Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hej dziewczyny Moja mala cos niespokojna od dwoch dni po powrocie z weekendu. Jakos nie bardzo lubi byc u mamy mojego M, za to u mojej spi jak zabita :D stylowa z tymi szwami to za ostro sobie tak nie grzeb zebys jeszcze sie nie poprula :P (zart), ja wczoraj z tego bolu to juz sie tak wkurzylam ze zrobilam sobie prawie operacje na zywca i powyciagalam rozpuszczalne i te nie rozpuszczalne co mnie tak dziabaly w tylek. Opuchlizna troche zeszla i widze jeszcze dwie szwy ktore musze wyciagnac ale wczoraj to juz mnie tak bolalo ze nie dalam rady. Dzis juz o niebo lepiej. Dzisiaj mamy ostatnia wizyte poloznej:) a 29go czerwca mamy pierwsze szczepienie. Czy juz myslalyscie jakie bierzecie? Mi doradzila moja pediatra zebym wziela 5 w 1 skojarzona i pneumokoki a rota dopiero jak mala skonczy rok skoro do zlobka najwczesniej pojdzie jak skonczy roczek. Nie wiem czy pisalam ze bylam w czwartem na kontroli z malej stopka, na szczescie gipsu nie zalozyli i jest duzo lepiej ale nadal musimy cwiczyc. Bioderka tez ma wzorowe i za 6 tygodni znowu do Wujka:) na kontrole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł;) a widzicie ja pękłam w środku na 2 szwy i na zewnątrz zostałam nacięta też na 2 szwy, a siadałam 2 h po porodzie.i do tej pory, nie mam żadnego problemu z kroczem, szwy się chyba już rozpuściły bo ich nie czuję, ale mnie zszywała chyba położna krawcowa:D zresztą mega zajebista kobieta! Justyna_87 nie chcę nikogo pouczać, ale dziołszko jak będziesz tyle karmić ( tak długo czasowo) to Ci się brodawki zmacerują.a to może prowadzić do zapalenia.i położna i pediatra pow. że karmimy max jedną piersią 30 min, ewentualnie drugą 30. i tyle. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam to tylko dobre słowo. a jeśli w tym czasie się nie najada to najzwyczajniej w świecie coś ściemnia, mój robi tak samo, ale ja się nie daję, przytulam go wtedy i nie ma wyboru, a jak dalej stęka to dostaje butle;/ mnie mój nie obsrywa:D , ale obsikiwał regularnie dosyć , już się nauczyłam, że jak go przebieram, to w jednej ręce mam ręcznik papierowy przyłożony do siusiaka, a drugą ręką wycieram :D do wagi sprzed ciąży już wróciłam, ale teraz widzę coś waga stoi w miejscu ;) chociaż naprawdę przez to karmieniem piersią ograniczyłam produkty.poczekamy- zobaczymy. Moja Kochana Aniu❤️- nie wiem cóż Ci mam napisać? Musisz być dzielna.Musisz byc dzielna i wytrzymać dla swoich pociech.Najważniejsze, że masz cudownego męża, który Ci pomaga i bliskich na których możesz liczyć, a maluchy przybierają na wadze:) nie martw się dobrze będzie.ściskam Cię mocno, mocno;* ja , tak jak pisałam będę szczepić tylko na rotawirusy. deeyaa , ale przecież na rota szczepi się między 6-a 12 tygodniem. mały bioderka miał już robione w klinice, kolejne badanie za 2,5 miesiąca. dziś nocka taka se, mały budził się co 2,5h- normalnie szok, bo nigdy się to nie zdarzało, nie wiem czy to przez to ciepło i chciało mu się pić? czy co? ale średnio się wyspałam. cieszę się, że ten sab simplex pomaga waszym dzieciaczkom:))) u nas na razie bez objawów kolkowych. chciałabym, żeby tak zostało. 