KWIETNIÓWKI 2011

ja zdecydowałam się na laktator ręczny, bo planuję odciągać pokarm tylko na jakieś dłuższe wyjścia, a tak w pierwszych miesiącach będę się sama zajmować dzieckiem. Na pewno warto zainwestować w elektryczny, jeśli odciąganie pokarmu miałoby być częste

Hanio - masz właśnie Bebecar? Czy żeby korzystać z gondoli jako łóżeczka są jakieś dodatkowe stelaże? Ja się zastanawiam nad tym wózkiem bo bardzo fajnie się składa i widać od razu że jest porządnie zrobiony.

ja dostałam w prezencie butlę Canpol Lovi 0+ z jakimś smokiem zmniejszającym kolki, a 2 chcę kupić Tommee Tippee.sterylizator dostałam w prezencie,odciągacz kupuję,podgrzewacza nie.

Co do laktatorów to ja miałam ten http://allegro.pl/laktator-odciagacz-pokarmu-lakta-i1404253394.html Wiem, że teraz też kupię i to na 100% tylko, że tym razem elektryczny ale tej samej firmy. Pisałam już o tym wcześniej, że mój synek miał kłopoty ze ssaniem w szpitalu, a nawał pokarmu się pojawił. Próbowałam odciągać sama pokarm ciskając piersi, ale mnie to bardzo bolało no i nie ze wszystkich kanalików szedł pokarm. Trudno było także trafić do butelki, dlatego jak tylko mąż przywiózł mi ten laktator to ściągnięty pokarm dałam z butelki mojemu synkowi. Młody się wzmocnił, ja uspokoiłam i parę godzin później synek sam już ssał moją pierś. Jadł niewiele, a pokarmu było na odział noworodkowy, więc odciągałam tym laktatorem Sprawdził się świetnie. Po powrocie ze szpitala miałam usuwanego zęba więc brałam antybiotyk. Karmiłam sztucznie mlekiem bebiko, natomiast pokarm ściągałam żeby utrzymać laktację. Udało się i karmiła potem prawie rok.

żaka przed badaniem z obciążeniem glukozy trzeba wszystko jeść normalnie, nie robić specjalnej diety itp. Jak chce Ci się coś słodkiego to jak najbardziej zjedz. Rozmawiałąm o tym z moją znajomą która zajmuje się cukrzycą u kobiet w ciąży i powiedziałą mi że jakakolwiek dieta przed badaniem daje niewiarygodny wynik, trzeba jeść normalnie. Co do podgrzewaczy - ja mam firmy AVENT, butelki pewnie też kupię AVENT. Laktator kupię Medeli Swing, sterylizator pewnie też AVENT. Hmm nie wiem co jeszcze, ogólnie na zakupy aby skompletować całą wyprawkę wybiorę się w lutym, ostatnio kupiłam wkładki laktacyjne Chicco - używałam ich po pierwszej ciąży i uważam że są rewelacyjne, nie dość że można je przykleić do staniczka, to mają taki granulat w sobie który zamienia nadmiar pokarmu w żel więc nic nie przecieka na zewnątrz ani nie wycieka na pierś. Ostatnio mój mąż rozmawiał ze swoją mama - tzw. teściowa :) Powiedziała mu że kilka dni temu chodziła po sklepach i weszłą do jednego dziecięcego oczywiście tylko pooglądać i tak jej się spodobała jedna kurteczka dla Laurki i kupiła ją - rozmiar na 1 roczek :D Więc w tej chwili mam od niej a wsumie Mała ma od niej dostać kocyk hiszpański, pościel do łóżeczka, rożek, pieluszki flanelowe i chyba tetrowe, 1-wsze zabawki czyli jakieś grzechotki itp, i coś tam jeszcze już nie pamiętam nawet. Wogóle to byłąm w szoku jak się okazało że pokupowała rzeczy bo nawet z nią nigdy nie rozmawialiśmy co by nam się przydało. Teraz czekam na przesyłkę od Niej (odległość 600km) - w ciąży nawet mnie nie widziała bo ostatnio byliśmy u niej na świeta wielkanocne a teraz może wybierzemy sie w wakacje. Jestem dziś starsznie zmeczona - ciągle ziewam.

