KWIETNIÓWKI 2011

ditta 7 to tak masz fajnie że dzeciątko wyspało w tej chuście bo moja julcia odrazu budziła się w niej tzn podczas próby wkładania i z ogromnym płaczem. Jutro jeszcze spróbuje ją włożyć a jak nie to dowiedziałam sie od sprzedawcy, że mogę chuste oddać całe szczęście..:) Moja córcia już usneła dzisiaj miała dzień pt spanie jest fuj...hehe ale ładnie leżała w łóżeczku i gadała sobie a ja zdąrzyłam posprzątać domek. Pozdrawiam

Ditta - tu jest termoplatyczna drozsza http://allegro.pl/klin-smart-poduszka-dla-niemowlat-termoplastyczna-i1611158246.html a tu poliuretanowa tańsza http://allegro.pl/klin-poduszka-dla-niemowlat-zdrowy-sen-promocja-i1611158261.html ja mam tą tańszą

Evvvve - dzięki. Anka87 - może spróbuj wkładać małą jak nie śpi? Bo pewnie budzi się niezadowolona że jej przeszkadzasz i nie wie co się dzieje? Ja moją wkładałam jak nie spała. Po chwili sama usypiała ale tak jak pisałam - nie na długo... Dzisiaj totalnie dzień bez snu, nie wiem co się z moim dzieckiem dzieje

Ditta7 moja Julka tak samo dzisiaj prawie wogóle nie spała może miała 2 drzemki po 30 minut od godziny 8 rano no i padła po kąpieli i jedzonku czyli po 20 spi teraz jak zabita:)

Ja podaję Bebilon pepti ze względu na nietolerancję laktozy i prawdopodobnie skazę białkową. Ja też mam tą poduszkę klin, ale korzystałam z niej tylko jak mała nie spała. Muszę spróbować kłaść ją na niej częściej. Może rzeczywiście poprawi się jej sen, bo teraz często śpi bardzo niespokojnie.

widzę, że linku nikt nie otworzył, a tam wyraźnie powiedziane jest, że wszelkie poduszki klin i podnoszenie materaca wskazane są tylko przy refluksie.

Mamuli, a jak stwierdzilas, ze Twoja córka ma nietolerancje laktozy? Pediatra to stwierdza?

Jakiej firmy butelki macie do karmienia?

dzieczyny jestem zaniepokojona moja ma wysypke na glowie, policzkach, powiekach, wysypka wyglada jak pryszcze, zakonczone bialymi koncowkami, zwlaszcza jak sie przypoci, ale tego tez pilnuje, przemywam rumiankem, smaruje kremem i nic...........moga to byc hormony???!!!!! napierw wypryski sa czerwone, potem biale....ehhhhh:((((((( dzwonilam do kupeli i powiedziala mi ze jak jej chlopczyk mial miesiac to tez dostal takiej wysypki az sie brzydki od tego zrobil, stanelo na tym ze ona jadla tylko chleb z ogorkiem lub suchy a to nie znikalo, poszla do lekarza- diagnoza hormony, po 3 tyg zniklo Ale pytam WAS? macie taki problem? aha diete zachowuje

Hej! Oliwka - moja też dostaje ciągle wysypki na twarzy. Nie wiem cz to potówki czy trądzik. Lekarz powiedział że potówki. Ja przemywam przegotowaną wodą z emolium lub tylko przegotowaną woda i przestałam nakładać krem (stosowałam Ziajkę). Jakby lepiej...

