Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża czy nie ciąża

Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Polecane posty

no tak, nie ma co się na zapas martwić, ja tez jakąś księżniczką nie jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez ksiezniczka nie jestem...jedyne co chce to to zeby mezus byl przy porodzie, wiem ze gdy bedzie obok zniose wszystko:P coby to nie bylo :P a i on nie da mi ani dzidzi krzywdy zrobic :P Lew to lew nawet zodiakalny :P :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz chlopy to sa jednak...moj maz tak wczoraj cierpial bo go nogi bolaly co sie onarzekal najeczal :D ja mu mowie ze bole kregoslupa, brzucha i nog mam juz od kilku mies. i jakos tak codzinnie nie narzekam a on mi na to, tak kochanie bo ty sie juz zdarzylas do nich przyzwyczaic :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory za bledy ale niewidze dobrze bo mam komp do tv podlaczony i pisze na pamiec :D :D (monior sie nam spalil)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz mykam trzeba do sklepu isc i tylek na 5 min przewietrzyc :D. Bede jutro rano albo kolo poludnia najpozniej o ile nic sie nie wydarzy :D :D 3majcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D, dorcia dobre to z twoim mężem, faceci to jednak mają dobrze, że nie muszą rodzić :D mój też jest zodiakalny lew ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam :D :D u nas taka piekna pogoda dokladnie +15.9 stopni sloneczko jeszce pieknie swieci normlanie wiosna a jest juz godz 16.00 . Mamuski z dziecmi z domow powychodzily wozkami spaceruja, kazdy usmiechniety....ach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się dziś nic nie chce, dzień na necie ;), choć czuję się ok, dziś mdłości minimalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz jest 17.5 stopnia :P:P:P:P Migotka a moze jakies herbatki ziolwe czy cos by pomoglo? ja od poczatku ciazy pilam wlasnie herbatki dla kobiet w ciazy sa ziolowe i naprawde mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano zobaczę sobie, bo nie pomyślałam o tych herbatkach, dzięki :) teraz walczę domowymi sposobami z tymi bakteriami, syrop z żurawiny, pomarańcze, piję więcej wody, a jeszcze kefir musze kupić ;), nie zaszkodzi mi to, ale prochów jakiś na bakterie na razie nie chce brać. za jakieś 2 tygodnie powtórzę badanie moczu i zobaczę, czy choć trochę spadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nic nie mialam w czasie ciazy. Ale tez wlasnie jadlam czasem 3 pomarancze dziennie i przynajmniej 1 jogurt . A ja milam ajkies swedzenia czy pieczenie smarowlam mascia ktora mi kiedys gin przepisal i zaraz przechodzilo. Co do wody to powinno sie jej pic duzo 2.5 l dzinnie zwlaszcza w ciazy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A prochow lepiej unikac...zwlaszcza ze nic powaznego sie nie dzieje. Najpierw trzeba poprobowac poleczyc sie natura :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi w tej cp też wyszedł identyczny poziom bakterii, co prawda lekarz powiedział, że wyniki są zadowalające, więc to nic poważnego. no i trochę sprawę olałam, bo po tej cp mogłam pobrać jaki urinal, czy coś tam, ale później o tym zupełnie zapomniałam, bo nic mnie nie piecze, nie swędzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj 2,5 l wody, to nie dam rady dziennie, uważam 1,5 l to jest już przyzwoicie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.5 tez przyzwoicie :) tez napoczatku ciazy nie pilam wiecej :D dopiero teraz od 2 mies. potrafie sporo wypic herbataka za herbatka soczek za soczkiem nie pogardze tez kranowa :D za caly dzien pewno uzbera sie ze 3 l :D i i w nocy tez szklanke wody wypijam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dalej niiiiccccccccccccc
a ja już dziewczyny nie wyrabiam psychicznie tak mi się chce płakać 2 lata ostatnie miesiące kuracji hormonalnej i zero efektu czuje, że @ nadchodzi i mam dość lekarz powiedział, że po tym cyklu jedynie klinika jestem załamana tak bardzo marze o dziecku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dalej niiiiccccccccccccc
a ja już dziewczyny nie wyrabiam psychicznie tak mi się chce płakać 2 lata ostatnie miesiące kuracji hormonalnej i zero efektu czuje, że @ nadchodzi i mam dość lekarz powiedział, że po tym cyklu jedynie klinika jestem załamana tak bardzo marze o dziecku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak 19.03 dzis juz 37tc i ze 2 dni :P hhehe . Ja wiem, ze sporo czasu ale ja juz tak czekam od 32tc a od 35tc na spokojnie :P wiec juz mi sie nudzi to czekanie :D. Tak ze znieczuleniem jescze nie wiem ktore wezme... ale napewno cos bedzie...no i maz powiedzial ze jak nic nie wezme to nawet sie ze mna na porodowke sie niewybiera bo on tego nieprzezyje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężowi też zaaplikują znieczulenie :D. w Polsce jednak się raczej płaci za znieczulenie i chyba to jest stała cena, ustalona ok. 600 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dalej nic... nie zalamuj sie kochana...my tu tez po ponad rok stralysmy sie o nasze dzidzie jakos sie udalo. Glowa do gory i nie mysl tyle o ciazy bo to wcale nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka...no nie wiem ale chyba monia pisla ze, sie wlasnie nie placi w pl...no nie wiem ale 600zl to dosc sporo jak na zarobki w pl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze sama nazwa klinika leczenia niepłodności brzmi strasznie, ale tak uzyskasz, szybką, fachową i kompleksową pomoc, na zwykłych ginów, jak są większe problemy nie ma co tracić czasu. spokojnie, uda się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dość sporo, ale też chwilę poczytałam jak poszłaś opinie o szpitalu w którym chce rodzić i tam dziewczyny pisały że płatne znieczulenie...poród rodzinny bezpłatny, można położna wynająć, ale jedne radzą inne nie, no i ewentualnie pielęgniarkę na pierwszą noc, pomaga dużo przy dziecku. no ale jak się nawet ktoś zdecyduje na te płatne co wymieniłam, to nie sądzę, że to 2 tys. zł przekroczy (znieczulenie, położna, pielęgniarka), to taki koszt jeszcze do wytrzymania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do dostania się do szpitala, to różnie pisały, że odsyłają, że 2 lata wisi kartka :D że nie ma miejsc na porodówce. ale też pisały, że jak ma się skierowanie od lekarza tam pracującego, to na pewno przyjmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dalej niiiiccccccccccccc
co mi dolega? jajnik jeden z policystyczną budową jestem po usunięciu mięśniaka macicy czasem mi jajeczka nie pekają - ale czasem pekają same z siebie z clostilbegyt i pregnyl nie udawało się z clostilbegyt i progesteronem na podtrzymanie też się nie udaje nasienie męża perfekcyjne już sama nie wiem :( lekarz powiedział, że po tym cyklu już na razie nie mogę brać clostilbegyt i że czas iść do kliniki, że wypisze skierowanie i mamy zastanowić się nad in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tyle ile się orientuje, to chyba nie masz jakiś nieodwracalnych schorzeń, ja też mam usuniętego mięśniaka macicy. a byłaś u innych lekarzy? mi się zdaje, że na in vitro jeszcze za wcześnie...to dopiero po wielu kompleksowych badaniach, bo chyba jeszcze wszystkich nie miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×