąży -jak były te upały to i tak był hajc i tak , ratowałam się wentylatorem.:) supeer ,że łyżeczka wchodzi w łaski Rillka no my też nie w hotelach zawsze wynajmujemy domki. Fajne voyage mieliście Rillka . Ja w ciąży zrezygnowałam z wycieczek i wczasów panikarka byłam ,że coś się stanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZień dobry RILLKA mam pytanko bo pisałaś ,że już 2 posiłki cyckowe zastąpiłaś -jak to u Ciebie wygląda kiedy dajesz coś innego i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Anka u mnie to wygląda tak, że dalej karmię piersią na żądanie przy czym w porze obiadowej, które przypada różnie - między 12, a 15, w zależności od tego ile śpi jemy zupkę jarzynową. Dotychczas był to słoiczek, ale dzisiaj się wzięłam 1 raz za gotowanie i zrobiłam zupkę - marchewka, pietruszka, ziemniaczek, odrobinę gotowanej piersi z kury. Na razie mały śpi więc zobaczymy czy doceni talent kulinarny swojej mamy :) W każdym razie po takiej zupce daję zwykle cycka - zrobi kilka łyczków i nie chce, więc pewnie traktuje to jako popicie, bo nic innego pić nie chce. Czasem jak prześpi całą porę obiadową to dostaje troche później deser z owoców. Wieczorem natomiast po kąpieli zamiast cycka dostaje kaszkę mleczno-ryżową z bananami i wypija ok 220 ml (czasem jeszcze troszkę popija cyckiem). Ogólnie to postanowiłam, że skoro nie chce mleka modyfikowanego to nie będę go zmuszała. Skupię się na rozszerzaniu diety i dalej będę karmić piersią. Tak to właśnie u nas wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytanie odnośnie kaszek. Czy wy je podajecie dzieciaczkom tak jak pisze na opakowaniu czy zmniejszacie ilosć kaszki, żeby było żadsze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monek, ja kaszkę podaję albo ze słoiczka i tylko podgrzewam albo robię na mleku i dosypuję tyle kopiałek, co mleka lub czasem troszkę więcej, bo mój Cypi musi mieć gęste U nas kolejny maraton z kupą, bo moje dziecko sobie wymyśliło, że będzie kupkować w nocy, więc wczoraj 3 a dziś 1 w nocy,hehe, ale na szczęści trwa to wszystko z usypianiem i jedzeniem 1h i idzie spać dalej, czywiście do 6, bo za dużo nie można spać Wczoraj mieliśmy strasznie zabiegany dzień, padłam jak kafka. Jestem tylko wkurzona, bo mamy już kardiologa, ale znowu trzeba czekać na głupią receptę na lek, eh ta Polska, wszystko powinno być w 1 miejscu, a nie jeździć tam i z powrotem. Wczoraj przesiedliśmy się do spacerówki i powiem szczerze jestem bardzo zadowolona, jest tylko 1 minus nie mogę odwrócić małego przodem do mnie, cyli kolejna rzecz, na którą nie zwróciłam uwagi, jest tylko okienko w daszku, przez które ziorałam przez cały czas,hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Monek. Ja dodaję do mleczka kleik kukurydziany. Robię rzadki. Na 150 ml mleka daję 2-3 płaskie łyżeczki kleiku. A co zauważyłam: otóż jak robię kleik na mleku modyfikowanym to robi się gęsty taki jak kaszka-pęcznieje (ale da się przez smoczek wyciągnąć) natomiast jak dodaję go do mojego mleka to jest nadal rzadki tak jakby te płatki się rozpuszczały a nie pęczniały. Dziwne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia TO ile razy karmisz Cypiego w nocy? Jak zazdroszczę Wam spacerów. Ja jestem uziemiona Młodym w chacie. A przeziębienia