Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość enna

Mały markotny kotek, zakleja mu się nos i oczy, proszę o radę

Polecane posty

Gość enna

Mam ok. 6-7 tyg. kociaka. Zawsze był bardzo wesoły, skakał, bawił się, a teraz siedzi markotny i osowiały. Co jakiś czas zalepiają mu się oczy i nosek, nie chce też za bardzo jeść. Nie mogę kociaka zabrać do weterynarza, bo jestem nastolatką, a rodzice nie dadzą mi pieniędzy na leczenie kota :( Wiecie może co to może być, w jaki sposób mu pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudernica ze szczecina
To moze byc nosowka. Wizyta u weterynarza koniczna, inaczej jest duza szansa, ze kotek zdechnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudernica ze szczecina
To moze byc nosowka. Wizyta u weterynarza koniczna, inaczej jest duza szansa, ze kotek zdechnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może być ?
Wrzuć w kubek 1 saszetkę rumianku,(może, być też z pola ususzony) zalej wrzącą wodą.. poczekaj, aż ostygnie (najlepiej sprawdzaj palcami) Kiedy wywar będzie już gotowy, zmocz w nim wacik i przecieraj kotkowi oczka 2 razy dziennie (MOJEMU POMOGŁO JAK BYŁ MALUCHEM) Zamiast mleka podawaj mu wodę, nie będzie wywoływało to biegunki, z wiekiem możesz zacząć podawać też i mleko Uszka.. jego niechęć do zabaw, psotów, może być też spowodowana pasożytami w uszkach. Najlepiej nalej na wacik wodę utlenionę, wacik odciśnij.. Wyczyść nim uszka :) Zamiast karmy możesz spróbować podawać mu ryż ugotowanym z kurczakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle ze
to koci katar i bez wizyty u weterynarza nie obejdzie sie. jesli maly nie bedzie jesc to umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecieraj mu co jakiś czas oczka zaparzoną herbatą w torebkach. Ja zapłaciłam za wizyte u weterynarza 10 zł i dostałam kropelki dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdsgdfg
zacznij maglować starych żeby dali ci forsę na leczenie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może być ?
Kotka, nie dopuszczaj do żadnych zwierząt może się zarazić nosówką..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
przemywac czesto rumiankiem i wszystko minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfjfjfjgngnbnbkkkd
do weterynarza bo inaczej kotek moze zdechnac. Rodzice chyba nie sa tacy wredni zeby nie pomoc kociakowi? Powiedz ze bez wizyty u weterynarza się nie obejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jDF;
z rumiankiem już było :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfjfjfjgngnbnbkkkd
poza tym byl szczepiony na nosówkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfjfjfjgngnbnbkkkd
rumianek to na ropiejące oczka, na nosówkę nie pomoże :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może być ?
Studiuję weterynarię (cool) Nie podejrzewam nosówki. Ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfjfjfjgngnbnbkkkd
albo zadzwon do weterynarza jak już nie masz kasy na wizytę i zapytaj co to moze byc ale wydaje mi sie ze to nosowka wiec wizyta wskazana. Skąd jesteś? Mam znajomego wterynarza i jak mieszkasz niedaleko to może będę mogła jakoś pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może być ?
Zapytam - czy towarzyszy temu gorączka? - zmiany w gardle ? powiększone węzły chłonne ? - wymioty ? - biegunka ? - BRAK APETYTU - JEST.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniooolek
Nie rozumiem sytuacji.. To twój kot? Rodzinny? Skoro nie masz na weta z tak podtsawową sprawą ( podejrzewam, że szczepiony i odrobaczony tez nie jest??) to po co Ci to zwierze?? Wiesz, ze zwierzęta chorują często przewlekle jak ludzie?? Ile miesięcy z moim psem chodziłam do weta bo miała problemy z wątrobą , potem nowotwór? Wiesz jakie to są pieniądze? Karmy specjalistyczne za 300 zl worek? Skad zatem sa pieniadze na jedzenie? Zareczam Ci, ze kociak ma koci katar- jest to norma u młodych nieszczepionych kociąt. Albo pojdziesz do weta albo kot zdechnie w męczarniach. Nie leczony koci katar uszkadza często oczy i kot zostaje ślepy. Może lepiej oddać go komuś kto się nim zajmie jak należy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kempre
