Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Witajcie Agneszka - co do przyrostu wagi to moja pediarta mówi że 700 g miesięcznie to ok. A jak Weronika śpi w nocy? W nocy powinny dzieci jeść nie rzadziej niż co 5h, ja swoją czasem wybudzam i daję jej jeść na śpiocha. Potem ładnie śpi dalej. Mamuli - czekam na wynik posiewu, jutro powinien być. U nas czas marudzenia też się przeniósł na rano. Tak okd 4-5 rano, zależy jak mała wstanie. No i bywa że do 9. Ciężko to znieść. Karlop - u nas kąpiel też super. Wycieranie jeszcze jako tako ale przy ubieraniu zaczyna się wrzask. Nie wiem czemu. Mija jak przystawiam do piersi. Moja mama twierdzi że pewnie szoruję jej skóre ubrankami i to przez to... Mam nawet zasypkę ale jeszcze nie stosowałam. Staram się zakładać ubranka rozpinane więc nie powinno to być przyczyną. Więc skąd ten płacz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponarzekałam wczoraj na moją córeczkę i już dzisiaj w nocy spała mi ponad 5 godzin bez pobudki :) Badanie moczu wyszło dobrze. Agatka niezbyt lubi się kąpać i jest strasznym zmarzluchem, wiec puszczam jej zawsze suszarkę z ciepłym powietrzem. Po kąpieli w zależności, czy w ciągu dnia dużo spała, czy nie albo od razu zasypia albo jak to ona - marudzi. Może spróbujcie suszarką ją wyciszyć. Karolp mojej też podaję Sab Simplex i Bio Gaie, a i tak problemy z brzuszkiem są. Może spróbujcie wykąpać ją o innej godzinie. Żaka trzymam kciuki żeby Ci się udało. Dziewczyny mam do odstąpienia Vita Derol D+K - jedno całe opakowanie (40 kapsułek). Przy mm muszę podawać tylko wit D, więc jeżeli ktoś potrzebuje dajcie znać. Współczuje mamom wszystkich krzykaczy, ale pocieszam to kiedyś minie :) Przeżyłam to 2 lata temu i teraz też mam taki egzemplarz. Jest ciężko, ale szybko się o tym zapomina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żaka - dzięki za odp w sprawie bilirubiny. ładnie Wam spadła. My mamy trochę wyższą ale lekarz powiedział że do 3 miesięcy może się utrzymywać. Ja na razie zakładam nowe ubranka zaraz po kąpieli. Na dzień nie przebieram, chyba że jest konieczność. Mamuli - moja też siusia w czasie zmiany pieluchy. Mam na nią sposób - podkładam pod pupę podkład i ręczniki papierowe. Jak siusia to wsiąka wszystko w podkład i ręczniki i zazwyczaj ubranie zostaje nienaruszone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam taki problem z mala ze w kapieli cisza a potem wrzask, okazalo sie ze mala boi sie przenoszenia z wanienki na przewijak gdzie jest recznik, dlatego moj mezczyzna trzyma na rekach reczniczek i od razu z wody mala laduje w jego ramionach, dodatkowo podkarmiam ja troche przed kapiela bo przedtem to o malo po kapania mi cycka nie zezarla za kazdym razem, a takto teraz jest okei:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrałam wyniki badań - w posiewie nic nie wyszło, jupppi :))) dziewczyny, sposób pobrania próbki moczu jest strasznie ważny. Z "woreczka" wyszła nam w posiewie bakteria coli, w próbce łapanej "z lotu ptaka" nie ma bakterii. Cieszę się że trafiłam na lekarza który zainteresował się sposobem pobrania i zlecił powtórzenie badania zanim wlepił antybiotyk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój Ignaś ma bys dwa miesiące i jeszcze nie unormowały mu się karmienia. Je średnio co godzinę, w nocy co dwie, góra trzy:/ Smoczka ssać nie chce :( Kiedy mu się to ustabilizuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AWA ja mysle ze u kazdego dziecka jest inaczej, Twoj ignas jest wczesniakiem? moze dlatego tak jest. ptanie moja ma 3,5 tygodnia dzisiaj zrobila meeega kupe, akurat zaczela jak ja przewijalam......jeszcze nigdy tak szybko nie latalam z husteczkami:P wpier zrobila rzadka zolta z bialym grudkami, potem zaczela cisnac juzt gesta-przepraszam za opis.....czyu ktorejs z Was tez tak jest? :) cholera nie szlag