Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madzianietka

Slubny na czarno

Polecane posty

Gość do wredniaka
wygasa za miesiac, mialo byc. To mowie na 100%. Takie jest prawo i ona nie moze Wam nic zrobic jesli macie umowe na czas nieokreslony. jesli by cos probowalo,zglaszacie na policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredi, współczuje... Gabrysia jest słodka i strasznie podobna do taty;) A jak tam budowa domku? Gawi, Aleksander też jest śliczny i taki malutki;) ehh.... rozmarzyłam się;) ale dopóki nie bedę miała stałej pracy to raczej nie pomyślimy o powiększeniu rodziny.... Mój S dostał awans;) zaczynamy powoli wychodzić na prostą z pieniędzmi, bo było ciężko.... ale teraz optymistycznie musi być coraz lepiej;) A Ty Madzik jak się czujesz? tzn. Wy jak się czujecie? ;) Sękata, patrząc na Twoje foty na nk to nabawiam się kompleksów;) Miłego dnia kobitki, cmok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wredniaka
Wypowiedzenie umowy przez właściciela Zgodnie z art. 11 ust. 1 u.o.p.l. wypowiedzenie przez właściciela może nastąpić jedynie: * w formie pisemnej pod rygorem nieważności z podaniem przyczyny wypowiedzenia, * z przyczyn wskazanych w ustawie, * najpóźniej z miesięcznym wyprzedzeniem, na koniec miesiąca kalendarzowego. Właściciel może wypowiedzieć stosunek prawny łączący go z najemcą, jeśli: * pomimo pisemnego upomnienia nadal używa on lokalu w sposób sprzeczny z umową lub niezgodnie z jego przeznaczeniem lub zaniedbuje obowiązki, dopuszczając do powstania szkód, lub niszczy urządzenia przeznaczone do wspólnego korzystania przez mieszkańców albo wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali, * jest w zwłoce z zapłatą czynszu lub innych opłat za używanie lokalu co najmniej za trzy pełne okresy płatności pomimo uprzedzenia go na piśmie o zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego i wyznaczenia dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności, * wynajął, podnajął albo oddał do bezpłatnego używania lokal lub jego część bez wymaganej pisemnej zgody właściciela, * używa lokalu, który wymaga opróżnienia w związku z koniecznością rozbiórki lub remontu budynku (w tym wypadku lokatorowi przysługuje prawo do lokalu zamiennego, a obowiązek jego zapewnienia oraz pokrycia kosztów przeprowadzki spoczywa na właścicielu). Właściciel może także wypowiedzieć stosunek prawny łączący go z najemcą, jeżeli ma zamiar zamieszkać w zajmowanym przez najemcę lokalu. Ustawa przewiduje dla właściciela dwie możliwości: * wypowiedzenie umowy najmu z zagwarantowaniem najemcy lokalu zastępczego najpóźniej na 6 miesięcy naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego (art. 11 ust. 4 u.o.p.l.), * wypowiedzenie umowy najmu bez zagwarantowania najemcy lokalu zastępczego co najmniej 3 lata naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego (art. 11 ust. 5 u.o.p.l.). Należy zwrócić także uwagę na fakt, że u.o.p.l. (ust. 10 omawianego art. 11) uprawnia właściciela do wytoczenia, z ważnych przyczyn, powództwa o rozwiązanie stosunku prawnego i nakazania przez sąd opróżnienia lokalu, jeżeli strony nie doszły do porozumienia co do warunków i terminu rozwiązania tego stosunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu - dziękuje za komplementy w imieniu Gabi :D Twoje argumenty są piękne hehe ale babcia mieszka ulice dalej więc bliżej to się chyba już nie da :D no chyba, że przez ściane :P myślimy nad kredytem, myśleliśmy, że się obędzie bez.. ale jak widać nie.. tylko, że to nie takie proste. dagaa - dziękuje :) masz rację nasza Gabi to mała kopia mojego eMa.. :D jaki on jest z niej dumny! mowie wam, chodzi dumny jak paw, jakby mu ktoś kołka do pupy włożył haha :D "do wredniaka" dzięki za informacje. tylko kurcze, wiesz u nas to nie takie proste.. mamy podpisaną umowę, która była zawarta we wrześniu 2008 roku na 3 miesiące, potem jej nie przedłużaliśmy, bo po co? przecież to nasza znajoma.. ani ona nie wyszła z inicjatywą przedłużenia, ani my.. jak widać tak się kurka ze znajomymi wychodzi.. nie wiem, czy to coś zmienia.. mamy nauczkę na przyszłość, że wszędzie trzeba się podpisywać, wstawiać daty, kropki, przecinki.. żeby potem człowiek sobie nie pluł w brodę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało tego, właśnie obejrzałam kolejny odcinek 'usta usta' i się upłakałam jak nie wiem, ech!! idę się zbierać, muszę porobić zdjęcia ciuchów na sprzedaż, robię czyszczenie szaf :D a potem na spacerek z niunią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wredniaka
