Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

wiesz że ja też to zrobię na niedzielkę będzie rarytasik mame ale Ty weź na nas te kalorie buhahahhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko, Maksiu zasnął pierwszy raz bez noszenia na rękach. Chyba przez tę pogodę: zimno i deszczowo. Atena- a co tam, jeszcze do połowy września mogę sobie "pofolgować", a potem dieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietka ja trochę stonowałam, zostało mi od dzis jakieś 4 kg do 58 i bede happy, no ale jak nam dziewczyny bedą podsyłać takie przepisy to ja niewiem niewiem. Byłam na Dukanie ale mnie to wkurza ciągle to i to ech.... poza tym musiałabym ciągle gume żuć dla świezego oddechu lub pastę do zębów jeśc bo ta dieta to też porażka dla żoładka....rozumiesz. Musze mało a często jeśc i już... Od dwóch dni mała nie chce już cycka - jestem w szoku bo zawsze jakoś łapała cyca a tu koniec nie chce i basta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Trele, bo miala ostra zoltaczke i dlatego taka sniada byla;) ilaylla ja nnie mialam cilest, ale kolezanka miala po nich niezle jazdy z nastrojem. Ja nie biore nic, bo mialam przeboje po tabsach. izamaj34 to Ty doswiadczona mamuska juz, bo trzeci bobas :) ale masz dobrze z praca z m w tym samym miejscu, ja z moim m pracujemy w dwoch roznych czesciach Poznania- masakra. ...x... masz racje z tymi koszmarami, moja dzis juz grzecznie spala, a o 4 rano juz jej sie dzien zaczal:( penelope moja podobnie kombinowala dwa dni jak Twoj bobas, tylko z plecow na brzuch i dzis rano jej sie udalo, a ja tak polowalam zeby to nagrac ze byscie ze mnie padly, bo nie chce zeby Tacie umknely takie chwile:) dziewczyny maluszki wszystkie super, rosna jak na drozdzach :) kropczeka jak ja Nastke rejestrowalam w maju do ortopedy to powiedziala mi ze pazdziernik, ale jak powiedzialam ze to noworodek i ze mam skierowanie ze szpitala, to termin mialam od razu na za 3 tygodnie. U nas dzieci do roku przyjmowane sa poza kolejnoscia, zapisuja tak jak lekarz kaze, nawet co 5 minut jest wizyta :) (wiadomo ze trwa dluzej:)) Mi tez zostalo po ciazy chyba na poczatku 3 kg, a teraz dobilam do 5-6kg:) no ale szuflada ze slodyczami w lodowce nie pomaga :( musze sie za siebie w koncu zabrac, bo patrzec nie moge, a moj M sie cieszy bo on nie lubi "chudzielcow":) czarna_ jabluszko najlepiej surowe, w temp pokojowej. Ja pierwsze podam ze sloiczka, bo czekam na owoce i warzywa z eko farmy bo ma mi mama przywiezc :) bede tez miala od nich maliny itp porobione w sloiki ze tylko otworzyc i jesc :) Odnosnie mat widze ze TINY LOVE dominuje :) ja tez mam, tylko ze ta ksiezniczki, dostalismy na chrzciny :) mala super sie na niej bawi, wojuje i piszczy w nieboglosy. Upatrzyla sobie z niej rozowego motylka i jak jeszcze nie wiedziala jak sie go lapie to lezala i sie w niego wpatrywala, a jak jej przewieszalam zabawki zeby jej sie nie znudzily to wzrok oczywiscie wedrowal za motylkiem :) julietta40 podobno przy bolach kregoslupa robienie "kociego" grzbietu pomaga. Ja nie moge spac na plecach, bo jak sie budze i musze wstac to mi prawa strona od pasa w dol dretwieje i nie czuje nogi, chyba mam jakis ucisk na kregoslupie :( a jak sie zerwe za szybko to zaraz mi sie slabo robi i kroku dac nie moge. Podwyzka super....pewnie nie wiesz na co wydac te "miliony" :P Julietta nauczycielka? :) mamae heheh niezle postanowienie :) no to moze ja tez sie skusze :P dzieki za przepis:) ja tez sprobuje zrobic, tylko czekam az moj wojownik sie obudzi i pedze do sklepu na zakupy. Jutro wizyta tesciowej i szwagierki. Tesciowa tylko jednodniowka, a szwagierka zostaje do srody - co ja kuzwa bede z nia robic. A to takie wybredne babsko ze zanim cos zrobie do jedzenia to musze pytac czy lubi, bo inaczej je chipsy itp. Oszalec mozna!!! Pomidorek tylko bez skorki, jajko tylko na miekko bo na twardo nie tknie, schabowy tylko z koscia, noz kuzwa mac- ksiezniczka