MAJ 2011

K_M_B........................27...................-5..... .......................113 ...x...........................25+1.................+8... .........................92 Kooralinkaa.................25+5................+6....... .....................95 Agnes71.....................25+5................+8....... ...................100 Stylowaa....................25+6................+8............................100 Agnes idziemy łeb w łeb prawie,a raczej powinnam napisać brzuch w brzuch:D

O kurcze czekajcie ,juz poprawiam

K_M_B........................27...................-5..... ....................113 ...x...........................25+1.................+8... .......................92 Kooralinkaa.................25+5................+6....... ....................95 Agnes71.....................25+5................+8....... ...................100 -KasiaGJ-.....................28................+12.... ......................106 justz.........................26+5................+10.........................110

K_M_B........................27...................-5..... .......................113 ...x...........................25+1.................+8... .........................92 Kooralinkaa.................25+5................+6....... .....................95 Agnes71.....................25+5................+8....... ...................100 Stylowaa....................25+6................+8....... .....................100 justz........................26+5................+10..... .....................110 KasiaGJ-.......................28................+12.... ......................106

stylowa - rzeczywiście identycznie idziemy :) zobaczymy za 2 miesiące jak będzie wyglądała ta tabelka:)

KasiaGJ witaj:) Zastanowił mnie Twój pomysł żeby nie kupowac gondolki tylko korzystać z fotelika samego,ale wiesz ,ja bym nie była za. Tak sobie próbuje wyobrazić brzydka pogodę :zimno+deszcz ,a czasem i w taka pogode trzeba wyjść,to w tym foteliku jakos tak no nie wiem czy dziecko byłoby dobrze zabezpieczone przed deszczem i zimnem,po drugie nie wiadomo czy dziecku bedzie pasować taka jazda w foteliku cały czas a Ty nie bedziesz miała szansy porównania jakby małemu było w gondoli,która jednak wydaje sie wygodniejsza dla dziecka.

a wy wybrałyście już szpitale w których rodzicie?

_M_B........................27...................-5..... .......................113 ...x...........................25+1.................+8... .........................92 Kooralinkaa.................25+5................+6....... .....................95 Agnes71.....................25+5................+8....... ...................100 Stylowaa....................25+6................+8....... .....................100 justz........................26+5................+10..... .....................110 KasiaGJ-.......................28................+12.... ......................106 ENI_35..............29.................+10..........................108

Stylowa po tym co mi napisałaś to jednak nie zrezygnuje z gondoli

wszystko widzę w różowych barwach i nie pomyślałam że w lecie też pada deszcz i jest brzydko na dworze (-: he he

Ja co do szpitala wyboru nie mam u nas jest tylko 1 więc sprawę mam jasną. Ja się w tej tabelce czuje jak chucherko ;) większość w brzusiu już ponad 100. Agnes termin ci się przesunął na 22 maj?? bo widzę że mamy identyczny tydzień.

wychodzi na to że najwięcej z was przytyłam, staram się juz ograniczać nie pije gazowanego, ale słodyczy tak mi się chce jak nigdy, i jak tu ich nie jeść, mam wrażenie że jakbym wpadła do cukierni to wszystko bym im tam zjadła

kasiaGJ obaliłas kolejny mit ze słodkie to na dziewczynke ja tez mam miec chłopca i bardziej mnie do słodkiego niz na kwasne ciagnie

A ja miałam na odwrót - jadłam sam kapuniak, mimo że we mnie rośnie mała:)

chyba że się okaże podczas porodu że to jednak nie chłopcy

kasia - spokojnie dogonie cie. Ja tez slodycze uwielbiam - teraz wieczorami staram sie je zastepowac pieczonymi jabłkami z piekarnika z cynamonem. Jeszcze 3 m-ce sadze ze 5-6 kg leeko mi przybedzie. ale dla swojego pocieszenia - w pierwszej ciąży przytyłam aż 28 kg. Teraz juz tak nie wchłaniam jak MAŁPA KIT.....HIHIHIIH

narazie szpital wybrałam panstwowy. Zobacze czy nie uderze do tej kliniki ze znieczuleniem.