No tak. W takim razie niestety moze z Wami zrobic, co chce... Nigdy nie mozna zaniedbywac formalnosci, nawet - a moze zwlaszcza - jesli chodzi o "znajomych".. tyle z tego pozytku, ze jesli jednak teraz cos znajdziecie, to podpiszecie juz porzadna umowe, bogatsi w doswiadczenie... wspolczuje bardzo, trzymajcie sie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"do wredniaka" masz całkowitą rację, nie można zaniedbywać formalności, nawet jeżeli rozchodziłoby się tylko o głupią kropkę. no cóż, teraz to sobie mogę wypominać, nic nie dam rady zrobić. mam tylko nadzieje, że jakoś się ułoży, bo przecież zawsze się nam jakoś układa prędzej, czy później. pewnie eM będzie kombinował, żeby wprowadzić się do domku w tym roku, ale jak on to zrobi to nie wiem :) dzięki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Gawi ja np nie szczepilam na rotawirusy ..bo stwierdzilam ze bezsensu i powiem ci ze dobrze zrobiłam ..mały je przeszedl raz fakt pojechalam do szpitala dostal jedna kroplowke i wyszlismy na drugi dzien a bylo dziecko po szczepionce ktore bylo tak odwodnione ze szok przez ten jeden dzien co bylismy tamto dziecko 4 kroplowki dostalo wiec chyba faktycznie nic one nie dają. A co do pneumokokow spokojnie nie musisz sie spieszyc im pozniej tym masz mniej dawek..ja bede szczepila ale dopiero przed przedszkolem..to jest szczepionka ktora mozesz w kazdej chwili zaszczepic a taki maluszek i tak przez ten pierwszy rok swojego zycia ma duzo szczepien obowiązkowych Sekata twoj maz pracuje w Norwegii tak? on pracuje legalnie ma normalnie umowe ten numer personalny? jesli tak to wiesz ze mozecie sie starac o rodzinne tam?..ja wlasnie zalatwiam wszystkie potrzebne papiery do tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagaa - co Ty pierniczysz o jakis kompleksach????? zwariowała dziewczyna :D imilli - tak tak, mamy juz wszystko załatwione, bezrobotne, rodzinne i tacierzyńskie, wszystko normalnie i legalnie, mase papierów, logowań ale się udało i wychodzi na to, że lepiej siedziec w domu na norweskim bezrobotnym :P niestety już w maju G. wraca do pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej;) My dziś z koleżanką przyniosłyśmy sobie do pracy kwiatki 🌻 z ogrodu... i tak nam pięknie pachnie wiosną;) Sękata.... Ty po urodzeniu dziecka wyglądasz tysiac razy lepiej niż ja bez dziecka he he;) Miłego dnia, buźka;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sekata a powiedz mi dlugo czekaliscie na decyzje w sprawie rodzinnego? kurcze mam nadzieje ze nie beda robili problemow bo nie jestem zameldowana jeszcze z mezem... bo tam u niego oplacamy krus i nie moze sie na razie zameldowac tutaj ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imili - ja nie mam zielonego pojęcia co on tam załatwiał, jak, gdzie po co, wiem że teraz po pół roku jeszcze musi jakieś inne dokumenty dosłać ale zabij mnie- nic więcej w tym temacie nie wiem. Zresztą nam pomagala taka babka z firmy w norwegii która zajmuje się takimi sprawami, dostala kase i wszystko nam podpowiedziala co trzeba przygotować, kiedy wysłać itd. tłumaczyła różne dokumenty, przysylała zaznaczone co wypełnić i itd. tyle wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha spoko:) a wiesz moze dostajecie te 970 koron czy ile tam jest plus 3000 koron do 3 roku zycia czy jak..kurde bo i tak wychodzi ze siedzac w polsce wiem wiecej od karola:P.. no jemu pomoze tam w biurze szef karola juz...bo po norwesku sobie zalatwi wszystko..tylko karol czeka na te wszystkie papiery tu z polski jak mu brat dowiezie..wiem ze potem oni tam z norwegii wysylaja do polski jakis formulasz e401 i jakies pierdoly ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynka, chciaąłm Wam życzyć Wesołych Świat, Mokrego Dyngus, dużo zdrówka, pociechy z dzieciaczków i