mi sie trafila! Moj M mowi zebym olala i robila to co ja uwazam dla nas na obiad (na szczescie on wszystkozerny:P) a jej jak sie nie podoba to niech wcina zapiekanki non stop i kebaby :) Ostatnio jako forme relaxu postanowilam odkurzyc moja maszyne do szycia i wzielam sie za oczywiscie szycie dla malej. Zaczelam od bucikow, jak skoncze to wrzuce zdjecie na poczte. Robie jej takie z polarku na jesien zeby jej nozki nie zmarzly :) mamy juz 2 pary takich i sprawdzaly sie rewelacyjnie w chlodne dni, ale juz z nich wyrasta:) Lece dziewczynki, milego dnia, u mnie pogoda piekna sie robi wiec pewnie mega dlugasny spacer zaliczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja niewyspana po nocce. Ta nasza Zuźka kiedyś doprowadzi mamę do szału ;) Normalnie wstaje co 2 h. Przecież nawet jak była tylko na samym cycu spała dłużej. A już myślałam, że jej to przeszło- mieliśmy kilka takich krytycznych nocek- później znowu spała z pięć nocy ładnie i znowu. Masakra... Swoją drogą myślałam, że jak pije już mm to będzie przesypiała o wiele, wiele dłużej. A tu nici :( U nas dzisiaj jest ładne słoneczko, ale za to wieje zimny wiatr, brrrrrr A przepis na rafaelo faktycznie prosty. I jak tu się nie skusić na słodkości... A kilogramy są nadal do zrzucenia :( A najgorsze jest to, że waga stoi w miejscu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. U nas słynny kryzys laktacyjny, więc będę tu dzisiaj dyżurować, bo swój pierwszy wolny dzień od miesięcy przeznaczam na karmienie i karmienie i karmienie:-D Proszę tu nie kusić słodkościami, bo ja i tak mam trudno, bo codziennie w kawiarni narażona jestem na pokusy, a wiem, że to właśnie przez te ciasteczka, te cholerne, dodatkowe cztery kilogramy nie chcą mnie opuścić. Już zaczęłam kombinować z takimi trochę zdrowszymi wypiekami, z mąki razowej, płatków owsianych, nasion i orzechów, łudząc się, że one trochę mniej tuczą;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena - ja mam książkę Tombaka - prezent od mojej first teściowej;-) - niegłupio facet gada, mój fryzjer spektakularnie schudł na diecie nie łączenia, ja to wystarczy, że ograniczę węgle, bo to jet moja zmora, niestety uwielbiam makaron, mogę go jeść codziennie i żaden razowy mi niestety nie podchodzi - tylko włoski z pszenicy durum, do tego kropla oliwy, świeże zioła i odrobina startego parmigiano, albo grana i żyć nie umierać:-D tylko że mój organizm o wiele lepiej radzi sobie z kawałkiem ścierwa z sałatą, mięcho trawię bezresztkowo, a pasta idzie w boczki, ech ta myśliwska grupa 0:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 🌼 My juz po urlopie, pisałam wczoraj meega długiego posta, ale wiadomo co się z nim stało :/ kurw..........!!!! Więc postaram się wieczorkiem popisać roszkę więcej z wami. Póki co pogoda u nas boska i zamierzamy korzystać z tego. Na naszą @ wrzuciłam fotki - bylismy dziś pierwszy raz z Młodą na basenie :D Suprowo polecam!!! Buźka miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DeeYaa--tak :) A kręgosłup zaczął mnie boleć niedawno. Mam nadzieję, że to chwilowe. Dziewczyny, idę robić to ciasto i sałatkę jarzynową w moim regionie potocznie nazywaną "kaczy żer" :) Atenka-- ja bardzo miło wspominam dukankę, świetnie się na niej czułam, ale to fakt, że chciałam zrzucić tylko 5 kg. Wiem, że w wakacje ciężko zrezygnować z niektórych potraw, dlatego czekam do września. Znów mama--też mam zerówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta i jak tam RAFAELLO??? Mi mama upiekła makowiec i rafaello musi poczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :-) no to mieszkanie ogarnięte, mąż się spaceruje z małą a ja obiadek robię, ja mam drożdzowe na weekend, ale kusi mnie to rafaello, czekam na wieści jak się udały wypieki .... jeju ja zamiast rezygnować z takich pyszności to odwrotnie mam na nie straszzną ochotę, ale tak jak mówicie od września to się zmieni i zapisuje się chyba na jakiś