wieczor kawalerski i panienski?

gdzie byli i co robili wasi mezwie albo narzeczeni a co wy robilyscie?

mąż ruchał, a ja robiłam pierogi

ja nie chce doprowadzić do tych nadzwyczaj popierttolonych tradycji.

No właśnie na co pozwoliły byście mężczyznom na wieczorze panieńskim?Do czego mogą się posunąć?

a co to za tradycje? zawsze faceci ida do baru ze striptizem a baby zamawiaja striptizera?? moj facet ma pomysl zeby jechac do barcelony..

ja swojemu pozwoliłam na sprowadzenie do domu kilku prostytutek, żeby się wyszalał przed ślubem

ja wlasnie sama nie wiem czy ustalac jakies zasady czy co?? normlanie mnie to meczy :)

Słabo bo ja jestem mężczyzną:O

ja bym pewnie i pozwolila na pojscie do baru ze stripteasem ale zadnych tancow dla siebie a juz wogole w domu.

a macanie może być?

coh kobieto gdybys sie wysluchala od facetow tego co ja... zamawiaja striptizerke.. pff niech zamawiaja niech rusza dupa... zeby tylko, zamawiaja dziwki zwykle do dupczenia. bylam ostatnio na weselu.. moj zostal zostal zaproszony na kawalerski bo to bliska rodzinka.. nie poszedł.. :/ bo jak z nimi planowal ten wieczor to pierwsze co to byla gadka o dziwkach. dziwki byly... jeszcze dzwonili zeby zalowal! szkoda ze kilka razy dzwonili przy mnie do niego a jak to przez telefon wszytsko slychac.. a moja szwagierka? pracuje w firmie w ktorej ostatnimi czasy bylo wiele kawalerskich.. a ze szef jest spoko koles.. organizowal im pokolei.. z czym? z dziwkami w pokojach. nigdy nigdy nigdy tego nie zrozumiem. i nie pozwole sobie na takie cos.

a palcówka albo jakaś minetka?

gdybym sie dowiedziala, ze u mojego sie takie cos wyprawia to by slubu nie bylo.

Że jak palcówka to też zdrada? Która z tych rzeczy jest dopuszczalna?

max --> zadna, co ty sobie jaja robisz? a chcesz zedby jakis mlotek palcowke twojej dziewczynie robil?

właśnie dlatego nie moge sobei na to pozwolic.. dla mnie facetr to nafaszerowana testosteronem łapka na kobiety.. :) najlepsze jak nie raz gadalam na forum to faceci sie wypowaidali ze zdradzili panne z dziwka na panienskim.. itd i ze to bylo pozegnanie z wolnoscią itd zawsze sie pytam : jakie pozegnanie z wolnoscia? przeciez prawdopodobnie wczesniej spedziliscie bedac razem 3 lata czy 7,5,10 .. a kilka lat czy miesiecy w narzeczenstwie więc wolni juz nie jestescie kupe czasu wiec z czym sie zegnacie? zaskocze Cie ale nikt nie odpowaida :) oni sie "zegnaja z wolnoscia'' i chuj! [musialam sie tak wyrazic:D]

wenus --> zamiast mnie pocieszyc to mnie jeszcze bardziej podkurwilas hehe. bo wczoraj koles ktory ma z nim jechac na to kawalerskie mi mowil, ze oni to na te stripteasy to ida sobie dla jaj itd., ze to koledzy sobie dupe zamawiaja do stolika a pan mlody zadko kiedy bo i tak to do ich narzeczonych dojdzie wiec nie ryzykuja. i ze powinnam ufac mu skoro chce za niego za maz wychodzic. i ze mi kolezanki pewnie tak samo zorganizuja stripteasera i ze co niby wtedy ja zrobie jak on przyjdzie itd.. a ten koles to ma 36 lat i zerwal niedawno ze swoja kochanka 18 letnia bo jej rodzice sie wmieszali i wrocil potulnie do zony. zona wiedziala i go przyjela spowrotem. ale on nie wiedzial, ze ja wiem i po co ta cala gadka o zaufaniu powiedz mi? hipokryzja i tyle. ja mu powiedzialam, ze nikomu nie mozna ufac bo sie za duzo nasluchalam i za wiele razy w zyciu zawiodlam. wiec mi pozostal niesmak tylko..

moj facet organizuje kawalerski swojemu kumplowi i kurde ja sie denerwuje:O mozecie sie smiac ale mam stres w zwiazku z tym. pewnie nie bede cala noc spala tylko sie zastanawiala co oni tam robia:O jjak sobie z tym poradzic? chcialabym wprost zapytac co beda robic ale nie chce wyjsc na jakas chora zazdrosnice ktora tylko inwigiluje :O eeh glupia tradycja, a facet jakby mocno nie kochal to tylko facet... :(

kitka --> moj jedzie na caly weekend i to do barcelony wiec ja chyba te 3 dni to nie bede wogole spac :) rozumiem twoj stres.

