Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hej :) U nas całkiem spoko nocka, Jasiu spał od 22:30 do 4:30, potem od 5 do 7:30, i od 8 do 9 :) Nawet się wyspałam. Wczoraj wieczorem podczas kąpieli pękła Jasiowi ta ranka po szczepionce na gruźlicę (a miał ją dużą i pełną ropy). Ta ropa się wylała i została otwarta ranka. Jak wycierałam małego to zaczął się tak wydzierać, jak chyba jeszcze nigdy. Ale przytuliłam go, dałam cycka i mu przeszło, no i potem ładnie spał... Jak wyglądają te ślady po szczepionce u Waszych dzieci? U mnie dziś pogoda w miarę ładna, nawet słońce się przebija. W końcu pranie poschnie, bo ostatnio ręczniki które schły 3 dni, musiałam z powrotem wrzucić do prania bo zaśmierdły :-o No nic, idę się ogarniać z pidżamy :p, póki mały spokojny. Miłej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nocka jak zwykle super, spanie od 21 do 4.30, następna pobudka o 8:) teraz leżą z tatą na łóżku i oglądają tour de pologne. Czy Wasze dzieciaki też tak lubią telewizor? Ja się śmieję, że Jula musi się nacieszyć, bo jak zacznie rozumieć, to jej wyłączę. Zresztą my włączamy tylko wieczorem i trochę w weekendy. Justyna_87, ta pogoda koszmarna! U mnie to samo, nic nie schnie kompletnie. Mamuskamaj, Emilia, u nas dziś była akcja nie jedzenie lewego cyca, prawy ok. Ale nie jest źle, bo rzadko jej się zdarza. Emilia, będzie dobrze, na pewno! A jak będzie krzyczał, to co z tego? Ma prawo dzidziak jeden:) Dobra, kończę, trzeba trochę ogarnąć i na 13 do kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie widzę po godzinie wysłania poprzedniego posta że moje dziecko było ponad godzinę czasu spokojne. Zdążyłam puścić pralkę, ogolić nogi, umyć się i pomalować, poprzymierzać stroje na dzisiejszy dzień :p (musiałam coś wybrać ;) ), wyprasować wybrany strój, pościągać i poskładać pranie z suszarki. Nie poprasowałam tylko tego ściągniętego bo małe zaczęło się złościć. Ale i tak mam kochane dziecko :) A i wykrakałam z tą pogodą, bo już się zachmurzyło :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny !!! Dawno mnie nie było ale Karolek zajmuje mój cały czas a wieczorem nie mam już sił. Szykajemy sie do Chrzcin za tydzień bardzo się boję żeby mały był grzeczny. Ja już po połogu i pierwszym okresie był bardzo obfity i długo trwał. na dniach powinien być kolejny. Sex jak najbardziej super. Nocki małego róznie Kąpiel 19-19,30 jedzenie i spanie do 2-3 potem o 5. dziewczyny a podajecie maluszkom jakieś kleiki i kaszki??? no i jak to jest kaszka od 3 miesiąca czy jak dziecko skończy 3 miesiące to już mozna podac??? na wodzie czy na mleku??? i jakim bo my tylko Bebilon. proszę o odpowiedz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta moj tez bardzo sie krztusil przy piersi poza tym polykal za duzo powietrza i mial kolke. Bylam z tym u lekarza i okazalo sie ze za lapczywie pije... Poza ty mialam duzo pokarmu i lecialo samo normalnie ciurkiem. Musielismy przejsc na butelke ale wtedy zaczelo sie ulewanie zmieniono nam mleko na enfamil bo niby lepiej sie wchlania. Bylo lepiej ale dalej zdazylo mu sie zakrztusic. Wkoncu dostalismy zageszczacz do mleka Nutriton i wszystko sie uspokoilo nawet kolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja tylko na chwilkę bo obiadek robię - jeśli któraś z was już robiła chrzciny to powiedzcie mi proszę ile daje się księdzu??? Ja planuję chrzciny na 4 września ale kompletnie nie wiem ile ode mnie zawoła parafia:) u mnie w sumie będzie tłok bo jak wszystkich podliczyłam to wyszło mi 35 osób - już się martwię, czy znajdę odpowiedni garnek na rosół hihi. Już powoli zaczynam planować co na obiad, jakie ciasta, jaka sukienka dla małej:) Mój bąk właśnie gada do bajki na JIMJAM:) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczka u nas Ksiadz bierze 150 zl od indywidualnych chrzcin i 100 od zbiorowych. Nam akurat udalo sie trafic wtedy kiedy jeszcze dwojka dzieci byla do chrztu :) My juz dawno po wszystkim bo chrzcilismy 18.06