trafi cyfrowy polsat, co za szit, zas nie mam telewizji:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze martwię się, że przekarmię swojego malucha. Dziś było pierwsze szczepienie i ważenie. Mały skończył 7 tygodni i waży 5700g. Przy wypisie ważył 3300g. Karmię go tylko piersią. Ale domaga sie cycka dość często - co 1,5- 2 godziny w dzień i 2-2,5 godziny w nocy. W dzień niewiele śpi. Wiem, że przy karmieniu piersią nie powinno sie przekarmić, ale ta waga mnie przeraziła. Próbowałam oszukiwac małego wodą, ale nie podoba mu się butelka. Aha mam jeszcze pytanie. Piszecie o USG bioderek. Pediatra nic mi takiego nie zaleciła i nawet o tym nie wspomniała. Czy zawsze dziecko jest kierowane na takie badanie, czy tylko wtedy kiedy lekarz zauważy, że coś jest nie tak? Takie zamieszane było dzis w tym gabinecie, że zapomniałam o to zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzis dzień minął wyjątkowo spokojnie i aż boje się myslec co bedzie w nocy ;) nasza mała też jest marudna ale wygląda na to ze taka jej natura. podczas czuwania nie ma mocnych żeby sama leżała obowiązkowo musi ktoś ją czyms zajmowac taka już jest towarzyska hehe:) Ditta u nas z pobieraniem moczu też były akcje az wkońcu trzeba bylo przez cewnik, ale cieszę się że u Was wporządku:) co do kąpieli to chyba wszystkie mamy ten sam problem, u nas był też płacz przy kapieli ale od kilku dni wkładam ją do wanienki owiniętą pieluszką i chociaż w wanience jest już spokój. Oliwka spróbujemy dziś Twój sposób, bo faktycznie takie przenoszenie mokrego malucha na przewijak może miec wpływ na ten płacz. Mamuli a jak u Ciebie jest jakaś poprawa po mm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiolonczela, moja mała też skończyła 7 tygodni jutro kończy 8, jak wychodziłyśmy ze szpitala miała 56cm i 2790 (3100 jak sie urodfziła) wczoraj miała szczepienie i ma 61 cm i 4850. A na usg bioderek dostałam skierowanie w szpitalu jak się mała urodziła (23.03) a usg miała 19.04. Wyszło rewelacyjnie i teraz mamy kontrole dopiero 19 lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Malutka identycznie jak u Was niesamowicie krzyczy jak ją wyjmujemy na przewijak. Zauważyłam, że zależy to też od temp w pokoju, dlatego nalewamy wcześniej gorącej wody do wanienki i tak oddaje ciepło...w grzejnikach już nie grzeją. Ditta, super że trafiłaś na takiego lekarza, inny bez zastanowienia dałby pewnie antybiotyk. Wiolonczela, na usg bioderek umówiliśmy się sami prywatnie już w 5 tyg ale to ze względu na położenie miednicowe. Mała dostała majtki ortopedyczne i tak się męczymy z tym już 3 tydz. Idziemy na kontrolę w piątek, mam nadzieję że może nie będzie musiała jej już nosić, bo latem to nie nieciekawie z takim pancerzem na pupie. Dziś Malutka zasnęła po 21 i śpi grzecznie, mam czas na nagrane zaległe seriale :) muszę odpocząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny u nas tez byl wielki wrzask jak wyciągaliśmy mała z wody i mamy teraz taki sposób: jak ja wyciągamy to od razu nakrywamy pieluszka tetrowa i idziemy na przybijak bardzo wolno!!! szybko sie bała i był powiew"powietrza" teraz jest cisza:):):)polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolonczela, a czy oprocz przybierania na wadze Twoje malenstwo też rosnie na dlugosc? Wazne, żeby rozwoj byl proporcjonalny, wtedy oznacza to, że dziecko nie jest grozi otylosc od przekarmienia, ale przechodzi okres intensywnego rozwoju. Moja coreczka też przytyla bardzo duzo bo w 6 tygodni od wagi urodzeniowej 2 kg. Po prostu urodzila się bardzo szczupla i malutka i szybko zaczela nadrabiac. Podskoczyla bardzo w siatce centylowej ale rownomiernie - a nawet z wzrostem troche wiecej niż z waga, wiec jest ok. Awa - Ignas mial mala wage urodzeniowa wiec zoladeczek mniejszy niż dzieci urodzone w terminie. Uklad pokarmowy mniej dojrzaly. Stad