3maj cie się mamuśki;*🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha dziewczyny, kikut małemu odpadł, jak dalej go pielęgnować?jeszcze tam w środku coś zostało. mam to dalej przemywać octeniseptem?czy tylko wodą przegotowaną? mogę go już moczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej aj tak na momencik mam pytanko czy ktoras dostala juz moze okres??bo ja chyba dostalam i nie wiem czy to normalne ze tak szybko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm kari.. chyba za szybko? może to jeszcze połóg? czasem tak się dzieje, że niby się już kończy, a po kilku dniach znowu jest krwawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kari86 a karmisz piersią? Niby jak się nie karmi piersią to po 4 tygodniach już można być płodnym o ile dobrze pamiętam, ale myślę, że tak czy siak to dalej połóg, ja urodziłam 13 dni temu po jakiś 7 dniach nic nie leciało, a teraz znów zaczęło lecieć, więc to raczej nie okres. moja mała też dziś pobudki co 2 h robiła w nocy, wydaje mi się, że to kwestia tego, że ciepło jest i chce im się mocno pić:) dziewczyny, czy maluszkom można podawać wodę do picia? to pytanie od mojego męża, ja jeszcze dziś dopytam położną bo ma być u nas po 12:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x - strasznie Ci współczuję tych przeżyć... Oby już wszystko było dobrze. penelopa kruz - nie uraziłaś mnie :) Tak podejrzewałam że młody coś ściemnia... ;) Zapytam w czwartek jeszcze mojej położnej co o tym sądzi. Bo może faktycznie on się nie najada i powinnam go dokarmić butelką. Tylko że jak się już naje z cycków to potem ładnie śpi. Dobra, uciekam, Jasiu wali bąki jak stary, trzeba przebrać pampera ;) Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o to co zostało po kikutku to mi powiedzieli w szpitalu (bo małej odpadł po 4 dniach już), że tak samo dalej przemywać octeniseptem na pałeczce do uszu w środku:) i można moczyć a co do niedojadania, mi się zdaje, że moja też czasem ściemnia, że głodna, po prostu chce cycucha potrzymać z buzi bo jak już jej daję to się nim bawi i wcale nie ssie:) ale w razie czego kupiłam mleko modyfikowane w alarmowej potrzebie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa, moja położna powiedziała, żeby dawać wodę w takie upały. Bo albo się napije wody, albo będzie cały dzień wisieć na cycu, więc z tym najadaniem się w 30 minut to wcale nie musi być do końca prawda, może dzidzi po prostu chce się pić. Ale Julcia nie chce wody, krzywi się, wypluwa. No więc wisi na cycu, choć dziś chłodniej, więc mniej je. Teraz nauczyła się ładnie ciągnąć, mnie nic nie boli, więc jak chce mieć mamę i cyca cały dzień w zasięgu buzi (na szczęście w nocy śpi), to niech ma. Ja zresztą też chcę się nią nacieszyć, niech sobie będziemy na razie na wyłączność, bo od września do pracy:( na szczęście w szkole, więc 20 godzin, a nie 40. Do tego rozsądnie ułożony plan, babcia na emeryturze i damy radę. Ale już wiem, że będzie mi ciężko wrócić do pracy. A na razie znamy już wszystkie ławki, place zabaw, gdzie możemy się karmić, jak jesteśmy na spacerze, bo mała co jakieś pół godziny woła o cyca przez te upały. Myślałam, że będę się krępować wywalać cyca publicznie, ale mam to gdzieś. Wolę, żeby się dziecko najadło, napiło niż je dręczyć. Zakrywam się pieluszką, nie widać za dużo i obie jesteśmy zadowolone:) Moja żaba też mi robi niespodzianki. Zasikuje przewijak, mnie przed kąpielą, ręcznik, tatę, ostatnio kupa wylądowała na przewijaku i standard - jak jej zmienię pieluchę to za 5 minut kupa. U nas noc w miarę - pobudka co 3 godziny, a piersi miałam tak naładowane jak na początku przy nawale, tak że mała najadała się jedną w 10 minut i dalej spała. Teraz też jakoś szybko się ładują. Bolały