Ja na pewno odpuszczam sobie podgrzewacz i sterylizator. Przy karmieniu piersią to wg mnie zbędne, a zrobię wszystko by karmić. Jeżeli z jakiegoś powodu będzie to jednak niemożliwe wówczas kupię podgrzewacz.

tak mozna podgrzac w mikrofali ale ja jej nie mam:) a mikrofali w podroz nie zabiore a planujemy dlugie wypady, ale dziekuje za rade:) co do lakatatora to przymyslany mam ten elektroniczny, coz jeszcze mam czas, poczytam i wtedy dokonam zakupu:)

Dzięki za odpowiedź odnośnie fotelików. To fakt, z bazą na pewno jest wygodniej. Z tego co widzę wiele z Was będzie miało lub nawet ma foteliki Maxi Cosi.Przeglądałam wyniki testów i bardzo pozytywnie wypada w nich Maxi Cosi Cabrio Fix. Wygląda solidnie i z tego co zauważyłam popularny jest na necie. Zastanawiam się tylko czy na te pół roku kiedy będziemy z niego korzystać warto kupować nowy fotelik? Może używany też będzie ok? Co o tym myślicie? Laktator z pewnością przyda się, choć ja chyba kupię taki zwykły, bo zamierzam zostać z synkiem w domu przynajmniej przez pierwsze 5 miesięcy.

dziewczyny na kwiecien to planujecie jeszcze zakupic kombinezonik dla maluszka czy juz nie?

Viki ja mam maxi cosi cabrio i jest to fotelik używany, chcę jeszcze do niego dokupić bazę easyfix też używaną bo koszt nowej jest baaardzo wysoki a za używaną mogę zapłacić ok 300zł - baza przyda się przy kolejnym foteliku od 9-18kg więc uważam że warto. Malwiśka ja raczej nie kupuję kombinezoniku, a jak już to coś bardzo lekkiego. Muszę jeszcze przejrzeć rzeczy które kupiłam bo narazie są schowane u mojej mamy w domu - może przyniosę je jutro do siebie.

ja też planuję karmić piersią.z cyca żarełko w sam raz,wygoda i bardzo chciałabym ten pokarm mieć i go utrzymywać.radzono mi aby butelki ze dwie mieć,jeśli trzeba małemu podać herbatkę.myślę żeby sterylizator podarować której ciężarnej koleżance,podgrzać zawsze mogę w garnku z gorącą wodą(ja i moje rodzeństwo miało podgrzewane jedzenie w ten sposób) a odciągacz wiadomo potrzebny jeśli zamierzam karmić piersią.ja co prawda nie wybieram się w podróże z małym(jedynie 2 godzinna podróż samolotem) więc mleko zawsze mogę odciągnąć,podgrzać i dać do tej termo-torby. malwiska25 chyba nie kupuję kombinezonu ;) mam 2 ale na starsze dziecko.nie wiem jak ubierać dziecko stosownie do pogody(dlatego obecność mamuśki jako mentora jest dobrym rozwiązaniem) i pewnie ona podpowie mi co i jak,wychowała 3 swoich dzieci i 9 wnuków :D ale przypuszczam, że coś grubszego + kocyk wystarczy.

A_B doczytałam że twoja znajoma zajmuje się cukrzycą w ciąży.bo mam pytanie-ja miałam GTT 5 stycznia o 9.45. w liście mi zaznaczyli , że od 22 nic nie mogę jeść.test na czczo wykazał wynik 90 a po glukozie 146. możliwe że tyle godzin na czczo mogło zepsuć wynik?

Wiem że przed badaniem z obciążeniem wystarczy 2 godziny wczesniej nic nie jesc, ale wiadomo ze badanie robi sie rano wiec najczesciej nikt w nocy nic nie je wiec wg mnie nie tyle czasu bez jedzienia nie miało wplywu na wynik. Tu bardziej chodzi o to co jesz na codzien - ja np. jem bardzo duzo słodkiego i zeby np. na 2 dni przed badaniem nie rezygnowac ze slodkich rzeczy bo moj organizm nie jest przyzwyczajony do takiej diety, poprostu jesc normalnie ale to chodzi o DNI przed badanie a nie GODZINY. Zresztą ta znajoma powiedziala mi ze najlepiej robic odrazu badanie z obciazeniem 75.

A_B, faktycznie bardzo droga ta baza do maxi cosi, choć tak jak piszesz przydatna na dłużej.A wogóle można ten fotelik montować bez bazy?

moja dieta jest raczej różnorodna,jest nabiał,owoce,warzywa,mięso.także wszystko po trochu, ale słodycze też lubię-po obiedzie zawsze kilka cukierków, w pracy zawsze jakiś batonik,jogurt.martwię się tym cukrem, 20 idę na konsultacje do szpitala i tam pewnie mi wszystko powiedzą...

