MAJ 2011

justz wiem, o tym ale sama pomyśl jakie to jest męczące wszystko dla nas te ostatnie dni i te dni po terminie i wiadome że każda ciągle o tym myśli a ja mam jeszcze taką głupią manie, że muszę o czymś czytać i dopatrywać się mojego przypadku w czyjiś .. masakra jakaś :( pojadę na ten szpital to wszystkiego mam nadzieje, że się dowiem. a może mnie już zostawią, może chodzę już z 2cm rozwarciem a nawet o tym nie wiem. alee byłoby dobrze !!

cv ja niewiem ile mam w pasie, bo sie nie mierzylam.Stwierdzilam, ze do niczego nie jest mi ta wiedza potrzebna, a juz napewno nie do tego, zeby mi sie humor poprawil.Wystarczy, ze czuje sie jak slonica.Na dodatek od tygodnia wlaczylo mi sie ssanie na slodkie, takze wciagam wszystko co znajde.No wlasnie....w lodowce czekaja na mnie kremowki.

illayla znowu ty i te twoje pieprzone brednie. masz niby 19 lat, a mózg na 12:o przestań tu zamęt wprowadzać i denerwować przyszłe matki. przez ciebie odechciewa się tu zaglądać- w ogóle!!! na tyle dziewczyn , które tu piszą/pisały nie było tu ani jednej która by wprowadziła tyle zamętu i głupich postów co ty. won :o

ja wiem kochana i wcale ci sie nie dziwie.ja mialam cala ciaze takie glupie uczucie ze maly sie nie rusza bo w porownaniu do mojej coreczki to ruszal sie bardzo malo .dzis tez sie juz denerwuje ze sie nie rusza bo od wieczora go nie czulam ale tlumacze sobie ze spi a dzis juz w szpitalu uslysze serduszko.jak masz sie denerwowac masz racje jedz na ktg.lepiej pojechac 5 razy z falszywym alarmem niz raz za pozno.masz racje moze i ciebie zostawia juz bys sie tak nie denerwowala.ja w poprzedniej ciazy rowarcie na 2 cm mialam juz w 31 tygodniu ale to calkowicie inna ciaza choc tez mam nadzieje ze juz te 2 cm rozwarcia mam.fajnie by bylo!

pomaranczka to ty won !!Jesli nie masz ochoty tu zagladac przez illaya to spadaj! Illaya nie wiem no w sumie mi sie wydaje ze tylko wody mozna sparwdzic przez USG.Kurcze jeszcze tak malo wiem:) Justz ojej bedziesz miala juz niedlugo swoje malenstwo ale ci zazdroszcze i trzymam klciuki zeby bylo miejsce i zeby porod byl szybki udany:)

illayla won!!!!!!!!!

Witajcie moje Kochane ;-) Niestety znów jestem z Wami ;-) Cv nic się nie doczekałam. Zasnęłam jak dziecko, tylko siusiu co godzinkę mnie budziło. Stylowa ja też mam takie bóle miesiączkowe no i ja mam rozwarcie na 2 cm. A wczoraj to jeszcze mnie tak kuło w tej szyjce, że ujść nie mogłam. Fauletka ja też mam nadzieję, że Twoje wyniki będą ok. Ja w tamtym tygodniu miałam podwyższone leukocyty, a wczoraj jak odebrałam to znowu wszystko jest ok. Niby dobrze, ale śmieszy mnie to, że co tydzień inaczej mi to wszystko wychodzi ;-) Mamuśkamaj nic mnie nie wzięło ;-( ech czekamy. A u Ciebie, aż dziwne, że dziewucha się tak ociąga ;-) Justz daj znać co Ci powiedzą i czy dziś będziesz jechała do tego szpitala. W razie co powodzenia Kochana! ;-) Illayla lepiej nie czytać niczego w internecie. Bo ja już też nie raz przez to się napłakałam. Nic mądrego się nie dowiesz, każdy przypadek jest inny. Powodzenia na KTG. Wszystko będzie dobrze, mała po prostu zbiera siły na poród ;-)

ale jak Ci pomarańczka coś nie pasuje to przestań tutaj wchodzić poprostu i załóż sobie swoje forum i pisz sama ze sobą. bo odczuwam że masz jakiś kryzys lekki tożsamości, forum jest od tego żeby pisać tu co nas martwi, denerwuje, cieszy itd jakoś innym nic nie przeszkadza tylko Ty masz problem, więc jak masz to Ty stąd spadaj i naprawdę nie interesuje mnie ile tutaj już jesteś i ile jesteś ode mnie starsza, bo ktoś wczoraj dobrze napisał jesteśmy dorosłe czy mamy 15 lat i siedzimy w przedszkolu, a nie widzę nic złego żebym pisała lub tutaj robiła co mogłoby Cię tak strasznie drażnić więc może wyłącz komputer i napij się jakiejś melisy to ochłoniesz troche..

emilia a juz myslalam ze ty na porodowce babo:)A jak sie czujesz?

