MAJ 2011

deeyaa no to piknie, powodzenia :) ..x.. kochana nasza, widzisz jest lepiej, maluszki rosną :) super;* mamukamaj niech siedzi jak jej wygodnie:P patrzcie jakie to pikne :D http://allegro.pl/bajkowe-drewniane-literki-imie-dziecka16cm-prezent-i1574636049.html#gallery http://allegro.pl/drewniane-kolorowe-literki-imie-dziecka-next-i1588946645.html http://allegro.pl/kubus-puchatek-literki-imie-tania-wysylka-i1594586625.html

X jak sie ciesze z tych duzo lepszych informacji od Ciebie:-) zobacz z ta waga Maluchy juz sobie swietnie poradza. Jak na blizniaki to wydaje sie super. I od razu inaczej jak masz wiecej nadziei w glosie:-)

A ja chyba na dniach rodze:-) cos mnie takie przeczucie ogarnia.. A ciekawe jak tam DeeYaa?

Witajcie Majóweczki :) Ja cały dzień podczytuję ale ciągle mam problemy z netem. Co prawda działa ale co chwilę mi zrywa połączenie. Dlatego głównie piszę by się zameldować w dwupaku. Jutro termin ale niczego się nie spodziewam. Nie wystąpiły żadne nowe bóle, skurcze więc jedyny "ratunek" dla urodzenia tego mojego 5 maja to przebicie pęcherza przez Małą, jak to zrobił Tymonek u Tigero ;). Ona też się jakoś uspokoiła więc na to raczej też nie liczę. Zresztą na noc nawet niech się nie wygłupia, bo dzisiaj sama w domu jestem :(. Gratuluję dobrych wieści od lekarzy :). Klara a jak u Ciebie ?? Może jednak byśmy urodziły jutro, co ;) ?? DeYaa pewnie będzie kolejna :). Julietta fajnie, że masz już termin wyznaczony :). Dziewczyny, te których lekarze nie mają ktg dostawałyście na nie skierowanie ?? Moja lekarka oczywiście nie ma, poza tym wyjechała na urlop. Mówiła mi, że jak do 5 maja nie urodzę to mam się zgłosić do szpitala mówiąc, że mam termin i tam mi zrobią. Biorąc pod uwagę, że nie mam szczęścia do lekarzy i położnych pewnie znów trafię na niemiłą rozmowę. Ciekawa jestem jak to jest u Was. W ogóle się zastanawiam czy jutro jechać, skoro nic się nie dzieje a Mała się rusza. No nie wiem pewnie zadzwonię do lekarki, może odbierze.

No i znów mnie wywaliło :(. Ok to przechodzę znów na podczytywanie, już mi raz tekst wcięło a jakoś mało cierpliwa dziś jestem. Przepraszam więc, że się do wszystkiego nie odnoszę. Spokojnej nocki.

Hej dziewczyny. Czy któraś ma wieści od DeeYaa? My tu z Natalią-tigero leżymy sobie w pokojach obok siebie i wyczekujemy wieści od nowych, rozpakowanych majówek. Tymon i Zosia włączyli funkcje ssanie, więc za dużo ani pogadać, ani popisać się nie da. Zosia dzisiaj tak dzikowała w nocy, że szok. Od północy do czwartej nad ranem, w kółko ssanie i w ryk, bo za dużo zjadła, jak jej się odbiło i ulało to znowu ssanie i znowu w ryk. O czwartej wreszcie zasnęła i pospała całe półtorej godziny. Ech, głupolki te dzieci, jeszcze tyle się muszą nauczyć;-)

Hej ho ja znowu ciezka noc :/ obudzilam sie po 1 w nocy, mokrym chlupsem, wstalam i pomyslalam "Matko Boska juz mi sie sni, ze wody mi odchodza - ja chyba wariuje" po czym jak usiadlam na kibelku i spojrzalam na spodnie od pizamy - moim oczom ukazaly sie 3pokazne mokre plamy... powąchałam no nie mocz!!!!! bez zapachu :/ na lozku tez byla niewielka ale mokra plama, nawet moj tomek wąchał mowi ze nie pachnie dziewczyny czy to mogą byc wody plodowe ? jestem 100% pewna ze nie byl to mocz, dla pewnosci podskocze dzis do lekarza i zobaczymy.. Znow mamo - milo ze sie odzywasz, DeeYaa sie nie odzywala, wziela nr do jednej z Nas, nie wiadomo do ktorej, kropeczka milczy - wczoraj byl 4maja wstepny termin tej cc, tylko atena ma nr do niej a ja nie chce jej truc tylka po porodzie.. Pozdrowienia dla Was dziewczyny 3majcie sie :) Super ze jestescie tak blisko i jako pierwsze poznalyscie sie dzieki Kafe :)

