Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamciaa3424

To prawda że można podać 2 miesięcznemu dziecku jabłko?

Polecane posty

Gość Kamciaa3424
Mój skończył już 2 miesiące i się tak zastanawiam czy moge mu dać chociaż wiem że powinno sie wprowadzać pokarmy po 6 miesiącu życia , ja karmie piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w piatym to poda juz schaboweg
co za idiotki ;/ na 99% to małolaty, bo nie dorosłe odpowiedzialne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jest potrzeba to mozna 2m dziecku dac jablko ale skoro nie ma takiej potrzeby to po co? poczekaj jeszcze 2 mce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witkititki
za wczesnie -dziecko nawet tego nie zje bo wypluje wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamciaa3424
No wiem właśnie , troche się zdziwiłam bo slyszałam ze dziecią które jedzą butelką można zacząć podawać pokarmy po skonczemu 4 miesiąca a te które jedzą z piersi po skonczeniu 6 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachakrakow31
nie mozna takiemu malenstwu dawac jablka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy od dziecka :) moj mial straszne zatwardzenia pomimo ze byl na piersi i na zalecenei lekarza dalam mu jablko po 3mcu i byla znaczna poprawa, jak mial 4mce jadl juz i marchewke i jablko sliwki ziemniaki itd.. ale byla potzreba, nie najadal sie mlekiem, a to mu smakowalo, regulowalo wyproznianie itp wiec dawalam, w 7mcu zjadl schabowego i mleko odrzucil :D sa dzieci zarloki, sa dzieci z problemami,a jablko nie szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosssska
niedługo noworodkowi zaraz po urodzeniu będziemy podawać obiady z mięchem i ziemniakami, co za bzdury!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dalam swojemu ale moze ze dwie lyzeczki jak mial mega zatwardzenie. Pomoglo. Ale nie dawalam mu wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna ale po co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dawalam jak miał 2 i pół
miesiąca. Jadł bardzo chętnie. Zapytaj pediatry. Moja kazała podać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie wszystkie mondre
a zastanawiałyście się np co matki dawały kiedyś dzieciom gdy nie miały pokarmu ? to co same jadły, przerzuły, wypluły i podały dziecku antropolodzy twierdzą że całowanie to właśnie atawizm "karmienia" usta usta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ma jabłko
do odpowiedzialności? Ja w 3 miesiąca dałam już starte jabłuszko, nawet marchewkę podałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój już w drugim miesiącu się "awanturował" gdy widział, że my jemy a on nie. Otwierał buźkę i się ślinił, jak przy jedzeniu. Więc zaraz po 3 miesiąc-urodzinach zaczął ostawać po kilka łyżeczek rożnych pokarmów (jabłko, marchewka, brokuł itp). Był przeszczęśliwy, a teraz mam roczniaka, który je wszystko, nie wybrzydza i jest zdrowiutki i wesoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjkj90909090
najlepiej dajcie od razu kurczaka od chwili urodzenia co za idiotki tu siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś nie widzi
różnicy między kurczakiem a jabłkiem i dzieckiem zaraz po urodzeniu, a dzieckiem w 3 miesiącu życia to wybacz ale jak dla mnie ty jesteś idiotką. Gdybym miała wychowywać dzieci według tego co zalecają na forum kafeterii to nie wiem jakby się to dla moich dzieci skończyło. Na całe szczęście korzystałam głównie z pomocy mojego pediatry i dzięki temu dzieci mam zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krista!
Fakt pozostaje faktem, że zalecane jest podanie po 4 - sztucznie karmione dzieciątko i 6 - piersią, ale mi pani pediatra powiedziała, że jeśli syn jest zdrowy i dobrze się rozwija to w 3 miesiacu moge podać mu słoiczki, a nawet ROSOŁEK oczywiście chudziutki (np. gotowany na gołąbku, lub cielencince). Wszystko oczywiście delikatne, bez większych przypraw. Więc ja osobiście uważam, że nie ma się czego bać i oczywiście nie podawać mega wielkich dawek, a kilka łyżeczek na początek. Mój synek zaczynał od 3 miesiąca i jest zdrowy jak ryba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krista!
i od razu wyjaśniając. Nie jestem ani idiotką, ani nieodpowiedzialną gówniarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś nie widzi
dokładnie kirsta, chociaż ja rosołku nie podawałam aż do 6 miesiąca bo wtedy dopiero wprowadzałam wywar mięsny, ale jabłko juz w 3 miesięcy, później marchewkę, ziemniaczek a potem stopniowo inne warzywa i owoce. Moje dzieci nie są już niemowlakami i nie mamy większych problemów zdrowotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krista!
Ja osobiście na prawdę polecam! Zwłaszccza jeśli dzieciątko jest na sztucznym, dość tuczącym mleczku... marchewka, czy jabłuszko potrafi zapokoić część posiłku i dziecko nie jest tak bardzo utuczone sztucznym, a wypełnione choć częściowo zdrowym i dobrym żarełkiem ;) wiadomo, że nawet sztuczne mleko to rzecz dobra i na pewno jego producenci chcą jak najlepiej dla maluszków z całego świata, ale jednak zdrowa żywność, to zdrowa żywność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edysa
surowe jabłuszko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osesek............
W drugim miesiącu jabłko, a pierwszym marchewkę. Zastanówcie się trochę, co piszecie, człowiek to ssak i ma ssać tylko mleko do licha i to trochę dłużej niż dwa miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA1974
JAK URODZIŁ SIĘ MÓJ NAJSTARSZY SYN TO DO KSIĄŻĘCZKI ZDROWIA 19 LAT TEMU WBIJALI PIECZĄTKĘ ...PODAWAĆ SOKI OD 3 TYG. ... A TERAZ MÓJ MŁODSZY M,A 3 LATKA I MIAŁAM MU NIBY PODAWAĆ SOKI OD 4-5 MIESIĄCA:) A DLACZEGO CO TO KIEDYŚ DZIECI BYŁY INNE? TAKI MŁYN ROBIĄ MŁODYM MATKĄ W GŁOWIE ŻE NAJLEPIEJ NIECH ONE PIJĄ TYLKO WODĘ I DZIECIOM TEŻ PODAJĄ WODĘ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×