witajcie Oliwka zobacz w galerii fotki mojej malej. też miała krostki i nadal jej czasem wyskakują. To u niej alergia ale nie wiem na co. Chyba na kosmetyki choć uzywalam od samego poczatku hippa a ją uczulilo po kilku tygodniach dopiero. Zmienilam na alerco i z buzi zeszło a na calku też już powoli znikają. Moze to też być trądzik niemowlęcy. Ciężko wyczuć. Myj to wodą przegotowaną czesto, albo krochmalem takim rzadkim (łyżka maki ziemniaczanej na szklankę wody) no i obserwuj co się bedzie dalej działo. Jesli chodzi o poduszki to moja śpi na poduszce takiej plaskiej. Ona śpi na wznak więc nie ma szans zeby się udusiła. Nie przekręca się na brzuszek jeszcze. Dodatkowo pod materac wsadziliśmy ryze papieru tak ze jest skos. Co do ulewania to mojej się ulewalo. Teraz już coraz mniej ulewa wiec chyba to byl refluks fizjologiczny i powoli się to klaruje wszystko. Dawaliśmy jej do mleka proszek zagęszczający NUTRITION a dodatkowo po każdym karmieniu jeszcze syrop na refluks gastrotus baby i jakoś dawalo radę. No i mleko ma nutramigen bo bylo podejrzenie skazy bialkowej, no i nadal jest. Butelki mam z Aventu ale planuję kupić jeszcze jedną duża lovi chyba albo tt. mam tez dr brown ale zakrętka nie trzyma i się leje także na wyjazdy czy spacery się nie nadaje. ze spaniem u nas rewela. spi caly dzień- tyle ze w chuscie bo polożona wrzeszczy po kilku minutach snu, choć wczoraj byla taka burzowa pogoda i mala przespała pol dnia w wozku. Widocznie ciśnienie spadało i byl senny dzień. Mamy kryzys bo cała trojka ma katary i dostaje leki antyalergiczne i robie im inhalacje. Mala uwielbia inhalacje bo nebulizator sobie warczy i ona wtedy fajnie sobie śpi :) Za to odciągania kataru nie lubi mimo szumu odkurzacza :) Pozdrawiam

Ditta, wiosenna mamo u Twojej to jest pikus w stosunku do mnie. buzie myje tylko przegotowana woda, czasem rumiankeiem, jedno co zauwazylam, ze jak mala sie przewietrzy, lub nie spi na danej stronie to jakby wysypka znika, wiec wychodziloby na to ze to potowki, dzis buzie smaruje jej sudokremem i jakby lepiej. juz nawet zastanawialam sie nad proszkiem do prania, bo zawsze kolo buzi ma pieluche tetrowa, ale wtedy bayalby na calym ciele wysypana bo ubranka piore w tym samym proszku....badz tu madra.....kupilam bio gaje- mala mniej sie prezy:)), w nocy spi z brzuszku czasem( ze mna) i oststnio nawet nie obudzila sie na karmienie....w szoku bylam!!! ale apetyt nadal ma kupke robi mi co drugi dzien, rzadka, wiec zatwardzenia nie ma. zastosuje tez ten krochmal, jezeli to potowki powinno zalagodzic stan, i bede ja obserwowac czy w innych miejscach jej nie wyskakuje.

Cześć! Mój synek też miał potówki. Wychodzą od przegrzania dziecka. Za ciepło był ubierany. No właśnie mam pytanko. Jak ubieracie maleństwa w tak ciepłe dni??? Czy już na krótki rękawek i gołe nóżki??? Mi tak bratowa powiedziała żeby ubierać Kubusia, ale ja go nadal ubieram np. w pajaca. czyli jest ubrany tylko w jedną warstwę no i czapeczka cienka. Mam dość tych rad bratowej. Wkurza mnie tym, że ona wie wszystko lepiej. To mój syn więc będę go ubierać jak ja uważam za słuszne. Powiedzcie czy ona ma racje żeby tak cienko ubierać dwu miesięczne dziecko????

Ja ubieram w body z krótkim rękawkiem, rampersa bez rękawków i bez nogawek albo sukienkę. Czapki nie ubieram do wózka. Tylko jak w chuście noszę to zakładam czapkę taką od słońca. Jak jest chłodniej dziecku to narzucam kocykiem. Mam taki sam jak Anka pisała taki ażurowy. W mothercare taki kupiłam i bardzo go lubię. Jest jak taka większa serwetka i super się sprawdza w takie ciepłe dni. Choć dziś u nas rewelacji pogodowych nie ma. Zimno nie jest ale szaro i nieprzyjemnie. Pochwaliłam sie że Lolcik mnie ulewa to właśnie rzyga dalej niż widzi i już 5 ubranko zmieniam. :-o Oliwka moja tez byla bardzo bardzo obsypana, ale raz jej to znikało, raz się nasilało.

migotka3 kazdne dziecko jest inne, przykladowo moja nie lub byc w zbyt cieplym pomieszczeniu u nas jest obecnie 15 stopni ciepla, ubieram jej bod z dl rekawkiem, polspiochy(welurkowe) skarpetki, kurteczke, czapke i kocyk....ale i tak zawsze sprawdzam jej kark, jak ma za cieplo to ja rozpinam.-mojam ma miesiac:) Natomiast znajoma ma 3 mies core i tej jest wiecznie zimno, zmarzluch straszny, bez spiwora sie nie obejdzie.+ kocyk. sama wiesz jak Twoje dziecko reaguje, moja placze jak jej za cieplo, jezeli widzisz ze malej jest wygodnie, nie jest spocona, niespokojna tzn ze wszystko okei. Ja mam za to teraz moja mame u mnie w domu........ehhhh a niech ma to swoje 10 dni udzielania mi rad :P przeboleje, a uwierz mi ze czasami chce mi sie wyc i uciec z dzieckiem :P wiosenna mamo tak jest zawsze:) tez tak mam, jak to sie mowi ze " Nie nalezy chwalic dnia przed zachodem slonca":))))

