KWIETNIÓWKI 2011

Rozmawiałam właśnie z moją ciocią która ma 2letniego synka. W tamtym tygodniu też był chory, temperatura pod 40stopni utrzymująca sie 3 dni a na 4 dzien - jak ręką odjął...podobno panuje teraz jakaś 3dniówka. Zreszta z tego co pamiętam jeśli temperatura utrzymuje sie dłużej niż 3 dni (oczywiście w miedzyczasie jest zbijana ale się później podnosi) to wtedy dopiero należy iść do lekarza, wcześniej nie ma sensu (moja mama zawsze ze mną tak robiła :) mój organizm zawsze sam potrafił wyleczyć się).

hej dziewczyny. podczytuje was. Nie mam sily na nic. Meczy mnie kaszel paskudny. Zjadłam już jedno opakowanie antybiotyku, jeszcze jedno mi zostało. Jakby tego było malo to moja córeczka się rozchorowała. Własnie ją mama zabrała do przychodni bo ja miałam stawiane bańki i nie mogę się ruszy ć z domu, ale mam czarne wizje bo mała strasznie kaszle i ma wysoką gorączkę. Boże co to za syfior się przyplątał. Nie można tego wyleczyć. U mnie w rodzinie 90% ludzi chora, z czego najciezej to ze mną tak jakby antybiotyk nie zadziałał. Sama już nie wiem. Żeby tylko malutka łagodnie to przeszła bo u niej bardzo ciezko zbic gorączkę i ostatnia infekcja skonczyla sie w szpitalu. Jak i tym razem tak będzie to się chyba załamie. Nie pozwolą mi z nią zostać, mąż musi isc do pracy (zrsztą też jest chory i łyka antybiotyk), a przeciez jej samej nie zostawie tam. Nie ma nawet takiej opcji!!! Żeby synek nic nie złapał bo nie wiem co wtedy zrobie. Sorki, ze tak marudze ale martwie sie strasznie o moją trójeczkę, szczególnie o to w brzuchu bo biedactwo jest faszerowane różnymi syfami i wcale mu nie jest lekko na pewnoe, a to dużo za wcześnie na to zeby się pojawialo po tej stronie brzucha. Niech juz to sie skonczy, ta zima, te infekcje, ta ciąża! Niech już będzie marzec i maluszek będzie z nami!!!!!!! Mam doła strasznego.

wiosenna mamo marudź ile wlezie:)w końcu nam też cierpliwość moze się skończyć.i ja od dziś osmarkana po pach właśnie zaraz zmierzę sobie temperaturę-nochal czerwony jak u pijaka z pod budki echh też marzę o marcu.od 36 tc ciaży będę błagać mojego gina o cc jeśli oczywiscie moja dzidzia będie już gotowa.

Wiosenna Mamo u mnie też jak już chorują to wszyscy:( Trzymaj się kochana! Wracajcie szybko do zdrowia. A dzidzi w brzuszku z pewnością ma sie dużo lepiej niż mama, o to byłabym spokojna:) A_B dla Twojego Kacperka też dużo zdrówka!!! Ja właśnie przez te choróbska postanowiłam małą zatrzymać w domu. W nosie mam przedszkole, tydzień chodzi, a później i tak chora, a po niej reszta rodziny.

Coś tu zmienione nie wiem jak wejść:(

Nie wiem dlaczego, al :(e same nicki mi się wyświetlają, bez żadnych wiadomości?

cos mi sie porobiło z cafe-mam tylko loginy i nic wiecej -helpppp

Ufff, i się naprawiło! Wreszcie mogę Was czytać :)

Dziewczyny muszę się pochwalić. Kupiłam sobie super wygodne spodnie dresowe ciążowe. Cena niska jakość wg super. Polecam A i natychmiastowa przesyłka. http://allegro.pl/nowosc-dresowe-spodnie-ciazowe-rossini-r-38-i1417043147.html Wreszcie mnie nic nie ciśnie:)

Hehe kafeteria nam na chwilę padła :) Na szczęście już wszystko w porządku. Biedne dziewczynki, kurujcie się jak możecie - współczuję Wam bardzo. Ja na szczęście zdrowa. Byłam dziś w aptece wykupić receptę. Wzięłam od razu te sterydy na szybszy wzrost maluszka - w smaku okropne, ale byleby były skuteczne. Z tymi wózkami to rzeczywiście nie lada problem. Ja mam upatrzony, choć na żywo go jeszcze nie widziałam. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję. Trzymajcie się ciepło!