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. kropeczko - my chrzcimy małą u Karmelitów Bosych i nie płacimy, jak chrzciłam starsze dzieci w parafii to też nie płaciliśmy, nasz ksiądz twierdzi, że za sakramenty się nie płaci, a jak ktoś ma potrzebę dać więcej to od tego jest taca, ale ja miałam zawsze szczęście do porządnych księży, nie wszędzie tak jest:-) x - Jasiu potrzebuje pewnie troszkę więcej czasu, miał przecież trudniejszy start, był malutki, dużo już nadrobił, główkę też zacznie trzymać, wszystko w swoim czasie, a z tym krwawieniem to może rzeczywiście badanie krzepliwości by się przydało, bo strasznie długo to trwa, bierzesz jakiś preparat z żelazem? żebyś się nie nabawiła anemii przy tak długim krwawieniu:-( A moja Zosia jakaś marudna się zrobiła, nie chce za bardzo jeść, a jak już bardzo zgłodnieje, to rzuca się na pierś i je pod korek, a potem strasznie ulewa. Do tego niewiele śpi w ciągu dnia, zasypia na najwyżej 20 minut. Potem w nocy też nie lepiej, bo jest tak wymęczona, że zasypia przy piersi i zaraz budzi się głodna. Od dłuższego czasu miała dwie stałe pobudki w nocy, a teraz budzi się nawet pięć razy. Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Czarna-- czy ten nutriton jest na receptę i ile się tego daje do mleka. Chciałabym karmić jeszcze piersią, przynajmniej w nocy, ale boje się tego krztuszenia.I zauważyłam, że to tylko występuje, gdy ssie z lewej piersi, z prawej rzadko. Nie wiem , czy to od nadmiaru, bo potrafi zakrztusić się pod koniec ssania. Dzisiaj też krztusił się 2 razy, na szczęście nie mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie chrzest kosztuje 100 zł. Znów mamo-- to naprawdę świetni księża, nie myślałam, że tacy istnieją :) Mój budził się dzisiaj co 1,5 godziny, ale wczoraj w dzień nic prawie nie jadł, więc chyba nadrabiał. Trelev i inne dziewczyny, dziękuję za sposoby, wypróbuję z termosem, bo czekam na podgrzewacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta ten Nutriton jest bez recepty ale nie wszedzie go dostaniesz tak jak u mnie to musze kupować gdzieś w mieście albo zamawiać. Dajesz dwie takie malutkie miareczki na 90 ml z tego co pamietam co pisalo na opakowaniu to przy karmieniu piersia tez sie go jakos stosuje tylko nie wiem jak bo opakowanie juz wyrzucilam. Jest to nie inwazyjny środek można go stosować u niemowaląt dzieci a nawet dorosłych. U nas sprawdził sie w stu procentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za info co do tych chrzcin... Już się martwiłam, że będę musiała jak za ślub zapłacić. Chciałabym się zamknąć w 1000 zł z wszystkimi kosztami. Zobaczymy jak to wyjdzie. Mam 35 osób, z restauracją nie będę kombinowała bo mnie zrujnują... Zaproszenia już rozdane teraz tylko muszę wszystko przygotować. Koleżanka mi pomoże przygotować całe przyjęcie. Ja po delikatnych krwawieniach wreszcie dzisiaj dostałam @. Jest dość spokojnie tylko boli mnie troszkę krzyż i podbrzusze. Poza tym czuję się strasznie słabo. Co do trzymania główki to moja mała już trzyma ale jeszcze się chwieje hihi. Teraz właśnie obserwuję ją bacznie bo siedzi w leżaczku ale tak mi się do przodu przechyla jakby chciała wylecieć z leżaczka. Czekam aż jej się ta główka ustabilizuje bo chciałabym nosidełko kupić i chodzić z nią na spacerki na moim