illayla najlepszy sposob to nie widziec pomaranczowego koloru na forum.sama to przerabialam.

cv ja tam na tym szpitalu to się dowiem wszystkiego hehe :) właśnie dzwoniła siostra Daniela i zbieram się :) mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku i powiedzą mi coś co mnie usatysfakcjonuje w końcu ;) justz trzymam kciuki i życzę powodzenia i żebyś szybko trzymała swojego maluszka przy swoim serduszkuu :)

cv Kochana ja o porodówce to sobie na razie marzę tylko ;-) Chyba nic mi teraz nie dolega ;-( generalnie oprócz wstawania na siusiu noc była spokojna. Ale dzisiaj robię wielkie sprzątanie i przygotowywanie ostatnich spraw przed narodzinami mojego uparciucha. Więc może się coś ruszy. ;-) Tak piszecie o tym rozwarciu na 2 cm, ja je mam i co :-P X.. A co u Ciebie? Nadal cisza? Odezwij się do Nas Maleńka ;-) Trelevina, Penelopa meldować się!!

Emilia - dzięki i trzymam też za Ciebie kciukii :) Do póżniej Dziewczynyy :)

a co? to jest niby twoje forum założyłaś je? uczestniczyłaś wcześniej tutaj????? przyszłaś tu 2 dni temu i wprowadziłaś jeden wielki zamęt, że większość dziewczyn przestały pisać, więc TY zamknij się lepiej a najlepiej zmywaj się stąd małolato:o pojawiłaś się ty i nagle atak na Ciebie, nie widzisz, że coś jest nie tak? że jesteś tu jak wrzód na dupie?:o

Illayla wody płodowe chyba najprościej przez usg sprawdzić. Mi wczoraj tak przynajmniej sprawdzała. Więc dopytaj jak już się znajdziesz w szpitalu. Jesteś po terminie, więc powinni Ci bez niczego to zrobić. Powodzenia :-)

no wlasnie ciekawe jak tam nasz x..?

illaya to powodzenia.odezwij sie jak bedziesz w domu a moze juz z malenstwem wrocisz:) no wlasnie X jak sie czujesz?A moze jestes juz po?:) justz racja na pomaranczki nie ma co zwracac uwagi ale to tez dla mnie glupota nie ma czasem jakiegos hasla czy ustawienia zeby takie tu nam nie zasmiecaly forum ehh

melduje się w dwu-paku. ;) kurcze zamiast spać coraz krócej, to ja widzę pobijam swój czas, dziś sobie pozwoliłam na spanie do 9! normalnie szok. wcześniej nigdy mi się to nie zdarzało!o 7 już byłam na nogach! może organizm próbuje się wyspać na zapas, bo wie co go czeka :D żadnych oznak nie widzę.. w pt mam wizytę więc może dowiem się czegoś konkretnego. chociaż serio nie sądzę, że coś tam się zmieniło od ostatniej wizyty:( mam jeszcze 10 dni do terminu także czekam cierpliwie. a co do tego oddychania to ja niczego się nie uczę, przesłałam dziewczynom bo któraś pytała o to. Sama napisałam przecież, że taka nauka w domu nic nie da, wszystko wyjdzie na miejscu z pomocą położnej. :))

Ja na momencik bo zaraz z mama w końcu przez skypa pogadam,dwa tygodnie nie gadałyśmy,a przez telefon to nie to samo Emilia czyli u Ciebie cisza,ale jedno jest pewne-już bliżej niz dalej;) Justz trzymam kciuki żeby wszystko poszło według Twoich mysli,a jutro nam się pochwal maleństwem :) Illayla dziecko jak już zejdzie całkiem do kanału rodnego to się rusza mniej,ale ważne u Ciebie ,że się rusza,więc na pewno wszystko gra i pamiętaj: nie wolno Ci czytać w tym momencie takich rzeczy,poczytaj se po porodzie! Pomarańczko jeśli chcesz kogoś pouczać czy ochrzaniać to najpierw popisz trochę na czarno i pod tym czarnym nickiem pyskuj,bo jak na razie jedyną osobą ,która wprowadza zamęt jesteś Ty sama Penelopka dobrze ze spisz dłuzej,to ostatnie takie chwile więc korzystaj:)

mam wiadomość od kropeczki:mam nadzieję, że nie ma nic przeciwko, że tu napiszę;) napisała, że padł jej internet , nawet nie ma jak wysłać Nam zdjecia malej. Urodzila sie niewielka ale pewnie urosnie. Lekarze dokladnie ja zbadali i jest zdrowiutka. Urodzila sie taka czarna, ma ciemna cere, czarne wloski i nawet brwi jej juz sie odznaczaja. Zakochalam sie. Po cc szybko doszlam do siebie i biegam juz jak wcześniej.Dzieki za troske. Jutro wysle fotki. Buziak M czekamy kropeczko ;) Ania.. właśnie co z Tobą?

a ja dzwonie i dzwonie i nikt nie odbiera i mnie juz wkurza...

penelopko no to sobie pospalas:) spij jak mozesz dziekujemy tez za wiadomosc od kropeczki juz sie nie moge doczekac kiedy zobacze jej aniolka heheh A z tym porodem to wszystkie musimy cierpliwie czekac:)

no i du.....kazali mi o 2 zadzwonic bo maja przepelnienie.jak ktos pojdzie do domu to mnie przyjma!

wiec stres przez kolejne 4 godziny!!ach..jest z tymi maluchami...mogl by sie moj Filipek sam zdecydowac i w koncu zaczac wychodzic nie bylo by tyle zachodu!

