Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Witam dziewczyny chcę powiedzieć wam, że 30 maja przyszła na świat moja Zuzia ;) 3.100 i 54 cm ;) miałam CC. Leżałam najpierw na patologii ciązy 3 dni ponieważ Zuzia wyjść nie chciała, w poniedziałek zdecydowali że dadza mi oksytocynę męczyłam się z bólami 12 godz i o 23 w poniedziałek zrobili mi CC i przed wczoraj wyszłyśmy z malutką już do domu ;) a i gdyby mój gin nie przebił pęcherza z wodami to bym jeszcze wróciła na patologię ;/ Zuzia jest kochaniutka tylko kurcze strasznie bolą mnie sutki jak ona ssie wy też tak macie?? :( Pozdrówki dla wszytkich ja chyba was nie nadrobię czasu brak i narazie jestem u siostry a ona nie ma internetu a dzis do domu przyszlam na chwilkę i zajrzalam tu do was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzi mama kup Bephanten i smaruj brodawki powinno pomoc:) mi bynajmniej pomagalo Pristina - mam nadzieje ze nie wprowadze Cie w blad bo te papierkowe sprawy zalatwial moj maz :) wiem ze bral nasze dowody osobiste i szedl do USC u Nas - oni tam juz mieli info ze mala sie urodzila czy cos ;) ale na wszelki wypadek mial ze soba wypisy ze szpitala ;) oczywiscie w kwestii becikowego- wkuuuuur**** sie bo musial przyniesc swistek od lekarza ze bylam przynajmniej raz w ciazy u lekarza - dramat, porazka :/ no i kase dostalismy w ciagu paru dni :) dziewczyny ale dzis u mnie skwar 31st w cieniu Niiieeee wychodze dzis z chalupy bo dramat :P padlabym na pysk a co dopiero moja malutka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ciotki! u mnie tez upal nie do zniesienia ale taeraz burza przyszla i pada jupi bedzie czym oddychac:) zuzi mama gratuluje corci wkoncu doczekalas sie a na te bolace brodawki to wlasnie dziewczyny wszystkie polecaly bephanten ja akurat mialam inna masc dostalam ja w szpitalu firmy medela sprawdzila sie.sutki beda cie bolaly ale to tylko kilka dni az ty i mala nie dojdziecie do wprawy z karmieniem.:) penelopko moj synus tez ma koncowke napletka zaczerwieniony to chyba normalne wkoncu siusia i jednak mimo ze chcesz to nie wytrzesz dokladnie moczu ktory zapewne troszke go drazni. Aha kupilam sobie ten ujedrniajacy balsam Q10 skoro polecasz:) A ja mam maly problem z kropeczkami czerwonymi na pupci:( smaruje sudocremem, termentiolem na zmiane no i probowalam tez bephantenem bo polozna mi tez go polecila no i one ciagle sa troszke moze jest ich mniej ale ciagle sa ehh... no i oczywiscie walcze z potowkami macie jakis sposob na nie??Nie przegrzewam dziecka ubieram go tylko w same body a jamu tak glowka sie poci bo u nas w pokoju goraco i ciagle sie pojawiaja te paskudstwa. a z tymi kg to ladnie poszlyscie to jeszcze troche i wszystkie wrocimy do swojej wagi:) uciekam bo moj synus sie budzi aha musze sie pochwalic ze sciagalam wczoraj po raz pierwszy mleczko no i poszlo calkiem szybko w 20min i 100ml juz bylo no i to jeszcze po karmieniu odrazu hehe potem podalam pierwszy raz butle Alexowi ale pociagnal az w szoku bylam poryczalam sie z tego wszystkiego taka dumna bylam ze tak latwo mu poszlo.Codziennie teraz bede mu podawala raz moje mleczko z butli zeby przyzwyczail sie troche bo w lipcu mamy wesele i chce go zostawic z tesciowa nie chce