brzuszku. W wózeczku mi się miśka nudzi i po chwili zaczyna akcję, by mam podniosła ją do pionu a ja się nie wzbraniam bo uwielbiam ją nosić. Piąstki moja mała ma już rzadziej zaciśnięte, ale jeszcze ma. Podobno to przechodzi z czasem. Zdecydowałam się, że będę już z nią spała bez organizacji dodatkowych zastawek w łóżku. Zwykle kładłam ją na jej kołderce w moim łóżku tylko robiłam zawiniątka, zeby mi na boki nie odjechała a ostatnio śpimy razem w dzień i przykrywamy się jedną kołderką i tak nam jest przyjemnie i wygodnie, że czas zacząć dorosłe spanie z mamą. Uwielbiam zapach mojej małej czy wy też tak macie. Jak się do niej przytulam to za chwilkę odpływam tak pięknie pachnie, ale nie kosmetykami tylko prawdziwym małym człowieczkiem. Julietta40 moja mała też mi się bardzo krztusiła i bałam się jej dawać jeść. W szpitalu do tego stopnia panikowałam że mała tak mało jadła że chudła w zastraszającym tempie. Musisz po prostu być ostrożna ale dawać jeść, maluch nauczy się wreszcie porządnie ssać i będzie wiedział jak jeść. Nie bój się musi jeść. Ja karmiłam butelką i każdy otwór był za duży. Wyciągałam po paru łykach po prostu cycka i czekałam aż mała przełknie i uspokoi się. Ona była tak łakoma, ze chciała butelkę na raz połknąć. Poza tym muszę wam powiedzieć że mam złote dziecko, mała wcale mi nie płacze tylko się śmieje i gada z wszystkimi. Wyobrażałam sobie codzienny płacz a tu nic, maluch spokojny, nie wie co to płacz. Kolek tez jakoś nie odczułam, może ze dwa razy była niespokojna wieczorem. Zasypia mi ładnie i śpi całą noc. Jedyna rzecz jaka mnie martwi to czy nie je za mało bo kończy mi jeść na 90 ml i nie chce więcej. Moja mama mówi że dziecko gdyby było głodne to dałoby znać ale ja się denerwuję i wpycham jej na siłę, no i ta pokichana herbatka której pić nei chce i w rezultacie od dłuższego czasu jej nie dopajam. Już się nie mogę doczekać kiedy zacznie jeśc kaszki. Z perspektywy czasu muszę przyznać ze przed porodem troszkę za bardzo szalałam z gromadzeniem wszystkich kosmetyków i dodatków do pielęgnacji. W rezultacie nie korzystam z tych rzeczy, ubranka piorę w naszym proszku i z naszymi rzeczami, kremów nie używamy tylko mydełko nivea i oliwka. Czyszczę usteczka tym aftinem ale podobno nie można stosować systematycznie. Może wy mi doradzicie czym czyścicie dziąsełka??? Ale ja dziś kopnięta przez ten okres i pogodę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny znowu zajrzalam na chwilke przelecialam tylko szybko strony czy ktras czasem nie miala do mnie pytania i tyle jak wroce z wakacji to bede chciala poczytac was teraz nie daje rady. Jak pisalam do Was ze Alex chyba przeziebiuony to nastepnego dnia bylam juz u lekarza bo kaszelek mial taki brzydki ze szok dostalismy syropek drosetux i kropelki do noska nasivin no i kazala nam lekarka smarowac malego i oklepywac gesim smalcem po jednym dniu juz byla poprawa a teraz juz jest prawie zdrowy cale szczescie bo tak sie martwilam ze zanim poszlam do pediatry to wylam jak krowa.ehhh te zmartwienia. Nadal sobie wypoczywamy 2 dzien nie padalo u nas wiec wybralismy sie na spacerek.A tak jakos leci tesknimy za tatusiem troche mam nadzieje ze u was tez ok.pozdrawiamy i przesylamy buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Zabija mnie ten drugi dzien z @ :( :( masakra jakas nie wiedzialam ze tak to bedzie drastycznie po porodzie, bo przed to mialam na maxa lajtowo. Nic nie boli, ale leje sie jak z .... :P Moze ktoras sie orientuje od kiedy moge tamponow uzywac, bo wiem ze przy pierwszej @ po porodzie nie mozna. aten35 moja mala dzien po Twojej She konczy 3 miesiace. Mysle zeby daj