Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lolita_

ZAPRASZAM STARACZKI!

Polecane posty

Witajcie po weekendzie :) U mnie nadal czekanie i nadzieja a to już 24 dz cyklu. Ostatnio mnie pobolewa brzuch pewnie to oznaka przyjścia miesiączki, szkoda bo by wolała zupełnie coś przeciwnego ;) No ale... Miłej nocki pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Widzę, że coraz nas mniej :( ... Dzisiaj kolejna wesoła wiadomość... Moja koleżanka jest w ciąży :) Kolejna zafasolkowała :) Właśnie zapisałam się do swojego gina ale dopiero na 21 października... Pewnie dostanę skierowanie na badania hormonów... No trudno poczekamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie widziałam malutka8686, że nas coraz mniej :( Ja jestem po badaniach i 30 września do mojej lekarki ciekawe co mądrego mi powie w sprawie badań hormonalnych :) Już bym chciała wiedzieć co ze mną jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czekam na wieści od Rysiady - ciekawe jak poszła wizyta ... Ja właśnie rozpoczęłam chodzenie po lekarzach od wizyty u lek. rodzinnego. Trafiłam na świetną lekarkę. Badania moczu, regularne pomiary ciśnienia (w gabinecie wyszło mi 120/100 - nigdy nie miałam takiego ciśnienia, folik i konsultacja ginekologiczna. W przyszłym tygodniu wizyta u gina - ciekawe co on mi zaleci, albo nie. Najgorsze, że zaczynam panikować... chociaż z każdym dniem, wiem o sobie więcej :) pozdrawiam wytwałe forumowiczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aktualizuję bo u mnie też @ przeszła... NICK .........WIEK........sKĄD........CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* *********************************** lolitka_.............28...........Sląskie......oj dużo:/......22.08.10 prolatynka23 ...23..........Małopolska.....5.........w tym cyklu nie liczę nowamili..........23............Mazowieckie......6....... ..16.10.2010 Vigour.............33...........W.Brytania.........3..... ... ..22.08.10 Rysiada............35..........Mazowieckie.......5....... .....10.09.10 monika_7.........31..........Dolny Sląsk..........2 Tymotka..........23...........świętokrzyskie........... .7..........28.09.1010 dedi...............35..........Zagłębie.........Nie liczę......08.09.2010 baxca.............28..........mazowieckie........4....... ...20.09.2010 monitkowa85.......25..........kuj-pom............22...... ... ok 13.09.2010 meksykanka25....25......hiszpania.................1...... ..27.08.2010 malutka8686......24........Wawa........7................. ....17.10.2010 ********************************************************* *** *********************** UDAŁO SIĘ.....IL.CYKLI.....WIEK......TERMIN PORODU.........PŁEĆ ********************************************************* *** *********************** Moooń ..........14...............28............?????.............. ......????? ale wiecie co?, na razie nie mam jakiegoś ciśnienia na dzidzie, chyba mi "przeszło" pod wpływem pracy i innych pierdół. Może sama się trafi bez specjalnych starań;) mimo to chętnie was czytam (chociaż mało się tutaj dzieje dziewczynki...chyba ostro sie staracie;P ) i wpisuje sie do tabelki, mimo tego, ze to nie są specjalne staranka:) cieszę sie że dałam na luz bo teraz gdy czytam książki, oglądam filmy , rozmawiam.. już nie widzę wszędzie ciężarnych kobiet, małych dzieci itp itd. Można ześwirować od tego:) Dlatego u mnie luz, blues i orzeszki :P hihi pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey witajcie troche mnie nie bylo a rozpisałyscie ehehe ja wróćilam dopiero wczoraj ale w zyciu sie nie bawilam na takim weselichu i to jeszcze góralskim z cala ta oprawa muzyczna strojami tancami goralskimi no pięknie wkoncu siora wyszla za górala hehehea pozatym przez 2 dni wesela za kazdym razem jak szlam spac to zygalam myslama ze mi zoladek wyjdzie na wieszk niewem czy to nerwy czy czy czy mi cos zaszkodzilo ale maskara poprostu no to terz czekam az bede ciocia bo matka to raczej nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja mam burzliwy tydzień... od samego poniedziałku latam po lekarzach echhhhh.... wkleję Wam moje wpisy z drugiego topiku, na którym siedzę - bo tam koleżanki wspierają się Castagnusem, więc korzystam także z ich doświadczeń ...oczywiście - jeśli będzie się chciało Wam czytać tego tasiemca ;)))) ************************ 21/09 cześć dziewczyny ...no to chyba wiem, czemu nie mogę