zeby miala jakis problem. pozdrawiam was wszystkie dziolchy:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzi Mama Gratulację ;-) Super, że wyrobiłaś się w maju ;-) U nas też upał na maxa. Siedzimy w domu a i tak pot z d... leci. Penelopko no ja pisałam o tych spierzchniętych ustach. Wczoraj też mu skórka zeszła. Wydaję mi się, że jak pije mleko z cyca, to jakoś się mu to wszystko przez to dzieje. Ale nie smarowałam tego niczym. Myślałam, że to może z powodu małej ilości płynów, ale tak jak już pisałam położna nie zareagowała na to i kazała się tym nie przejmować. Jutro idziemy na to ważenie.. ech moja zmora.. Co do kg to ja już też ładnie je gubię. Jestem 12 na minusie. Zostało mi do zrzucenia 4 kg. No i jeszcze chcę zrzucić 5 takich nadprogramowych złapanych przed ciążą. Ciekawe czy się uda. Teraz normalnie jak w ciąży mi gadali, że gruba jestem ( te życzliwe koleżanki ), to teraz te same spotykają mnie na ulicy i dziwią się, że jeszcze nie schudłam. Mówię wam masakra. Ale już teraz nie słucham ich jak gapa tylko pytam, czy ktoś w dwa tygodnie zrzuca całą ciążę. Normalnie puste te Baby, że aż mi nie dobrze jak je widzę. Jedna mądrzejsza od drugiej. A sama taka rotunda, że chyba ze 120 kg waży. Mały Niuniuś teraz sobie ładnie śpi. Co chwila budzi się na karmienie. Ale pociągnie z 5 minut i już ma dosyć. Niby mówią, że dziecko potrafi się przez ten czas najeść, ale ja znowu swoje i strasznie się martwię czy aby nie za mało. Dobrze, że tak mocno chcę karmić piersią, bo inaczej już chyba bym się poddała z tego lęku, że go nie dokarmiam. No nic lecę do Synusia, bo wciąż chcę być blisko niego. Czasem się tak zachowuje, że zasypia na moich rękach przy cycu, a jak go odkładam to ryk ;-) Cwaniak mały ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) Straciłam dłuugaśnego posta😠 Więc na szybko podsyłam tylko fajniusiego linka,gdzie możecie zobaczyć świat oczami naszych pociech: http://www.we-dwoje.pl/jak;widzi;noworodek,artykul,8296.html Zuzi mama moje gratki. Poproś położną żeby Ci pokazała jak przystawiać maluszka do piersi,a cały ból może zniknąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Wyslalam na poczte fotki mojego szczescia :) mozecie luknac Gratuluje Zuzi :) zalapalas sie na maj :) piekny miesiac :D My dzis po dlugim weekendzie wrocilismy do domu i moj bondzo wojownik padl w drugiej rundzie i w koncu spi, tzn chyba razie jest na czuju bo co chwile mnie wola i sprawdza czy jestem :) no i tak kursuje miedzy salonem i sypialnia zeby sie nie rozbudzila:) Mam pytanie do tych ktore byly ciete - czy Wam sie jeszcze tez tak ciezko porusza? Od mojego porodu minal miesiac a ja teraz dopiero dupe za soba wleke, bo czuje jakby mi sie cos wbijalo, typu szpilki w rane :( dzis wyciagnelam sobie dwie szwy nierozpuszczalne i juz widze trzecia do wyciagniecia, ale to juz jutro sobie zrobie przy swiecie dziennym. Normalnie masakra, czuje sie gorzej niz po porodzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DeeYaa - mi te szwy położna powyciągała, i poczułam się o niebo lepiej. Podobno rana ładnie się goi, zresztą jak się podmywam to pod palcami czuję że już to miejsce "normalnieje". Może niedługo odważe się tam zajrzeć :D Mało się