jej jabluszko, co myslicie? Nie bedzie za wczesnie? Nie chce kaszek, bo dosc dobrze wygada i nie chce jej upasc za mocno, ale tak sie zastanawiam ze moze jabluszko, marchewke to mozna zaczac tak co 3 dzien wprowadzac cos nowego? Co do chrzin to ja placilam 200zł, bo taki byl "cennik" u ksiedza, a zartownis powiedzial ze jak chcemy to nawet 10 tys mozemy dac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DeeYaa- już teraz jabłuszko? Mi się wydaje że to za wcześnie... Ja mam zamiar zacząć wprowadzać po 5 miesiącu. Oczywiście gdyby mały był na butelce to zabiorę się do tego z miesiąc wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babki z tymi chrzcinami to od ksiedza zalezy - u Nas nie bylo powiedziane o minimum (jak przy slubie czy pogrzebie) co łaska wiec my cieplim 50zl :P kosciol jest bardzo bogaty nie mam zamiaru im dawac kasy jak nie leje mi sie jak z rekawa a wierzaca jestem ale wiaara a pieniadze to nie to samo :) co do wprowadzania nowych posilkow jak moja pisia skonczy 3mc - juz za 20dni :P to wprowadze jej te zageszczone kartoniki z NESTLE - one sa od 3mca ale sa bezsmakowe a od 4-bananowe sa no i tak bede wtedy dawac wg zalecen pediatry :) moja jest na mm wiec u Nas inna sprawa niz u dzieci na cycku gdzie zalecaja dokarmianie innymi wymyslami po 6mcu :) aaaa wlasnie te mleczka w kartonikach ponoc sa w REALU bede szukac :)))) uciekam pozderki i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna_87 ja jak skonczylam 3 miesiace jadlam juz rosol z kluskami :D wiec jak moja jest na mm to chyba za wczesnie nie bedzie na wprowadzanie jedzenia, tym bardziej ze za 4 dni beda juz 3 miesiace malej:) Trele jakie zageszczone kartoniki z Nestle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania no takie gotowe mleko zageszczone juz w kartonikach nie trzeba podgrzewac od razu do butelki i podajesz dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe ale ze mnie ciemniak, ja myslalam o jakims konkretnym jedzeniu :D a to ja chyba jednak zostane przy tym mleku co mam teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł Dzień zleciał jak z bicza.... Plaża bo dziś upalnie w Darłówku, potem obiadek, spacerek do prawie 20,00. ufffffffff. Mała już po kąpieli, śpi - sądze ze do 3,4 rano. Inaczej nie wstaje.........hihiihh milka Ja kaszkę podam mojej małej jak bedzie mieć gdzieś koło 3,5 m-ca czyli gdzieś tak ok 15 sierpnia. Lorien nasza majóweczka podaje już kleik albo kaszkę kukurydzianą i maluszkowi nic nie ma. Ja swojej tez juz to podałam ale źle to zniosła bo płakała po godzinie od podania, tak wiec odstawiłam. Ale dziś kupa była - cały pampersiak, body i kaftanik. masakraaaaaa Musiałam podłożyć do mycia podkład porodowy bo mi został inaczej bym chyba nie dała rady z myciem małej. Odnośnie chrzcin kropeczko juz Ci napisałam na GG ale ja dałam 150 zł bo miałam prywatnie. Tez powiedział ksiądz co łaska - więc uwazam ze to i tak za duzo. Wkoncu i tak msza się odbywa bo to sobota wieczór,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No to ja dzis pierwsza sie melduje :) atena widze ze mala she zaprawia Cie w bojach :) moj mały bondzo, tez zrobic taka megaśna qpe, ze nawet tata musial pomoc, ale w koncu zdecydowalam sie na wstawienie tylka pod wode, bo innego ratunku nie bylo :) Jak wprowadzacie kaszki to z glutenem? Czy na poczatek te bez? Trele dzieki, zaraz sobie strone przejrze bo i tak juz "wyspana". Ta @ mnie wykancza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