Hej babki Melduje sie w dwupaku, u mnie po staremu, termin sie zbliza a malenstwo siedzi w brzuchu.. ajjj i jeszcze mnie skarbowka wścierwila na maxa, bede miala kontrole podatkową kurrrrrrrrwac :( :( i juz od rana musialam pozalatwiac kilka spraw :/ ehh niedosc ze porod blisko to jeszcze to.. obudzili sie.. ino mi cisnienie podniosa :( Laski czy te nasz dzidziochy czekaja na te pelnie 17ego???? tosz to jeszcze 6dni a ja juz nie mam silownikaaaaaaaaaa cv, emilka, penelopka i stylowa i fauletka i justz i mamuskamaj witajcie :D

Trelevinaaaa - ja walczę z laktacją, bo czasem jeszcze mam mało pokarmu i wtedy Natalka się wkurza i płacze okrutnie, piję herbatki laktacyjne HIPP i jest lepiej tzn. widzę, że więcej pokarmu i mała najada się w 20 min. jak jest mało, to potrafi wisieć na cycu 1h i nie jest najedzona... Atena - ja planuję w połowie sierpnia też wypad wakacyjny, może nie w drugi koniec PL ale tak 300km od domu, myslę, że jak będzie dobrze znosiła podróż to spokojnie możecie jechać, robiąc jakies dłuższe przerwy Dziewczyny wyślijcie mi hasło na miala, zaraz napiszę na pocztę raz jeszcze, ciekawa jestem jak wyglądaja Wasze maluchy :-)

trelevinaa ja mam nadzieje ze moj synus nie czeka na ta pelnie bo to by oznaczalo ze urodze dzien po terminie:)Ja mam nadzieje ze jutro czegos sie dowiem na wizycie i ze na weekend wypakuje sie :)przykrio mi z powodu kontroli niby nie masz nic na sumieniu ale i tak masz stresa bo oni wszystkiego sie czepiaja ehh jestem ksiegowa z zawodu to wiem:) justz to kiepska wiadomosc ale moze za te 4 h powiedza ci ze mozesz przyjechac a jak nie to pogadaj z Filipkiem moze zdecyduje sie

esti superowo ze juz z Julią jestes w domciu. Nie ma jak w nim. cv - no czasem musze nabrac tempa do niej, bo gardło ma jak Węgrowska.....hihihiihih stylowa kochana - karmienie - dla mnie na początku pomimo drugiego maluszka temat tabu. Ból przy nim spowodował ze lepiej było mi poprostu odciągnąc i dać z butelki. Ale powiedziałm dośc. Od wczoraj karmię prosto z piersi, bo ulge dała maść. Ale czesto się domaga widocznie pokarm mam jałowy. Karmienie trwa nawet 40 min. dłuuuuuugoooooooo jak dla mnie, a butelka ciach-prach i spokój. Jednak postawiłam na delektowanie się widokiem mojej she jak ciągnie tyle ile się da. a właśnie ZNÓW MAMO - CO Z TOBĄ??? cZEKAMY NA RELACJĘ Z 3 MAJA!!! justz - trzymam kciukiiiiiiiiiii emilia cierpliwosci kochana........ annjaa no własnie odnosnie wyjazdu - decyzja wczoraj juz zapadła. Jedziemy...

cv ja juz mu tlumacze od dwoch tygodni ze lepiej jak sam wyjdzie niz jak go na sile wyprosza a on nic uparciuch jeden!

Ja lecę poplotkować trochę,wyjść z tego domku trzeba trochę,choć wiatr duży na zewnątrz to dotlenienie się dobrze na pewno nam zrobi;) Za 3,5 godzinki wizyta u położnej,dobrze bedzie usłyszeć małego bo od wczoraj jakiś mało ruchliwy jest,dziś to go tylko raz poczułam,niepodobne do tego mojego małego ruchliwca Atenka fajnie to sobie obmysliłaś z tym karmieniem,że jak bolało to laktatorem odciągałaś a jak przestało to do piersi dostawiasz,zapamietam;) A laktator masz reczny czy elektryczny,jak Ci takie odciaganie szło? Trelevinkaa witaj. No to ta skarbówka u Ciebie faktycznie ma niezłe poczucie czasu,weź ich troche postrasz i jak przyjdą to poudawaj poród :D Penelopka pozdrów Kropeczkę od nas :) Justz powodzenia za 4 godzinki:) Oki,ja lecę,do później