Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patrze na ciebie

czy zagadanie do faceta dyskwalifikuje mnie w jego oczach?

Polecane posty

Gość fgtnn
Kenniks to ty facet jestes? a ja myslalam ze kobieta, sorry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jest się naturalnym to nie ma problemu... Czasem działa czasem nie:) Każda w miarę inteligentna osoba powinna zrozumieć, że pytanie to podpucha:D Próbowałem kilka razy ze szczerością, ŻE wpadła mi w oko i chciałem ją poznać i tutaj zazwyczaj częściej pojawiają się wielkie oczy jak w u wilka w czerwonym kapturku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrze na ciebie
czyli zagadac do niego?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia-18
facet zwraca na mnie uwge, to pewne, mi tez sie podoba, bardziej myslalam nad zwyklym "hej" i usmiechu. jesli dalej pociagnie temat, to ok, jesli nie, no to tez ok Jeżeli zwraca na Ciebię uwagę to daj mu wyraźniejszy sygnał żeby zagadał. Może jakieś jednoznaczne dłuższe spojrzenie, albo kokieteryjne zachowanie ? Ważne żeby było jednoznaczne. Oni takie sygnały bardzo dobrze rozumieją, tylko udają że nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrze na ciebie
a hej nie bedzie jednoznaczne? zawsze sie dlugo na siebie lampimy, ale tak b. powaznie, on ani drgnie, zero usmiechu, ja tez z reszta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam kiedyś o takim czymś, sama zagadałam do faceta i nie skończyło się to pomyślnie :) a nie dość, że jestem nieśmiała, to jeszcze takie coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zagaduje dosyć często ;) raz kończy się happy endem a raz porażką, która boli ale nie ma co się zrażać. Lepiej zagadać i potem nie pluć sobie w brodę 'co by było gdyby ... ' oczywiście w granicach rozsądku żeby nie wyjść na nachalną. Z początku właśnie tak miałam, teraz jest już okej i kompletnie nie boję się rozmawiać z facetami, którzy mi się spodobają (oczywiście zdarza się, że rezygnuje z rozmowy np. gdy wiem, że tą osobę będę często spotykać lub już spotykam) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli ty go nie znasz
to jak chcesz go zagadać,gdzie go widujesz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia-18
a hej nie bedzie jednoznaczne? zawsze sie dlugo na siebie lampimy, ale tak b. powaznie, on ani drgnie, zero usmiechu, ja tez z reszta Na "hej" to moja koleżanka w podstawówce próbowała poderwać chłopaka z gimnazjum i nic z tego nie wyszło. To jest po prostu zbyt gówniarskie :P Ile lat ma ten facet którego próbujesz poderwać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrze na ciebie
aj, ja tez jestem niesmiala troche:) i jak to przezylas?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia-18
To moja koleżanka tak podrywała :P Nic się złego nie stało i przeżyła to całkiem normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrze na ciebie
ja 25-27. no a co w tym wieku, to juz na pokazanie biusru sie powinno podrywac?bez przesady:D moze jak przelamie te milczenie, to cos ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie odezwij sie pierwsza, w ogóle co to za durnoty, że cię to dyskwalifikuje. Wręcz przeciwnie, będzie mu miło na pewno i dalej już jakoś rozmowę pociągnie. Kobiety to jednak często nie myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrze na ciebie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia-18
To on nie jest już dziecko i jezeli chcesz zagadać no zamień z nim kilka zdań. Mówiąc mu tylko "hej" może pomyśleć że masz 15lat a nie 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia-18
Nie kręcą się wokół Ciebie faceci z "jajami" ? Oni sami zagadują i nie trzeba ich prosić. Wystarczy jednoznaczny sygnał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrze na ciebie
kreca sie, ale ci akurat mnie nie zainteresowali, jak ten. ja mam 22, on ma 25-27. jak widac, kazdy ma swoje zdanie, tzn ja sama nadal nie wiem co robic. wiem tylko, ze nie chce zalowac, nie nie zrobilam NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia-18
Jak zamienisz z nim kilka zdań to nic złego się nie stanie. Jak często się widzicie ? Może sam się ośmieli i wreszcie coś powie ? Może nie ma dobrych warunków na zagadanie? Spotykasz go w autobusie, jest z Twojego sąsiedztwa, znasz jego dalszych znajomych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli ty go nie znasz
a jak często i gdzie go widujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrze na ciebie
mieszkamy b. blisko siebie, z widzenia znam go od zawsze, mijamy sie srednio 3 razy w tygodniu. miejsca rozne, miasto, przystanek autobusowy, autobus, sklep. fakt, ja tez mu nie umozliwilam zagadania, zawsze jakos glupio uciekam alb wzrokiem, albo cala soba:P, chcowajac sie gdzies za przystanki:O nie mamy wspolnych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia-18
Możesz spróbować zamienić kilka zdań. Ja już lecę papa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrze na ciebie
"hej":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtnn
zapytaj go o godzine :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmawiałaś z nim
kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrze na ciebie
moze jak mialam z 8 lat:P, ale jesli nawet, to takie tam rzucanie haslami razcej. ogolnie znamy sie z widzenia, ale zero jakiegokolwiek blizszego kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×