udzielam, bo najzwyczajniej w świecie nie mam czasu. Moja mała pijawka wiecznie wisi na cycku :) Uciekam, póki śpi, to może zdążę coś koło siebie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja żaba w nocy przespała 5 godzin, zjadła, przespała kolejne 4. Aż niesłychane. Dziś prawie cały dzień śpi, budzi się tylko na karmienie. Teraz też już śpi ponad godzinę. Zobaczymy, jak będzie dzisiaj w nocy. Poza tym w końcu ogarnęliśmy chałupę, ja nawet prawie wszystko wyprasowałam, mąż nie wytrzymał i kazał mi przestać, bo mu za gorąco od żelazka. No i Julcia nauczyła się pięknie ssać:) już mnie nie bolą brodawki:) Zuzi_mama - gratulacje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny :) Ja tez juz po porodzie, co prawde wywolywanym bo mala sama wyjsc nie chciala ale w koncu wyszla. Mam pytanie: zauwazylam ze malej lekko skleja sie oczko - przemywam jej go wacikiem z przegotowana woda ale moze macie inna rade???? Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anieani mojej do dzis się oczko skleja od nacieku ropnego - ponoc tak sie zdarza. Ja przemywam solą fizjologiczną i jest duza poprawa, bo zdarza sie to juz rzadko. Moja malutka dzis w nocy super. Kamienie o 1,00 potem o 5,00. jupiiiiiiiiiiiii coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Majoweczki! Wpadam na chwilke sie przywitac poki maly spi jeszcze.U mnie zapowiada sie piekny dzien wiec napewno dzis pospacerujemy.Ja wstalam dzis o 5 i ogarnelam caly domek, teraz juz czysciutko i pachnaco, wiec za chwilke bede sie rozkoszowac sniadaniem. A wczoraj bylismy z Wiktorem na grilu u znajomych i maly zachowywal sie wzorowo, slodziak kochany.Tatus pochwalil sie kumplom a ja troche sie zrelaksowalam, bo juz dawno nigdzie nie wychodzilismy. Musze powiedziec, ze 2 dni temu Wiktora bolal brzuszek i tak sie zastanawiam czy to te ch...e kolki czy moze tylko ja cos zjadlam i przez to malego bolalo.Tatus wzial sprawe w swoje rece i wymasowal porzadnie brzuszek, n0o i poszlo ; Wiktor zrobil kupke i od razu nie to dziecko, szybciutko usnal i spal 6 godzin bez przerwy w nocy.Oby tylko nie kolki. Penelopka tak to taka zwykla parafina ciekla za 3 zl a dziala super.Dodaje kilka kropli do kapieli.A potem jeszcze smaruje oliwka i jest super. Gratuluje nowym mamusiom Zuzi mama i Ania wyrobilyscie sie w maju. Atena dopisalabys mnie do tabelki prosze? Moje dane: Wioleta 33 lata, okolice Tarnowa , syn Wiktor ur 26 maja, 3.5 kg, 57cm.Z gory dziekuje . Dobra ja lece na to sniadanko. Milego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NASZE SZCZESLIWE MAMUSIE [kwiatek} NICK .......IMIE.......WIEK.....MIEJSCOWOSC...MALENSTWO.. ...T.C./DATA UR....GR/CM 1) Kasiulaaa s-ce.......22......Sosnowiec.......Julia...........39/22.04- SN......3100/52 2) kari86....Karolina...24......Brzeg Dolny/Wroclaw....Nela.....39/29.04-SN......3100/54 3) annjaa.....Ania......28......Gdansk.........Natalia........ .40/01.05-CC......3700/60 4) Tula.....Asia.....32......Poznan.........Gabrysia........... .40/01.05-SN......3310/54 5) Aniolek81.....Mariola....29.....lódzkie......Milena........ ..40/02.05-CC......4000/58 6) milka78.................33........Kraków ....Milena................38/02.05.