Nikolina śliczne dzięki!!! :) Naprawdę straszne te wirusy :( Niestety ta pogoda sprzyja paskudnym choróbskom...W przyszłym tygodniu ma być już dużo zimniej. Mówili właśnie, że idą mrozy nawet do - 18 stopni. Kochane dużo zdrówka dla Was i dla Waszych dzieciaczków Ja to tylko czekam kiedy do mnie się coś przyplącze...już wczoraj myślałam, że mnie coś bierze. Zaczęło mnie boleć gardło z jednej strony ale jak się dzisiaj okazało mam tam dziwną 'krostkę/aft" . Sama nie wiem co to. Mam nadzieję, że lada dzień zniknie... Też miałam ten sam problem z kafe. Ale już jest ok :) pijawa2 to gratuluję zakupu :) Też kiedyś kupiłam niedrogo na allegro spodnie dresowe. Sprawdzają się super! :) A ja z kolei muszę się pochwalić, że wreszcie złożyłam duuuuże zamówienie na allegro :)

a te sterydy to związku z Twoimi problemami z glukozą? jesli moge spytac to w którym tc jestes i jaka jest waga dzieciątka?

moj synek jednak ma biegunkę. niby dziś się dobrze czuł, nawet mu włoski obcięłam, radosny - a tu już trzecia luźna, zielona kupa. poję go sokiem z czarnych jagód, zaraz wyślę męża po banany i bułki. biedny maluch :( a to już nas trzeci raz dopadło, pierwszym razem wyądowaliśmy w szpitalu, drugim razem na szczęście unikęliśmy tego, domowe spoosby wystarczyły...

Ja już mam w końcu za sobą kupno wózka. Uff... lekko nie było. Spędziliśmy w sklepie ponad 2 godziny i chyba sprzedawcy mieli mnie już dość, no ale musiałam wszystko sprawdzić i o wszystko wypytać. Ostatecznie zdecydowaliśmy sie na Mutsy Urbanrider. Bardzo mi się podoba wizualnie no i duzym plusem są 4 duże, jednakowej wielkości koła. Gondola i spacerówka w różnych kolorach plus do tego fotelik Maxi Cosi Cabrio Fix i baza Isofix. Kupiliśmy też zestaw mebli dla Maluszka. Tak więc te "grubsze" zakupy mamy już za sobą. Dziewczyny uważajcie na siebie, bo z tą grypą faktycznie nie ma co zadzierać. Moja Mama codziennie do mnie dzwoni i pyta, czy zdrowa jestem. Po tym ostatnim przeziębieniu, które trwało aż 2 tygodnie sama się boję, żeby już niczego nie złapać.

Agneszka zrobiłaś zakupy u tego sprzedawcy co A_B?

Mikolajka, patzre w stopce, że jestes dokładnie w 27 tygodniu. na kiedy masz termin?

Termin ma na 22 kwietnia. W stopce jest 27 tydzień, a jak ja liczę i w sumie lekarz też, to wychodzi 28 tydzień. Nie wiem skąd bierze się ten tydzień różnicy

Aha, bo ja mam na 23 kwietnia:)

Ciekawe jaki termin wyjdzie w praktyce, bo z poniedziałkowego USG termin porodu przesunął mi sie na 17 kwietnia.

terminy na podstawie usg sa mało wiarygodne podobno...

u mnie były znacznie bliższe prawdy niz ten obliczany z daty ostatniej @. obliczany jest na koniec 40tc. z usg wychodzilo, że urodzę w 39tc, a urodzilam w 38.