moze czestsze wolanie o jedzenie i wieksze niż przecietne problemy brzuszkowe. Wszystko się moze nieco pozniej uregulowac. Najwazniejsze że jest zdrowy i rozwija się prawidlowo i z tego się musisz cieszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żaka zauważyłam poprawę. Przede wszystkim jak była tylko na piersi wpadała mi czasami w taki straszny płacz, że w żaden sposób nie dało się jej uspokoić i działo się to chwilę po jedzeniu. Wtedy nawet na spacerkach nie zasypiała. Teraz już się tak nie dzieje. Marudzi i płacze dalej, ale smoczek albo chusianie pomagają. Może Twoja córeczka łatwiej to przejdzie i będziesz dalej karmiła. Życzę Ci tego. W ogóle przeczytałam, że najwięcej laktozy jest w początkowym pokarmie, tym wodnistym. Można więc ewentualnie próbować go odciągać, a następnie podawać pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vghgjmo
w ksiazce ,,jezyk niemowlat,,pisalo zeby dziecko wsadzac do wanienki od tupek zacyznac wkladanie stopniowo konczac na glowce ,podobnie z wyciagnaiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, pewnie macie rację. Muszę dać na luz i nie porównywać go z innymi dziećmi. Prędzej czy później na pewno nadgoni rówieśników i jedzenie też się unormuje. Dobranic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awa-moja to tez wczesniak. Wszystko moze sie u nas dziac nieco pozniej od urodzenia bo dzieciaczki musza przejsc te tygodnie co powinny byc w brzuchu a nie byly. Tak jest np. Ze skokami rozwojowymi Jenny oby juz Wam odpuscili te majtasy wg mnie usg bioderek to norma dla kazdego. W niektorych przypadkach zaleca lekarz bardzo wczesnie ze wzgledu np na porod czy ulozenie. Okolo 8 tygodnia powinno sie robic jesli nie ma innych zalecen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaka86 daj znac jak wam pojdzie, moja bala sie wlasnie podmuchu powietrza, takie dzieciatka tez chyba blednika nie maja wyksztaloconego wiec zmysl rownowagi im szwankuje, nie czuja sie bezpieczne i w bek:), w pokoju mam 25 stopni, bo jak bylo nizej to mala tez plakala... wkladanie do wanienki zaczynam wlasnie od nozek, sama nie chcialabym byc wlozona do kapieli od innej strony:) 2 dzien bez TV- :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Mamuli dałaś mi iskierkę nadziei na to, że mojemu Synowi kiedyś w końcu minie ten płacz i wrzask. Póki co jestem zestresowana i zdołowana. Nie ma szans na to, żeby go odłożyć w ciągu dnia gdziekolwiek samego. W nocy, po karmieniu zasypia tylko na moim brzuchu, inaczej nie ma szans :( ja czekam aż on zasnie i go odkładam, oczywiście śpi w moim łóżku. Jeju... Na wszystko jakoś brakuje czasu. Jedynie pranie i prasowanie jako tako ogarniam, reszta czeka na lepszy czas. Nie sądziłam, że będzie aż tak ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Mały w wanience już jest spokojny, nakrywam go ciepłą pieluszką, ale przenoszenie na przewijak to jakaś masakra. Krzyk niesamowity... Muszę wypróbować Wasze sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolonczela - źle napisałam z tym USG. Nie ma obowiązku, ale powinno być zrobione badanie lekarskie i lekarz decyduje czy jest konieczność usg bioderek. Zaleca się zrobienie przy ułożeniu pośladkowym i jeśli w rodzinie była dysplazja. U nas też przenoszenie na przewijak było probleme ale robimy to po prostu wolniej i jest już ok. Wrzask się zaczyna przy ubieraniu. wczoraj się pochwaliłam moim sposobem na zmianę pieluchy a w nocy mała zaczęła siusiać jak chłopak do góry i obsikała mi wszystko! Swoje ubranko 2 warstwy, moją piżamę i rożek. A potem ryk :) no cudnie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki moja Kudlata ma dziś lepszy czas bo całą noc ładnie spała (od chwili kiedy podałam jej czopka Viburkol bo już nie mogłam patrzeć jak się meczy i pręży) i dziś sobie właśnie śpi w wózeczku. A ja dostałam