Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

emilia czym ty się przejmujesz? próbuj, ja jem czerśnie, wiśnie , brzoskwienie. wszystko z pestkami. kto nie próbuje ten nie wie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boję się, że będzie cierpiał nie potrzebnie. I tak odkąd wiem, że nie ma skazy to pozwalam sobie na dużo więcej ;-) Wczoraj zjadłam dwie kiełbaski z grilla, a wcześniej też się bałam. No nic to chyba spróbuję tego żurku ;-) Dzięki Penelopko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelevinaaa penelopo dajecie popalić z tym ubiorem na plaże. Ja rozstępy mam małe ale kuwa sąąąąąąąąąąąąa te bestie. Moja teraz drzemie, mam nadzieje ze na dłuzej niż 12 minut......hihiihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia, jasne, że próbuj! Żurek jadłam, jem smażone i jest ok. To znaczy było, ale coś od wczoraj Julcię męczy brzuszek. Teraz śpi, ale co trochę się budzi z płaczem. Jest potwornie duszno, choć burza niby właśnie trwa. Ale dobry krupnik, jak mi się chciało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja karmię i jem wszystko. Dziś spróbowałam nawet fasolki po bretońsku, robiłąm kotlety to trochę udziorbałam, mizerii tez ................i nic małej nie ma. Poz atym ze własnie otwarła oczy. spała 2 min...buahhahahaha ale czad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już wcinam mizerię i jest ok, smażone też powoli wprowadzam :) Emilia dokładnie tak jak dziewczyny piszą trzeba probować, bo każde dziecko reaguje inaczej :) A co rozstępów, ehhh może za rok się odważe wyskoczyć na plażę, hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena to se Mała She pospała ;-) Szacun! ;-) Mój kima teraz w wózku, ale Babcia go buja. Tak się nauczył, że w dzień to ktoś musi mu towarzyszyć, bo inaczej to ryk na całego. No i lubi jak go Dziadek nosi ;-) W takim szoku jestem, że mój tata ma taką cierpliwość do Małego. Mnie prawie wcale nie wychowywał, nie miał do tego daru. Zarabiał na chatę, Kochał mnie ponad wszystko- jak to jedynaczkę- ale nie zajmował się jako tako ;-) natomiast Wnukiem jest oczarowany. A jeszcze mu wczoraj sąsiadka powiedziała, że wnuk to wykapany On, to już w ogóle ziemi nie tyka, taki dumny jest ;-) Mój Synek też na widok czapki dostaje furii. Trzeba go zagadywać, to czasem da sobie założyć. Ale jak mu się przypomni, że coś na głowie przeszkadza to i tak jest ryk ;-) Bąbelki ze śliny też robi. Ale jeszcze z brzuszka na plecy się nie przekręca. Chociaż widzę, że już dupkę próbuje dźwigać do obrotu. Więc może za kilka dni... Dziewczyny ponawiam pytanie. W co ubrać chłopca do chrztu. jak Wy ubieracie lub ubierałyście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Majoweczki! My juz po szczepieniu, niebylo to mile, ale jak mus to mus.Jak maly tak zaplakal to mi na chwile serce zamarlo.Myslalam, ze maly cos pospi,bo pisalyscie, ze po szczepieniu Wasze pociechy tak mialy, ale gdzie tam...No nic, byleby obylo sie bez goraczki i wogole... Atena a mi sie wydaje,ze na mojego to by nawet tryb rozkazujacy nie podzialal.Ale jakos daje rade sama i ogarniam.Czasem tylko brakuje mi, zeby ktos zajal sie Wiktorkiem, tak zebym gdzies mogla wyskoczyc na godzinke.Takze tego Wam zazdroszcze,tych mam i tesciowych. Co do tabsow, ja zdecydowalam, ze na razie sobie daruje, bedziemy uwazac a jakby tak cos, to nie bedzie zadnej tragedii, a wrecz przeciwnie, mi moj M juz truje, ze chcialby siostrzyczke dla Wiktora.Ale ja mu mowie, zeby zszedl na ziemie, poki co - nie. Pristina to napewno przejsciowe