Witajcie! My wczoraj znów zacvhaczyliśmy IP bo nasz pediatra stwierdził zapalenie pluc na szczęście okazalo się że to narazie kaszel +katar ale mamy uważac. dostała leki i robię jej inhalacje ale od wczoraj poprawy nie widzę. W poniedziałek idziemy do kontroli i oby przeszło. Doktor powiedziała że musiała jeszcze w szpitalu się zarazic bo od wyjścia ze szpitala obchodziliśmy sie z nią jak z jajakiem. Używalyście może na odparzenia termentiol??Moja ma na pupie czerwone krostki i nie wiem czy to odparzenia czy od antybiotyku jakaś wysypka, ale sudocrem na to nie działa. Mamuli ja narazie odstawiłam dziś pierś całkiem ale póki co sciągam laktatorem bo mała jest bardzo niespokojna i nie wiem czy to od mojego mleka czy od choroby. W każdym bądź razie jak u Ciebie stwierdzono nietolerancje laktozy???U moja miała straszne bóle brzuszka i po odstawieniu w szpitalu od piersi ustępowały i tylko w ten sposób u nas stwierdzono więc nie wiem czy lekarze mieli rację.

Witamy znad grilla :) Mała śpi w wózku, a my lezaczkujemy :) Na Polkowe potowki najlepsze jest przemycie krostek wodą i posypanie pudrem Nivea Baby. Znikają ekspresowo. W dni takie jak dziś ubieramy rampersika, body z sukienką lub same body. Bez czapki bo się główka poci. Skarpetki też często sciagamy. W chuście dziś wyjątkowo gorrraco! Pozdrawiamy :)

moja jak miala takie czerwone krostki na pupie i wokolicach intymnych to powiedzieli mi w szpitalu ze to hormony.....nic tylko hormony i hormony, ale skoro sudokrem nie pomaga to moze byc i to. buzia moja Niuni ladniejsza...:) zobaczymy na jak dlugo. umylam sobie auto, trawa w ogrodzie skoszona i tez szykujemy sie do grila, u nas jasno do 24.00:)

Zaka odparzenia to takie raczej czerwone, zaognione miejsca, jak poparzenie.

Żaka...ja stosowałam Tormentiol na odparzoną pupkę. Wolno go stosować wyłącznie do momentu ustąpienia objawów.

Oliwka Majka tez cala wysypana.Tez nie wiemy czy potówki czy alergia.Pofolgowałam sobie ostatnio z mlekiem i odstawiłam na razie.Na ubieranie uważamy.Krochmal nam nie pomógł.Spróbuję tak jak Nikolina zasypki,tylko ze mam chyba Penaten(na jedno wychodzi).Tez nie zakładam już żadnej czapki. U nas od 3 dni krysys brzuszkowo -kupkowy.Chyba nic nie będę już jadła,chleb z dżemem tylko mi zostaje.

Nikolina twoja córa ściąga brewki tak jak moja,mina bezbłędna.Zawsze mnie to rozbraja.

Moja mama miała wylew, wlasnie ja przewoza z jednego szpitala do drugiego na odbarczanie - niewiele wiadomo, ale odbarczanie stosuje sie przy cięzkich wylewach. Dopiero jak sie wybudzi bedzie wiadomo jakie szkody w mózgu nastąpily. Czuje, że nie bedzie dobrze, jutro popołudniu jade do wałbrzycha bo tam bedzie operacja.... eh... mam nadzieje że Maja jakos zniesie taką podróż.

Evvvve - musisz być dobrej myśli! jesteśmy z Tobą! bądź dzielna, bo Malenstwo Cię teraz - jak nigdy dotąd - bardzo potrzebuje. Gdyby można było jakoś pomoc, coś zrobić... Odzywaj się do nas.