strasznie, muszę znów zacząć odciągać, żeby mi się nie zrobiło kolejne zapalenie. To chyba przez to jej ciągłe wiszenie na cycu w związku z upałami, tak je sobie zaprogramowała, że teraz produkują tyle mleka. Ale to dobrze, bo nie mam nic odciągniętego, a powinnam mieć w razie czego. Julka śpi, dziś nie tak gorąco, ale pewnie zaraz wstanie, bo już się kręci, więc muszę wstawić rosół, pranie, ogarnąć chałupę i wybrnąć z prasowania. Ciekawe, ile zdążę zrobić. X - biedactwo, żeby już wreszcie skończyła się ta zła passa! Ja chyba też te rota zaszczepię. Innych odpłatnych nie będę. U nas 21 szczepienie, a 28 wizyta w sprawie bioderek. A dzisiaj Julcia skończyła miesiąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas kikutek odpadł dopiero po ponad dwóch tygodniach. Już się martwiłam, bo mała przesikała pieluchę i zaczął się poskudzić. Na szczęście odpadł następnego dnia. Mi powiedziała położna, żeby po odpadnięciu tylko pryskać octeniseptem, bez dokładnego przemywania wacikami. Nie byłam pewna, bo nie wyglądał za dobrze, ale miała rację, sam się ładnie zagoił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pristina, a co do mleka modyfikowanego, to ja jej dałam parę razy, jak mi wisiała po 5 godzin, ale wypijała jakieś 30 ml. Potem się poradziłam położnej, powiedziała mi o wodzie i upałach, więc wyluzowałam i pięknie się najada piersią. Bo najgorsza jest taka niepewność - może ona się nie najada, może mam za mało pokarmu, może coś jest nie tak. Ale jak doczytałam jeszcze, że to zupełnie normalne, to ze mnie zeszło napięcie i od razu Julka też się uspokoiła i lepiej je. Podstawa to spokój, bo dziecko przejmuje nasze emocje i stąd mogą być problemy. A, i może te nasze pociechy traktują cyca jak smoczek, ale co zrobić. Julka smoczki wypluwa. Poza tym słyszałam, że dzieci się przyzwyczajają do butelki. Mi się wydaje, że moje dziecko preferuje moje piersi, butelka zdecydowanie mniej jej się podoba. Jak jej dam mleko butelką, to owszem, wypije, ale potem przystawię ją do piersi, to łapie od razu i nie chce puścić przez dłuższy czas, do tego te uśmiechy:) tak samo było jak zdjęłam silikonowe nakładki. Albo mam mądrą córcię, która wie, co jest najlepsze, albo te historie z butelką nie zawsze są prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no to napewno okres nie polog bo to zupelnie inne no i mam swoje normalne bole okresowe!!a nie karmie piersia!!a przed chwila byla u mnie polozna i powiedziala ze to tak sie zdaza jak sie nie karmi piersia wiec juz sie nie martwie!!co do pologu to ja mialam tylko przez nie cale 3tyg!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kari wczoraj połozna mi mówiła właśnie o przerwie w połogu o którym pisze Penelopa,ona zazwyczaj nastepuje i połóg wraca,nawet mi tłumaczyła dlaczego tak się dzieje,ale kurde ciężko mi przetłumaczyć takie medyczne słówka z angielskiego więc nie bedę próbować bo cos pochrzanię jeszcze Wode mozna podawać w upały,dlaczego nie. Dziewczyny to że dziecko wisi na cycu nie oznacza że mu się pić chce,bo gdyby mu się chciało to by wypijał tylko te pierwszą "wodę" i cyca by puszczał w momencie nadejścia grubszego pokarmu. Dziecko ma ssać pierś intensywnie,jeśli tego nie robi,należy go od piersi odciagnąć i przytulić,poczekać na rozbudzenie i przystawić z powrotem. Starajcie sie tego uczyć,bo inaczej bedzie ciężko maluchy odduczyć od wiszenia na piersi A z pepkiem to ja miałam przeboje,pisałam o tym do Was