końca nie widać. Ciągle pełno gili w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monek ja daję kaszkę mleczno-ryżową do robienia na wodzie. I daję jej na oko minimalnie mniej niż pisze - tak żeby była dobra w smaku i leciała przez smoczek. Kasia ja mam wózek wielofunkcyjny, ale na lato kupuję malutką spacerówkę. Póki co jeździmy w głębokim, ale z podniesionym oparciem do siedzenia, bo mój mały musi wszystko widzieć. Rączkę mam przekładaną na dwie strony, więc ją sobie obracam w zależności od tego jak świeci słońce czy wieje wiatr. Patryk nie da się nawet na półleżąco wepchnąć do wózka - musi siedzieć i już. Nie wiem co mu się tak podoba, jak tutaj jest tylko las, a drzewa o tej porze roku nie wyglądają jakoś ekstra. Współczuję Wam tych nocnych ekscesów. Mój mały czasem budzi się o 4 rano i chce się bawić, ale łatwo daje się przekonać, że jeszcze nie czas. Metoda nr 1 - dać smoczek i kocyk do tulenia. Metoda nr 2 - gdy nie chce smoczka położyć mu rękę na brzuszku. I zawsze tak zasypia w 10 minut. W ogóle w dzień też mi fajnie zasypia z tym kocykiem. Przykrywa się po czubek głowy i muszę do niego zaglądać, żeby się nie przydusił. Dopóki nie zaśnie głęboko nie pozwala mi kocyka ściągnąć z buzi bo zaraz się buntuje. Dopiero jak już naprawdę śpi mogę mu go zabrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane KAsieńka pytałaś kiedyś o mięsko więc zdaje sprawozdanie z mojej 1 zupy z mięskiem . Pół piersi z kurczaka podzieliłam na 3 części i taką jedną pierś ugotowałam osobno a osobno ziemniaka i marchewke potem wszystko zmiksowałam i siup zajadała ze smakiem. widzę ,że się też przełożyłaś do spacerówki ja dziś będę testować bo w gondolce już problem z miejscem. Właśnie przed chwilą umytałam wózek :) NO i u nas pobudki się przesuneły .DZień się wydłuża i mała gwiazda skraca spanie już wstajemy miedzy 6-7 mam nadzieję ,że wcześniej już nie będzie :) nawet jak ją weźniemy do nas do łóżka to też nie zaśnie już :) A my z moim byliśmy wczoraj na zakupkach w centrum handlowym miedzy kichalskimi Aniami" i zarażalskimi Marianami" :) Jakoś mnie nie przerażają takie spacery z dzieckiem między ludzi ,ale karmienie w specjalnym pokoiku dla matek. i nawet sięmile zaskoczyłam bo był nawet taki wygodny fotel do karmienia nie żadne krzesło ,ale fotel :) NO i wychaczyłam sobie butki Nike (jakoś od wielu lat jestem wierna tej firmie:) ) za 109 zł przecenione były z 200 bo ostatnia para:) A w ccc były takie fajne na obcasie -ja chodzę sporadycznie ,ale te były takie fajne trochę sportowe trochę eleganckei i kurde nie kupiłam bo 36 za małe a 37 za duze, taka głupia numeracja :( A kasieńka miałam się zapytać czy Ty Cypiemu dajesz tak do pomemłania chlebek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonta, mały je różnie, jak zaśnie o 6 lub 7 to je o 23 lub nawet o 3, nie wiem od czego to zależy, a zjada od 150-180 i to wszystko, dziś go kupa obudziła o 1, więc mu dałam flachę i zasnął do 6, czyli tak czy siak mamy 1 nocne karmienie Aniu, dzięki za opis zupki, też spróbuje ugotować już z mięchem, tylko u mnie jest problem z blenderem, bo nie za bardzi mi rozdrabnia, muszę jakiś nowy zakupić. Cypiemu daję albo samą skórkę albo całą kromkę, ale je pod moją kontrolą, bo ostatnio się brał do jedzenia