-CC...2850/52 7) Znów_mama....Alicja.....33........Poznan....Zosia.......... ..40/03.05-SN......3160/.. 8) Atena_35.....ANETA.....35....BIELSKO-BIALA...Milena......... 40/03.05-SN......3000/54 9) Tigero.....Natalia.......33.......Poznan.......Tymon........ .. 40/04.05-SN......4100/57 10) DeeYaa.....Hania.......28.......WLKP........Anastazja....... 40/04.05-SN......3450/56 11) k_m_b.....Monika......27.....Wroclaw..........Maja.......... 39/04.05-CC......2640/49 12) jaTUSKA....Marta......23.....Londyn.......Alexander......... 40/06.05-sn......3400/51 13) bartolenka...Marzena...30...Bielsko-Biała....Lenka... ........38/06.05-SN......2680/53 14) masterek28...Ania......28....Bielsko-Biała...Jaś.......... ...40/ 06.05.-CC....3500/55 15) Julietta40....Aga....40.....podlaskie.......Maksymilian..... ..39/06.05-SN.....3500/? 16) Weska..........Marta.....27.....Szczecin......Hania......... .. 40/07.05-sn......3340/56 17) esti1983.......Estera....28...Warszawa...Julia........ .......40/07.05 CC......3140/52 18) Lorien........Beata.....24.....Kraków.....Kubuś........... ....38/09.05 CC......3300/54 19) Agnes71......Aga.......26.....Wrocław....Nina.............. .39/09.05-CC......2650/?? 20) klara_23....Magda......24....Warszawa.....Amelia...........4 0/11.05-CC......3960/57 21.)#stokrotka#...Monika...29...dolnośl.......synusie... .38/11.05..3510/54..i..3280/55 22) justz....Justyna.......26.............UK......Filip......... ..40/13.05-SN .....2770/? 23) bunia3....................30..........Toruń......Tymoteusz. .......40/13.05-Sn..3430/57 24) cv......wioletta...........24............Niemcy.....Alex.... ...40/ 13.05..3560/52 25) kasiaGJ.........kasia......22......opolskie.......Michał... ..42/13.05 26) JOLA1237.....Jola......27.....Wrocław.....Mateusz.....38 /15.05-SN......3810/57 27) illayla.............19..............Emilia.................. .....41/16.05-CC..3300/56 28.)milka k-ce........26..............Milena........Karol.....40/17.05 - CC..4100/66cm 29.) Emilia83..........28.............Emilia.........Adrian....39 /18. 05-CC...3980/57 30.)..x..............22.........Ania......Maja&Jaś....39 /18.05- CC...2660/1780 31.)mamuskamaj......25......Arleta.......Zuzia.......40/1 9.05-SN.....3460/56 32.Trelevinaaa...Ewelina..27...kuj-pom....Alicja........ 41/20.05-CC...3860/59cm 33)Kooralinkaa...Kornelia..22...pom........Aleksander.... ....40/20.05-CC...3450/57cm 34) Justyna_87...Justyna...24...nad morzem...Jas.......39/24.05-SN.....3845/58cm 35)Penelopa kruz..Ania.....27...śląskie......Maks......41/24.05-SN.... 3480/58cm 36) stylowaa......Ania.....30...islandia.....Nataniel...41/24.05 -CC...3616/53cm 37) tosia204.....Agata....28....kuj-pom....Mateusz...41/25.05-SN .....3330/55cm 38) Dosia255....Dorota...28....Irlandia....Amelia....40/27/05-SN .....3210/52cm 39) Pristina86....Natalia...25....Gdynia....Julia....40/25/05-SN ......3640/57cm 40)majoowe_szcz...Aneta....23...lubuskie....Karolina....4 1/30.05.CC...3690/58cm 41) fauletka....Wioleta.....33....k/Tarnowa.....Wiktor.....26.05-3500g/57cm prosze bardzo 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja tez dzis na spacerek sie wybieram, mala wlasnie siedzi kolo mnie i oglada sobie rybki :) Justyna co do tych szwow to ja w