Evvve - juz koryguje powyższe. Zaspana nie sprawdzilam co mi telefon podpowiada jeśli chodzi o słowa na "m" i wyslalam wypowiedź. Bardzo mi przykro z powodu Twojej Mamy. Pomodle się dziś za Nią... a Ty się trzymaj cieplutko!

karolp - miny naszych Gagatkow są faktycznie bezbledne. Najlepsze jest to, ze każdego dnia pojawiają się nowe, coraz smieszniejsze zabawniejsze :-) A seria usmiechow porannych - bezcenne!!! :)

witam niedzielnie,uff dziś też zapowiada się upalny dzień.dziewczyny wczoraj bedąc z wizytą u siory zobaczyłam małe dziecko z potówkami-2 tyg maluch opsypany na buźce wielkimi krostkami wyglądał jakby miał ospę,nie wiem jak wyglądają wypryski na buźkach waszych pociech ale jak podobnie to zapewne potówki.więc nie warto maluchów ubierać zbyt ciepło,martwić się że maluch zmarznie,sprawdzać czy ma ciepłe rączki i stópki,jak tak to ok. jesli chodzi o dopajanie to ja dopajam bo jestem na mm,mała polubiła koperkową,cieszę się bo z kupami nie ma żadnego problemu,podaję jej letnią nie grzeje zbyt mocno. a ja byłam u księdza załatwić chrzest,miałam stresa czy się wogóle zgodzi,ale jak powiedziałam ze oboje jesteśmy po rozwodzie no to stwierdził że nie mamy na to wpływu i 19 czerwca będziemy mieli aniołka w domu.bo na razie to patrze czy jej różki nie rosną.trafił mi się egzemlarz z charakterkiem,mała kobietka z fochami.ma dni kiedy nic jej nie pasuje i obojętnie co bym zrobiła i tak jej nie zadowolę.zaczyna próbowac ściągnąć sobie czapkę a jak jej się nie uda to podkówka i foch:):) chciałam zapytać czy używacie jakiś innych pieluch niz pampersy?ja kupiłam huggies rozmiar 2 i jestem zadowolona,są nieco sztywniejsze ale dzięki temu mała trzyma szeroko nóżki,żadnych otarc i odparzeń i co najważniejsze żadnych przecieków ani "wysypów"co zdarzało się przy pampersach.

mam jeszcze pytanie-gdzie spędzacie urlopy z maluchami i w jakich warunkach?chodzi mi o to czy pensjonat hotel czy kwatera prywatna?gdzie najlepiej -mam dylemat

anka nie mam pojęcia co zrobić z wakacjami,ale zawsze staramy się wybierać jakiś niewielki rodzinny hotel ,albo pensjonat.Myślałam ewentualnie o wakacjach we Włoszech bo blisko,a pogoda na pewno dopisze.Za polskim morzem nie przepadam.Nie żeby nie było pięknie,ale zawsze mam pecha do pogody i jest drogo.

My chyba wyjedziemy gdzies blisko w gory, nad jezioro albo nad morze. Za granice się na razie nie wybieramy, bo wlasnie jestem po weekendzie w gorach w Czechach. Mala dostala w nocy wysokiej goraczki, katar i kaszel, od rana usilowalismy dostac się do jakiegokolwiek pediatry (oczywiscie liczac się z zaplata za usluge), odsylali nas z w jednego miejsca do drugiego, w koncu jadac do docelewego szpitala zepsul nam się samochod !!! Cale szczescie z pomoca znajomych udalo się dotrzec do szpitala gdzie byl pediatra i tu czekalismy na lekarza 2,5 godziny w miedzyczasie pielegniarka zmierzyla tylko temperature i kazala mi podac czopek z paracetamolem, ktory mialam ze soba. Oczekiwanie na lekarza się przedluzalo a pielegniarka powiedziala że nie wie kiedy przyjdzie. Spakowalismy się wiec i szybko przyjechalismy do Polski, zalatwilismy wizyte lekarza i mala dostala antybiotyk, ma zapalenie ucha i gardla. Teraz lezy mi na brzuchu, vladziutka i slabiutka. Nie chcę tego przechodzic jeszcze raz, wiec stwierdzilam że z malym dzieckiem tak do roczku już się za granice nie wybieram. Z synkiem jezdzilismy dosc duzo i cale szczescie nic się nie stalo, ale jak widac wszystko jest ok, dopóki jest ok. A dostep do lekarza moze być w roznych wakacyjnych miejscach dosc trudny, a z doswiadczenia już wiem, że fostep do sluzby zdrowia w Czechach jest jeszcze trudniejszy niż w Polsce. W innych krajach moze być podobnie, chocby z powodu ciec budzetowych w wakacyjnych krajach (Grecja, Hiszpania, Wlochy).