Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adelajda123456789

OŚWIADCZYNY- KOSZMAR

Polecane posty

Gość adelajdo jestes tak niedojrzal
i psykata, ze zenada ogarnia... odszczekujesz sie swoja retoryka zupelnie niepotrzebnie. kupuj sobie nike, adidas i inne ciuchy, D&G, vesrace, ale i tak kiedys umrzesz i nic po tobie nie zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie moge znalezc tego pierscionka, moze mi ktos podac link jeszcze raz? albo kod? tak z ciekawosci. Osobiscie zawsze nosilam srebro, teraz nosze zloto ,ale nie uwazam b y to mialoo jakiekolwiek znaczenie, srebro stanialo, zloto stanialo, za 100 zl mozna kupic tez zloty pierscionek wiec nie zgadzam sie ze zlote znaczy super drogie-super modne-symbol bogactwa czy czegokolwiek. kumpel kupil swojej zonie pierscionek z brylantem, to wersja dla niej, amy wiemy ze to cyrkonia, ona sie cieszy bo jest typowa materialistka, on sie cieszy bo ona jest szczesliwa a zaoszczedzil pare groszy. dla porownania dodam, ze jak robilam obraczki slubne na zamowienie to roznica w cenie miedzy brylantem a cyrkonia wynosila 70 zl!!! mysle autorko ze dla Ciebie odpowiadni bylby pierscionek z tytanu i platyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyllie09087
widze ,że same bezguścia sietu zebrały,ktore złoto widzą jedynie na wystawach u jubilera.kurwa mać ,ona nie rząda samochodu ani domu tylko pierścionka.dla niektorych złoty pierscionek to chyba coś nieosiągalnego.ja dostałam od swojego piękny ,zloty ,taki jak chciałam ,często chodzimy do jubilera ja mowie co mi sie podoba a za jakiś czas on mi to kupuje :) a wy tu walczycie o jeden pierscionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geo_ida
może nie wszystkim jest złota biżuteria do szczęścia potrzebna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjaaa
ale nie rozumiem tu jednego ''nie lubie zlota'' czyli zapewne chodzi o zolte zloto. wiec kup sobie biale zloto. ktore wyglada jak srebro ale... jest zlotem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale srebrny, super oryginalny pierścionek, czy to z jakimiś kamieniami, czy bez, jeszcze ręcznie robiony niepowtarzalny to byłby gest. Replika pierścionka z ukochanego filmu dziewczyny- to byłby gest. A błyskotka za 100zł z apartu to chujnia z grzybnią, a nie gest. To tak, jakbym kupiła mężowi wodę toaletową playboy:), zamiast ukochanego chanel egoiste. Niewątpliwie byłby zachwycony, już to widzę...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyllie09087
bazienka ,tak sądzisz bo nie masz porządnego złota ,tylko jakaś zbieranina ,ktora ciężko skomponować z innymi dodatkami ,tu kolczyki nie wiadomo jakie ,tu łańczuszek z komunii.ja częśto sama także kupuje sobie pierscionki i każdy nowy w jakis sposob musi pasować do pozostałych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geo_ida
wiecie jak to jest, trzeba jakos podnieść swoją wartość, chociażby złotą biżuterią :) a w przyszłości złote zęby żeby było pod kolor :) najwyraźniej zdaniem niektórych ilość złota świadczy o statusie materialnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno uciekaj od niego jak najdalej. Odkochaj się, zapomnij i pożyj sama. Masakra.... po 100 zł to smycz dla psa kosztuje i jeszcze więcej. Jeżeli za niego wyjdziesz, to wyobraź sobie co będzie po ślubie - zachorujesz lub w ciążę zajdziesz, albo dziecku coś się stanie, a pieniędzy nie będzie. Co zrobisz, jeżeli sama nie masz za wiele a on nic??? Przemyśl sobie wszystko jeszcze raz. Ja nie mam takich problemów, ale wystarczająco się naoglądałam dziadowania wśród innych (sąsiedztwo, nie znajomi, bo z plebsem się nie zadaję). Jeżeli jesteś w stanie poradzić sobie sama ze wszystkim w przyszłości to bądź z nim, ale pamiętaj o intercyzie na wszelki wypadek lub jakoś inaczej się zabezpiecz. Wybacz ale dla mnie to "dziad". Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te cyganki i stare baby noszą wspominaną wcześniej tandetę. Istnieje droga i piękna biżuteria, a nie jakiś festyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyllie09087
bazienka kobieta jest kobietą,inne przyprawiają cię o śmioech ehe już to widzę ,raczej jestes chora z zazdrości a tipsy są ok,solara też.ale ty bardziej preferujesz rzemyki ,srebro ,tłuste wlosy i pewnie zero makijazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjaaa
a obwieszone zlotem cyganki czy babska w wieku 50+ z pierscionkiem na kazdym palcu, tudziez lachony z solary, z tlenionymi wlosami i 2 cm tipsami przyprawiaja mnie raczej o pusty smiech niz o zazdrosc watpie zeby te osoby miale pierscionki z prawdziwego zlota raczej 20 pierscionkow za 10 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona cudownego meza:)