Wlasnie dostalam SMS od DEE YAAA cytuje : "Hej to ja deeyaa Poszlam ostro po bandzie i urodzilam wczoraj o 21.35 - skurcze od 18.10. Mala mierzy 56cm i wazy 3450. Ma problem ze stopą :-( jak coś więcej będe wiedziala to napisze. Pozdrow dziewczyny ode mnie" Juuuuuuuuuuhuuuuuuuuu nastepna rozpakowana :-) wiec pozdrawiam was od DeeYaa :))))))

aktualizacja tabelki NICK..........IMIĘ........WIEK......MIASTO.............. . .. ....TERMIN/PŁEĆ 1. natalia256.......Natalia.......24........Toruń........ ... ............03.05/ (Laura) 2. -KasiaGJ-..........Kasia.....22.......opolskie.............. ............03.05/ (Michaś) 3. weska.............Marta.......27.....Szczecin.......... ..............05.05/C 4. klara_23............Magda.......24.........Warszawa.... .............05.05/ (Amelia) 5. Tula....................Asia.......32.........Poznań....... ...............05.05/ (Gabrysia) 6. bunia3..........................30........Toruń...... ...................08.05 7. esti1983...........Estera......28.......Warszawa...... ............08.05/20.05 (Julia) 8. jaTUŚKA...........Marta.......23........Londyn....... ..............09.05/S 9. Lorien..............Beata.......24..........Kraków... ................11.05/ (Kubuś) 10. Kankuun...........Dorota......32........UK............ ...............12.05/S 11. masterek28........Ania........27.......Bielsko-Biała. ...............12.05/ (Jasio) 12. mamuskamaj.....Arleta.......25........Lubin........... .............13.05/ (Zuzia) 13. Julietta40.......Agnieszka.....40.......woj.podlas kie...............15.05/ (Maksymilian) 14. justz..............Justyna......26..........UK........ ...................15.05/S 15. milka78.........................33........Kraków..... ..................15.05/ (Maciej) 16. k_m_b.............Monika......27.......Wrocław....... ..............16.05/ (Maja) 17. cv.................Wioleta.......24.........Niemcy.... . ................16.05/ (Alex) 18. Trelevinaaa.......Ewelina......26......kujawsko-pom... ..........19.05/C 19. penelopa kruz.....Ania.........26........śląskie................... ..21.05/ (Maksymilian) 20. Stylowaa............Ania.........30....Chorzów/Island ia...............21.05/ (Nataniel) 21. bartolenka......Marzena.......30......Bielsko-Biała.. .............22.05/ (Lenka) 22. fauletka..........Wioletta................ok.Tarnowa.. .............22.05/S (Wiktor) 23. Kooralinkaa......Kornelia.......21.........Ch-ce...... ...............22.05/S 24. Agnes71..............Aga........26.......Wrocław.. .................23.05/C 25. Emilia_83...........Emilia.......28........Wielkopolsk ie............23.05/ (Adrian) 26. em_trz.............Magda........22........Żyrardów........ ...........23.05/ ? 27. Zuzi-mama.......Marzena.....20.......mazowieckie...... ..........23.05/ (Zuzia) 28. JOLA1237...........Jola.........27.........Wrocław... ................24.05/ (Mateusz) 29. majowe_szczescie....Aneta....22......lubuskie......... ...........24.05/ (Karolinka) 30. Dosia255............Dorota.....27....Waterford/Irlandi a...........24.05/ (Amelia) 31. tosia204............Agata.......28.........kuj-pom.... . ..............24.05/ (Mateusz) 32. #stokrotka#........Monika.....29.......dolnośląskie. .................25.05/ (S i S) 33. Pristina86...........Natalia.....25.....Gdynia/Gdańsk ...............26.05/ (Julka) 34. ...x.....................Ania.......22........wlpk ......................26.05/ (Maja i Jaś) 35. dudyska.........Justyna.........25......łódzkie........... .............28.05/ (Blanka?) 36. Justynka_87......Justyna........24......Nad morzem.................31.05/ (Jaś) NASZE SZCZĘŚLIWE MAMUSIE NICK .......IMIĘ.......WIEK.....MIEJSCOWOŚĆ...MALEŃSTWO.. ...T.C./DATA UR....GR/CM 1) Kasiulaaa s-ce.......22......Sosnowiec.......Julia...........39/22.04- SN.......3100/52 2) kari86....Karolina...24......Brzeg Dolny/Wrocław....Nela.39/29.04-SN......3100/54 3) annjaa.....Ania......28......Gdańsk.........Natalia........ .40/01.05-CC.......3700/60 4) Aniołek81.....Mariola....29.....łódzkie.....Milena....... ..40/02.05-CC.......4000/58 5) Znów_mama....Alicja.....33........Poznań....Zosia..... .......40/03.05-SN.....3160/.. 6) Atena_35.....ANETA.....35....BIELSKO-BIAŁA...Milena......40 /03.05-SN......3000/54 7) Tigero.....Natalia.....33.......Poznań.......Tymon........40/04.05-SN......4100/57 8) DeeYaa.....Hania.......28.......WLKP........Anastazja......40/04.05-SN.....3450/56