szpitalu jeszcze mialam zdjete tylko podobno mnie jakos "cudownie" zszyto od srodka zeby nie bylo blizny widac, a teraz te szwy ktore sie nie rozpuscily zaczynaja przebijac mi sie przez naskorek i to boli jak cholera jak wylaza, mam cala rane napuchnieta ze na tylku siedziec nie idzie :( moj M mowi zeby do gina sie przeszla, ale ja jeszce te 2 tygodnie chce poczekac bo ja tylko taka wrazliwa jestem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje wam dziewczyny które zostały nacięte, teraz juz wiem ze jednak pęknąc naturalnie jest o wiele lepiej, bo po zszyciu nic nie boli. Szwy mi juz sie rozpusciły i śladu nie ma. A siedziałam juz 3h po porodzie. ufffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U nas dzisiaj też wzorowa nocka. Aż sama się obudziłam, bo Zuzia zjadła po 20. i na następne jedzonko obudziła się o 3. Normalnie aż się wystraszyłam, że tak długo śpi. Już miałam ją obudzić, ale na szczęście sama zaczęła się domagać cyca :) Faktycznie na bolące brodawki też polecam bepanhten. Ponadto moje też smarowałam swoim mlekiem i starałam się je wietrzyć. Teraz już nie mam problemów ;) A karmienie to sama przyjemność ;) Gratuluję nowym mamusiom i życzę samych sukcesów i dużo cierpliwości w tych pierwszych dniach razem🌼 Zuzia właśnie zasnęła i śpi słodziutko, więc ja skorzystam z okazji i idę się ogarnąć trochę. Dzisiaj mam zamiar wybrać się na zakupy, muszę zaopatrzyć się w jakieś spodnie, bo w swoje niestety jeszcze nie wchodzę :( U mnie na minusie jest 10 kg, ale jeszcze zostało sporo do zrzucenia. Emilia nie przejmuj się opiniami koleżanek. Tak jak napisałaś niech same popatrzą w lustro, a później mówią o kimś innym ;) A i życzę aby maluszek przybrał dużżżoooo na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emila - te koleżanki to głupie zupełnie! Nie przejmuj się nimi! U nas noc niezła, choć tak, jak przypuszczałam, po spaniu cały dzień, noc nie była taka idealna jak poprzednie. Pobudka o 0.40, mała nie spała 2 godziny, trochę leżała w swoim łóżeczku, trochę z nami, trochę przy piersi, nie płakała za bardzo, ale nie chciała spać. Za to jak w końcu zasnęła, tak spała do 5.30, zjadła, zasnęła chwilę po 6 i spała do 8.30, więc luzik. Potem głównie przy cycu, ryk straszny, jak ją przełożyłam na chwilę do łóżeczka, żeby pójść się umyć. A wydawało się, że mocno śpi. Teraz też na rękach śpi. A niech śpi, potrzebuje mamy, to ma. Już nie mogę się doczekać spaceru, dziś wyjdziemy tak ok. 15.30, bo muszę kupić mięso na rosół, a budki na bazarze wcześnie zamykają. W domu mamy super, bo mieszkamy w suterenie i ciągle mamy ok. 21 stopni:) O, wstała pijawka, idziemy się karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia co ty masz za kolezanki w ogole gdzie takie idiotki mieszkaja ehh brak slow ale nie przejmuj sie tym ich gadaniem:) atena ja tez naturalnie peklam nie wiem jak to jest jak nacinaja ale racja ja tez moglam po porodzie odrazu siadac na drugi dzien bylo troszke gorzej ale na 3 juz ok:) geratuluje mamusiom udanych nocek z dzieciaczkami moja tez byla udana Alex jak nakarmilam go po 22 to raz sie obudzil na amciu w nocy a potem dopiero po 7 ale za to w dzien nie chce spac i co chwile cyca wola pocyca 10 min i zasypia