Spędziłam weekend z byłym - kochaliśmy się :(

nie wiem co o tym myslec. Facet jest chory. Moze rzeczywiscei nie wie co to jest milosc, bo byl najpierw z toba i bylo wszystko ok. Znudzilo mu sie i poszedl do innej. Z nia tez sie znudzilo... On sam nie wie czego chce.

idę spać. nie odezwę się za cholerę. wiem, że on też nie. tak chyba będzie najlepiej. tak, przyznaję się, że miałam nadzieję, że to on zrobi ten pierwszy krok i powie, że chce byśmy byli razem. i stąd te wariactwo :o milkamilka, nie wiem czy ktoś zakładał taki topik czy nie. ale trochę to pocieszające, że nie ja jedna na swiecie jestem tak durna :o i robię takie głupoty :(

Dokładnie jak mówi kafe... Muszę juz lecieć, jutro do pracy. Nie martw się (wiem, że łatwo mówić) Dobranoc!

dzięki Dziewczyny :) ja też idę spać bo jutro trzeba iść do pracy. on mnie czasem odwoził do pracy i stamtąd zabierał. ale jak zobaczył, że mi zależy to zmienił front i zaczął uciekać. a mi wtedy zaczęło jeszcze bardziej zależeć. oboje jesteśmy chorzy :o dostał to czego chciał - mnie, nagą w jego łóżku :o Dobranoc :)

i byłby numer - jakbyśmy obie były w ciąży. musiałby założyć harem :o

No właśnie? Pomyślałaś o tym? O tym, że możesz być w ciąży? Głupia jesteś jak się nie zabezpieczyliście. Czy chciałaś go złapać na dziecko?

Głupia jesteś i tyle. Do byłych się nie wraca. Z byłymi się nie sypia. Jakby chciał to by do Ciebie wrócił, bez wskakiwania mu do łóżka :o

Odezwał się. Zapytał jak w pracy :o

A Ty się odezwałaś do niego?

napisałam że w porządku i że właśnie otrzymałam lepsze warunki (bo rozmawialiśmy o tym wcześniej, że dziś mam rozmowę z zarządem). wiem, że nie powinnam...ale chciałam zobaczyć jego reakcję. oczywiście nie skomentował :) jak można bylo się spodziewać

zle robisz:O tyle Ci powiem...

już za późno. musiałam się przekonać boleśnie, że ma mnie w doopie. bo bez tego to chyba by do mnie to nie dotarło :o...:)

przynajmniej w pracy mi dobrze idzie...to tak na pocieszenie :o

skoro sam sie odezwal to nie zrobil tego "bez przyczyny"

żeby zobaczyć czy ja się odezwę...oto PRZYCZYNA :o

idę spać. dobranoc Mądre Kobiety

glupia ja Ile on ma lat?

jest w moim wieku. a ona jest młodsza o 5 lat :)

spieprzyłam sprawę :o

czemu?

bo popłynęłam :o nie potrafiłam nie pokazać swych uczuć :o i...wiadomo co się stało. nie, nie spałam z nim po raz kolejny. ale nie potrafiłam pokazać obojętności. wręcz na odwrót. jak wariatka :o chciałabym się zapaść pod ziemię :o