Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża czy nie ciąża

Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Polecane posty

monia, no właśnie dzieje się tylko, nie to co chcemy ;). Mamy przestój z ciążami po tobie, w tym roku jeszcze żadna nie zaciążyła, trzeba jakoś temu zaradzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie robilam zadnych badan...wogole mialam przerwe od wszystkiego...i tak sobie postanowilam ze najpierw mojego M wysle na badania a potem wezme sie za siebie jak cos :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania...tydzień przed terminem nikomu chyba jeszcze na świecie test nie wyszedł!!!! ja tu myślę czy dzień czy dwa przed terminem a Ty sobie tydzień przed zrobiłaś? no coś Ty! przecież możesz być w ciąży a test tego nie wykrył bo nie ma takiej opcji...więc nie dołuj się bo nie masz czym póki co! i czekaj jeszcze z 5 dni chociaż i zrób następny :-) w dniu spodziewanej pisze jak byk ale że my jesteśmy tak beznadziejnie niecierpliwe to dajemy zarobić aptekom....chociaż ja chyba dam radę do soboty/niedzieli :-) zaczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W teorii testy już po 6 dniach mogą pokazać, no ale to się rzadko zdarza. Nie wiem, na co liczyłam. Chyba jestem zdesperowana :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 dniową ale chyba po zagnieżdżeniu....ściema to jest... eh no musisz wytrzymać jeszcze nie ma co :-) Migotka co jest? jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! :) Ania, no to pojechałaś z tym testem, nic dziwnego że nie wyszedł ;) Bąblinka, a jak u Ciebie? U mnie nie ma co pisać, okres zapewne przyjdzie, bo mam takie delikatne mulenie, jakie miewam przed okresem i troszkę zabarwiony śluz, norma przed okresem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nic...nie ma plamień, były tylko raz wtedy..poczekamy zobaczymy.... Ty też nie trać jeszcze może nadziei? ja stracę wtedy kiedy dostanę wielki okres dopiero..heh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoretycznie tak, ale realnie rzecz biorąc jakoś nie wydaje mi się i nie chce sama się oszukiwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rozumiem...no nic jeszcze chwila i będziesz wiedzieć...i ja też... martwię się bo tą infekcję mam i na razie mam maść i czekam..bo jak tylko dostanę okres to biorę antybiotyk a jak nie dostanę to idę do gina po jakiś ratunek... ehhh :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jak tam?? :) Plamienie ustało, trwało tak jakby normalny okres czyli 5-6 dni. Pierwszy dzień plamienie, drugi jakby namiastka okresu i do końca plamienie już. Dziś koniec.. Rozmawiałam z zaprzyjaźnioną położną i ona mi gadała, ze prawdopodobnie jestem w ciąży..kazała kupić test i zrobić za kilka dni..mam go już i tak mnie korci by to sprawdzić, ja chcę, już chcę wiedzieć. Załamka totalna, nie wychodze z domu, nie mam na nic ochoty czekam dzień po dniu, godzina po godzinie, minuta po minucie. Hm..a ja sie Anka wcale nie dziwię, ze zrobiłaś, tez bym zrobiła i chyba zaraz zrobię, nie nawidze tego czekania.. Nawet nie myślę nowy cykl nowe starania, ja chcę już. Czemu to tak boli..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny czemu nam nie wychodzi? Tyle starań, latania po ginekologach, pilnowania dni płodnich, liczenia, doszukiwania się i na wszystko taki nacisk..a taka 15-latka pójdzie na dyskotekę, wypije 3 piwa, kilku "gości" hm.."sie z nią zabawi" a potem ona sama bawi dzidziusia..;( CZemu tak? CZemu tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bąblinka, mocno męczy Cię ta infekcja? Iwett, no to jest nadzieja :), z tymże rozumiem, że to dopiero ok. tydzień opóźnienia? a kiedy zamierzasz robić test? jak długo się już starasz? Wiesz ja staram się nie roztrząsać w sobie dlaczego tak jest, że nie zachodzę, a inne bez problemu...bo tak jest ze wszystkim, ktoś nie może znaleźć partnera, ktoś pracy, ktoś ma ciągłe problemy rodzinne, niestety tak to już bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iweett czyli zrobiłaś test, kurcze :-( no jak już pisałam wcześniej moja kumpela to własnie miała taki słaby okres i ma zdrowego