Viki58a Fotelik można zapinać tylko pasami bez bazy ale u mnie jest ten problem ze wtedy fotelik moglby byc tylko na przednim siedzeniu bo przy tylnym mam zbyt krotki pas aby objął cały fotelik, zreszta jak narazie mam samochod 3drzwiowy wiec samo zapinanie fotelika pasami z tyłu jest akrobacją a tak to bym tylko "klikała" w bazę.

hey dziewczyny :* dzisiaj wizyta u gin. .. już za 4 godz. startuje z 3 godzinnym siedzeniem w poczekalni... masakra, bo mało co spałam, zresztą widać po godz. o której piszę, że cienko z tym :( do terminu mam jeszcze ponad 12 tygodni i jeśli tak ma już zostać, to auuuć :(

limonkowa ja nie jestes sama-z tym ze ja wstaje o 5.30 by na spokojnie sie ogarnąc i wyprawic synka do zerówki-choc czasem pospałabym....

He he jest nas więcej. Mój 2.5 letni brzdąc też o 6 :00 wcisnął mi się pod kołderkę już ubrany chwilkę się poprzytulać a potem z tatusiem do żłobka pojechał, a mnie taką rozbudzoną zostawił. Wreszcie i ja od dziś na wolnym od pracy, ale na brak zajęć nie narzekam. Mam dylemat czy zdecydować się na kombinezon. Mam już jednego synka, ale ponieważ wtedy rodziłam w lipcu i to kombinezon nie był mi potrzebny. Sama jestem z kwietnia i pamiętam niejedne urodziny bardzo ciepłe, a inne wręcz ze śniegiem, więc chyba się skuszę, ale na używany z allegro bo w tych rozmiarach mają stan idealny.

Kasienka, e butelki wystarcza, ale raczej na odciagany pokarm jeśli gdzies bedziesz musiala wyjsc, na herbatke nie, bo przy karmieniu piersia nie trzeba, a nawet nie wolno dopajac. Dopajanie zaburza laktacje i często koczy się tym, że dziecko zapchane herbatka odmawia piersi, a z drugiej strony, jak piers nie jest ssana, to laktacja slabnie. I tym sposobem karmienie się szybciej konczy. Na podroze IMHO nie trzeba zadnych podgrzewaczy i butelek, bo wtedy piers sprawdza się najlepiej. Jak tylko dziecko glodne to się zatrzymujesz, przystawiasz i tyle :-) wyjezdzalam z dzieckiem wielokrotnie na weekendy od 2 mca, na wakacje, samolotem i mogę powiedziec, że taki podrozowanie że szkrabem 2-6 mcy jest najwygodniejsze, bo pakujesz tylko ciuszki i pieluchy, nie trzeba tego calego talatajstwa w postaci butelek, jedzonek itp.. Nie ma co myslec, że moze cos się nie uda w karmieniu piersia. Chciec to moc. Uda się i tyle.

Hej więc nie jesteście same ja też od 5 już nie mogę spać :( Dzisiejszą noc miałam o masakra mały tak mi sie wiercił pół nocy a brzuch bolał jak przy okresie i twardniał momentami wzięłam no-spę a po godzinie drugą,przeszło , dobrze że dzisiaj mam wizytę wieczorem u gina to mi powie dokładnie czemu to tak zbada zrobi usg i będzie wszystko wiadomo:( Niepokoją mnie coraz bardziej te nocne pobolewania podbrzusza chyba musze odpoczywać więcej ostatnio jak poleżałam to było dobrze a wczoraj jak polatałam i porobiłam troszkę to z powrotem to samo dziewczyny u nas to juz nie przelewki zaczyna się III trymestr trzeba szczególnie uważać na siebie i maleństwo oszczędzac się i w ogóle!!! u mnie dzisiaj 28tc i 5dc jeszcze niecałe 3 miesiące do terminu:))) ale ten czas leci:D Miłego dnia wam życzę i pozdrawiam dbajcie o siebie i maluchy :)

no moja 2letnia córeczkę slyszalam już po 5 ale jak poszla sobie zrobic sniadanie to przysnełam i po chwili slyszalam tylko mlaskanie nad uchem postanowila zjesc przy mnie i juz nie spie bo musiałam jej herbate zrobic