środka,hehe, tak samo z bananem, daje mu cały, bo inaczj nie chce jeść, ale też takie kawały gryzie, że muszę mu co chwile wyciagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kaszke dodaje do mleka modyfikowanego w mniejszej ilosci niz tam jest....ma byc niby 5 lyzek a ja daje 4-5 ale łyzeczek....u mnie kaszka idzie rano na sniadanie, póxniej zazwyczaj deserek, mleko, raz daje kaszke manne z glutenem, później obiadek, mleko, a na noc mleko z kleikiem ryżowym i śpi cała noc do 6-7 rano. Ja mam problem ostatnio z usypianiem małego wieczorem kladzie sie o 18 i jest nieprzytomny juz, ledwo moge go dobudzic na kapiel o 20....nie chce sie wogóle przestawic żeby póxniej iść spac na noc, a było jeszcze 2 tygodnie temu normalne chodzenie spac o 20...a przez to wszystko zaczyna mi rano coraz wczesniej wstawac i sie bawic bo jest wyspany. Aniu to sie zakupy udały ja tez uwielbiam nike i jeszcze za taka cene ekstra :) tez mam z 3 pary nike :) widze że wózki zmieniacie na spacerowe...ja jeszcze jakos małego wciskam do gondolki ale tez juz ledwo sie miesci, chce tak przemeczyc ten kawałek marca bo ta pogoda taka jeszcze różna ciekawa jestem jak mi sie sprawdzi spacerówka, gondolka była super jak na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj gotowałam zupkę tak, że gotowałam pierś z kurczaka, a nad tym na takim metalowym sitku na parze marchewkę, pietruszkę i ziemniaczka. Potem jarzynki zmiksowałam z tą trochą mięska. I mały docenił talent kulinarny mamusi i zjadł ze smakiem. W najbliższych dniach zamierzam dodać do tej zupki troszkę kaszy manny i mieć ten głupi gluten za sobą :P A powiedzcie mi jeszcze jak już w temacie spacerów jesteśmy czy brałyście kiedyś maluchy na spacer bez wózka np. w nosidełku? Zastanawiałam się czy nie zabrać dzisiaj Patryka w nosidełku takim na brzuch. Mogłabym się przejść po lesie, mały wszystko by widział no i dla mnie byłby to sport.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze mam pytanie jak mam zmusić dziecko do picia. Robi za suche kupki, ale nic nie chce pić. Ani woda, ani herbatki, ani soczki. Nie chwyci się butelki, jedynie wieczorem z kaszką. Z kubka niekapka próbuje pić, ale jak tylko poczuje płyn w buzi to go wypluwa. Jak mam mu dać picie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia To spoko, że raz je. Myślałam, że Cię wyrywa ze snu co 3 h. Ja też mojego raz karmię. Ale przez to przeziębienie to zje 80-100ml i koniec. Też się przymierzam do glutenu i mięska. Poczekam tylko aż Mały wyzdrowieje. Na razie jedynym niemlecznym posiłkiem jest 1/3, 1/2 słoiczka owoców. Jeszcze pytanko do mam które podają kleik kukurydziany. Nie macie wrażenia, że dziecko puszcza więcej bączków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Moj Tymon badzo polubil posiłki pozamleczne i w ciągu dnia je teraz bardzo mało mleka - wieksze porcje tylko wieczorem, w nocy i nad ranem (to mi daje troche oddechu ze ściąganiem, bo jak jadł tylko mleko to ciężko było mi momentami nadążyć z produkcją, a teraz bez wiekszego problemu produkuje na tyle, że jeszcze co 2 - 3 dni wrzucam woreczek do zamrażarki). Poza tym je 2 razy dziennie kaszkę - kleik z 3 ziaren bezglutenowy pełnoziarnisty z dodatkiem owoców (daje owocki ze słoiczka albo ucieram mu