Hej:) DeeYaa - gratulacje :* Trelevinaaaa-- mogły być to wody, najlepiej sprawdzić.Mi się właśnie przy pierwszym dziecku tak sączyły. Weska- mój lekarz KTG ma, a i tak kazał mi przyjechać do szpitala. Mogłam wybrać CC, ale zdecydowałam się na poród naturalny, a teraz wszyscy mi się dziwią. Mam nadzieję, że dokonałam właściwego wyboru.

DeeYaa gratulacje :) czekamy na więcej informacji WESKA I ESTI dzięki za pamięc:) niestety u mnie nie za fajnie :(szyjka i rozwarcie bez zmian moja gin dziwi się ,że jeszcze chodzę ale to nic pow.,że max mnie tydzień przetrzymają...ale oprócz tego mam wysokie ciśnienie 160/100 wczoraj wyladowałam w szpitalu ,ale wypuścili mnie bo KTG badania krwi moczu USG wszystko dobrze , tylko to nieszczęsne ciśnienie:( zaraz jadę na kontrolę i znowu na KTG i.t.p mam nadzieję ,że puszczą mnie do domu czy któraś z was miała takie ciśnienie?jeśli tak to co lekarz wam kazał? Dostałam jakieś leki na nadciśnienie i sobie je łykam. Weska ja bym bardzo chciała dzisiaj urodzić :) ale moja mała coś się chyba nie szykuję na świat.A waży już moja Amelka 3600kg czyli kawał baby z niej:) ...x...bardzo się ciesze ,że u Ciebie i maluszków lepiej:) NO KOCHANE DZISIAJ MÓJ TERMIN PORODU 40 tydzień szok;)

Klara-- położna mi mówiła, że bardzo często już pod koniec ciąży ciśnienie zwiększa się, dobrze, że jesteś pod kontrolą lekarzy. Ja mam małe, a to dziwne, bo przed ciążą leczyłam właśnie na nadciśnienie :)

DeeYaa gratuluje Kochana!!!Mam nadzieje, ze z nozka bedzie wszystko ok. Kasiula co tam zTwoja laktacja? Trelavina, Julietta witajcie.... A mnie cos zaczely bolec kosci tam w dole, jakby sie wszystko rozciagalo....Moze w koncu jakis sygnal....

no wiem mi też moja gin i panie w szpitalu mówił ,że ciśnienie przed porodem wzrasta ,ale 160/100 to powiedziały ,że stanowczo za wysokie:( dobrze ,że nie mam tego białka w moczu...

Klara wiesz ja mam nadcisnienie indukowane ciążą, biore na to leki - Dopegyt (nasza Tigero tez miala i tez dopegyt lykala) moj lekarz twierdzi ze przed porodem cisnienie moze sie podniesc wiec moze juz jest blisko.. wiesz jak to jest rano rozwarcia nie ma, a za moment juz jest.. Witam pozostale ranne majowki :D

Fauletka- witaj :) Klara- wysokie jest, szczególnie to dolne. Przypominam, że z pierwszym synem tez miałam problemy z ciśnieniem, nawet dość wysokim, a nawet leżałam w szpitalu. Okazało się, że to od nerek. Żeby było śmieszniej, badania moczu miałam super. Do porodu jechałam spuchniętą jak balonik, ale na szczęście z dzieckiem było wszystko dobrze. A leki bierzesz?