fitness ! pisałyście niedawno o powrocie do pracy, ja mam ten problem że muszę wrócić plus minus od 15 września niestety ;-( i naprawdę coraz bardziej się tego boję, zwłaszcza że nie mam mamy po ręką tylko opiekunka wchodzi w grę, mam jakąś już ugadaną ale jakoś ciężko mi sobie to wszystko wyobrazić na początek myślę, że będzie po 2-3 h przychodziła a poźniej może jakoś się to ułoży, jejku ciężko nawet jak o tym myślę, przecież Natalka taka malutka i przyzwyczaiłam się do tych naszych codzienności .. trudno oj trudno będzie się przestawić teraz buuu swoją drogą szybko czas leci, dopiero co była taka maleńka a dziś jak na nią patrzę to taka fajna pyzunia się robi :-) niedługo się obejrzymy i minie rok i z sentymentem zajrzymy na stronę maj2012 popatrzeć jak inne mamy czekają na swoje szczęścia hehe :-) a my będziemy wyprawiać pierwsze urodzinki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annjaa dokładnie tak jak piszesz, w 2012 bedziemy obchodzić roczek i dopingować majówki 2012. Czas leci szybko. Za szybko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nasze forum powinno się nazywać KUSICIELKI:-) taki mi apetyt na ciasto zrobilyście,że szarlotkę upiekłam. I za chwilę będę ją wcinała z lodami śmietankowymi!! No racja,że czas szybko leci. Ja rok temu żyłam tylko myślami o dziecku. A teraz już mój skarb leży obok mnie i uśmiecha się bezzębnie:-) ja to nawet tak myślałam, że to nasze forum powinno się oprawienia w książkę doczekać. To by dopiero prezent na osiemnastkę dla dziecka był:-) toż to prawdziwy pamiętnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aten35
kolokokta jasne ze tak ale opowiedz o sobie bo nick nic nm kochana nie mówi. Wróciłam ze spaceru, mała grzeczniutka jak myszka po miotłą. Mam cudowne grzeczne dziecko. Emilia racja z tym pamiętnikiem toż to skarbnica wiedzy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec, mam 25 lat, mieszkam na dolnym slasku, od 2009 roku jestem mezatka. Zaczelismy sie starac juz w podrozy poslubnej no i tak zlecialo kilka miesiecy bezowocnych staran, w koncu poszlam do lekarza by uslyszec, ze pecherzyki nie pekaja i jak sie pozniej okazalo, meza nasienie bylo do bani. Zaczelismy pic ziolka i tak w nasza pierwsza rocznice slubu poczelo sie nasze dziecie :-) w ciazy wymiotowalam do konca 4 miesiaca a pozniej juz bylo ok. Porod mialam wywolywany 8 dni po terminie, o 11 odeszly mi wody i o 14 urodzila sie nasza Hanusia, urodzilam w dzien matki czyli 26 maj :-) waga 3700 a dluga na 55cm. Obecnie jestem na macierzynskim a pozniej ide na wychowawczy ale do tamtej pracy nie wracam. Hania jest calkiem grzeczna, spi od 22 do 7 rano, w ciagu dnia tez drzemki, obecnie jestesmy na bebilonie pepti pomimo, ze Pani doktor nie stwierdzila skazy... a mala jak zaczela pic pepti to nie to dziecko, zniknely plamy i co wazniejsze minely bole brzuszka i jest ladna kupka :-) Innego jedzenia niz mleko nie dostaje na razie ale mam juz porobione zapasy sloiczkow i kleikow :-) we wtorek mamy szczepienie. Juz od dawna znam Wasz topik ale pisze tez na prywatnym forum bo na kafe pomaranczki nie daly nam zyc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniaaammmm dziewczyny!! Niech ktos zabierze ode mnie to ciasto!!!! Jest przepyszne i tak dobrze wchodzi hehehe Kolokota - witaj! Ja tez jestem na jednym prywatnym forum i jest super- prywatnosc, mozna porozmiawiac o wszystkim i nikt ci tego z zewnatrz nie komentuje. Ja Wam nie pisalam jak bylo z moim porodem. Wody odeszly mi w 36 tygodniu. Pojechalam do szpitala i tak mi powiedzieli, ze zostaje juz do porodu. No i czekalam TYDZIEN!!! Wyobrazacie to sobie?? Bez wod, na antybiotyku, raz probowali wywolac porod oksytocyna - akcja byla przez 9 h, skurcze co minute, ale malemu zaczelo zanikac tetno, wiec odlaczyli kroplowke. Jak odlaczyli, tak sie akcja skonczyla. Wiec wrocilam na ginekologie i wciaz czekalam. Nacierpialam sie bardzo. No ale na szczescie