Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

migotkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kochnaa gratulujeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

hehehehe az lezki mi polecilay z radosci :) ale mnie ucieszylas ta wiadomoscia...chociaz i tak czulam ze zrobilas przerwe zeby znowu wrocic do nas z tak wspanila nowina....jeszc raz gratuluje...ufff musze ochlonac :D :D :D :D

Witaj dorcia! :) Stęskniłam się :* Dziękuję i poszłam w Twoje ślady, Ty też zrobiłaś sobie przerwę i wróciłaś do nas z cudowną nowiną :). Jak się masz, dalej nie wiesz jaka jest płeć maleństwa? :)

no nadal nie wiem...chociaz nie powiem ze juz mnie coraz bardziej ciekawi :D ..ale juz niedlogo i bede moje malesntwo tulic :)

...ale...opowiadaj co tam u Ciebie? tyle czasu...jak sie czujesz? ktory tydz? i wogole....wszystko :D :D :D

No rewelacja że nadal nie wiesz :). Ale to zleciało :). Poczytałam że wszystko wzorcowo, więc tylko czekać :) Przede mną teraz długie 2, 3 tygodnie zanim się dowiem, czy jest wstępnie wszystko dobrze...

Dopiero sam początek ;)...okres powinien być we wtorek, nie przyszedł i jak zwykle piersi dały znać, że może coś jest na rzeczy ;), no i wczoraj zrobiłam test i są II kreski :). Oprócz podrażnionych piersi, to czuję się normalnie, jeszcze zdążę poczuć się inaczej, to dopiero początek ;). Kurna aż nie wierzę, w 3 cs się udało :D

:) eleganko to teraz tylko wizyte u gina umowic i dbac o siebie musisz :) Umnie az tak rewelacyjnie nie jest...pewno sie juz doczytalas ze moge w kazdej chwili spodziewac sie malenstwa...ale staram sie je mocno trzymac...byle do 35 tc

No ale pisałaś też, ze dziecko jest już duże, zresztą dorcia, to już 33 tc, więc już bezpieczny czas na rodzenie :). Będzie dobrze :). Ja ostatnio ciągle słyszę o urodzeniu po terminie porodu, już nie pamiętam, kto przed czasem chociaż trochę urodził... Mam nadzieje, że i mi się uda szczęśliwie jeszcze w tym roku urodzić ;)

No dbam o siebie, dbam ;). Ja się nastawiałam że to co najmniej z pół roku zejdzie z jednym jajowodem, a tu proszę z dwoma zeszło rok, a z jednym 3 miesiące, no ale nie powiem teraz, to były starania pełną parą :D. Juz w nic nie wierzę z ciążami, nie ma zasady.

hej babeczki! migotkoooo gratuluję!!!!! a ja sobie tak coś myślałam, że może udało się i się nie odzywasz żeby się upewnić czy wszystko jest ok!!! gratuluję gratuluję.... ale super!!! :D dorcia to teraz tylko złożyć łóżeczko i czekać :P

migotko na pewno tym razem wszystko będzie dobrze... ale się cieszę!!! :D normalnie super :D aż dzień piękniejszy się zrobił :D

wlasnie nie ma zasady...wczesniej nie bylo Ci dane i tyle...a teraz pozosteje sie tylko cieszyc :)...ja osobiscie mysle ze ta przerwa od kaffe tez pomogla :)

Hej Natka! :) Dziękuję ;). Jak się masz kobitko, też czytałam że dobrze :). Imię już wybrane? ;) No ja też miałam nadzieje, że wrócę tu z dobra nowiną, no jeszcze nie wiem, czy jest ok, ale jakoś normalniej, to wygląda niż wtedy, także oby to była dobra wróżba...

Nata...dokladnie az dzien pikniejszy sie zrobil...ta zlocyc lozeczko :) i troszke rzeczy dla dzidzi musze jeszcze wyprac :)

Bardzo mi miło, że tak się cieszycie :). Cały czas o was myślałam :)

no u mnie wszystko dobrze :) mały rośnie, kopie, figluje :) w poniedziałek mam zrobić to badania na obciążenie glukozą, w czwartek wizyta bo później mój gin ma urlop a lepiej wiedzieć wcześniej jak to badanie wyszło :) co do imienia to jeszcze nic pewnego heh coraz większy mętlik w głowie no ale do maja na pewno coś wybierzemy :) na pewno teraz będzie dobrze, wtedy cóż tak miało być... teraz będzie inaczej :) niebawem się dowiesz choć na pewno będzie się ciągnęło ale udało się i to w całkiem niedługim czasie :P świetnie!!

dorcia teraz można działać :P jakiś power do mnie dotarł dzięki tej pięknej wiadomości :D

natka, super że młody szaleje :), że wszystko dobrze :) W niedługim czasie, no z jednym jajowodem, to bardzo szybko, choć mój lekarz być przekonany, że tak będzie, skubany miał rację :D

no widzisz i lekarz jednak wie :P kochana bardzo się cieszę :D oby było teraz wszystko dobrze.. ba! na pewno będzie :D i będziemy po kolei rodzić choć w większych i mniejszych odstępach :P ja musze chwilowo uciekać, zjeść drugie śniadanie :P i do sklepu na małe zakupy :) później się odezwę :*