spełnienia marzeń;) Buziaki 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pusciutko sie tu zrobilo... Mam nadzieje,ze milo spedzacie dlugi weekend. Ja mam nadzieje,ze nastepny tez bede spedzac milo i juz z S :) Na razie mam duzo nauki wiec nie dla mnie majowki za miastem i imprezki. Mam nadzieje,ze wszystkie forumowe dzieci zdrowe i wszystko u Was w porzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko macham 🖐️ u nas ostatnio trochę się skomplikowało i wiele się dzieje, jak się ogarnę to będę częściej. tymczasem Całuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas prace budowlane - wczoraj kopaliśmy studnię, za tydzień przychodzą murarze :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej.. Pusto..u nas dlugi weekend w sumie bez zmian:P bo ja go mam ciagle na razie czekam na tel ciagle z przedszkola czy zostal maly przyjety bo mialo byc na poczatku maja wiadomo najwyzej w srode zadzwonie dopytam. zimno pada,,kurde zamiast wiosna to sie jesien robi.. dzis bylismy na zakupach babcia malemu pokupowala spodenki na lato.. ona ma manie jeszcze chyba wieksza niz ja kupowania malemu a potem mowi ze Miki ma za duzo ubran..ale sama co chwile cos kupuje.. juz maj kolo 20 czerwca ja wylatuje do mezula wiec bedzie mi fajniej razniej.. jeszcze komunie odbębnic:) tylko dalej bez ubrania jestem bo nci nie umie wybrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie spadło mnóstwo śniegu, paraliż całego dolnego śląska przez ten szał zimowy!!! Grrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, ja sobie tłumaczyłam, że im gorzej się czuję, tym lepiej ;) Przez pierwsze 3 miesiące to mdłości mnie męczyły nawet w nocy, a nie rzygałam ani razu. U nas też paskudna pogoda. Cały dzień było nawet ładnie, słoneczko świeciło, wędrowaliśmy sobie szlakiem przez las i zrobiliśmy ognisko nad rzeką, a po południu się rozpadało i jest bleee:( Kurde dziewczyny, zaczynam się czuć jak inwalida, a to dopiero 7 miesiąc. Bolą mnie nogi w pachwinach, czasami nie jestem w stanie kroku zrobić. Mój lekarz mówi że to normalne, bo więzadła się rozciągają, ale jest to upierdliwe:( Nie dam rady już tak sobie wędrować na spacerki i łazić po górkach, jak dawniej:( Ale jak młoda podrośnie, będziemy wędrować razem:) Mam nadzieję że z małym dzieckiem da się podróżować przy odrobinie organizacji i chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho sza? :D jak tam nasze ciężaróweczki? :D kurde ze ślubnego zrobił nam się już mega macierzyński i ciążowy :D która jeszcze nie zaciążona? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) ja sobie odpoczywam i staram się jeść:) Czas leci i dobrze, że jest ciepło:) a jak u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też leci :) Gabi ma już 10 tygodni hihi czas leci jak szalony. kiedy masz usg?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej;) U nas też bez zmian, praca, dom, itd;) Miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura dasz radę :) mój mały od samego początku miał bardzo nisko główkę i od 29tc miał ją już ułożoną w dół i strasznie się pchał do wyjścia, czasami czułam jakbym tą głowę miała już między nogami, ledwo łaziłam, pomagało leżenie z nogami ułożonymi wyżej i tyłkiem na poduszce. Mój Oluś waży już 4600, w miesiąc przybrał mi 1500g. Ciągle chce jeść i się o to jedzenie tak awanturuje, do tego ma kolki, pewnie z przejedzenia ale jakoś do tej pory żaden lekarz nie powiedział mi konkretnie co zrobić aby tyle nie jadł. Staram się go nie przystawiać do piersi ale on tak krzyczy że kapituluję. Zaczął mi też mocno ulewać, lekarz mówi że to też z przejedzenia, ale na wszelki wypadek idziemy na usg brzuszka. Dziewczyny mam tyle tych wizyt u lekarzy z nim że nie mam tygodnia abym nie była dwa razy u jakiegoś lekarza. Masakra gubię się już w tym wszystkim. W dodatku mały w dzień owszem śpi, ale albo na spacerze albo u mnie na brzuchu, więc nic nie mogę zrobić. Na szczęście przyjeżdża do mnie mama i go zabiera na spacer i wtedy mogę coś wyprać, ugotować itd. Madzia który to już tydzień? jedz i odpoczywaj, nie martw się i staraj się mieć jak najlepszy humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×