ale mi wtedy posta skasowało i drugi raz juz nie dałam rady napisać,no więc po odpadnięciu,mąż(bo on kapie małego) zaczął pępuszek moczyć,a w nocy pepek zaczął krwawić-nie muszę mówić jaka byłam przerażona. Okazało się ,że to nic groźnego,po prostu za dużo wody i pieluszka otarła rankę.Teraz z pępkiem ostrożniutko poczynamy i wycinamy dziury w pampersach na miejscu pępka,mały nawet body nie ma założonego tylko koszulka żeby pępka nie ocierać i żeby był dopływ powietrza.Aa i patyczkami higienicznymi przemywamy pępek 3 razy w ciągu dnia wodą przegotowaną Ja po cięzkiej nocy,mały ma problemy noskowe. Ja tam słyszę katar,położna mówi,że to norma,że tak maluchy niby mają,a mały powietrza złapać nie umiał przy spaniu i się dusił normalnie,bo nie potrafił wpaść na to żeby buźką oddychać,tak 4 godziny,a mi się płakać nad nim chciało. Dziś frida pójdzie w ruch,zakrapiam nocha woda morską,kurcze musi coś pomóc,biedulek się namęczył. Dziś zakupiłam leżaczek już do Polski,w miarę tani,a wydaje się fajniutki,jeszcze łóżeczko muszę wyszukać,lubie zakupy :D O taki leżaczek: http://allegro.pl/bujaczek-lezaczek-z-wibracjami-mamaspapas-i1635158586.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze posłało mi posta a miałam poprosić o opinię co do tego typu leżaczków,używa któraś może? Ja używam hustawki i sprawdza się super,bujaczek też mam ale nie wibrujący i też ok,właśnie mały sobie leży w takim,ale ciekawe jak z tymi wibracjami bedzie,podobno są pomocne na kolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do picia to moja właśnie tak robi. Pociągnie trochę, tak z 3-5 minut, potem przestaje, a za jakieś 15 minut znowu chce. Jak jest głodna to ciągnie 10-15 minut bez przerwy i mocno. Po prostu chce jej się pić. A czasami poleżeć z cycem w buzi bez ssania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siema dziołszkiii Ja swojej małej podaje wodę mineralną lub źródlaną ( mama i ja np.) przegotowaną. Pije jak szalona tak jednorazowo ok 20-30 ml. I koniec.Odbije się jej i o labogaaaaaaa ale jej ulge czuć. W takie upalne dni można jak najbardziej podać wodę. stylowa fajny ten bujaczek, mam podobny ale na kręgosłup porazka bo nie ma sztywniacza w tym miejscu i mam wrazenie ze małej jest niewygodnie bo zwinięta w kłębek....ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny doradźcie jaką parasolke lepiej kupić,czy taka specjalną do TAKO: http://allegro.pl/parasolka-tako-do-wszystkich-wozkow-i1644843528.html czy mogę kupić taką,która ponoć pasuje do każdego rodzaju wózka,bo kusi mnie ten Filtr UV,który ponoc w parasolce ma być,pomocy! : http://allegro.pl/parasol-do-kazdego-modelu-wozka-filtr-uv-promocja-i1654658980.html Atena no ciekawe czy w tym bedzie taki usztywniacz,ale powiem Ci ,że w moim jest taki usztywniacz-zwykła deseczka,a mały i tak sie składa troszkę zjeżdżajac w dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamuski wracam do cywilizacji i pozdrawiam Was wszystkie serdecznie kawal czasu sie nie odzywalam, ale bylam non stop zajeta tzn przyjechali moi rodzice z pl o czym Wam kiedys wspominalam i chcialam nacieszyc sie ich towarzystwem wylecieli wczoraj i znow zostalam sama tzn tylko z Alexem :) ciezko mi teraz dojsc do siebie jak cholera wczoraj Alex skonczyl miesiac ( Boziu jak ten czas leci...) i uswiadomilam sobie, ze od porodu caly czas ktos ze mna byl najpierw Seba wzial urlop pozniej rodzice prawie 3 tyg a od wczoraj sama... porazka i wstyd sie