Dziewczyny zaraz umrę :( Od kilku dni mam takie zgagi, że chyba zwariuję, nawet się nie mogę skupić na Waszych postach. Nawet ranigast zapisany przez lekarza guzik daje. Mam ją ciągle, bez przerwy, czasem słabszą, a czasem koszmarną. Wczoraj męczyłam się do 2.30 w nocy, tabletka uspokoiła troszkę kwasy po ok 1,5h. A na domiar złego zaczyna mnie drapać w gardle. Nie wiem, czy to pierwsze podrygi przeziębienia, czy mam wszytko podrażnione od kwasów z żołądka. Na wszelki wypadek siedzę jak kretyn owinięta w koc i szalik i nie dopuszczam do ewentualnej infekcji. Czuję się jak pacjent :(

Ja biore sterydy bo brzuszek maluszka jest ciut za mały do wieku ciąży, niby jeszcze w normie, ale kazał mi je brać. To jest dokładnie l-arginina. Jestem w 28. tygodniu, termin na połowę kwietnia. Kurcze, jutro idę na powtórkę glukozy, tym razem 75g i się najadlam mandarynek-znowu pewnie popsuje mi wynik choć mam nadzieję, że jednak nie. Gratuluję zakupu wozeczkow!

Hanio.k nie wiem ile czasu ma twój synek, ale pediatrzy polecają ten syrop, może warto spróbować. http://www.lekolandia.pl/carbosal-syrop-p-2179.html Ja poza wyciągiem z suszonych jagód swojemu dziecku podaję smektę, a i w słoiczku gerbera marchewkę z jabłkiem to połączenie ma działa zestalająco

Mikołajka83 gratuluję zakupu i zazdroszczę :) Już też bym chciała mieć zakup wózka za sobą. A mebelki to kupiliście te co kiedyś wkleiłaś? Tak kupiłam u tego co A_B. jeloonka a ciepłe mleko i migdały Ci nie pomagają? Próbowałaś? Ja też niestety mam problem ze zgagą ale akurat mleko i migdały są dla mnie bardzo pomocne.

dziękuję pijawa! mój ma tyle, ile Twój :) mąż akurat w sklepie i wysłałam mu smsa, żeby skoczył jeszcze do apteki. podałam synkowi smectę i gastrolit. na marchewkę na alergię :( także odpada, ale sok z czarnych jagód (ma takie samo działanie jak wywar z suszu) i banany też działają bdb. mam nadzieję, że pomoże

Hanio- jeszcze enterol jest dobry, i moża podawać dzieciom Jeloonka - może spróbuj siemię lniane?

zawiesina Niforoksazyt. Bardzo dobrze działa.

Jeśli chodzi o te wałeczki to nigdy ich nie używałam, ale podobnie jak dziewczyny jakoś sceptycznie do nich podchodzę. Zawsze można coś podłożyć dziecku np pieluszkę, żeby się nie obróciło. Moja córka miała zalecenie żeby spać na brzuszku prawie od urodzenia i właściwie w ogóle nie spała na boku. Niestety też coś wiem na temat beznadziejnych lekarzy. Ula jak była mała bardzo dużo płakała. Jak miała miesiąc pojawiła się jej wysypka na twarzy. Byliśmy z tym u kilku lekarzy i niestety żadnej trafnej diagnozy. Dopiero jedna lekarka prywatna stwierdziła, że to alergia. Dostała trochę lekarstw i zaczęło sie poprawiać. Generalnie dalej była płaczliwa, ale było co raz lepiej. Teraz leczymy ją tylko u tej lekarki. Jeszcze nigdy nie brała antybiotyku, a wiem że niektórzy przepisują je już przy przeziębieniu. Jedyny minus, że ciężko się do niej dodzwonić i umówić na wizytę. Wiosenna mamo dużo zdrówka dla Ciebie i Twojej rodziny. Na pewno wszystko będzie dobrze, a zima za nie długo się już skończy:) Pozostałe dziewczyny dla Was również dużo zdrowia, siły i optymizmu:)

Mebelki kupiliśmy inne, bo mój S nie jest przekonany do takich większych zakupów przez internet, a jak dzisiaj byliśmy w tym sklepie po wózek, to wpadły nam w oko inne i od razu się zdeydowaliśmy. We wtorek mają nam wszystko przywieźć. Wybralismy te: http://www.meble.vox.pl/kolekcje-mebli-baby/magnolia/