Przejechałam psa sąsiadów! dziecko dostało histerii :(

Ale po co odkupic psa, skoro tego nowego moze spotkac to samo? Oddajac psa dajesz im do zrozumienia, ze jestes winna i chcesz im zadoscuczynic. Przeprosic mozna, nawet i trzeba, ale nie kupowac nowego psa. Skoro nie potrafia pilnowac psa i dziecka, no to po zwierzak takim nieodpowiedzialnym ludziom? Moze oni w sumie odetchneli z ulga, bo sami widzieli, ze nie ma komu sie zajac tym pieskiem, wiec go wypuszczali na dwor z dzieckiem, bo sami mieli to w dupie.

Wiele razy widzialam ze ten pies biega bez opieki, dało się to zauważyć bo był strasznie "głośny" non stop biegał i szczekał. Ta mała na placu zabaw z innymi dziećmi a pies robił co chciał. A ci rodzice to psu na pewno nie poświęcali uwagi, bo nie poświecali jej też swojej córce ktora ciągle się włóczy pod blokiem z kluczem na szyi. Szkoda mi tej małej bo podejrzewam ze ten pies to było jej jedyne towarzystwo, poza babcią niedołężną staruszką ktora mieszka z nimi...

weź kobieto sie nie przejmuj, no co miałaś nagle dostać skrzydeł i przelecieć nad psem? niech sie durni ludzie zastanowią z kim wypuszczają psa, bo przeciez 6 letni szczyl to nie osoba odpowiedzialna! sami są sobie winni!

Jak kiedyś twoje małe dziecko potrąci auto, bo kierowca go nie zauważy, to wtedy zrozumiesz i poczujesz się tak jak właściciele tego psa. Ludzie traktują psy, jak członków rodziny i tak samo się do nich przywiązują, jak do drugiego człowieka. Tylko i wyłącznie TY jesteś winna śmierci tego żywego stworzenia, bo gdyby twój samochód stał, to nie doszłoby do wypadku. Nie zrzucaj winy na psa, głupia zdziro ! Bierz odpowiedzialność za swe czyny, a zwierzęta mają prawo biegać, gdzie im się podoba, to też ich świat. Jak potrącisz sarnę na drodze, to też będzie jej wina ? Nie, ty będziesz winna ! Chcesz się tutaj tłumaczyć, czy pójdziesz przeprosić tych ludzi, którym zabiłaś zwierzaka ? Czy ci brakuje odwagi ? Wsiadając do samochodu i wyjeżdżając na drogę ponosisz pełną odpowiedzialność za swe czyny ! Pamiętaj o tym, gdy następnym razem kogoś zabijesz. ZABIŁAŚ ŻYWE STWORZENIE I NIC CIĘ NIE USPRAWIEDLIWI I NIE WAŻNE, CZY BYŁ TO CZŁOWIEK, CZY PIES. ZABRAŁAŚ TEMU PSU WSZYSTKO CO MIAŁ, CZYLI ŻYCIE.

co za brednie. pierdzielnełaś ty kiedys w ogole sarne? :o a tak w ogole to dzieci sie pilnuje, wiec tak samo jak dziecko pilnuje sie psa. przeciez nie jechala jakaś zawrotną prędkością a pies mógł wyskoczyć nagle, co to jest taki yorczek :P

porte etrop, nie porównuj psa z małym dzieckiem bo nikt małego dziecka nie wypuszcza 'na wolnosc' i male dziecko nie biega samo po calym osiedlu i ulicach i nie jest tak malej wielkosci jak york, czyli dla kierowcy praktycznie nie zauwazalnym??

porte etrop -> w domu wszystkich masz? sorry ale rozbawiłaś, moja wina bo gdyby mój samochód stał to by się nic nie stało :)

autorko nie przejmuj sie tym porte etrop, jak jej samej jakaś wiewióra skoczy nieoczekiwanie pod koła to szybko zmieni zdanie

mogłaś tego zasranego bachora przejechać

a co wy tak usprawiedliwiacie autorke, mnie tez psy i koty przebiegają przez dorgę ale zawsze trzeba miec oczy dookola glowy a nie tylko dookola wlasnej dupy. Mi też kiedyś pewien kretyn przejechał psa. Chyba nie macie pojęcia co to oznacza! Autorko uważam jak najbardziej że powinnaś czuć się winna bo to ty zabiłaś tego psiaka, a wiadomo że po osiedlach zawsze psy ganiają!

- sorry ale rozbawiłaś, moja wina bo gdyby mój samochód stał to by się nic nie stało - Zapytaj tych, którzy zginęli w wypadku, czy im też jest do śmiechu :-) - co to jest taki yorczek - twoje gówniane życie jest nawet mniej warte od życia tego psa. Kiedyś to autorko zrozumiesz, gdy role się odwrócą :-)

to tak samo jakby powiedzieć, pilnujcie psy bo wokoł osiedla jezdza auta :o nosz kurwa psy wyprowadza się na smyczy! poza tym wkurzają mnie ludzie wyprowadzający psy po osiedlach i tylko sraja pod oknami. do tego są wyznaczane tereny spacerowe! albo park

Autorka sama mowila, ze ten pies wraz z dzieckiem ciagle sa na dworze nieupilnowani. Wiec wniosek wysuwa sie sam: wina wlascicieli, nie kierowcy.

