Prosze doradzcie! Nie wiem juz co robic.

zawsze szczery-napisałam CAŁKIEM na poziomie :] i poraz kolejny zwracam ci uwage ,abys przestał ironizować,a pisał prosto z mostu o co ci chodzi bo nie mam ochoty sie z tabą spierać:O to ,ze facet ma 165cm i jest bez zębów nie robi z niego nieudacznika życiowego jakim zapewne ty i ten twoj cień komik jesteście..

"nie wierzę, że komicznie jesteś taki sam dla swojej partnerki jak tutaj dajesz się poznać" tzn jaki? "faceci, jesteście kiepskimi obserwatorami, wyciągacie jedynie proste wnioski, nie ma czarne - białe, czarne - białe ....przynajmniej dla nas kobiet" właśnie dlatego takich tematów są tysiące.. my kiepscy obserwatorzy :P nie mamy takich problemów "wielu mężczyzn zmienia się o 380 stopni po narodzinach dziecka, ciężko wam uwierzyć" sprawdź sobie ile to jest 380 stopni

zawsze szczery-ty za to jestes jednym wielkim zlotem łajna :O CIOTARELLA ... dziewczyny skąd się biorą takie niedoroby życiowe?:O nie dziwie sie,ze dla ciebie świat jest taki dziwny ..biedaku siedz sobie na tej kafeterii ;)

dodam ż jestem z facetem 9 lat i 5 po ślubie i też mamy dziecko małe i też nie jest idealnie choć nie wyzywa mnie ale często się kłócimy odkiedy jest dziecko bo ja żeby się nią zajoł to się muszę spowiadac weź ją bo ja ide a wtedy słysze gdzie poco i aż mnie trzęsie z nerwów bo on niby może leżeć spokojnie a je żeby się nią zajoł to musze się prosić choć do niej tak wogóle to ja też mocno myślę nad tym związkiem czy tak juz ma być?zawsze? a gdzie miłe słowa komplementy brakuje mi czułości i nawet nie wiem czy on sobie z tego sprawę zdaje

"to ,ze facet ma 165cm i jest bez zębów nie robi z niego nieudacznika życiowego jakim zapewne ty i ten twoj cień komik jesteście" no jasne, że nie :D większość kobiet ślini się do takich gości :P

to komik ma dziewczyno buahahaha:D:D:D:D chcialabym ją zobaczyć :D:D:D ale nie jest mi dane..:(

*dziewczynę,poprawka, bo zaraz mnie ten niekulturalny człowiek poprawi za zwykłą literówkę;) no jasne ,ze facet 165cm bez zębów jest porządany wśród nas kobiet ,ty cos powinienes o tym komiczny wiedziec;))

ty też sprawdź, zdaje się, że w przedszkolu było :) jaki? gruboskórny, zero empatii :)

a każda wina jest winą kobiety oczywiście :)

"jaki? gruboskórny, zero empatii" moja żona jest mądrą kobietą... zero empatii dla idiotek - popełniających same błędy... a piętnuję winę i facetów i kobiet... partner autorki jest skończonym kretynem, a ona idiotką, bo się z takim prowadza

mądrą kobietą ? chyba kobietonem ...jaskiniowcy

Koleżanka, która jest ze mną mówi to samo. Nie ma co życia i zdrowia marnować na jakiegoś palanta. A dziecku takie negatywne emocje też się udzielają.

Hmm nie rozumiem dziewczyn tutaj atakujacych facetów, przeciez oni pisza prawde! a dleczego sa cyniczmi, po tutaj jest mnóstwo naiwnych kobiet! wiec maja ku temu podstawy.

bo * tutaj...

Yellaaa..dziekuje Ci bardzo :-)

"Hmm nie rozumiem dziewczyn tutaj atakujacych facetów, przeciez oni pisza prawde! a dleczego sa cyniczmi, po tutaj jest mnóstwo naiwnych kobiet!" bo one uważają, że będą fajne, gdy będą współczuć autorce, dawać słodkopierdzące porady i głaskać po główce

Nie naleze do naiwnych kobiet, nigdy tak nie bylo. Ja mysle, ze to , co zaszlo w naszym zwiazku, nie jest moja wina. Uwazam, ze jesli ktos nie chce, powinien najzwyczajniej odejsc a nie psuc zycia drugiej osobie.O to mam do niego zal, ze nie odejdzie. Ze zrownal mnie z ziemia, by sam przez to poczuc sie lepiej. Zawiodl mnie w kazdym momencie i w calym zyciu, to moja osobista tragedia i wybaczcie, ze wczesniej nie zdawalam sobie sprawy z kim mieszkam. Gdyby bylo inaczej..nie bylo by tego, co jest dzis :-(

Wiesz Komiczne...mnie nie glaskal nikt po glowie od baaardzooo dawna, wiec z checia teraz nadstawie glowe.