przyznac ale ja sie musze teraz organiznowac jakbym rodzila wczoraj a nie miesiac temu po porodzie Seba wszystko w domu robilo bo ja sie ruszac nie moglam wcale, pozniej moja mama przejela stery w domu gotowala i sprzatala i robila zakupy wiec niczym nie musiaal sie przejmowac zawsze raniutenko jak sie tylko Olo budzil szlam z nim do rodzicow i tak sobie spedzalismy milo poranki przy kawie a oni rozplywali sie nam wnukiem... dzis rano jak wstalam to tylko plakalam ehhh zycie... do tego Maly ma jakas straszna wysypke nie moge dostac sie na wizyte do przychodni bo cos pochrzanili z moimi dokumentami (jak zawsze) musze znalezc jakiegos dobrego pediatre polskiego na necie i jechac tam z Malym bo pojecia nie mam co to moze byc wysypke ma na puzi, glówce i brzuszku - moze to ppotowki a moze uczulenie bo raz podalam mu mleko modyfikowane wlasnie moze ktoras z Was podaje to mleko swojemu maluchowi http://cgi.ebay.co.uk/SMA-formula-First-infant-milk-/190541021259?pt=UK_Baby_Baby_Feeding_Food_Formula_LE&hash=item2c5d21404b#h wklejam link bo nie wiem czy to mleko jest w pl. ja dalam jednorazowo mleko sma z kartonika gotowe do podania. wypil chetnie - bo byl bardzo glodny. ale na drugi dzien pojawila sie wysypka i teraz nie wiem czy to od tego mleka a moze potowki bo w ten sam dzies zrobilo sie masakrycznie goraco, czy moze zjadlam cos co Go uczulilo doradzcie prosze w sprawie mleka - chialam zaczac dokarmiac modifikowanym choc 2 razy na dobe raz w nocy i choc raz w dzien bo Alex non stop jest glllooodddnnyy. ale teraz boje sie mu podawac jakiekolwiek mleko ze wzgledu na te krostki a czy ktoras z Was miala do czynienia z alergia u takich maluszkow badz skaza bialkowa. wiecie jak to wyglada??? no i biore pod uwage, ze ja jestem alergikiem i modle sie tylko by tego po mnie nie odziedziczyl ;/ przepraszam Was bardzo, ze nie pisze nic personalnie do Was a od razu wale z pytaniami po takiej przerwie, ale ja na prawde potrzebuje teraz kilku dni, zeby sie ogarnac i wypracowac na nowo swoj system i plan dnia bo calkowicie wszytsko wyglada inaczej kiedy nie ma sie kompletnie nikogo w okol siebie ;( lece ugotowac jakis obiad moze mi sie uda bo Olo zasnal przed chwila choc ostatnio jakos niespokojnie spi i bardzo krotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny No to operacja zakonczona, wydlubalam wszystkie szwy i juz na tylku normalnie siadam. Nie rozpuscily sie france, ale jak je dotykam to sie rozpadaja w reku :? penelope kruz ja sie w szczepionkach nie orientuje, chcialam szczepic na wszystko, ale podobno wtedy odpornosc dziecka spada. Oszalec mozna od tych wszystkich info. Moja mala mnie tez juz nieraz obsikala :D ale kupke to strzelila babci tylko na torbe taki miala rozrzut jak ja babcia przewijala i jej nogi do gory podniosla :P Do kiedy moga wystapic kolki u dzieci? Juz myslalam ze mojej sie cos dzieje bo straszny dzis dzien miala, co chwila budzila sie i placz :( normalnie masakra juz nie wiedzialam co mam robic. penelope kruz co do pepka to moja polozna i pediatra powiedzialy mi zeby lekko napisnac pod pepkiem od strony pipuni tak zeby sie otworzyl pepek i raz psiknac przy kapieli co dzien dopoki sie nie zagoi, u nas na szczescie juz sie zagoil i zadnych atrakcji nie bylo. Jedynie kazaly mi czesciej klasc na brzuchu zeby pepuszek sie wciagnal. Pristina86 podobno woda jest bardziej wskazana dla maluszkow do picia niz jakiekolwiek herbatki, jednak nie nalezy przekraczaj 