Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

żaka_86 Chciałam podpytać , czyli prowadzisz własna działalność , czy dobrze zrozumiałam.. podpytuje poniewaz mam podobną sytuacje , i kontroli nie miałam ale za to cała ciąże cyrki z zusem ... Ale nie cofneły tobie wypłaty chorobowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po wizycie.Mały waży ok.3 kg(36 t 5 d),także jest dość spory. Kompletnie nie zapowiada się na poród. Jak badała szyjkę,to miałam wrażenie,że jej ręka mi gardłem wyjdzie-ja nie wiem jak ja poród wytrzymam,skoro przy tym o mało nie jęczałam. Stwierdzenie, że szyjka troszkę się skróciła ostatecznie pogrzebało moje nadzieje na choć odrobinę wcześniejszy poród.Ja nie wiem co się ze mną dzieje, wyniki super, mały zdrowy, wody ok, wszystko dobrze, a ja załamana...bo się już nakręcam,że będę chodziła w tej ciąży jeszcze po terminie...i że dziecko urośnie do ponad 4kg i co to będzie :/ echhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolina82 Ja też miałam skurcze przy gorączce nawet trafiłam do szpitala , powiedziano mi ze organizm automatycznie broni dziecko i próbuje wysłać je na nasz świat, wstrzymywano mi skurcze i całą akcje porodową a byłam w 35 tyg. moja gorączka była ok 39' C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achh i pobrała ten wymaz na paciorkowca. Jakby był dodatni,to wtedy przy porodzie antybiotyk. Dziewczyny zróbcie sobie to badanie, nawet jak wam gin nie kazał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--etka-- Czy płaciłaś za to badanie , u mnie w mieście w szpitalu to badanie jest obowiązkowe w 37tyg, ale musimy za nie płacić 30zł. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nanka-ogromne dzięki za info. Jutro zaczynam 39 tc, Mala waży ponad 3200g, więc jest dobrze. Jak mi do jutra nie przejdzie to raczej do szpitala, niech się nami zajmą. Lekarz może mi zajrzeć i tak niewiele nowego powie. Antybiotyku już nie dostanę. Stresuję się porodem jak każda z nas. Najlepiej byłoby przespać ten czas.. Sorki, niemrawa dziś jestem i znowu smucę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolina82 a pewnie że jedz , do szpitala, jeżeli bedziesz miała skurcze, może pomogą i szybciej pojdzie wszystko :) Twoja dzidzia jest już duza , więc zero stresu masz :) a co do złego nastroju to nic dziwnego , jesteś chora i obolała trzeba tobie dużo zdrowia wysłać telepatycznie i sił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMS - > POWODZENIA ! w szpitalu podawano mi na zgagę RANIGAST czyli można w ciąży. jutro jadę do szpitala na KTG, ciekawe może zostanę.... bardzo mi pchną kostki w zasadzie stopy .... a jak u Was? Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy słyszałyście o tym, że można sobie porównać termin porodu z biorytmem? Tzn. że można tak jakby odnaleźć dzień, w którym prawdopodobnie urodzimy. Tu jest przykładowa strona z obliczaniem biorytmu (trzeba podac swoją datę urodzenia): http://www.vosgroene.de/biorytm.html Kiedy trzy linie biorytmu stykają się razem na zerze, to ten dzień (lub zbliżony do niego) jest najprawdopodobnym dniem rozwiązania ciężarnej. Czy ktoś o tym słyszał? Ciekawe co na to mamy, które właśnie się rozpakowały w marcu... Jestem tych odpowiedzi bardzo ciekawa. Bo jakoś pełnia księżyca nie zadziałała zbytnio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie krzyzują 11tego na dole i potem 24tego na górze... wole ten pierwszy termin ale jak biorytm paskudny to i moze poród bedzie ciężki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa... własnie doczytalam że na zerze sie maja krzyzowac... no to ja w kwietniu nie urodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane wlasnie zostal mi zafundowany taniec brzucha:) spryciula z tej naszej cory:) nic ja uciekam do spania, oczy mi sie kleja, zdarzylam opedzlowac cale pudelko truskawek:) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuśki ze samego rana ,jak po nocy się czujecie? Ja nawet spokojnie przespałam,z przerwa na wizyty w toalecie ;) Dziewczynki dociera do mnie ze za 7 dni będę juz miała synusia,siedzę jeszcze w pizamach i ogladam na you tube filmy o pielęgnacji noworodka-Zawitkowskiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mooim przypadku 3 linie się nie krzyżują. Nie wierz w to. ;-) A u mnie pół nocy brzuch bolał mnie na okres wzięłam nospę minęło. I terazz znów zaczęło. Hm pewnie to są te skurcze przepowiadające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie noc też minęła o niebo lepiej niż 2 ostanie. Nawet dziś mam więcej energii. Już zdążyłam zrobić pranie i kończy się mi gotować zupka pieczarkowa. Dodałam świeżego kopru więc pachnie mi w domu wiosennie. Do szpitala mam spakowaną torbę, ale zostało mi do wyprasowania mnóstwo ubranek dla malucha jak wrócę. Zamierzam poprasować wszystko do rozmiaru 68. Mam nadzieję, że uda mi się dziś część zrobić. Poza tym piękna pogoda za oknem. Życzę wszystkim słonecznego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki :) Jak tam po nocce? Mnie było strasznie ciężko zasnąć - ból gardła, ból krocza i do tego potwornie bolała mnie głowa. Starałam się o tym wszystkim nie myśleć ale jak do tego mąż zaczął chrapać to nie wytrzymałam i się poryczałam, że znowu nie będę spać. M się obudził i mnie uspokajał, tak że jakoś w końcu zasnęłam. Ale wycieczki do łazienki były bardzo ciężki dzisiaj ze względu na ten ból krocza. Dobre i to że się wyspałam w miarę. A dzisiaj rano po przebudzeniu niespodzianka - ból minął jak ręką odjął. Nic nie czuję n dole. Nawet takiego lekkiego ciągnięcia jak wcześniej. Dziwne uczucie bo przecież brzuch się nie podniósł, nie? Ale duża ulga. Pozdrawiam Kwietniówki, a tym, u których się zaczęło życzę szybkiego rozwiązania i czekamy na wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nicolina
Hej , mam identyczny termin porodu jak Ty i wg 3 lekarzy i położnej dziś zaczynam 38 tydz ciązy , to powiedz jakim cudem Ty jestes w 39????wez najprostszy kalendarz i policz, bo nie ma mozliwosci na 39.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Gratuluje Martka Syna! Dużo zdrówka dla Was :) A dla tych, u których się "zaczyna" albo już się "dzieje" - życzę powodzenia i trzymam kciuki! :) Ja póki co w całości, skurcze mam od kilku dni, ale widocznie takie przpowiadające, skoro jeszcze nie zmusiły mnie do wyjazdu do szpitala :) Cały czas liczyłam, co ile są - i mam co 12 albo 10, czasem co 8 minut - i nerwicy dostawałam przy tym liczeniu - czy to już?? W końcu przestałam liczyć - bo prawie wszędzie, gdzie czytałam, pisze - porodu nie przegapisz! Więc nie będę się tygodniami stresować :) Wczoraj wieczorem przywiezli Nam meble do pokoju dziennego, Mąż zaczął je skręcać, dzisiaj będziemy kończyć - potem mam zamiar zacząć je czyścić i układać do półek. Jestem strasznie zadowolona z nich :) A od piątku, jak skończę, to mogę zacząć rodzić hihi :D PS - Malwiska, weź na wstrzymanie - masz chyba TP dzień po mnie - więc jak u Ciebie się zacznie na dobre, to ja będę żyła w mega stresie hihi :) A tak poważnie - powodzenia, jeśli to naprawdę już! Wierzę, że wszystko będzie dobrze :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do nikolina - Wg tego kalendarza ciąży ty dziś kończysz 38 tc a jutro zaczynasz 39 tc. http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79949,4039742.html?tydzien=1 A kiedy miałaś ostatnią miesiączkę? Może niepotrzebnie się unosisz i wszystko idzie spokojnie wyjaśnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolina dziś zaczyna 39 tc! a poza tym ludzie z czego wy robicie problemy (mam na myśli pomarańczową) dziewczyny ja już jestem na skraju wykończenia.... nie mam już cierpliwości, spać nie mogę, brzuch mnie swędzi od rozstępów, chodzić nie moge bo wczoraj sobie coś naciągnełam w kroczu.... (potknęłam sie i