mam synka. I u niego, i u mnie doszlo do powaznego zakazenia, ale na szczescie juz jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to moja duża córcia zjadła swoją pierwszą kaszkę ryżową na mleku modyfikowanym :-DDDDD oczywiście łyżeczką a była przy tym świetna zabawa najpier wsadziła paluchy do łyżeczki a poźniej sama już ja pchała do buzi i otwierała pyszczek i pchała kaszkę normalnie duma mnie rozpiera ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamae - aż mnie zmroziło jak przeczytałam twój post!!!! U mnie było tak samo, wody odeszły ale w 38tygodniu, 24h leżałam na patologii-nic się nie rozpoczęło, dostałam oxy i przez 6h skurcze ale co 2min, niestety żadnego rozwarcia ani akcji porodowej :( po 36h od odejścia wód i braniu antybiotyku lekarz zdecydował o cc/zagrażająca infekcja wewnątrzmaciczna. Za długo bez wód. Jestem w szoku, że tyle cię trzymali!!! co to za szpital??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamae u mie sie studzi biszkopt, juz sie doczekac nie moge skoro mowisz ze taka pyszota :) kremik zaraz bedzie konczony :) koko...:) witaj Uciekam, bo dzis obiecalam M ciekawy wieczor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annjaa super niunka. mamae co to za prywatne forum? my tez możemy tak zrobić aby nikt nie miał dostepu czy jak ?? O co chodzi??? Tak pytam, bo majówki 2010 albo 2009 tak zrobiły. kolololta smaczny nick. Kiedys piłam. Hania bardzo ładne imię, pod warunkiem ze Hania a nie hankaaaaaaaaaaa. Witamy w naszym gronie. W tym roku otrzymałas wspaniały prezent na Dzień Mamy - bo włąsnie w tym dniu, ale my tez majóweczki. Mój teraz poszedł z kolegami odsapnąc po długim tygodniu pracy gdzie?? Do karczmy rzecz jasna. Daje mu 3h i zamykam drzwi...hihihih spoko-loko żartuje. A ja popijam sobie METAXE UWIELBIAM JĄ i czytam co tam słychać w necie. Mała SHE już śpi po kąpieli i jedzonku - liczę ze do 3,00 max. pośpi Duza She wraca z obozu siatkarskiego za dwa dni do domu - koniec laby czas się przygotować kurcze do school, bo w pierszej klasie to była porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes - szpital w Sztumie w pomorskim. Rodzilam tam pierwszego synka i bylo super. Teraz tez tam pojechalam, bo szpital ma dobra opinie. Wlasnie przez to, ze tyle nas trzymali bez wod mielismy zakazenie wewnatrzmaciczne mimo brania antybiotyku przez caly czas od odejscia wod. Po porodzie od razu ja i maly dostalismy antybiotyk. Teraz z malym ciagle latam po szpitalach, bo ma klopoty w watroba - pewnie to zakazenie oslabilo organizm. No i po za tym 10 dni po porodzie, juz w domu, okazalo sie, ze zostawili duza czesc lozyska we mnie... ech, szkoda gadac. Atena - prywatne forum - zakladasz i tylko osoby, ktore chcesz maja dostep chroniony haslem. Zadnych pomaranczek :) Ale mnie chyba jeszcze nie chcecie, bo w dalszym ciagu nie dostalam namiarow na poczte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ruszyla dopiero druga kroplowka, a przepis na to ciacho to tez sobie sciagnelam od Was :-) chce je zrobic pomimo ciaglej walki z kilogramami :-/ jeszcze 3,5 do dawnej wagi ale chce zrzucic wiecej bo przed ciaza tez bylam za duza. deeyaa zazdroszcze ciekawego wieczorku, jezeli to to o czym mysle :-) u mnie od porodu posucha... probowalam z M sie pobzykac, raz nam nawet wyszlo ale mnie bolalo. annjaa ja wlasnie na to czekam, na to probowanie nowych potraw, na ciekawosc malej :-) atenko sa takie strony gdzie za darmo zaklada sie forum i tylko zalogowani maja dostep a jak ktos chce dolaczyc to prosi o dostep no i adres maja tylko te dziewczyny co pisza na tym forum, obok nicka mozna dodac fotk jak i w stopce, mozna porobic rozne dzialy np. przepisy albo "kilka slow o sobie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i na prywatnym forum kazda moze zakladac swoja wlasna galerie lub kilka i umieszczac tam zdjecia!!! To ogromny plus!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×