Ano lekarz, nie tylko z dużo wiedzą i umiejętnościami, ale też z intuicją, to naprawdę podstawa. Ja mam egzamin w niedzielę, dobrze że już sporo się pouczyłam wcześniej, bo teraz to zupełnie nie potrafię się skupić, po tych II kreskach ;)

hej hej hej :) i jak mija dzionek? migotko będę trzymać kciuki za egzamin, ale skoro już się uczyłaś to pójdzie gładko :P a II kreseczki = nie myślenie o niczym innym, także na pewno trudno się skupić :) ja po zakupach, oczywiście nie mogłam ominąć sklepu dziecięcego i kupiłam śliczne niebieskie body z takim misiaczkiem i drugie w paseczki... ale musiałam szybko wyjść bo na tych dwóch rzeczach by się nie skończyło hehe obiad już ugotowałam i sobie odpoczywam :)

nata, to już pewnie masz sporo ciuszków? ;). A jak brzuszek pewnie już spory? ;). a jak się czujesz, inaczej niż na początku ciąży?

Umówiłam się na wizytę do gina i dopiero na 20 lutego ma wolny termin, kurna długo...myślałam że chociaż z tydzień wcześniej się uda. No ale może jak bym bezpośrednio do niego zadzwoniła, mam nr tel. to by się dało wcześniej, raczej jestem pewna, że po mojej historii, to by się zgodził...ale nie chce mi się prosić ;). No zastanowię się jeszcze chwilę. Mam też takie awaryjne rozwiązanie, moja ginka dobra, aczkolwiek mega zołza w przychodni ;) Co radzicie? :)

migotko ciuszków to już mam bardzo dużo bo dostałam też trochę :) ale zawsze to tak jest że jak jadę na zakupy to coś kupię nowego i się składa piękna kupka :P no mój brzusio już spory jest :D mały rośnie jak na drożdżach, ostatnio na wizycie ważył 850g :P czyli od poprzedniej przytyło mu się 550 he he a czuję się dobrze, tylko krzyże i biodra mi czasem dokuczają, w jeden dzień bardziej w drugi mniej... poza tym zgaga :O ale tak ogólnie to nie jest źle i nie narzekam :) co do Twojej wizyty to może zadzwoń do gina na ten nr prywatny??? to przecież nic nie kosztuje (poza opłatą za min :P ) i zobaczysz czy da Cię radę przyjąć wcześniej :) a jak nie, to może faktycznie ta Twoja pani dr by Cię przyjęła, może aż takich głupich uwag tym razem nie będzie miała, a dowiesz się wcześniej co i jak :) a na kolejną wizytę już pojdziesz do pana gin :P

hejka MIGOTKA GRRRRRRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAAAATTTTTTTTTTTTTTUUUUUUUUUUUUUULLLLLLLLLLLLLLAAAAAAAAAAAAAAACCCCCCCCCCCCCJJJJJJJJJJJJJEEEEEEEEEEEEEEEEE :D NIE MOGE W TO UWIERZYC ALE SIE CIESZE JESTEM TAK POODEKSCYTOWANA WSZYSCY CZEKALI NJA TWOJA CIAZE :D TERAZ TO TYLKO GRATULOWAC I JESZCZE RAZ GRATULOWAC A MAZ JUZ WIE?? BUZIACZKI DLA CIEBIE KOCHANA I TWOJEGO BRZUSZKA HEHE

Zadzwoniłam do gina i da się wcześniej :), tylko jeszcze za tydzień mi potwierdzi dokładnie, no ale pewnie będą gdzieś okolice 10 lutego, a nie kurna 20 lutego :D. Także b hcg zrobię wcześniej w przychodni, tak bardziej dla własnego spokoju, a na USG już do mojego gina, bez kombinowania. A moją wredną ginkę, wolę mieć tylko w zapasie ;), zresztą ona nie robi USG, tylko daje skierowanie i odsyła, a tego człowieka od USG nie znam i wolę nie trafiać do przypadkowego lekarza... No to nie jest źle, jak całkiem dobrze się czujesz, wow sporo mu przybyło :)

hej edzia!!! :) No jak się masz, jak Julka? :) Dziękuję, wie wie mąż, co prawda jeszcze nie dowierza, jak ja :D

no widzisz to super! dokładnie 10 to nie 20 :) i będziesz wiedzieć wcześniej a b hcg zawsze możesz sobie zrobić :) i do gina na potwierdzenie ciąży i trzeba się zdrowo odżywiać i dbać i rosnąć hehe i tak powinno być :D nasz topik jest szczęśliwy heh

Akurat w moim przypadku, to wręcz mi nakazał żeby zrobić USG ok. 6 tc, nie czekać do 9 tc...Dziś zjadłam jedną kanapkę i z emocji nic innego nie mogę przełknąć :D