poleciałam na komode na szczęście brzuch na niej nie wylądował!) chce już urodzić, nie mam sił już :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny mam chwilke to weszlam na komputer:) jak tam sie czujecie? u mnie nawet ok mialam na poczatku problemy z karmieniem bo nie natluszczalam sutkow i jak malutka jadla to cale mi popekaly i krew mi leciala bol jak cholera, jak karmilam to plakalam z bol...pozniej polozna mi powiedziala ze mam smarowac mascia bepanthen i mi przeszlo, mala je co godzinahehe taki glodomor, jest wczesniaczkiem a polozna gadala ze chyba przescignie nie jednego noworodka urodzonego o czasie:D dzis ma tez przyjsc, niestety nie wiem czy to dobrzeczy zle bo malutka bardzo mi placze i meczy sie przy robieniu kupki...i zeby to miala zatwardzenie ale ma tekie zadkie zolto zielone kupki...wybaczcie ale nie wiem czy to sie jeszcze unormuje czy to tak ma byc i to tez wina tego ze jest wczesniaczkiem i pije mleko moje...mamy doswiadczone doradzcie mi cos..... pozdrawiamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nova dobrze, że przyjdzie dziś do ciebie położna, to ci pewnie wszystko wytłumaczy i uspokoi. Z tego co pamiętam to mój synek robił żółte i luźne kupki jeszcze pare tygodni po urodzeniu a był donoszony. Właściwie to dziecko karmione piersią robi kupkę po każdym karmieniu. Kupki są też zależne od twojej diety no i tego czy masz efektywne karmienie. Powinno trwać z jednej piersi minimum 15 min na początku bo wtedy pokarm dziecko dostaje treściwy a nie tylko wodę z początkowej fazy karmienia. Spokojnie wszystko się unormuje zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Tak bardzo przeżywam poród i pierwsze spotkanie z Synkiem, że spać nie mogę. Tzn nocki jeszcze jako tako, ale budzę się jak S wstaje do pracy i już nie mogę zasnąć, bo myslenie mi się włącza :P Dzisiaj mam wizytę u gina i najprawdopodobniej ostatnie usg przed porodem. Mam nadzieję, że u Maluszka wszystko dobrze. Ciekawe, co tam u Awy i Malwiski? Może już mają Dzieciaczki przy sobie :) Miłego dzionka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!! juz po wizycie lekarskiej-rozwarcie na 1.5cm -nieregularne skurcze-czop śluzowy odchodzi -w zasadzie odszedł-brzuch sie stawia-cóż...mam czekac na regularne skurcze-w razie tego jechać do szpitala-trzymajcie kciuki!!!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa, wg mojego doswiadczenia zielone sluzowate kupki to alergia. Czy czasem nie masz w swojej diecie produktow pochodzacaych od krowy (mleko, jorurty, sery, cokolwiek) albo od kury (jaja, mieso)? To one najczesciej powoduja takie problemy, poza silnymi alergenami typu orzechy, czekolada, owoce morza, truskawki. Wlasnie dlatego zaleca się w pierwszych tygodniach lagodna, lekkostrawna diete, żeby dziecko nie meczylo się z kupkami i nie plakalo. A im bardziej niedojrzaly uklad pokarmowy, tym problemy moga być wieksze, z wczesniakiem powinnas wiec tym bardziej uwazac na to co jesz w pierwszych tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , dziewuszki :) ja też mam cały czas ból jak na miesiączkę , ale to nic chyba nie przepowioada, cos sie tam poprostu rozciąga naciąga .:) Proszę napiszcie jak ktoraś wie , dlaczego tak boli te krocze , to moja 2 ciąża , ale czegos takiego nie miałam , a teraz ledwo chodze. Dziś w tv oglądałam program z ginem , który mówił że zadne sposoby przyspieszające nie pomagają ze to mit , ale napewno masaż sutków jest skuteczny , wiec chodzę i masuję , może coś pomoże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ja to sie normalnie boję tego, że nie będę wiedziała, co tak naprawdę można jeść podczas karmienia piersią, żeby nie zaszkodzić Dziecku? Jeśli któraś miałaby ochotę napisać, co można jeść zwłaszcza w tych pierwszych tygodniach, to będę wdzięczna :) Malwiska no to coś się u Ciebie zaczyna dziać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×