ehh dupek musze go troche przetrzymac bo jak narazie co 1h amciu.Wyszlam na spacer bylam moze godzinke to wraclam szybko i to na syrenie bo nie dalo sie go inaczej uspokoic.Teraz od 40min spi ciekawe jak dlugo heheh milego dnia mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie!! podczytuje was i widze ze nie tylko ja nie mam za wiele czasu.staram sie zagladac ale z tym moim glodomorem to jest poprostu malo mozliwe.wiem ze jest malutkii potrzebuje duzo ale czasami mam juz dosc.tak zazdroszcze tym ktorym maluchy przesupija po 4 czy 5 godzin.mi sie to jeszcze nie zdarzyo.moj filipek budzi sie co 1.5-2 godziny i cigle glodny.w dzien daje rade ale w nocy to poprostu masakra.obudzi sie wisi na cycu tak z 20 minut zasnie za doslownie max 2 godziny pobudka i od nowa a czasem jeszcze w miedzy czasie kupka juz ktoras noc.do tego jeszcze moja coreczka starsza ostatnio jak na zlosc ma znow te bole nozek o ktorych pisalam dawno temu.pospalam z 30 minut w poludnie i zachwile musze do szkoly po corke i znowu od nowa.mowie wam kochane maze o spokojnym snie.a co do kg.to u mnie kiepsko spadlo 9 kg ale 7 i pol jeszcze zostalo i zaczynaja spadac coraz wolniej co mnie poprostu przeraza.do tego w tym ciglym zabieganiu gotuje cos na szybko co wiecie jak to jest nie zawsze zdrowo,wiec chyba tez to wplywa na moja wage.kochane mowie wam az sie boje co bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś spróbuję dokonać niemożliwego - idę do kosmetyczki pomalować paznokcie :p Plan był taki że moja mama idzie z Jasiem na spacer, a ja do kosmetyczki. Ale chyba nie wyjdzie, bo czort śpi od 2 godzin i nie widzę żeby miał się budzić. A jak już się obudzi to na pewno będzie głodny. Tak więc uprzedziłam moją kosmetyczkę, że przyjdę najprawdopodobniej z dzieckiem. I podczas malowania paznokci (na szczęście tylko stopy) będę go karmić :) U nas nocka ok. Mały na dobre zasnął o 00:30, bo wcześniej to tylko drzemki było. Pobudka o 3:40. Karmienie do prawie 6. I potem sen do 8. Dziewczyny, mój syn regularnie mnie obsikuje i obsrywa :p Jak tylko poczuje że nie ma pampera to od razu przystępuje do działania. A wyrzut jego kupy ma co najmniej metrowy zasięg... No masakra. Staram się łapać te jego niespodzianki, ale nie zawsze mi wychodzi... Wasze dzieci też Was tak zaskakują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o wagę to mi spadło 13 kg. Do wagi sprzed ciąży brakuje jeszcze 4, a do wymarzonej 7. Tylko widze że te kilogramy bardzo wolno teraz lecą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justz ty sie nie martw ta waga tak mi tez w pewnym momencie wolniej spadala no ale juz teraz od tygodnia stoi w miejscu i te kg pewnie juz zostana jesli nie zabiore sie za siebie po pologu.Ehh nie ma co sie przejmowac za bardzo wkoncu dla takich szkrabow to ja moge i miec 10 na plusie:) A tej twoj aniolek to rzeczywiscie glodomorek jak ty wytrzymujesz i do tego jeszcze corcia tyle obowiazkow wcale nie dziwie sie ze brakuje ci czasu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juystna 87 moj synus tez regularnie na mnie sika ale z ta kupka na szczescie nie zdarzylo mi sie chociaz ostatnio chyba 3 razy puscil sobie baka ale cale szczescie bez prezentu heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Wlasnie wrocilam znowu ze szpitala. Trafilam tam w sobote znowu z krwotokiem. mialam skrobanke bez znieczulenia;( jestem psychicznym dnem. fizycznie ok bo dali mi znowu 2 worki krwi itd. nie moge karmic maluchow jescze 6 dni bo antybiotyki musze dostawac. Robili mi dzis usg i niby macica zaczela sie obkurczac ale gwarancji ze nie trzeba bdzie usuwac macicy mi nie dali bo nie wiadomo co bedzie;( jestem w totalnej rozyspce. po ostatniej akcji myslalam ze to koniec mojego bolu. Ciagle plakalam w szpitalu, skrobanka tak bolala ze nie potrafie Wam nawet opisac jak sie czulam:( przepraszam znowu za takie informacje ode mnie ale ja to mam pecha;(jedyne co mnie pociesza to dzis widok moich maluchow, czas aby w koncu mialy mamusie. Na szczescie maz sie nimi zajmowal i zajmuje i rodzina bardzo pomaga. Maluchy od soboty dostaja mleko bebilon pepti. dzis byla polozna u nich i waza juz malutka 3080g a Jasio tez przybral i wazy 2260g. Pozdrawiam Was cieplo, trzymajcie sie Kochane i obyscie nigdy nie musialy przezyc takich chwil i tyle zlego co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam na szybko się Wam pochwalić wagą Synusia ;-) Waży już 4170 !! ;-) Czyli przekroczył swoja wagę urodzeniową ;-) Nawet nie wiecie jak się cieszę. Aż z wrażenia się prawie popłakałam jak mi położna powiedziała tą wagę. Z mniej fajnych wiadomości, to muszę trochę nabiał ograniczyć, bo jest podejrzenie skazy białkowej. Ale póki co to tylko podejrzenie. Muszę o tym trochę poczytać. Justynko co do tych wystrzałów to ja wiem doskonale o czym mówisz ;-) Mój synek też lubi robić sobie kupkę na suchą pieluszkę w trakcie przewijania. No i czasem nie zdążę mu nic podłożyć i leci na metr ;-) Już mam stracha przy kolejnych przewijaniach. Aż się sama czasem z tego śmieję. no i siusiu po kąpieli w czysty ręcznik to też norma ;-) No nic uciekam, bo mały zasnął, a chcę odkurzyć i za chwilkę na spacerek uciekamy ;-) Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu Ty nasza Dzielna Kobietko jak ja Ci współczuję tych wszystkich przeżyć. Tyle się musisz biedna nacierpieć. Ale zobacz jak już Jasio ładnie przybiera na wadze. Maja też już super. No może teraz będzie już koniec tych nieszczęść. Oby macis\ca się teraz ładnie obkurczała. Trzymaj się kochana nie wolno Ci się w żaden sposób załamywać. Maluchy na pewno dają Ci dużo radości i poradzisz sobie z tym dołkiem. Buziaki dla Ciebie Kochana 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...x... biedulko :( matko co Ciebie spotyka :( mam nadzieje ze sie szybko poprawi i nie bedzie koniecznosci usuwania macicy. Trzymaj sie dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczornie:) Jakis leniwy dzionek dziś za mna,zero energii i wszystko było ble,ale już zaczynam normalniec,więc zawitałam na kafe :) Była dzis u mnie połozna i mój maluszek został oceniony na silnego ,zdrowego chłopa,który slicznie przybiera na wadze,ależ jestem dumna z synusia :) DeeYaa po przeczytaniu o tych szwach u Ciebie zaczęłam grzebać u siebie i powyciagałam 3 kawałki nici,ale nie bolało nic a nic,ciekawe czy reszta też wylezie Anieani gratulacje:) A z ta ropka w oczkach to normalne,jest to skutek zwężonych