zajść w ciążę wczoraj poszłam na pobranie krwi, żeby zbadać sobie TSH - jak co 3 m-ce... tzn przez wakacje zrobiła się przerwa prawie 5cio m-czna... no i dzwonią do mnie dziś rano z lux medu że poziom przekroczył normę (5,5) ...a norma jest od 0,27 do 4,2... i żebym zadzwoniła i poprosiła o konsultację telefoniczną z moją endokrynolog ,do której tak na marginesie udało mi się zapisać dopiero na gurdzień ...więc powiedzieli żebym zadzwoniła i się skonsultowała w sprawie zwiększenia dawki leku. Tak się składa, że dziś w tej samej placówce jestem na wizycie u gina, więc podejdę do niej i osobiście pogadam - jeśli ktoś uprzejmy mnie wpuści... Mam mieszane uczucia ...bo choć ulżyło mi, gdy skojarzyłam że to z tego powodu pewnie nie widzę 2 kresek, to zastanawiam się, co się dzieje, że skoczyło tak bardzo ...w czerwcu poziom TSH wynosił 0,546 a dziś 5,5 ... jutro mam jeszcze usg tarczycy... mam nadzieję, że to nie jakiś nowotwór qqqqrwaaaa!!! Pierwsze co zawsze przychodzi mi do głowy, to same najgorsze scenariusze... Ale wiele by się zgadzało, bo rzeczywiście kilka razy, chyba ze 3 byłam pewna że to ciąża, bo pamiętam jak się czułam w pierwszej ciąży z synem... a później nagle przychodził okres... widocznie brakowało hormonów, aby "pociągnąć" ten stan dalej Jak wrócę od lekarza, to się odezwę... idę na 15:20 ********************************************* wróciłam z przychodni... do mojej endokrynolog musiałam się wcisnąć bez kolejki (znalazła się uprzejma osoba .. babka nie robiła wielkiego halo - zwiększyła dawkę euthyroxu do 150 codziennie i za miesiąc na badania. Gdyby się zdarzyło, że jestem w ciąży - to przylatywać od razu i będziemy się bliżej przyglądać... Nie wypadało mi wdawać się z nią w dłuższe dyskusje, bo nie byłam umówiona, ale jestem pewna, że gdyby działo się coś złego, to by mnie nie puściła ot tak. No chyba że jutro na usg wyjdzie jakieś paskudztwo - tffffuuuuuu tfu!!! A później wylądowałam u ginekolożki - pierwszy raz od x-czasu poszłam do babki (złe doświadczenia z młodości z kobietą-gin.), i jestem bardzo mile zaskoczona Pogadałyśmy,pokazałam jej wydruk mojego wykresu, ze wszystkiego jej się wyspowiadałam (że biorę na własną rękę castagnus i wiesiołek), i w ogóle...no uspokoiła mnie mówiąc, że nie mam co panikować, bo: - nie tak dawno rodziłam - jestem pod opieką endokrynologa - cykle wyglądają na owulacyjne (aczkolwiek mogła to tylko stwierdzić na podstawie wywiadu narazie) - że staram się nie tak znowu długo - i że nie mam się co stresować wiekiem, bo 35 lat na drugie dziecko to nie jest wcale późno.... no i takie tam blabla.... w każdym razie powiedziała, że mam się wyluzować "chlapnąć" sobie od czasu do czasu dla odstresowania, odstawić witaminy i brać tylko folik (bo witaminy powinny brać kobiety z ubogą dietą, albo ze stwierdzonymi niedoborami),... że powinniśmy z mężem kochać się wtedy gdy jest ochota a nie zgodnie z kalendarzem/zegarem... no i co najważniejsze - przepisała mi duphaston na drugą część cyklu - to na moje krótkie fazy lutealne... bo podejrzewa, że są one przyczyną problemów... i żeby zrezygnować z tego mierzenia i wykresów, bo to tylko stresuje (tu akurat nie zamierzam przestać ).... i jak po trzech miesiącach nie będzie ciąży, to wtedy bierzemy się za gruntowne badania i terapię taką jaka będzie ewentualnie potrzebna... ale powiedziała, że nie podejrzewa, żebym była jakimś "trudnym przypadkiem" - hmmmm.... może częściowo zabrzmiało to banalnie - te jej porady, ale chyba potrzebowałam to usłyszeć, żeby się uspokoić Zapytałam przy okazji o obserwację rozwartości szyjki.... więc poradziła mi, aby to akurat sobie odpuścić - bo taka interpretacja w przypadku kobiety po porodzie i po pękniętej i szytej szyjce jest bardzo trudna ... to prawda - już wspominałam, że dla mnie zawsze jest ona otwarta, więc akurat to samobadanie sobie odpuszczę... Cieszę się, że dostałam wspomagacza czyli "duphaston" ... może będzie łatwiej ********************* 22/09 Miałam dziś usg tarczycy, no i nie mam złych wieści ale nie mam też dobrych... w sumie rzucać się z mostu nie zamierzam Zmian operacyjnych jeszcze nie ma, natomiast widać stan zapalny - czyli że mój zawzięty system obronny nadal atakuje własną tarczycę - choć już prawie nie ma co niszczyć, bo teraz jest wielkości wiśni i już dawno nie pracuje... z dwojga złego lepiej że atakuje już zniszczony organ, niż miał by się