Brak slow dziewczyno. Jeden z najpiekniejszych dni Twojego zycia a dla Ciebie wazniejsze jest to za ile byl pierscionek niz to ze Najukochanszy facet powiedzial ze chce z Toba reszte zycia? Masakra! Ja mialam najwspanialsze i najbardziej SPONTANICZNE oswiadczyny podczas ktorych na palec dostalam kapsel od tymbarka.:) Cieszylam sie jak dziecko bo to najwazniejszy mezczyzna i kocham jego a nie jego kase. I to jaki jest dobry i cudowny a nie jak duzo ma w portfelu. Jestem z nim BAAARDZO szczesliwa i nie moglam lepiej trafic. Wiesz co, moze lepiej poszukaj sobie sponsora i od razu podac mu cennik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja swojej teraz już żonie
kupiłem swego czasu pierścionek za 2 tys. Nie za drogi nie za tani, jak się orientowałem to cena standard, żaden luksus. Zwłaszcza, że odkładać zaczęliśmy już wtedy na mieszkanie, są ważniejsze wydatki niż pierścionek. Zastanów się, wolałabyś żeby wszystko wydał na pierścionek a za co ślub? WTEDY BY BYŁA ŻENADA. Dał ile miał i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty sie wogole ciesz ze facet chce sie z toba zenic jak patrzysz tak na pierscionek jakby to nie wiem co za wazna rzecz byla. przynajmniej kase zaoszczedzicie na wesele. mi by wystarczylo zeby sie oswiadczyl i bym nie stekala ze tani pierscionek. a znajomym mow ze to biale zloto z diamencikami i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak podejrzewam. Na "gest" to trzeba się wysilić, chłopak autorki tego nie zrobił, więc ja nie rozumiem o jakim geście tu w ogóle mowa. 100zł? Przeznaczam dużo więcej na prezenty urodzinowe dla męża. Dostał chiński miecz do ćwiczeń, bagatela 2,5 kafla, skoro od 15 lat ćwiczy kung fu i marzyło mu się takie cudo, to docisnęłam maksymalnie sobie pasa na 3 miesiące i uzbierałam. A powinnam najwyraźniej kupić mu badziewie za 300zł, skoro liczy się gest:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajda123456789
a jesli obraczki bedzie chcial zrobic z drutu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyllie09087
są kobiety piękne,zadbane ,z wyższej pólki i takie nie dostają srebra,ale są też kobiety szare myszki i dostają buble.mój mąż nawet nie startuje do mnie z koralikami z bazaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A urodziny są co roku:], nie mówiąc o okazjach typu gwiazdka, rocznica ślubu, a zaręczyny to jednorazowa w swoim założeniu atrakcja. Wypadałoby się postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Częściowo. Mamy wspólne konto, na które każde z nas przelewa 2 kafle na opłaty, żarcie i takie tam pierdoły, a reszta jest nasza:) On nie tłumaczy się z indywidualnych treningów, a ja ze swoich wydatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyllie09087
bazienka ,kazda mądra kobieta prócz wspólnego konta ma swoje osobiste o ktorym się męzowi nawet nie sniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajda123456789
bazienka chyba jest z kosmosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyllie09087
jak byś dostała nakrętkę na śrubę też pewnie byś hihotała z zachwytu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grhhh Stać Cię na drogie prezenty - super. Ale weź też pod uwagę, że status materialny ludzi czasem poprawia się dopiero po paru latach małżeństwa :) I myślę, że nie rozumiesz najprostszej rzeczy. To ile co kosztuje nie jest w tym wszystkim najważniejsze. Jak mój teraźniejszy mąż mi się oświadczał nie było dla mnie ważne, czy kupił mi cudo za 1000 zł, czy pierścionek za 50 zł. Kochałam go tak mocno, że cena tego pierścionka nie grała roli. Ważne było, że był kupiony z myślą o MNIE :) Teraz, gdy stać nas na wiele więcej niż wówczas, gdy mi się oświadczał, to mimo to nie zamieniłabym tego pierścionka na żadne inne cudo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież napisałam, że wspólne konto to opłaty i jedzenie. Nie muszę sobie wszystkiego odmawiać, bo nie kupuję zwykle prezentów za 2,5tysiaka. To było coś wyjątkowego. Mam swoje comiesięczne wydatki- fryzjera, siłownię, basen, paliwo do motocykla:D (diabli wiedzą ile), nałóg kupowania książek i butów (kompulsywny, jak podejrzewam). 3 miesiące ograniczania się (co nie oznacza rezygnowania, bo siłownia i basen były grane bez przerwy), żeby zrobić mu przyjemność to nic wielkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyllie09087
bazienka to sie w ogóle cieszy ,ze chlop nie ucieka i już za to jest wdzieczna ,a o świecidełkach nnawet boi się pomyśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzajcie z tym, że autorka jest materialistką. Może za bardzo przeżywa, ale facet sie nie popisał. Ja od babci na gwiazdkę dostałam droższy pierścionek, ze złota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×