no przecież pisze że rodzice jej kasy na weterynarza nie dadzą... moja znajoma na wsi ma pełno kotów, do weterynarza nigdy z nimi nie jeździ, jak małym ropieją oczy to im to rumiankiem przeciera...nie wiem czy akurat to pomaga i czy zaropiałe i sklejone mają z tego samego powodu co twój ale na pewno nie zaszkodzi a jak nie chce jeść to może jakoś próbuj mu chociaż jakoś mleko podawać...jak nie chce sam pić to może skraplaj mu jakoś do pyszczka - możesz np gałganek z waty zamoczyć w mleku i wyciskając ją krople do pyszczka puszczać bo pewnie smoczka małego nie masz...innych pomysłów nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniooolek
NIE WOLNO PODAWAĆ KOTU MLEKA BO KOTY NIE TRAWIA LAKTOZY!!!!!!!! POWODUJE TO BIEGUNKE! Dżizas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może być ?
To co napisałam to objawy nosówki zaraz napiszę też o objawach kataru, ale bez wizyty nic nie zrobisz, kotek potrzebuje pilnie wizyty u specjalisty.. Pomogłabym. Skąd jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może być ?
łzotok, wyciek z nosa, kichanie, temp.ok40stopni, depresja odwodnienie, brak apetytu, zapalenie spojówek,osowiałość, senność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może być ?
PROSZĘ PRZECZYTAJ MOJE POSTY NIE SUGERUJ SIĘ INNYMI ''PICIE MLEKA'' NIEDOPUSZCZALNE ! :o Studiuję weterynarie, a więc wiem co pisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniooolek
Może być długo tą weterynarię studiujesz? Tu nie ma co gdybać kot ma typowy koci katar i jak nie pójdzie z nim do wteda będzie po Bogu ducha winnym zwierzaku. Napisz skąd jesteś, i zastanów się nad poszukaniem pomocy mu w inny sposób. Na najwiekszym kocim forum miau załozyc watek i spytac czy ktos go wezmie. Zalezy skad jestes, ale nikt normalny nie da mu umrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enna
aniolek, a co miałam kotka z domu wyrzucić? albo oddać do schroniska żeby tam zdechł? myśl trochę. chyba zaraz pójdę do tego weterynarza, o ile będzie otwarte, bo mieszkam w małej miejscowości i tu jest tylko jeden. strasznie sie boje o tego kotka, sprobuj mnie zrozumiec, nie zarabiam na siebie i nie moge zadac czegos od rodzicow, a sama nie zawsze mam pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kempre
"Uszka.. jego niechęć do zabaw, psotów, może być też spowodowana pasożytami w uszkach. Najlepiej nalej na wacik wodę utlenionę, wacik odciśnij.. Wyczyść nim uszka " nigdy nie słyszałam o wodzie utlenionej...mi weterynarz kazał czyścić parafiną lub jakąś oliwką tłustą. najpierw zakroplić do ucha żeby rozmoczyć brud a potem czyścić nie wyobrażam sobie czyścić wodą utleniona - to piecze i chyba by się kot wściekł a ja bym cała podrapana była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuję w przychodni wet.
dla mnie to objawy kociego kataru - to choroba zakazna - na to się szczepi małe kociaki - i myślę,że bez antybiotyku się nie obejdzie. On może nie przeżyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniooolek
enna nie wogóle kota nie brać. To nie zabawka, ze całe 20 lat życia w zdrowu przeleży na kanapie. Odchowywałam 5 kociąt bez matki, sztuczne mleko a potem typowe choroby wieku kocięcego. To są olbrzymie koszta. Szczepienia, odrobaczania, pozniej kastracja ( chyba, zejak to kocur chcesz miec zasczany caly dom a kotka by wyprowala sobie flaki rodzac kilka razy do roku). Idz do tego weta innego wyjscia poprostu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może być ?
3 lata :) Właśnie, odpisz nam autorko skąd jesteś. Sama, bym zobaczyła w jakim stanie jest kotek :) Albo, bym zapłaciła za wizytę :) Tak wodą utlenioną, oliwa to nie najlepszy sposób, bo później do uszka chociażby kurz jaki wpada osadza się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kempre
"Może być ? PROSZĘ PRZECZYTAJ MOJE POSTY NIE SUGERUJ SIĘ INNYMI ''PICIE MLEKA'' NIEDOPUSZCZALNE ! Studiuję weterynarie, a więc wiem co pisze" z tym niedopuszczalne to bym się trochę kłóciła koty na wsiach całe życie mleko piją i jakoś żyją, a nieraz i dłużej żyja niż te wychowane na najdroższych karmach i mlekach dla kotów ja swoim od zawsze daje mleko i też jakoś nic im się nie dzieje...dorośli ludzie też przecież nie powinni pić mleka ale jakoś nie umiera się od tego niewskazane zgodzę się ale niedopuszczalne to moim zdaniem przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×