100ml na dobe. stylowa co do parasolki to ja tez mam ta druga i jest ok:) jaTuska nie znam tego mleka co wkleilas linka. Co do krostek to tez moja nic nie miala oprocz potowek, bo raz ja lekko zagotowalam :( ale juz jest ok. Pozdrawiam wszystkie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie! ja tylko na chwilę wpadam przypomnieć o sobie ;-) mam podobny problem jak Ty Jatuśka (od razu się odniosę) bo na gorąco i widzę, że też pisałaś o podejrzeniu alergii. Moją małą też wysypało tydzień temu mówili mi w przychodni,że to pokrzywka hormonalna i zniknie, a teraz byłam u pediatry i powiedziała że na 100% alergia .... i pewnie pokarmowa, coś zjadłam lub jem czego nie powinnam. Fakt faktem babeczki, że sobie folgowałam, bo myślałam że mnie to ominie, ja i mój m. nie jesteśmy alergikami, a jednak coś mała ma .. to są takie drobne krostki, jak się nagrzeje to robią się czerwone, dlatego początkowo myślałam że to potówki, tylko potówki schodzą Jatuśka po dobie, jak myjesz buźke wodą i przetrzesz octaniseptem, a tu doopa nie dość że nie schodzi to gorzej, bo się podrażnia. Lekarka mówiła, że to może być także uczulenie na płyn do zmiękczania tkanin (używam Lovela) albo na oliwkę, więc oliwkę odstawiłam i smarujemy ciałko maścią walelina/parafina a główkę ciekłą parafiną .... martwię się, bo od tej alergii zrobiła jej się już ciemieniucha i na rączki się przenosi.. gdybym tydzień temu to już wiedziała, a tak jest gorzej i kompletnie nie wiem od czego to się wzięło .... przepraszam, że tylko do Jatuśki się odniosłam, ale to tylko na bieżąco mi przychodzi do głowy. Jeśli chodzi o szczepienia to postanowiłam dać małej 6w1 plus pneumokoki, rotawirusy olewam, kiedyś nie szczepili i nie było dramatu, trzeba po prostu reagować na biegunkę i tyle, ale może jestem w błędzie ... odezwę się jutro papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annjaa Alex ma tak samo, nie schodzi a tylko sie pogarsza i tak jak piszesz jak sie nagrzeje to sie pogarsza, robia sie czerwone takie zaognione... no i na nieszczescie tak samo zauwazylam kilka dni temu ciemieniuche- poki co na prawde drobna ale jest, a ciemniucha ma tendencje do poglebiania sie i powracania ja teraz do kapieli zaczelam stosowac emollient E45 (cos takiego jak oilatum) i krem tez E45 - stosuje sie to u dzieci z sucha skora, z problemami skórnymi, egzema itp tez niestety przypuszczam, ze to alergia - ale kurcze ja w tych dniach nie zjadlam nic nowego. to co zawsze. i plyn ten sam (fairy) moze to faktycznie to mleko ktore raz podalam (ale tak dlugo utrzymywaly by sie objawy po jenorazowym podaniu mleka) ??? annjaa a wyeliminowalas cos z jedzenia u siebie? ja odstawiam mleko i przetwory mleczne - zobaczymy najgorsza jest ta bezradnosc, ze nie mozna pomoc wlasnemu dziecku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jatuśka - ja właśnie odstawiłam też nabiał, bo jadłam i twaróg ze śmietaną, serki homogenizowane i dodawałam czasem śmietany do zupy, więc odstawiłam całkowicie plus nie jem kakao, czekolad i truskawek. Zobaczymy jak będzie dalej ... mam nadzieję, że przejdzie. Nie wiem czy jest zbieżność, ale za pierwszym razem jak wyskoczyły te krostki i pierwsza lekarka stwierdziła pokrzywkę plus wtedy miała jeszcze zieloną kupkę to mała dostała dicolor - taki probiotyk i dawałam jej razem z moim mlekiem i po tygodniu wszystkie krostki zeszły 0 a teraz patrzę na opakowaniu że to są probiotyki nie tylko dla dzieci