jezu czytam to co piszecie i jesem przerażona jaką ja jestem wyrodną matka do was sterylizator nawet nie pomyślałam bo mi wystarczał zwykły garnek z gorącą wodą czasem taki specjalny proszek do butelek wózek wielofunkcyjny jeny najlepiej głęboki a potem fajna spacerówka bo w gródniu już napewno będzie siedzieć a taki ciężki wózek przez te koleiny śniezne nie chciało by mi sie nosić i sporo z was chce karmić piersią musze powiedzieć ze podziwiam was ja bym teraz juz tego się bała i chyba przy lenie zrobiłam wygodna bo z butli co3 4godz i tak spia jak własny pokarm to non stop nosic przy sobie nie przesypiać całych nocy podziw dla was kochane może czegoś sie od was naucze napewno większej wrażliwości:)

calvadoss twoje 2 letnie dziecko robi sobie samo sniadanie?>?

Hej jaki tu ruch z rana. Calvados zaraz tam wyrodna matka poprostu masz inne podejscie i tyle. Z tego co piszesz to dalas rady z pierwszym dzieckiem w mlodym wieku i jestes bardziej zrelaksowana co do pewnych spraw. Wiekdszosci tych akcesoriow nie bylo 20,30 lat temu a nasze mamy tez dawly sobie rady.

Faktycznie, od rana skowronki już piszą :) Ja też dziś do gina, co prawda zastępującego, bo mój chory, ale mam nadzieję, że bez problemu dostanę zaświadczenie do szkoły rodzenia o braku przeciwskazań w uczestnictwie w zajęciach i L4. A właśnie, bez problemu te, które brały papierek go dostały? Dajcie znać. No i jeszcze liczę na to, że wyniki mam dobre, bo ostatnio wsuwałam rybkę na przemian z mięsiwem.

Witam dziewczyny po weekendzie :) Piszecie, że spać nie możecie, ja natomiast obudzić się mam problem hihi :) ale korzystam, póki mogę jeszcze - bo pewnie niedługo już nie będzie tak "wesoło" :-) Jeśli chodzi o kombinezon - sama osobiści nie kupuję, bo szwagierka ma taki bardzo mały, więc już pytałam, czy mogę pożyczyć w razie czego - ale chcę kupić jakąś kurteczkę taką ziomowo/wiosenną - nie za grubą ale i nie za cieńką - bo wiem, jak było w zeszłym roku w maju/czerwcu z pogodą :( więc wolę się zabezpieczyć :-)

A_B masz rację z tym jedzeniem przed glukoza a ja glupia posluchalam położnej ze szkoly rodzenia, która mowila żeby nawet nie jeśc mandarynek na dzień przed!!No nic ale wynik pewnie będę musiała powtórzyc bo od rana xle się czulam a po wypiciu glukozy 1,40min wymiotowalam więc mogła się nie wchłonąc. jutro wynik więc muszę czekac. Ja też planuje kupic tylko jakąś cieplejszą kurteczkę, mam nadzieje że nam kwietniówkom jednek pogoda dopisze:)

czesc wam wszystkim...daaaawno mnie tu nie bylo... niestety dlatego ze bardzo zle sie czulam...musialam non stop lezec bo bardzo mnie bolal brzuch...kul mnie i tak do dolu sciagal ze szok...nawet kroku nie moglam zrobic chyba ze jak podtrzymywalam brzuch rekoma to wtedy mniej bolalo. dzis mam 28 tydzien i 3 dzien ciazy...malutka bardzo mocno mnie kopie i to ciagle przez caly dzien i jak sie obudze w nocy... zapisana jestem na badania prenatalne 24 stycznia to bedzie wtedy 31 tc... waze 65kg a obwog mojego brzuszka to 95cm... dzis mam wizyte u ginekologa wiec wszystko powiem o tych bólach... sluchajcie mam pytanie, czy ma to jakis zwiazek z moja ciaza jak ja sie wczesniej o miesiac urodzilam ?

tak w maju ma 2latka już wcześniej pisałam że jest samodzielna a kanapkę posmarować masłem położyć kiełbasę ser albo ze zwykłym serkiem albo pasztetem na którego myśl mnie mdli poradzi sama a z tym co było kiedyś fakt lene wychowuje tak jak mama młodszą siostrę a teraz czytam i zastanawiam jak mało wiem choć mam 2letnią córkę