i zrobi sie pogoda. X jak tam Twoja kocica? Kasiula to ciekawa ta Twoja tesciowa, nie ma co.Moja to miala w sumie pare razy malego na rekach, ale jak tylko zaczyna plakac, to od razu - do mamusi. Musze konczyc, bo maly cos niespokojny. Buziole dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam jem niemal wszystko i smazone i zurek tez juz kilka razy jadlam unikam tylko ostrego i tego co zmienia smak mleka i co powoduje wzdecia i kolki tj kapusta, groch, kalafior itp co do stroju to kombinezon płetwonurka bylby dobry na ten rok :) przez cala ciaze nic rozstepow (no moze ze 2 ale naprawe minimalne) a po porodzie wylazly mi - i to na dupsku ;/ Emilia to nasi tatuskowie tj juz dzadkowie tak samo na wnukow reaguja he he Moj tato tez zawsze pracowal duzo i nami sie niewiele zajmowal w sensie jakis zabaw czy cos. a jak byl u mnie to Malego na rece bral, bujal, gadal do niego caly czas, na krok nie odstepował - no wpatrzony w niego jak w obrazek. strasznie w szoku bylam! tym bardziej, ze moj bral ma corke a ja na rece wziął dopiero jak Gabi skonczyla 3 miechy. A Olinek mial 2 tyg - chyba cos w tym jest, ze nie ma dla faceta to jak wnuk :) za tymi czapkami to chyba wszystkie dzieci nie przepadaja :) Młody tez juz od jakiegis czasu sie buja z brzuszka na boczek, bo na brzuchu nienawidzi lezec, no pazy go to strasznie. po chwili wscieka sie i lezy twarzyczka w kanapie krzyczac co sil i mig na boczek i z boczku na plecki - cwaniak maly i bąbelki tez robi a jak sie sni przy tym zazwyczaj. Do chrztu to mi sie podoba jak dziewczynki w jakichs fajniutkich sukieneczkach a chlopcy w gajerkach :) raczej nie podobaja mi sie spiochy czy jakies kaftaniki - ale kazdy ma swój gust. My bedziemy chcrzcic dopiero raczej w przyszlym roku i juz teraz wiem, ze kupie na pewno jakis fajny gajerek. Wiem, ze to wydatek ale bedzie chociaz fajna pamiatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAA WLASNIE zapomnialam sie pochwalic jak Alex skonczyl rowno 2 miesiace zauwazylam w prawym oczku pierwsza brązową plamke na źrenicy !!! hurrraaa niby oczy sie zmieniaja do 2 lat, ale jakos tak sie ciesze, ze te niebiekie slepka bedą takie jak moje i mojego S. :D nawet dziadek sie cieszy bo on tez do brazookich potworków należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jatuśka czemu w przyszłym roku będziesz chrzcić maluszka??? W przyszłym roku to już chyba roczek będziemy opijać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena no wlasnie z chrzcinami mamy problem i to duzzzy po pierwsze dlatego ze my mieszkamy w uk, jedyna siostra mojego tez, moja siostra w usa a rozice w pl i ciezko to zorganizowac by wszyscy byli w pl w tym samym czasie a po 2, ze ja za chiny swiata nie chce sie zgodzic by moja 'szwagierka' byla chrzestną, a moj chce zeby wlasnie ona byla bo nie ma wiecej rodzenstwa, a ja mam jescze brata i siostre. dla mnie to zadne wytlumaczenie. dla mnie chrzestny to cos wiecej, gdyby cos nam sie tfu tfu stalo to chcialabym zeby wlasnie matka chrzestna zajela sie Alexem - a jedyna osoba, kotrej powierzyla bym opieke - pomijajac rodzicow - jest moja siostra ta co mieszka w usa a nie szwagierka i o to sie sprzeczamy i daleko nam do porozumienia ehhh ;/ gdyby to ode mnie zalezało ochrzciłabym Mlodego teraz poki jest malutki i tym bardziej, ze moja siostra tez przylatuje z mężem do pl w tym samym czasie co my, no ALE!!! a Olo spi :D w szoku jestem bo w porównaniu do poprzednich dni to duzo dzis spi. spal przed poludniem, na spacerze i teraz nada kimie. chyba