Trelevinna właśnie też Dopegyt dostałam i mam brać 3 tabletki dziennie,mam nadzieję ,że jest już blisko:)bo się swojego skarba doczekać nie mogę.Idę się kąpać i lecę do szpitala na kontrolę potem się odezwę... Ciekawe która dzisiaj poleci na porodówkę

Klara ja juz lykam 3fiolke tego dopegytu.. fakt ze nigdy nie mialam cisnienia jak Ty 160/100 bo mi lekarz stwierdzil nadcisnienie po wyniku 140/90, ale to Twoje dolne rozkurczowe jak pisze Julietta spore.. wczoraj na necie czytalam sobie o nadcisnieniu i wypowiadaly sie dziewczyny ktore mialy nawet 210/160 jak szly do porodu wiec z Nami jeszcze chyba nie tak zle :) 3maj sie i daj znac co u lekarza Ja za moment tez zwijam sie pojde do szpitala do lekarza, powiem o moim nocnym chlups i ciekawe co on na to powie.. 3majcie sie brzuchatki :*

Cześć Dziewczyny. Przepraszam,że się wtrącam, ale czytam Was, bo sama rodzę w maju. Przeczytałam właśnie,że dzieciątko DeeYaa ma problemy ze stópką. Jesli jest to stopa- końsko szpotawa, to szczerze polecam Jej pana dr o nazwisku Shadi. Proszę Was, przekażcie Jej tą wiadomość. Doktor przyjmuje na NFZ w Poznaniu na ul. Przemysłowej. Super specjalista. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam.

Jeśli będzie miała jakieś pytania, to odpowiem.

Hej Kochane ja też dziś pisze rano:) Nadal w dwupaku, jeszcze tydz:):) Spałam dziś jak zabita i tylko 1 wstałam siusiu nad ranem. Więc wreszcie cała noc przespana:) DeeYaa gratuluje buziaczki gorące dla Ciebie i córeczki. Ze stopką na pewno będzie wszystko dobrze. Trelevinaaaa jedź kochana do lekarza i dawaj znać co i jak. Ja trzymam kciuki żeby bylo wszytko po Twojej myśli:* Co do ciśnienia też mam czasem wysokie, ale zawsze mierze 2 razy i za drugim razem już niższe wychodzi. Więc już sama nie wiem jak to jest....

Cześć dziewczyny, podczytuję Wasz topik od dłuższego czasu i chciałam tylko napisać, że Wam zazdroszczę :-) Też chciałabym mieć takie wsparcie innych ciężarnych jak będę w ciąży. Fajnie macie, możecie wymieniać się doświadczeniami, spostrzeżeniami itp. Nawet fajne rzeczy możecie sobie polecać. Bardzo fajnie jest takie wsparcie od innych osób które znajdują się w tej samej sytuacji, bo nawet najbliższa osoba tj mąż nie zawsze zrozumie kobietę w ciąży. Gratuluję i pozdrawiam!!! PS. Życzę wszystkim jeszcze nie rodzącym szybciutkiego i bezbolesnego (o ile się da) rozwiązania, a mamusiom które już urodziły cierpliwości i radości w wychowywaniu swoich dzieciątek. Lena.

Powinna być: Bardzo fajnie jest mieć takie wsparcie od innych(...)*

Powinno* Matko Boska, jak ja się dzisiaj wyrażam :/

hello maelduje sie 2 in 1:) DeeYaa gratuluje corci, wkoncu sie doczekalas a porod tez szybki mialas.:)Przykro mi ze z nozka cos nie tak ale na pewno wszystko bedzie wporzadku. X super ze maluchy przybieraja na wadze szkoda ze jasia przeplywy sie nie zmieniaja ale wazne ze jest troche lepiej.trzymaj sie tam jeszcze troszke trzymam kciuki caly czas mamuskamaj ale historia z ta 17latka az kurcze duze oczy zrobilam matko myslalam ze takie rzeczy sie nie zdarzaja hmm... esti twoja historia tez jest niezla no szok:) Trelevinaa Czyzby ta nasza wczorajasza rozmowa spowodowala ze jednak predzej ode mnie sie rozpakujesz??:) oj oj ja tez mysle ze to moga byc wody plodowe i fajnie ze jedziesz na kontrole sprawdzic to czekam z niecierpliwoscia na wiadomosc po wizycie. Znow mama swietnie ze jestescie blisko z tigero takie dwie doswiadczone mamusie super.szybkiego powrtotu do domu zycze:) Tez sie martwie kropeczka no ciagle kasiaGj milczy. Atena a jak tam u ciebie po porodzie? weska z tym KTG to nie pomoge ci ale skoro lekarz ci nie dal skierowanie to mozesz bez niczego jechac do szpitala. Klara Amelka rzeczywiscie jest juz duza moj Alex pewnie tez do takiej wagi dobije masz dzisiaj termin wiec bede mocno trzymala kciuki zebys wkoncu pojechala na ta porodowke:)A z tym cisnieniem to tez slyszalam ze przed porodem sie zweksza wiec moze akurat porod tuz tuz:) Julietta40, Lorien , fauletka witaj! A ja dzisiaj mialam ciezka noc co chwilke na siusiu musialam chodzic ehh i taka zdechla jestem nic mi sie nie chce.W poniedzialek mialam bole myslalam ze porod blisku a we wtorek juz byly mniejsze a wczoraj to prawie nic mi nie dokuczaly.No nic trzeba czekac.