jabłuszko, zgniatam bananka..). Kaszke robie na swoim mleku wiec musze jej bardzo duzo wsypac zeby nie byla płynąca. Iwonta - w mleku kobiecym są enzymy ktore rozpuszczaja kaszke i dlatego tak ciężko ja zagęścić (te wlasnie enzymy sprawiają ze trawienie innych pokarmow na podkładzie mleka mamy jest łatwiejsze). Poza 2 posiłków kaszowych (przed południem i późnym popołudniem) dostaje obiadek warzywny z dodatkem odrobiny kleiku glutenowego. Ostatnio zaczelam mu do obiadku dodawac żółtko co drugi dzien (taka większą połówke bo mamy bardzo małe jajecza od kurek łażących koło domu więc tak waściwie to podejrzewam, że nawet całe zółtko byłoby niewiele większe od połówki normalnej wielkosci kupnego jaja). Obiadki robie mu z warzywek gotowanych na parze z masełkiem i moim mlekiem dla rozrzedzenia, ale mam tez troche słoiczków i czasem mu mieszam troche słoiczka, troche własnej roboty. Niedługo wprowadzimy rybkę. Mięsa nie chce mu dawac, bo sama go nie jem i chcę tak samo karmić swoje dziecko :). No i dostaje do łapki kawałki jabłka i sobie skrobie dwoma ząbkami ;) A Tymon już prawie raczkuje - podnosi sie na czworaka i kiwa się i tylko na razie nie wpadł jeszcze na to, aby na zmiane nogi przesuwac i ręce i póki co przesuwa sie tak, ze wędruje do tyłu :). A właśnie dostaliśmy juz 2 pozytywne decyzje kredytowe więc chyba juz nie zapesze jak się pochwale ze dom kupujemy :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Charlote no właśnie tak myślałam z tym mlekiem, że pewnie jakieś enzymy rozpuszczają ta kaszkę:) A Ty doścćszybko jajko podajesz. Mi pediatra mówiła, że w 7 miesiącu mogę zacząć podawać pół żółtka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonta - podalam mu pierwszy raz zoltko tydzien wczesniej niz w wytycznych - za 4 dni zacznie nam sie 7 miesiąc a 2 dni temu dostal pierwszy raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
charlote acha:) Kasia Czy Cypi pije bebilon pepti? Przeszłaś już na dwójkę? Jest taka sama w smaku czy inna? Ja niedługo kończę ostatnia puszkę jedynki i zacznę dwójkę i zastanawiam się czy młodemu smak podejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo ;) A ja wczoraj też byłam na spacerku:) Mimo że mój malutki coś ma katar ale stwierdziłam że muszę go wyciągnąć bo jest tak cieplutko i fajnie;) Ale dziś nie byłam mimo słonca bo miałam zajecie i musiałam być w domu;( Z jedzeniem zupek to my jesteśmy duzo do tyłu. Jak narazie jesteśmy na etapie jabłko i marchew ale teraz mu ugotuje z ziemniakiem jeszcze. Bo u nas z tą łyżeczką to bywa bardzo różńie... Iwonta, mój mały jest na bebilonie pepti i właśnie kończę ostatniął puszkę i będę dawała 2. ALe ja już teraz mieszam 1 z 2 żeby go w razie co przyzwyczaić. Kiedyś tak nie robiłam ale któraś kiedyś powiedziałą ze właśnie tak przestawia wiec pomyślałam ze nie zaszkodzi mi mieszać. A poza tym nie iwem od czego mały ma czerwone policzki i wyglada to alergicznie. Jeszcze zauwaqżyłam na ramionkach zaczerwienienia. Wcześniej bym powiedziała ze coś zjadłam ( bo on ma skazę białkowa) ale akurat 2 dni go nie karmiłam bo coś mnie choroba brała wiec stwierdziłam że go odstawie i wezmę normalne leki żeby się nie rozłożyć. Potem pomyślałam ze może od tego bebilonu pepti 2, ale rano miał już czerwonawe ale nie dostawał