zbiera sily na wieczór i jutrzejszy dzien ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to rozumiem . problem nie łatwy. Chrzesna to osoba która jest Ci bliska a nie szwagierka. Toprzypisana osoba.......no wiecie o czym pisze. Nie nasza krew....poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:* JaTuska nie pytaj sie mnie o takie rzeczy, bo ja sama mam z tego zagadkę życia hehe Mamuskamaj ja mam te miodowe ale małe butelki i faktycznie w nich mi sie tak nie robilo, tylko w tych białych tak mam. Esti- to gratuluje Julce ;) Penelopa ja tez szukam 1 częściowego ale tak żeby mi szedł paseczek z majtek do stanika zeby zakryć ten brzuch a ze mam 182 to wszystkie na długość mi nie pasują ;( Nie słyszałam wcześniej o tych tankini i tak sobie oglądam fajne :) moze taki znajdę na siebie ;) Ten jest super http://allegro.pl/victoria-s-secret-cudny-stroj-tankini-rarytas-m-i1695286613.html JaTuska - mi na dupsku tez po porodzie najśmieszniejsze ze tylko na lewym pośladku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra chrzciła swojego synka w garniturku. W lipcu skończył akurat roczek. Też trochę się nie zgrało, bo chrzestni w rozjazdach, a oni w uk. W końcu wybraliśmy ubranko ze sztruksu, na Allana rozmiar 80. Na prawdę polecam, garniturek śliczny i co najważniejsze będzie mogła jeszcze założyć później ( bo te gajerki materiałowe to wiadomo, później za bardzo nie ma okazji ;)) My kupiliśmy jemu od tego sprzedawcy- kolor beżowy- szybka dostawa, kontakt ze sprzedawcą wyśmienity i rozmiarówka podana w aukcji rzeczywista. Zawsze można do niego napisać lub zadzwonić i doradzi jak coś. http://allegro.pl/garniturek-do-chrztu-6-cz-arek-r-80-trzy-kolory-i1672360838.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majówki 2009 po 3 latach się rozpadły w drobny mak. Pomarańczowe wygrały. Tak namąciły ze czarne sobie odpuściły. czasem my sie nie dajmyyyyyyyyyyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie damy się ;p Moja dzis marudna strasznie co chwile popłakuje zaraz sie śmieje masakra cały dzień na rekach tak jeszcze nie miałam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby tak dalej, bo na razie skutecznie nam się udawało pozbywać pomarańczy :) Zuzia już po kąpieli i teraz ładnie usypia. Dzisiaj też była trochę marudna, ale myślę że to po szczepieniu. Najważniejsze, że gorączki brak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja też w końcu zasnęła ;) Czekam na siostrę bo z Warszawy przyjedzie na weekend ;) A dawno się nie widziałyśmy A w sobotę sobie robimy wycieczkę gdzieś ale jeszcze sama nie wiem gdzie ;p Może do Ojcowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) X z pewnością wyczerpałaś już limit nieszczęść i teraz czekają Cię tylko miłe wydarzenia. Tego Ci życzę Kochana. Kotki to twarde sztuki, kocica na pewno sobie poradzi. Sama miałam kiedyś kociaka, który wpadł w śpiączkę po zbyt dużej dawce leku na odrobaczenie (robota weta) i wyszedł z tego. Z Twoją kociczką na pewno będzie tak samo, nie może być inaczej. Oj Dziewczyny nawet nie przypominajcie o rozstępach. Jak w ciąży nie miałam tak po porodzie fioletowe krechy na pośladku a jak jedną swoją pierś zobaczyłam w lustrze - masakra :(. Zawsze miałam małe i jedna najwidoczniej nie wytrzymała tego rozciągnięcia - pod spodem mam normalnie fiolet :(. Tak przy okazji, czy któraś z Was karmiąc piersią stosuje na nie jakieś balsamy ?? Ogólnie zostało mi 6 kg do wagi pierwotnej ale jak zrzucę 3 kg to będzie ok, bo szczypior byłam przyda się troszkę kobiecego