ale kapuśniak tez bym zjadła, tylko mój mąż nie lubi to co będę robić tylko dla siebie

Nadrobiłam już wszystkie zaległości :) Nie mogłam wcześniej napisać, bo wyłączyli mi prad i nie miałam połączenia z internetem, niestety :( Ale już jest wszystko ok :) Widzę , że pojawiła się nowa tabelka. Będę musiała się zważyć i zmierzyć i wpisać. Mam nadzieję, że nie okażę się najcięższą ciężarówka na topiku :P Dzisiaj w nocy oczywiście znowu nie mogłam spać, chyba zaczynają się znowu problemu z początków ciąży. Ale fajnie, bo przynajmniej malutka szalała i dotrzymywała mi towarzystwa :) Złapał mnie taki mocny skurcz, że normalnie myślałam, że się popłaczę, nawet krzyknęłam i obudziłam męża. I wiecie co od razu złapał za brzuch- myślał, chyba biedactwo że zaczynam rodzić hehe :P Aż nie wiedziałam czy się śmiać z całej sytuacji, czy płakać z bólu. Wiem, że niektóre biorą magnez, chyba też będę musiała się zaopatrzyć. Polećcie jakiś A i dzisiaj w końcu przyszło łóżeczko. Wszystko ok, pościel ładna także warto było czekać. Mężulek rozłożył, żeby sprawdzić czy wszystko jest i doszedł do wniosku, że już nie będziemy go składali tylko ustawimy gdzieś w pokoju.

ja mam do wyboru wszystko państwowe Oława, Brzeg lub Namysłów na wszystkie jednakowo dużo złych rzeczy słyszałam, w Oławie podobno można rodzić w wodzie ale ja nie wiem czy naprawdę chce w tej wodzie i czy na pewno to jest tam możliwe, do Namysłowa najbliżej, na upartego mogłabym też szukać czegoś we Wroclawiu tam tylko 60 km ale tam to dopiero nie wiem co i jak

mamuskamaj - mnie dziś też dorwal skurcz w nodze. Szybkie danie stopy do góry i naciagnięcie palców do siebie - przyniosło szybka ulge. ufffffffffffffff

Ja tez słodkie i ma byc chłopak:) Właśnie pochłaniam batonika czekoladowego:D

a że tak zapytam - czy chodzicie w wysokich butach chodzi o obcasy. Bo ja nie moge sie rozstac z nimi, a nosze min 7 cm.

mamuskamaj miałam taka sama sytuacje z 2 tygodnie temu w nocy.złapał mnie skurcz w łydce i wrzasnełam na cały glos a jaki skurcz a moj maz na rowne nogi ze rodze.oj widac i nasi kochani maja stresa mimo ze nie zawsze daja to poznac po sobie!

mamuskamaj a jakie zamawiałaś??

ja chodziłam na poczatku ale po 3 miesiacu nie bylo mowy tak mnie nogi bolały!

kasiaGJ mi na ostatniej wizycie powiedzieli ze nie maja zadnej watpliwosci ze to chlopiec i pokazali mi to nawet wiec tez juz jestem przekonana ze niespodzianki nie bendzie!

ja cały czas na obcasach ale już nie pracuje więc tyle nie wychodzę z domu, jedyne co to zakupy i raz na 2 tygodnie do szkoły

Eni podejrzewam, że ja to się z obcasami nie rozstanę aż do porodu ;D Też uwielbiam w nich chodzić i też w wysokich, a że to mi nie przeszkadza i jest mi wygodnie to dlaczego nie.

No uffffffff. Ja mam obcasy kwardatowe , nie szpiczaste szpilki. I też mam je wygodne. uwielbiam takie, noga stabilna i to jest najwazniejsze. Obawiam sie ze na porodowke wjade z nimi tez. hihihihih