100% wina właścicieli psa ! Psa sie trzyma na smyczy jeszcze powinni byc posądzeni o stwarzanie niebezpieczeństwa. Jedynie żal psa bo to nie jego wina ze miał głupich opiekunów. Moi sasiedzi to w ogóle maja jakiegoś nadpobudliwego psa i skacze po wszystkich i szczeka ostatnio lecial wprost pod moje kola zdążyłam się zatrzymać bo jechałam 20 km/h nie wiem czemu go nie trzymają na smyczy już ich o to prosiłam to oni się tylko patrzą jakbym jakaś głupia była:/

Ta cała porte etrop to jakaś pieprzona obrończyni praw zwierząt. Autorka nie jest niczemu winna. Jak miała zauważyć stworzenie wielkości szczura?! Pies ma być na smyczy, a 6-latka pod opieką dorosłych. Co to za samowolka? Kochana Autorko! W żadnym wypadku nie kupuj nowego psa. Sama opisałaś jakie podejście mają właściciele psa, niech się nauczą, że dzieciaka trzeba pilnować, a nie dawać mu jeszcze "żywe zabawki", którymi zająć się nie potrafi. Trzymaj się Moja Droga, rozumiem twój ból i wyrzuty sumienia, ale naprawdę nie powinnaś się obwiniać. Napisz list właścicielom tego nieszczęsnego czworonoga. Wytknij im, że nie powinni zostawiać psa z 6-latką, w dodatku bez smyczy. Jeśli nadal będą Cię znieważać, zagroź sądem. Trzymaj się.

mam psa i zawsze go mam na smyczy jedynie puszczam go na jakiś polach zeby się wylatał gdzie nie ma ludzi...... Niedopilnowane, olane i szwędające sie psy kończą jako placki z marmoladą i tyle trudno! To nie wina autorki ze jacyś nieodpowiedzialni ludzie mieli w dupie swojego psa. Owszem psy są członkami rodzin ale nie są ludzmi natomiast ludzie za nie odpowiadają....

A gdzie mają srać jełopie jeden ??? Mają się załatwiać w domowych toaletach, tak jak człowiek ??? Świat zwierząt wygląda inaczej ich oczyma, ale jesteś zbyt tępy żeby to zrozumieć i sobie wyobrazić. Ludzie dewastują, kradną, mordują i zanieczyszczają wszystko to, co piękne. Zabijają zwierzęta z zimną krwią dla pieniędzy lub dla sportu, wręcz z czystej przyjemności. Zatruwają wodę, ścinają drzewa zamieniając oazę w pustynię. To ludzie niszczą życie ! A ty mi mówisz, że psy powinno się prowadzać na smyczy ? Tobie palancie założę obrożę i kaganiec żebyś wreszcie zrozumiał gdzie twoje miejsce. Masz się za lepszego od zwierząt ? Co takie go wyjątkowego uczyniłeś w życiu, by uważać się za lepszego od psa ?

porte etrop po części ma rację no ale co ma dziewczyna zrobić? nieszczęśliwy wypadek i tyle, nie zrobila tego umyslnie!!

Człowiek jest istotą rozumną, wie co dobre, a co złe. Pies niestety nie. Zwierzęta mogą żyć swobodnie w jakimś buszu. Cywilizacja powstała dzięki człowiekowi, więc te małe istotki muszą się przystosować. Porte..., brałaś coś?

to ja ci powiem, jestes zdrowo pierdolnięta. i jak wyzej napisalam, do tego jest park, miejsca spacerowe dla psów. Psy chcą się wybiegać, ale niech biegają w miejscach bezpiecznych i twoim zasranym obowiązkiem jest mu to bezpieczne miejsce zapewnić, bo takim na pewno nie jest miejskie osiedle :o p.s. jestem kobietą.

ja mysle ze powinna jutro kupic jakiegos ladnego miska i zanisc dzieciakowi - nie chodzi tu o przeprosiny ale o kulturalne zachowanie w takiej sytuacji. dziecko nie jest niczemu winne i nie rozumie do konca tej sytuacji - z jego perspektywy przez złą panią stracilo ukochanego pieska i ladnie byloby gdyby autorka do niego poszla. rodzicom powinna na spokojnie powiedziec ze nie doszloby do wypadku gdyby pilnowali zwierzaka i tyle, prowadzenie dalszych dyskusji i wszelkie kłótnie z tą rodziną nie mają sensu

- Człowiek jest istotą rozumną, wie co dobre, a co złe. Pies niestety nie - twój przykład pokazuje, że człowiek jest bardzo ograniczony i żyje w ignorancji :D

Sam Jones, to witaj pierdolnięta, teraz jest nas więcej :D

Już Ty byś nie chciała wiedzieć co twój przykład pokazuje :P Pewnie mąż cię zostawił, nie masz znajomych i jedynie ze zwierzętami jako tako się dogadujesz :) Twój poziom intelektualny, nieprawdaż? ;)

Chyba skończyły ci się argumenty, bo wchodzisz na życie prywatne :D

To nie ja zaczęłam ;)

W takim razie moznaby powiedziec, ze kazdy czlowiek moze sobie chodzic po autostradzie i to kierowcy musza na ciebie uwazac... Obowiazkiem wlasciciela jest dbanie o bezpieczenstwo swojego pupila, to samo w przypadku rodzice - dziecko. Pies nie powinien biegac samopas, bo stwarza zagrozenie; po to jest park, dzialka, ale nie parking.

równie dobrze mogło Ci pod koła 'wclecieć' dziecko. głupi są ci, którzy twierdzą, że trudno, nic się nie stało. sama jestem psiarą i wiem, jak cała rodzina cierpi po stracie czworonoga, nie mówiąc, gdy to się dzieje na oczach sześciolatka! przeprosić i szczerze porozmawiać, uciekanie od odpowiedzialności jest niedojrzałe. poza tym, jestem zdania, że za przejechanie zwierzęcia powinno się w kodeksie prawnym wystosować odpowiednią karę. w końcu jak nie zwierzę, to człowiek - i to i to życie, a chwila nie uwagi. uczmy się na własnych błedach i ponośmy ich konsekwencję, tyle mam do powiedzenia.

nieuwagi*