wziąć za coś nowego tfuuuu tfuuu No, to już mi się trochę poprawiło, bo bałam się, że usłyszę coś nowego - złego... ********************************************** widzicie więc, że się nie nudzę ostatnio ;)))) latam od jednego lekarza do drugiego, ale też nie tracę dobrej myśli - u mnie 11dc i moookro ;) test owulacyjny wyszedł pozytywny, więc mężulek będzie dziś molestowany ;)))) Muszę jeszcze uaktualnić tabelkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK .........WIEK........sKĄD........CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* *********************************** lolitka_.............28...........Sląskie......oj dużo:/......22.08.10 prolatynka23 ...23..........Małopolska.....5.........w tym cyklu nie liczę nowamili..........23............Mazowieckie......6....... ..16.10.2010 Vigour.............33...........W.Brytania.........3..... ... ..22.08.10 Rysiada............35..........Mazowieckie.........6...... .....08.10.10 monika_7.........31..........Dolny Sląsk..........2 Tymotka..........23...........świętokrzyskie........... .7..........28.09.1010 dedi...............35..........Zagłębie.........Nie liczę......08.09.2010 baxca.............28..........mazowieckie........4....... ...20.09.2010 monitkowa85.......25..........kuj-pom............22...... ... ok 13.09.2010 meksykanka25....25......hiszpania.................1...... ..27.08.2010 malutka8686......24........Wawa........7................. ....17.10.2010 ********************************************************* *** *********************** UDAŁO SIĘ.....IL.CYKLI.....WIEK......TERMIN PORODU.........PŁEĆ ********************************************************* *** *********************** Moooń ..........14...............28............?????.............. ......?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dawno nie zaglądałam bo nie miałam przez dłuższy czas neta :( widzę że nikt się już tu nie oddzywa? WRacajcie.....! Ja mam oczywiście @ ;/ A co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rysiada przeczytałam właśnie twój post. Oj dzieje się u ciebie kochana... Ale grunt to pozytywne myślenie. Ja zmieniam pracę. U nas redukcja więc i tak bym poleciała a udało mi się znaleźc coś więc nie czekam tylko odchodzę. Moja teściowa u nas jest i już zdążyłam mieć z nią starcie... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki ja jestem wykonczona po tych weselach heheheh na pierwszym jak bylam u siorki to okres mi sie skonczyl w piatek a w sobote i niedziele zygalam jak ino wlezie teraz w weeknd w sobote znow zygalam ito 2 razy i persi mnie troche bola nawet niewem ktory ja ma dzien:/bo juz nawet nie licze wogole a zoladek mnie nie boli ani nie mam sraczki gdyby to byla grypa zoladkowa wczoraj tez mia cos tak jajkos dziwnie bylo sama juz neiwem chyba bede musial isc do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) dziś się ucieszyłam bo w sobotę moja teściowa jedzie :) odetchnę z ulgą:) dziś byłam na zakupach:) mnóstwo przecen i promocji:) poprawiłam sobie humorek że hoho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - wpadałam tu żeby powiedzieć, że 6/10 zobaczyłam 2 kreski na teście :):) ...to tak na wypadek gdyby któraś ze znajomych tu zajrzała ;) ... jak Wy zaciążycie to też dajcie znać :) pozdrawiam Was wszystkie i przesyłam moje ciążowe fluidy, żebyście szybko były równie szczęśliwe jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rysiada ooooooooooooooooooooo prosze moje gratulacjie widze ze nastpepna mamay mausie super dbaj kochana o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Najpierw chciałam powiedzieć do Rysiady gratulacje jeśli chodzi o 2 kreseczki i życzę powodzenia :) Jesli chodzi o mn ie to 30 września byłam u mojej lekarki i wyniki hormonalne są oki. Wysłała mnie na badanie BETA HCG, gdybym nie dostała miesiączki do wtorku czyli 5 października. a Powiem, że miesiączkę już powinnam dostać wtedy, bo to był 34 dz cykl (ale za mną nie można trafić bo mam nieregularne). W sobotę myślałam że dostałam okres ale jak się okazało to miałam plamienia. Więc postanowiłam iść na to badanie Beta. W czwartek (07.10.10r) odebrałam wyniki i okazało się że jestem w ciąży w 2-3 tyg bo mam beta hcg 185,20 mlU/ml Normy hcg: Ciąża 1.3-2 tydzień mlU/ml 16 - 156 Ciąża 2-3 tydzień 101 - 4870 Ciąża 3-4 tydzień 1110 - 31500 Ciąża 4-5 tydzień 2560 - 82300 Ciąża 5-6 tydzień 23100 - 151000 Ciąża 6-7 tydzień 27300 - 233000 Ciąża 7-11 tydzień 20900 - 291000 Ciąża 12 tydzień 16684 - 127939 Ciąża 13 tydzień 10743 - 89074 Ciąża 14 tydzień 7895 - 70818 Ciąża 15 tydzień 6210 - 69173 Ciąża 16 tydzień 5730 - 54585 Ciąża 17 tydzień 5267 - 57465 Ciąża 18 tydzień 3180 - 51360 Ciąża 19 tydzień 5879 - 55183 Ciąża 20 tydzień 1234 - 45771 Ciąża 21-39 tydzień 2700 - 78100 ... ale się cieszę.... :) Teraz we wtorek znowu idę na to samo badanie, zobaczymy co pokaże. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku :) Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za te które też czekają na dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dobry wpadłam poczytac:) fajnie tu u Was :0 my już staramy się jakieś 5 lat ale do tej pory bez ciśnienia czekalismy aż natura zrobi co może ale niestety jutro lekarz:) trzymać kciuki bedziemy mysleć z Panem doktorem nad wszystkim:) ps czyms sie wspomagacie? albo partnerów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny to tu taka pustka oj nasz topik umarl na dobre:(((a mnie strasznie cyce bolą jaks maskara poprostu w tym tygodniu przyjdzie@ tararara:) to dlugo sie juz staracie a miliscie badania?? a podchodziliscie moze do inseminacji czy bez skutecznie? ja nie wspoamgam siebie ani meza zadnymi srodkami biore jedynie olekj z wiesiolka na poprawe slzuz ale od jakiegos czasu nie bire bo przestlam liczyc dni plodne a my z mezem dalismy na luz i co ma bycto bedzie bo to zameczanie sie o miesiąc to byl jakis koszmar a terz jest o wiel lepiej i czlowiek sie pogodzil z tym ze przychodzi @ a wy jak sie czujecie przyszly mamuski ??? jednak to prawda ze trzeba odpuscic a sie udaje moze i mi sie niebawem uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki gratulacje dla wszystkich przyszlych mam. Ja tez sie staram u dzidzie juz 5 cykl jednak bez owocnie,wiem tez dobrze ze najlepiej jest przestac o tym myslec jednak to bardzo trudne zawlaszcza jak sie czegos chce i non stop o tym mysli.Drugi cykl z kolei biore bromyrgon i ciagla czekam na 2 kreski i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia 1983 witaj 5 cykl to jeszcze az takij tragedi niema co innego jakbys sie staral ponad rok to juz bylo by dlugo glowa do góry a bedzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie było mnie tak długo bo komp mi padł, piszę od mamy. Może będę miała u siebie kompa po 1 listopada. Nic jeszcze nie wiem...ale być może jest to bardzo szczęśliwy wątek ;) Wytłumaczę się po wizycie u gin. w piątek Trzymajcie kciuki Jako i ja za Was wszystkie trzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień później ... i pokazały się dwie kreski ....chyba się popłaczę.... Spytajcie się swoich ginekologów czy możecie wziąśc Metformax - wygląda na to, że wraz z wiesiołkiem działa cuda .... W końcu ja byłam bliżej uwierzenia w bezpłodność niż w to co widzę przed sobą... nie no tu naprawdę są dwie krechy jak byk KCIUKI za Was wszystkie Rysiada widze ze Ty też - buziaki i ...... nie zapeszajmy, pogratulujemy sobie za pare miechów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dedi zajrzałam, żeby sprawdzić, czy nie ma jakichś dobrych wieści... i co? GRATULACJEEEEE!!!! ale się cieszę :) Życzę spokojnych i szczęśliwych 9 m-cy i ślicznego zdrowego bobaska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolitka_ nie martw się Tobie też się pewnie uda. My się staraliśmy ponad 3 lata aż w końcu się udało i teraz to już 7 tydzień :) ..... ale jestem szczęśliwa, mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku dalej :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dedi gratuluje eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee super ale sie ciesze to amay pierwsza staraczke a my dzialamy itd ale nawet niewem ktory mama dzien cyklu jakos przestalm o tym myslec bo i tak w nastepnym miesu i tak prayjdzie@ ale w listopadze sie wszystko wyjasni dlaczego nam sie nie udaje!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja30 ale to sie leczyliscie czy jak ze tam dlugo nie molgas zajsc w ciąże????????? bo my juz 2 lata i ciagle nic jak bysice chcialy pogadac to moje gg:20620225

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rysiada noi tobie równiez gratuluje ALE CHYBA JUZ TO PISALAM hehehe to widze ze jedna po drugiej zaCchodzi znajc zycie pewnie bede ostatnia o i le wogole bede:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×