deyya gratulacja ale szybka akcja porodowa!!!jak ja sie juz nie moge doczekac kiedy juz wam napisze ze juz po.a tu jeszcze maximum tydzien.mam nadzieje ze zacznie sie w koncu cos dziac!pozdrawiam!

lenisza25 Tak to naprawde fajnie wymieniac sie doswiadczeniami,spostrzezeniami.Dziekujemy za zyczenienia az szok ze pomaranczka moglyby napisac takie mile rzeczy pozdrawiam Lena:) ciesze sie bardzo ze znalazlam ten topik dziewczyny bo z Wami to jakos tak lepiej mi bylo przejsc przez ta ciaza tu nie mam znajomych wiec tym bardziej szkoda ze dopiero od stycznia z Wami jestem

cv - nie każdy kto pisze pod pomarańczowym nickiem jest zły i niedobry, niekiedy trafi się jakiś "normalny" człowiek :):) Ja Was czytam już od dłuższego czasu i naprawdę podziwiam jak cudownie się zżyłyście :-) Też planuję zajść w ciążę i urodzić dzidzię i chciałabym też pisać z takimi dziewczynami jak Wy :) Mam sentyment do maja, bo sama się urodziłam w maju, poza tym maj jest najfajniejszym miesiącem w roku ;D Pozdrawiam raz jeszcze. Powodzenia. Trzymam kciuki!!!

Hej, DeeYaa - gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale dużo już dzieci się urodziło:) ja też już chcę!!!! Myślałam, że może jednak te bóle w coś się rozwiną, ale to była autosugestia, spałam świetnie i nic mnie nie bolało. Jedynie brzuch mi ciągle twardnieje, a dzidzia spała z nóżką do góry:) jak ją pogłaskałam, to na chwilę się chowała i za chwilę kopała jeszcze mocniej w to samo miejsce i zostawała taka stercząca:) ale śmiesznie mieć takiego małego człowieczka w brzuchu:) Acha, chciałam Wam jeszcze opowiedzieć, jak to było z pierwszym ktg w szpitalu. Dzidzia strasznie się ruszała i trudno było złapać puls. W końcu położna stwierdziła, że może boi się tego dźwięku. Mój m. stał obok, ale się nie odzywał wcześniej. Wystarczyło, że zaczął coś mówić i od razu mała się uspokoiła. I tak musiał mówić do końca ktg, bo jak przestawał, to się zaczynały harce. Od razu widać, że to będzie córeczka tatusia:) Klara, nie martw się, ja też miałam akcje z tym ciśnieniem (150/100) i zatrzymali mnie w szpitalu. Teraz biorę dopegyt i jest w miarę ok. Zdarzają się wyższe, np. wczoraj u lekarki miałam 141/90. Myślę, że to zbliżający się poród. Poza tym kilka z nas miało takie problemy, więc to dość powszechne. I chyba wszystkim się unormowało po dopegycie. Mam nadzieję, że tym razem uda mi się to wysłać, bo internet mi się rozłącza. Wytrzymuje 10 sekund i koniec. Nie wiem, co mu jest, ale bardzo mnie denerwuje.

i ja melduję się w dwupaku:) noc nieprzespana totalnie... chyba coraz gorzej z dnia na dzień, dziś kontrola, zaraz posłucham serducha małej:)) pogoda do dupy to od razu jakoś humor kiepski;/ pozdrawiam wszystkie majówki:) i gratki dla DeeYaa;)