po antybiotykoterapii ale też ze skłonnościami alergicznymi, więc mogło też jej pomóc jak tak... od dzisiaj wracam do tego, nie zaszkodzi a może wspomoże moją walkę ... ja też sporadycznie dokarmiałam małą mlekiem modyf bebilon comfort ostatnio (tak mniej wiecej wychodziło mi raz dizennie, jak ona wisiała na cycu a ja już nie miałam pokarmu) .. kurcze może mleko ją takie sztuczne uczula ... to też odstawię, jakoś musimy dać radę z ewentualnymi krzykami, lepiej tak niż zaszkodzić ... Oby jak najszybciej ustąpił objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie pewnie niewyspane mamuski........ pisze hejooooooo i ide was czytac. Nocka u mnie jak zwykle 2 karmienia i intensywnie noce zerwane odbijają sie na moich podkowach i workach pod oczami.........porazka.. jak ja wyglądam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. U nas ok, nocka nawet nawet. Mała wstawała trochę częściej tzn. trzy razy, ale chciało jej się pić, zapewne przez te upały. Wczoraj wieczorem też była niespokojna, wnioskuję że z pogody, bo raczej nic innego jej nie dolegało. Jak tylko dostała cyca i napiła się to był już spokój. Teraz śpi sobie smacznie ;) A ja muszę się wybrać na zakupy, bo normalnie nie mam co na siebie włożyć :( Wszystko za małe, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;) z tym dopajaniem to tylko powtarzam to co przeczytałam, dlatego napisałam niby ;) ja chyba przechwaliłam mojego aniołka, kolejna nocka z pobudką co 1,5-2h wyglądam jak zombie dosłownie. nie wiem czy przestawiła mu się nocka z dniem, czy to przez te upały chce mu się pić. czy tą wodę bądź herbatkę podajecie w temp 37 st? czy może być chłodnawa? czy waszym pociechom też ucieka jedno oczko? wiem, że niby do 3 m-ca nie ma się czym martwic,ale pytam z ciekawości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Jatuśka i Anijaa ja też właśnie się zastanawiam od czego mój Synek ma takie krostki na buzi. Niby położna zasugerowała skazę białkową. Od dzisiaj ograniczam nabiał. Zobaczymy czy to coś da. Ale teraz sobie czytam w internecie, że to może być nawet trądzik niemowlęcy. Tylko, że jak oni opisują te krostki, to prawie do każdej przypadłości pasują. http://www.babyboom.pl/niemowleta/pielegnacja/tradzik_niemowlecy_i_inne_wypryski_na_twarzy_niemowlecia_jak_je_rozroznic_i_zwalczyc.html Boję się tej skazy, bo gdyby tak, to co ja mam jeść? Nie mam w ogółe pomysłu na swój jadłospis bez skazy, a co dopiero z nią. Tak to sobie jadłam nabiał, żeby uzupełnić niedobory wapnia. A tak to masakra kompletna. A co wy dziewczyny pijecie oprócz kawy inki? Jakie herbaty można jeszcze pić?? Kasiula możesz opisać jak u Twojej Julki wyglądała buzia? Czy te krostki pojawiały się gdzieś indziej czy tylko na twarzy? A u nas wczoraj był taki grad, że masakra. Wszystkie warzywka na ogródku zniszczone. Kwiaty w doniczkach pościnane. Ale żywioł. Aż się wystraszyłam, bo pomyślałam, że w razie co to nie ma jak z takim małym dzieckiem jak uciekać ;-( Atena no ja też średnio wyspana. Chociaż w nocy nie jest tak źle. Mały budzi się co dwie godziny i zaraz jak się naje, to ładnie zasypia. Gorzej jak się budzi już p 6.00 i jest widno, to wtedy do 8.00 walczymy z zaśnięciem. A ja gdzie usiądę to bym spała. Po całym dniu jestem tak wymęczona, że ledwo położę głowę na poduszce to już śpię. Czasem się boję, że nie usłyszę pobudki Małego ;-) Miłego dnia dla Wszystkich Mamusiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×