kształtu ;). Co do podnoszenia główki to moja trzyma jak jest na rękach w pozycji pionowej. Czasem Jej się pokiwa innym razem nie. Na brzuszku też podnosi ale nie tak mocno jak kiedyś. W ogóle od kiedy ortopeda kazał nam Jej robić żabkę na brzuszku to ona nie lubi już na brzucholcu leżeć i szybko się wnerwia :(. Butelka z TT tez u mnie zmieniła kolor ale to był ewidentnie osad - kamień po wyparzaniu. Zresztą użyłam tylko kilka razy. Potem kupiliśmy z aventa taką lekko pomarańczową i po wyparzaniu nic się nie dzieje. Zresztą to idiotyczne, że ja wyparzam te butelki jak Mala i tak z nich nie pije :). No ale czasami próbuję Ją przekonać ale wciąż bezskutecznie. Opaski śliczne tez szukałam w sklepach i nie znalazłam ale na allegro można spokojnie kupić. Ja jeszcze tego nie zrobiłam ale pewnie się skuszę. Fotki Dzieciaczków na skrzynce piękne. Trelevinaaa ależ Twoja Kokosińska ma super włoski, kurcze moja to łysolek przy Niej. Pozazdrościć :). Co do M ehhh widzę nie ja jedna mam przeboje. Raz lepiej raz gorzej, było tez już tragicznie no ale nic wierzę, że się nam w końcu wszystko unormuje. Teściowe - nie mam co narzekać :). Jeśli chodzi o odwiedziny to praktycznie nie przychodzą ale nie mam za złe. W sumie ciągle siedzę sama z Małą i JAtuśka dokładnie wiem o czym piszesz. Też mnie zawsze wkurzały komentarze, że muszę teraz o siebie dbać tylko właśnie pytanie kiedy jak czasami pierwszy posiłek miałam czas zjeść o 18 - jak Mała cały dzień na cycu wisiała. Ależ Wam zazdroszczę tych nocek i dni z drzemkami. Ja nie wiem kiedy moja ten brak snu nadrobi. Choć nie widać po niej zbytnio, żeby była zmęczona w przeciwieństwie do mnie :). Spokojnej nocki Dziewuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahhh przypomniało mi się jeszcze o tym ślinieniu. U mnie też jakieś 2 tygodnie czy 3 nie pamiętam dokładnie Mała nagle zaczęła obficie się ślinić, jakby wścieklizny dostała. Potem oczywiście ręce do buzi, czasami aż do odruchu wymiotnego. Nie wiedziałam co się dzieje, dopiero pediatra mi wyjaśnił że dopiero ślinianki zaczęły pracować i to normalne. Wkładanie rączek do buzi świadczy tylko o tym, że już w miarę potrafi nad nimi zapanowac i to też pozytywne zachowanie. Moja na początku to się nawet zachłystała tą śliną. Za to moja pierwsza myśl jako niedoświadczonej mamy - o ludzie ona już ząbkuje (?!?) :D. Takie pytanko czy Wasze Dzieciaczki też tak jęzor przy tym wyciągają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weska - ja to się śmieje że ona to macha tym jęzorem , tak mieli tym jeżykiem tak wystawia że czasem mam wrażenie jakby coś w buzi miała i mieliła hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula ja teraz widzę ten plus, że łatwo ten języczek wyczyścić - Mała praktycznie sama go wystawia do mycia :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weska - dokładnie ;) my już mamy ładny języczek odkąd zmięliśmy mleko na pepti ma mniej tego białka i buźka się nie brudzi już na biało , i żadne pleśniawki nie powstają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JaTuśka, Kasiulaa, ja też nie miałam rozstępów (oprócz cycków, ale tam miałam rozstępy od dawna - jeszcze od kresu dojrzewania, a teraz są całe fioletowe), a teraz mam małe co prawda na dupsku:) i też na lewym pośladku:) Weska, też próbowałam czasem małą przekonać do butelki, ale na razie odpuściłam. Spróbuję za miesiąc, żeby się przyzwyczaiła przed wrześniem. Choć liczę na rozsądny plan i okienka na karmienie, to jednak dobrze by było, gdyby się przekonała do