kanalików,coś w tym stylu. Mojemu małemu ropiało najpierw jedno oczko,a teraz ropieje drugie. Można je przemywać wodą przegotowana lub fizjologiczną od zewnatrz do wewnatrz oczka przyciskajac leciutko przy końcu Emilia te Twoje koleżanki to maja kuku na muniu,całkiem u nich w główce cos nie gra,to pewnie osóbki nie radzace sobie z własnymi komplekasami,ale na szczęście widać,że Ty już uodporniłaś się na ich głupotę i świetnie radzisz sobie z ich złośliwymi komentarzami ;) Kurcze,skąd sie biorą takie babolce,masakra:p Justz możemy sobie podać rece z tymi nockami,mój przespi pierwsze 3 godzinki,ale potem to juz co godzina,półtorej pobudka. Na szczęście rano mąż mi go zabiera i ja dosypiam zawsze godzinke,dwie,bo bym na pysk padła bez tego,hi hi Justyna mnie mój synuś też ciagle obsikuje,a dzis się dostało połoznej hi hi,tylko męża to jakos wiecznie omija,hmm,nie wiem ,ale to chyba meska solidarność. Z kupka to jeszcze aż takich niespodziewanek strzelajacych nie miałam,jedynie mu się wczoraj zdarzyło pobrudzić cały przebierak a na koniec włożyć w to wszystko nóżki,na razie to tyle,ale z tą kupą to mamy ogólnie ubaw,bo za każdym razem jak mały ją zrobi to jest tak strasznie zadowolony i pokazuje to specyficznym ,niesamowitym uśmiechem,widok nieziemski,nie sposób się powstrzymać od śmiechu,takie błogie zadowolenie na jego buzi :D ..x.. coż Tobie można powiedzieć biedulko nasza. Przytulam Cie mocno,wracaj nam do zdrówka,bo dzieciaczki czekają na mamusię. Już one Ci wynagrodzą wszystkie cierpienia. Trzymam kciuki żeby już wszystko szło w dobrą stronę i Twoje troski się skończyły,buziaki dla Ciebie i maleństw :* Dobrej nocki kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Kochane! Ja juz na nogach, bo to taki czas u nas, ze mlody zawsze spi a ja ogarniam dom i siebie.Dzis czeka nas kolejna wizyta poloznej,zobaczymy ile Wiktor przybral na wadze.Nocka byla dzis rewelacyjna.Wiktor usnal o 20stej, po czym obudzil sie o 5tej, wyssal cyca i spi blogo.Pewnie obudzi sie gdzies o 8mej, bo tak ma w zwyczaju.Ale w dzien oczywiscie juz tak nie spi, musi nadrobioc jedzonko, no i sobie oczywiscie odbija dluga przerwe nocna. Justyna co do tych niespodzianek, to mi Wiktor ostatnio obsikal cala sukienke jak wybieralismy sie na grilla,taka fontana, ze szok. Czy Wasze dzieciaczki tak sobie lubia kapiele?Wiktorek specjalnie nie przepada jak zauwazylam... Emilka ciesze sie, ze dzieciatko przybiera na wadze, widzisz niepotrzebne byly te nerwy. X tyle zlego na dobrego.Teraz juz bedzie dobrze, tak mysl, bo kiedys zla passa sie konczy.Dobrze, ze dzieciaczki rosna i przybieraja na wadze.Trzymam kciuki za Was. Postanowilam sie zaopatrzyc w te kropelki na kolki zagraniczne, kolezanka ma mi kupic we Wiedniu, bo tam tez sa.Szkoda, ze o nich nie wiedzialam jak sama bylam ostatnio we Wiedniu, bo bym kupila.No trudno. U mnie dzis troche zachmurzone niebo, moze sie rozpogodzi w ciagu dnia, choc niewiem czy dzis bedziemy mieli czas na spacer.Zapowiedzialy sie dwie kolezanki no i polozna.Ciekawe jak sie bedzie Wiktor zachowywal, jak ryknie to wizyty moga sie gwaltownie skrocic. Pozdrawiam Was cieplutko kochane i zycze milego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×