druuga :D moi spia a ja kawka ciacho :) mialam dzis isc w koncu do gina bo sie zebrac cos nie moge no i szlag by to bo jeszcze mi sie @nie skonczyla a mam miec pobierany wymaz na cyto wiec duupa :/ jak nie urok to sraczka atena - w darlowku jest super :) zazdroszcze :) mam nadzieje ze mi sie uda wyskoczyc w tym roku nad morze chociaz na 1dzien :) w koncu mam tylko 140km do 3city :))) a mala juz zaprawiona w jezdzeniu:)) kupilam mojej Ali fotelik bujaczek z FP ooo taki http://allegro.pl/fisher-price-bujaczek-3w1-fotelik-t4145-i1723286210.html#gallery mam nadzieje ze jej sie spodoba :D deeya - boli cie @?? ja juz 2mialam ale zaden jakos strasznie nie bolal - pierwszy wogole - drugi troche wiec odrazu pocisnelam jakas pigule p/bolowa bo po co mam sie meczyc :) aaa CV wygladasz super - widzialam na NK ta fryzujra bomba - az mi glupio bo wygladam przy tobie jak wiechec :/ niby mam swiezo pofarbowane ale fryzura jak z koziej dupy trąba :( musze sie wybrac do frycka :) milego dzionka laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po chrzcinach uff:-) wszystko poszło jak z płatka, a moja natura panikary kiedyś mnie wykończy:-) Adrianek w kościele był bardzo grzeczny. Na początku spał, a jak się obudził to wzięłam go na ręce i tak do końca już go trzymałam. Impreza też fajowa. Dużo i smacznie. No ale ja se nie pojadłam, tzn. I tak skusiłam się na więcej niż powinnam. Teraz czekam na efekty. Mały póki co wali wielkie bąki i kupa też poszła. Sorki że tak od rana:-) któraś pytała ile ksiądz bierze. Ja dałam 100zł na co łaska. Ale też czułam, że 50zł by wystarczyło. Trele fajny ten bujaczek. Mam teraz kasę z chrzcin, to obkupie małego. Tą mate mu też w końcu kupię. Jatuska pytanie do Ciebie- jak tam teraz kupki u Twojej dzidzi? Mój znowu dziś taka z modeliny zrobił:-( ja tak sobie myślę, że to przez to że nie robi jej dluższy czas.ale dziś dzwonie do pediatry i umawiam się na wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny;-) Trelev ja mam ten sam leżaczek, mały właśnie w nim leży:-P Niedziela upłynęła nam pod znakiem lenistwa, pogoda u nas barowa. Synuś z koloni dzwoni i bardzo już tęskni zwłwszcza za Oskarkiem, uwielbia go;-) Już chyba koniec leżenia w leżaczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak do niego mówię, to smieje się, mam wrażenie, że za niedługo zacznie się chichrać wesołek mały;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piąta bdajże! Noc super, poza tym, że Jula nie mogła zasnąć przez brzuszek (prawdopodobnie efekt czekolady z orzechami, ale to tylko paseczek był!). Zasnęła w końcu o 21.45, pobudka o 5.30 i 7.30. Teraz cyc, ale jakoś marudzi, więc spadamy. Emilia, no widzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, Julusia usypia w leżaczku. Izamaj, te chichraki są fajowe:) Jula głośno piszczy i zaczęła się śmiać głośno ostatnio:) Emilia, zapisz się na wizytę, ja się nie zapisuję, bo w środę idziemy na szczepienie. Ale pytań mi się uzbierało: o tę nóżkę, łezki lecą Julci tylko z jednego oczka, no i nadal ma zgrubienie po poprzednim szczepieniu, nie chce zejść świństwo jedno. Do tego ma katarek, nieduży, ale zobaczymy, czy to przeszkoda w szczepieniu. Trelevinaa, Izamaj, fajne te bujaczki, ja postanowiłam, że nie będę kupować żadnych takich bajerów, bo podobno dziecko lepiej się rozwija bez nich, ale coraz trudniej mi wytrwać w tym postanowieniu. Podobno lepiej jest nosić dziecko niż wkładać do bujaczka itd. Moja Julka ma wózek, chustę, fotelik samochodowy, łóżeczko i zwykły leżaczek, w którym sobie trochę leży w dzień, czasem śpi, a czasem się przygląda zabawkom albo temu, co ja robię. O, ale pierdziochy wali! Chyba nici z tego spania, dopóki kupa nie pójdzie. Oj, marudzi, idziemy masować brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×