"Nie naleze do naiwnych kobiet, nigdy tak nie bylo" wierzę oczywiście - ten temat potwierdza Twe słowa :P

Ale dlaczego Ty czekałas az on Ciebie zostawi, jemu było widocznie dobrze, bo miał na kim sie wyzywac... Tobie jest zle, i nie czekaj dalej, tylko zrób cos ze swoim zyciem i nie daj sie juz dłuzej maltretowac psychicznie. Mnie juz tez mecza te tematy, codzinnie podobne do siebi, narzekajace kobu=iety na swoich facetów, ale siedza dalej i czekaja.. nie wiem na co, usługuja im, czasem trafi sie drugie dziecko, a one dalej czekaja, ze sie zmieni :O W zyciu tzreba byc troche egosita, lubie siebie, szanowac i nikomu nie pozwalac na zle traktowanie naszej osoby!NIKOMU!

sklonuj sie "az trudno uwierzyc" i mocno rozmnazaj :-)

az trudno uwierzyc...masz racje w 100 %. Wiesz..dopiero teraz uswiadamiam sobie jak nedzne moje zycie jest, bylo, nie wiem. Mam nadzieje, ze sama sobie pozwole patrzec na jutro z nadzieja, ze bedzie lepsze, ze bedzie bez niego. Czekalam..tak czekalam. Ale w koncu zaszlo to tak daleko, ze jestem pewna swej decyzji. I licze, ze wytrwam w tym a pewnie tak bedzie, bo przeprowadzilam rozmowe z pania, ktora zajmuje sie takimi sprawami, jak moja, wiec machina ruszyla.

Moje dziecko ma dwa lata i czasami chodzi w pieluszce na spacery oraz spi w pampersie.

To bylo do kogos wczesniej, kto mi zarzucil lody i pampersa.

Do dziewczyn tu piszących----> nawet mozna dostac komplement od zs, wiec nie sa tacy zli Ci panowie:) Autorko, za długo czekalas, no ale niestety kobiety tak maja, ze musi je mocno zabolec za nim zrozumieja, ze tak nie moze wygladac ich zycie. Znam przypadek, ze kobieta wziela ogromny kredyt dla faceta, bo miał kłopoty, spłaca jej co miesac niby, ale zawsze ma z tym problem, ona musi sie upominac, a na dodatek dowiedziała sie, ze notorycznie szuka wrazen na necie, nie ma dla niej kasy na nic by gdzies wyjsc, a na spotkania np na hotel z nowymi "zdobyczami" ma . I ona mu wierzy, ze facet sie zmieni, bo go kocha:) a raczej musi, bo winien jej kupe kasy i to ja przy nim chyba trzyma..:O Wpieprzyłabym takim naiwnym głupim babom.

Boze..ktos mi robi sieczke z mozgu. Wlasnie do mnie zadzwonil i stwierdzil, ze to ja go nie chcialam juz od roku az on zaczal miec wyjebane na to a to, co do mnie mowil, wszystkie wyzwiska, na to sobie zasluzylam i nie cofnie tego.

I crobimy wieczorem. ? Ja jestem chora???

I tak jest ciagle. Mozna zwariowac, raz szmata i kurva a za chwile co robimy wieczorem. Zabiore ci dziecko a za chwile, ze spierdalaj z nim.

A pozniej, ze on nas kocha, ze to ja jestem zla, ze ja mam problemy.

hmm ja Ciebie troszke chyba nie rozumiem... Co Cie obchodzi co on mowi, co mysli.. Nie wiem komu chcesz udowodnic, ze on iest winnym tej sytuacji? Jest! przynajmniej z tego co piszesz na to wyglada, ale Ty sie tym w ogóle nie zajmuj, bedziesz sie czuła lepiej jesli on Cie przeprosi, a za chwile zrobi to samo? Kobieto skoncz ten rozdział w zyciu i nie roztrzasaj tego, kto jest winny, Ty zabieraj dzieciaka i uciekaj od niego!