butelek, byłabym spokojniejsza. Jula też się strasznie ślini od jakichś dwóch tygodni:) dokładnie tak jak Twoja. Rączki do buzi, zachłystywanie się i odruch wymiotne. Weska, tak widzę, że jednak te nasze dziewczyny podobnie się zachowują. Widać, że ta sama data urodzenia:) Kasiulaa, moja dziś to samo, tylko na rękach, głównie ryczała, trochę się śmiała i prawie nic nie spała, ech... teraz na szczęście już śpi, ja też jestem wykończona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skleroza jeszcze o prężeniu miałam napisać :). U nas było podobnie, jęki steki. prężenie, podkurczanie nóżek, każde wypróżnianie jakby bylo zatwardzenie a nie było. Do tego u nas doszły zielone. Odkąd podaję Dicoflor 30 jest o niebo lepiej. Jasne, że czasami widać że coś Ją tam na dole wnerwia ale ogólnie u nas się ten probiotyk sprawdził. No i kolor już bardziej normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak trzymacie na rękach ?? Tzn w jakiej pozycji ?? Bo u Hanki pozycja pozioma u mnie nie przejdzie, chyba za bardzo kojarzy to z cycem bo od razu glowa w bok, szukanie i wnerw :D. Uwielbia pionowo, co prawda lekarz pokazał nam jak nóżki wtedy trzymać żeby nie za pupę - faktem jest jednak, że to trzymanie nóżek ją wkurza ale się martwię, że to i tak nie zdrowe. Często widuję kobietki, które trzymają poziomo co zwiększa moje wyrzuty sumienia, a jak jest u Was ?? Esti nie tylko Dziewuchy mamy podobne. Jak pisałaś o "okresie" to się uśmiałam bo ja miałam identycznie takie nie wiadomo co ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weska ja trzymam na żabkę:) wiedziałyście, że po 1 miesiącu życia nie powinno się już oliwki stosować dla niemowlaka? właśnie czytam sierpniowe "mam dziecko" (nie ma to jak przerzucić się z czasopism naukowych na te o dzieciak:D) i tam jest napisane, że po miesiącu niemowlak już ma dojrzały naskórek i lepiej stosować już balsamy dla dziecka, bo oliwka może powodować krostki lub nasilić łojotok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ktore karmia mm(a te ktore cyckiem to musza sprawdzic skladniki bo nie wiem czy wszystkie mozna jesc przy karmieniu) dorwalam przepis na pysznego kuraka z ryzem!!niby to jakas latwizna ale normalnie pyszota!! 4szkl wody 3/4kostki margaryny 3lyzki ketchupu po lyzeczce pieprzu, slodkiej papryki, soli, czosnku granulowanego I wegety 2lyzeczki cukru wszystkie skladniki zagotowac do naczynia zaroodpornego wsypac 2 szklanki suchego ryzu na nim poukladac cebula w talarkach. na to polozyc 10palek z nozek kurczaka opruszonych wegetą i zalac wczesniej przygotowanym sosem!!piec 1godz w 180stopni!! sorki ze wam sie tu o tym rozpisalam ale chcialam sie podzielic czyms pycha!! moja mycha spi juz od 20 ale dzis mi zwrocila wszystko co zjadla!!az sie przestraszylam!! PYCHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja się coś kręci mam nadzieje ze się nie obudzi .... Wogole nic mi się nie chce. Dziś zjadłam bółkę na śniadanie na obiad jabłeczki z kawa a na kolacje 1 kromke bo ta mała glizda nie dała mi dziś nic zjeść i o dziwo nie jestem głodna nie wiem jakim cudem ;p Niech spadają te km dziś rano miałam 67kg waga wyjściowa była 62 Czyli przez jakies 1,5miecha zrzuciłam 3kg super !!! :( Ja mam bordowe tylko na lewym udzie po stronie wewnętrznej. na dupsku mam białe a na brzuchu prawie białe ;p Takie uroki.... Albo łądne ciało albo brak szkrabów.... Mimo marudzenia wybieram Julkę... ;p Zeszta teraz pikus ciekawe jak bede wygladac po 2 dziecku hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×