synka! No wiem, że trochę zaszalałam z tym testem. Nie mam pojęcia co zrobie jak zobacze 2 kreski, chyba zacznę płakac z radości, tak wyczekuję tej chwili... Na pewno się nam uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my się w sumie nie staramy, ale od roku ograniczyliśmy antykoncepcję, było kilka szans na "kontrolowaną wpadkę" ale nic nie wyszło :-( Dziś ide do gina z wynikami, tabelkami itp. i powiem jej, żeby pomogła mi zajść w ciążę. Chcemy zacząć intensywne starania od sierpnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie zrobiłam..boję się, chciałam już zrobić ale coś mi mówi, zebym go nie robiła..po prostu boje się tego rozczarowania..czekać do jutra? Chce już wiedzieć a z drugiej strony...;/ Właśnie jak tam infekcja? Może właściwie niepotrzebnie to roztrząsam.. No od "teoretycznego" zapłodnienia minęło 12 dni, blisko 2tyg. Staram się..od niedawna tak na poważnie, z tym, że jak miałam ok.17-tu lat to powinnam zajść w ciążę ze 4 razy..i nic. Boję się, że moje chore nerki, te problemy z nimi (leczę się od 6 roku życia) zabiły moją kobiecość i jestem bezpłodna.. Jakiś czas temu mój nefrolog stwierdził, ze w przyszłości moge miec poważne problemy z zajściem w ciążę..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, no to właściwie podobnie jak my, też niespełna rok, ale mega staraniami to bym tego nie nazwała ;), jak tabelek nie robię, właściwie tylko 2 razy testy owulacyjne, teraz już ze 3, 4 miesiące nie biorę foliku, właściwie tylko jest seks częściej, czy rzadziej w płodne...ale przecież nie trzeba cudów robić żeby zajść :D Teraz to trochę żałuję, że rok temu nie zrobiłam przynajmniej hormonów, no ale takie gadanie, człowiek mądry po szkodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kochane życzę Wam wszystkim w jak najbliższym czasie ujrzenia dwóch wyczekiwanych kreseczek :*. A co ze mną? Nie wiem sama, mój narzeczony uparcie twierdzi, ze jestem w ciąży i już..ale ja nie czuję nic..;( Nie wiem co myśleć, mówić..szczerze? Jestem bliska załamaniu nerwowemu..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwett nie martw się na zapas, wiele kobiet ma jakieś poważne choroby, a rodzą zdrowe dzieci :) Wiesz ja pod koniec października, na początki listopada w zeszłym roku zamiast okresu miałam plamienia przez 5, 6 dni, mała trochę brązowe, trochę różowe, więc idealnie to wyglądało, że się udało...do tego ja mam bardzo regularne i nie pamiętam takiego opóźnienia i plamień...6 dnia opóźnienia kupiłam test, miałam go zrobić rano, ale nie wytrzymałam i zrobiłam ok. 16 tego 6 dnia opóźnienia, jedna kreska i następnego dnia przyszedł okres...masakra. Już tę historię tu nie raz pisałam, ale Ty chyba jej nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uda nam się uda w końcu... :-) Iwet to zrób ten test teraz i będziesz wiedzieć, już coś powinien wykazać jeśli jesteś w ciąży... infekcja dzięki maści jest bezbolesna..nie mam żadnych upławów ani nic, tylko wargi sromowe mniejsze te zewnętrzne w sensie są przyatakowane i zmienione , dziwną mam tą infekcję ale bez wymazu nie wiadomo od czego....póki co 2 rodzaje antybiotyku nie zabiły jej więc bez tego wymazu ani rusz...no ale czekam i albo..albo..chcę żeby się udało a z drugiej strony się martwię.... Ania czekaj cierpliwie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iweett - zrób test! Takie czekanie tylko cie dobija! W sumie nic nie tracisz, bo może test pokazać brak ciąży a będziesz i później zrobisz następny - wrócisz do punktu wyjścia a jak będą od razu 2 kreski to umrzesz ze szczęścia (czego ci osobiście życzę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwett, spokojnie na prawdę, to nie koniec świata, to są jednak bardzo rzadkie przypadki, jak ktoś na prawdę nie może mieć dzieci. Ja jakby co rozważam adopcję, i bardzo możliwe, że nawet jak będę miała swoje dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm..ok dziewczyny idę zrobić ten test..mam nadzieję, ze się odważę. No faktycznie nie znam tej historii..a te plamienia miałaś na ile przed spodziewaną @?? 6 dni plamienia i 7 okres??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×