jeszcze 2 bo je wykupiłam dopiero popołudniu. Myślałam ze to od marchewki albo po kleiku kukurydzianym. A to mozliwe żey kleik zaszkodził?? I to kukurydziany?? Dziś podałma marchewkę i zobaczymy czy coś się zmieni. JAk nei to podam kleik i zobaczę. A jak żadne z tych to ja nie wiem co to i od czego. Mam doś już tych alergii, bo nic nie mogę jeść a wraz jest nie tak ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Charlote, gratuluję zakupu ;) Własny dom fajna sprawa ;) Gorzej ze spłatami kredytu - nie jest to przyjemne, ale niestety bez tego mało realne... Iwonata co do smaku mleczka to nie pomogę bo ja tego mleka nie piję bo mnie odrzuca ;) Nie wiem jak mały to pije, ale niech pije jak mu smakuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Charlote, gratuluję zakupu ;) Własny dom fajna sprawa ;) Gorzej ze spłatami kredytu - nie jest to przyjemne, ale niestety bez tego mało realne... Iwonata co do smaku mleczka to nie pomogę bo ja tego mleka nie piję bo mnie odrzuca ;) Nie wiem jak mały to pije, ale niech pije jak mu smakuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rilla super pomysł z tym nosidelkiem na spacery, wlasnie tez zamierzam kupic moze polecisz swoje? ale wiesz co ja chyba sie wstrzymam jeszcze jak bedzie troszke cieplej, a z piciem rozumiem mam ten sam problem i nie chce....nie mam sposobu u mnie jedynie jeszcze herbatka w godzinie 16-17 idzie w malej porcji ;/ charlotte to ten Tymek śmiga równo, pewnie juz zaczyna siadac skoro taki szybki:) mój tam sie nie spieszy leniuch jest taki:/ no i gratuluje zdolnosci kredytowej na domek :) naprawde fajna sprawa no chociaz ze sprzataniem juz nie tak wesoło ale da sie rade kosztem takiej swobody i podwórka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
charlotte, Jak to możliwe, że Twój Tymek jest miesiąc starszy od reszty dzieci????Przecież urodził się we wrześniu,prawda? Więc zaczyna 6 miesiąc?Chyba, że ja coś źle rozumuje.Gratuluje domku, ja nie żałuje, że mieszkam w domku i że wszystkie pieniądze idą na jego utrzymanie, u nas na szczęscie obyło się bez kredytu. Iwonta, ja wracam do normalnego mleka, teraz dałam mu gerbera i je, bo właściwie nie zależy mi jakie mleko je, bo i tak to jest jedynie baza do kleiku lub kaszki, którą mu daję za każdym razem, on z racji tego refluksu nie pije samego mleka, a z 2ką poczekam jeszcze 1 opakowanie, w sumie 6 miesiąc zaczynamy dopiero 24tego, więc jeszcze trochę czasu mam. Z żółtkiem też jeszcze poczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, Tymon nie jest miesiąc starszy. Urodził się 7 września a więc 7 października miał 1 miesiąc, 7 listopada 2 miesiące, 7 grudnia 3 miesiące, 7 stycznia 4 miesiące, 7 lutego 5 miesięcy, 7 marca będzie miał 6 miesięcy i rozpocznie siódmy miesiąc życia :) I tak ze wszystkimi wrześniowymi, tyle, że te późniejsze skończą 6 miesiąc dopiero pod koniec marca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie na początku marca zacznie dopiero 6 a nie skończy, teraz ma 5 miesięcy i 4 tyg., no ale to tylko moja interpretacja:) Dzisiaj liczę na kolejny dzień z piękną pogodą, bo wczoraj zaliczyliśmy 2h spacer, no i misiek zaliczył drzemkę, więc nie przeszkadza mu chyba nowy wóz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×