chustę :D Śliczna jest, ale powiem Wam, ze elastyczna dużo łatwiejsza do zawiązania. No ale będziemy się uczyć :D I w końcu nabierzemy wprawy. A jak Wam idzie wiązanie tych tkanych nati? Ditta ty już dostałaś swoją? Ktoś z was pisał że też taką ma, chyba Jeny? Jak ci się ją wiąże? My dziś się wybieramy na szczepienie. Ciekawe jak Lolcik to zniesie, w sensie czy nie będzie jej ciężko po szczepieniu. Lolcik kończy dziś 7 tygodni :D Ale czas leci. Miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenna mamo - Twoje nazewnictwo Karolinki to mistrzostwo świata! uśmiałam się :) Nasze Córy są równieśnicami i gdyby nie katarzysko to też byśmy szły na szczepienie, a tymczasem po wczorajszej wizycie nasza pani pediatra wysłała nas do laryngologa. I jak to w zwyczaju, jak chciałam Ją zapisać, to pani w recepcji powiedziała, że lista zamknięta... i że to, czy Ją dr obejrzy to loteria.. Bosko! Uwielbiam nasze polskie przychodnie! Więc namiot dziś rozbijam pod gabinetem nr 34 i będziemy koczować 3 h... Chyba zaraz też się skuszą na tą chustę z Nati, bo tak oczy cieszą te kolory, że aż miło! I znowu rzucam się na allegro korzystając że Groszek śpi, zamawiam formy muffinkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedzi. Mój Jaś miał 54 cm jak się urodził. Teraz ma 60 cm, więc widać, że rośnie. A jeśli chodzi o kąpiel to uwielbia siedzieć w wodzie. Wanienkę mam tuż przy przewijaku, więc z przenoszeniem nie ma problemu. W ręczniku też siedzi cichutko. A jak się szybko uwinę z ubieraniem to nie ma płaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenna mamo - już dostałaś? U którego sprzedawcy kupowałaś? Ja wciąż czekam, a zamówiłam i zapłaciłam jeszcze w czwartek... musze się zainteresować tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam i ania też dostała z tego co mi właśnie pisze. Ja kupowałam u SlingComPL z Baranowa. Dziś rano mi kurier przywiózł. Właśnie Lolcia sobie w niej drzemie i nie widzę narzekań z jej strony :D Nikolina :) Żeby moja rodzinka miała takie poczucie humoru. Wczoraj właśnie zebrałam ochrzan że Lolka to paskudne zdrobnienie i nic wspólnego z Karoliną nie ma i nawet nie powiem co jeszcze :P Olać ich. Moja Lolka to sobie będę do niej mówiła jak mi się podoba (pomarańczowe nawet nie komentujcie. Szkoda klawiatury !!! :P ) Mieli swoje mogli się wykazać (i z tego co pamiętam to się wykazywali aż nadto, ale chyba skleroza niektórych dopadła :P ) A jak Lolcik dorośnie i mi powie "Jak jeszcze raz do mnie powiesz Kudlata, albo Lolcik to wyjdę z domu i trzasnę drzwiami" to wtedy będę się zwracała "droga Karolino Zofio" :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Maję mowię Pysia i tak mi jakos to sie wkrecilo ze czasem sie zastanawiam czy jej sie nie pomyli i nie bedzie myslala że tak ma na imie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten sam sprzedawca. Chyba zampomnial o mnie. Mam dostać jutro dopiero... Karolcia, Lolcia, ma bardzo dużo wspólnego. Ja na moją mówię Kitka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenna mamo - tak trzymać! Nasze dzieci i nasza sprawa jak się do nich zwracamy :) Evvvve - mnie też się zdarza powiedzieć per "Pysiu", "Ptysiu", "Miśka", "Fasola" (to jeszcze z czasów brzuszkowych), "Groszek", i w zasadzie mogłabym tak wymieniać bez końca.. :) Moja Gwiazda dziś marudna. Pospała w wózku, przebrałam, nakarmiłam i nic jej się nie podobało.. oprócz chusty. Teraz mały Suseł przytula się do mnie słodko.. i śni kolejny sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenna mamo, co do chusty, to na lalce w szkole rodzenia łatwiej mi się ją wiązało. Spróbowałam raz sama w domu i nie wyszło. Od tamtej pory nie próbowałam. Mieliśmy z Moim razem poćwiczyć ale jakoś nie było kiedy, muszę go przycisnąć bo chusta leży i się kurzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×