Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madzianietka

Slubny na czarno

Polecane posty

A dziękuję, wszystko ok:) po walce i męczarni okropnej organizm się przyzwyczaił i nie mam żadnych już dolegliwości, dosłownie wszystko ustąpiło:) ale biorę tylko 1 dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się z nim męczyłam, na początku miałam przez niego okropne zawroty głowy i w ogóle masakre, ale po kilku dniach wszystko się unormowało, organizm się przyzwyczaił. ile czasu masz go brać? ja brałam miesiąc i prolaktyna poleciała mi strasznie, była poniżej normy hehehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziku ja brałam 2 razy po 1 tabletce, a potem 2 razy po pół, ale podobno brałam za dużą dawkę, bo nie miałam aż tak wysokiej prolaktyny, żeby ją zbijać takimi dawkami, a Ty jak bierzesz? bo ty też wysokiej bardzo nie miałaś. Kuruj się kochanie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredi, mi po dwóch tygodniach dopiero się wszystko uspokoiło. Muszę się pochwalić, że mój kotek wygrał nagrodę w konkursie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was:) Chcecie sie posmiac jakie pomysly ma moj syn juz dostaje zawrotu glowy ..takie diabelek z niego Przedwczoraj bawil sie nagle zrobilo sie cicho poszlam sprawdzic u niego w pokoju nie bylo go wiec zostala kuchnia bo lazienka zamknieta patrze a tam szafka z garnkami otwarta ale to nic bo znalazl butelke oleju wział garnek przelał troche do niego a reszte sobie rozlal na plytki w kuchni usiadł w tym oleju i mieszał w nim mówił ze robi am nie moglam juz z niego. Sytuacja dzisiaj a bylo juz dwie hehe tak tak od rana do tej godziny ... 1. wyjał mleczko do mebli gdzie nigdy tego nie ruszał my jeszcze spalismy a on wczesniej po cichu wstał dlatego nie wiedzielismy ze on juz buszuje bo nic nie bylo slychac no ale do rzeczy wzial to mleczko przyszedl do nas do pokoju wylal po calym pokoju na panele wzial scierke i rozcierał myslał ze sprzata... normalnie juz glowa mnie boli :/ 2 . Zawssze zamykamy drzwi wejsciowe do mieszkania na klucz i zamek taki co sie przekreca teoretycznie on i tak do niego nie dosiega wiec spokojnie no ale dzisiaj wymyslil ze wezmie jezdzik swoj podstawil do drzwi przekrecil zamek otworzyl drzwi i wyszedl sobie na klatke schodowa zamknal drzwi od mieszkania i jak to zobaczylam to malo nie umarłam dobrze ze ze schodow nie zleciał ale on mowil brum brum on an dwor idzie :/ No wiec takie przygody mnie sppotykaja z tym moim diabelkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nie no masz kochana niezle z synkiem, uwielbiam takie dzieciaki, ale trzeba uważać, bo dzieci maja świetne pomysły :) słodki diabełek z Twojego syneczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wredniaczku przy nim to trzeba uwazac chyba jak przy calej grupie przedszkolakow on nadrabia za wszystkich .. chyba go dam do przedszkola od wrzesnia moze sie cos uspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie Imili musisz mieć głowę na śrubkach przez cały czas;) Ale z drugiej strony - nie masz nudno:) Coś czuję że jak moja się wda we mnie, to będzie równie ciekawie. Póki co, mój mąż ma nadzieję, że odziedziczy po mnie urodę, a po nim inteligencję, bo przecież nie po mnie:-P hehe:D Dziewczyny, czasami zaglądam na dział Ciąża, ale tam się dzieją okropne rzeczy, jedna jeździ po drugiej jak po łysej kobyle, a każda matka bardzij idealna od poprzedniej:-O Wystraszyć się można... Miłego dnia, spadam piec ciasto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak na ciązowym jest strasznie o co nie zapytasz jestes zjechana jeszcze gorzej niz na slubnym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chciał, żeby nasza córcia była podobno do mnie, a ona jest 100% tatusiem :D noo usta ma moje, ale tylko tyle hihihi :) no na ciążach to masakra, ja jestem tylko na jednym topiku tam, taki sam jak mamy tutaj.. i tam jest super, pozostałych nawet nie czytam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej;) Madziu- dziękuję;) Miłego 1-go dnia wiosny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie wróciłam z wyrwania ósemki... więc teraz czeka mnie tydzień siedzenia z lodem przy policzku i prawie-nic-nie-jedzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, ja po chirurgicznym usuwaniu ósemki nei wiedziałm jak się nazywam:-O 2 dni chodziłam odrętwiała po znieczuleniu (dostałam chyba dawkę jak dla konia), a jak znieczulenie puściło, to poczułam że żyję. Ratował mnie tylko Ibuprom max, 2 tygodnie brałam non-stop, nawet w nocy. Po tych dwóch tygodniach wypiłam sobie piwo, spiłam sie tym jednym piwem tak, że się obijałam od ścian, a potem podobno spałam na ławce w ogrodzie:-D Ale kiedyś w końcu przestało boleć, w międzyczasie na szwach robiły się afty, jednym słowem - poezja:-P ale warto było, na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w zeszłym roku miałam jedną ósemkę chirurgicznie usuwaną i było ok - cały tydzień na ketonalu ale dało się wytrzymać. teraz udało się bez dłutowania więc mam nadzieje że szybciej dojdę do siebie laura macie wybrane imię dla córeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie muszę iść do dentysty na kontrole, ale się boje 😭 poród przeżyłam, a dentysty się boje, haha no właśnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredniak, to tak jak większosć facetów: na wojnę to by poszedł sie mordować jeden z drugim, ale do dentysty albo na zastrzyk oj nieeee:-P Ja się już tyle ochodziłam po dentystach w związku z aparatem który noszę, że chyba się uodporniłam na strach, ale dawniej to się bałam jak diabeł święconej wody;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam się dentysty nie boję :P jak tylko wchodzę to od razu po 'dzień dobry' mówię ' poproszę znieczulenie' ;) nawet tylko do przeglądu, haha ;) (żarcik). Nie no a tak poważnie to na szczęście zęby mam zdrowe i kontrolnie co pół roku do dentysty zaglądam ale jak coś tam ma bys zrobione to zawsze znieczulenie biorę i sobie spokojnie niemal śpię na tym fotelu :) A aparat tez zakładam już niebawem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wcześniej jak leczyłam zęby to się nie bałam, ale teraz to troszkę tak, ale pewnie się odważę i pójdę i też z buta poproszę o znieczulenie, chociaż teraz po porodzie to żaden ból nie powinien być dla mnie straszny hehehe Mamy wiosne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie teraz ból nie jest najgorszy - wezmę proszka i go nie czuję ;) najgorsze jest to że jestem cały czas głodna :(:(:( nie mogę jeść ciepłego i wogóle rzeczy które trzeba gryźć no i marzę o jakimś kotlecie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×