nie rozumiem, po co od razu zamawiać dziwki - striptiz OK, ale dziwki to już przesada. jak bym się dowiedziała że mój facet bzykał się z inną, to by już nie był moim facetem

ja jak slysze kawalerski to mnie sciska. wiele razy jak bylam w zwyklymn klubie u mnie w miescie panienki tylko pily i tanczyly :) nigdy tam nie widzialam kawalerskeigo .. teraz to do mnie doszło :D chyba z 8 bylo panienskich przez ostatnie pol roku.. ale kawalerskich za cholere nie bylo :) ten kawalerski ostatni to byl w jakims klubie.. i jedno zamykane pomieszczenie bylo dla nich.. oni tam siedzieli taka zamknieta impreza.. Nie chcialam Cie zdenerwowac :) tylko ustrzec przed tym. Ja nie ufam mojemu facetowi.. mowi się "zaufanie i milosc ida w parze blebleblebleble" Kocham go nad zycie, kochamy się nad życie. Ale ja to mu powtarzam ze on jest po prostu Facetem nie ufam facetom strasznie jestem zrażona.. Sam mi opowiada co koledzy mu w pracy mowia.. kilka razy bylam swiadkiem jak opowaidali ze byli na dziwkach majac nowonarodzone dziecko a powod to bylo ze zona nie dawala nie gotowala i byla ciagle zmeczona.. ach juz nic nie mowie :) Po prostu ja osobiscie jestem cholernie nieufna jeśli chodzi te sprawy :

skonczmy ten temat prosze :d bo mnie dreszcze przechodza :D uuu to wspolczuje :* ale kawalerski nie jest rowny kawalerskiemu napewno są tez normalne czyli impreza picie i striptiz

wenus --> mam doladnie tak samo z tym zaufaniem o czym mowie otwarcie. ten koles mowil do mnie ze przeciez mojemu facetowi ufam a ja ze nie, ze nie ufam nikomu w 100%, jednemu bardziej, jednemu mniej ale nikomu kompletnie. przeciez kiedys nawet nie zdawalam sobie sprawy z jego istnienia, ze on tez jest czlowiekiem ktory popelnia bledy dlatego nie ufam.

najbardziej sie boje wpływu kolegów:O wiecie jak to jest. kumple powiedza nie mysl o swojej dziewczynie baw sie itd nie badz ciotą az w koncu go namowia, do tego dochodzi alkohol :( nie wiem moze jestem pzrewrazliwiona ale sobie z tym nie radze :(

ja też jak słyszę słowo kawalerski, dostaję mdłości. kocham swojego faceta ale w kwestii tego, co oni wyprawiają na takich imprezach zaufanie ma niewiele wspólnego. mogą nas kochać nad życie ale jak będą chcieli się popisać przed kolegami mogą głupoty robić

mrożona kawa --> a widzialas te filmiki na youtube jak facet ma taki striptease dla siebie i klientke maca po dupie,a ona mu jezdzi cyckami po twarzy, udaje ruchy kopulacyjne na jego kolanach a on siedzi z pelnym wzwodem. i to ma byc niby ok?

ja bym chyba nawet nie chciala zeby mj facet mial striptizerke bo niby dlaczego ma ogladac obce baby?! i te gadki ze koniec wolnosci itd. ja tez nie bede miala na panienskim striptizera bo uwazam ze to brak szacunku dla drugiej osoby i tyle :O o dziwkach nie wspomne.

striptizerki też są różne. filmu nie widziałam ale rozumiem Twoje obawy. ja też jestem zazdrosna o swojego faceta. szlag mnie trafia jak patrzy na inną na ulicy a co dopiero gdyby jakaś miała się o niego ocierać

:( mam to samo:( dziewczyny napiszcie jak cobie z tym radzicie? :O

ja sobie nie radze dlatego mowie otarcie STOP BZDURNYM TRADYCJA KAWALERSKICH I PANIENSKICH ja osobiscie nie potrzebuje żadnego panienskiego! wole zrobic wielka impreze wspolna i pic za nasze zdrowie :D bo jednak na weselu nie można sie upic jak dzika swinia itd :) a taka imprezka w gronie najblizszych znajomych ? nawet mozna isc na striptiz gdzie jest damski i meski :D posmiac się i koniec :) mndlosci, dreszcze, drgawki i po prostu mnie roznosi! ' dokladnie.. facetowi nie da sie ufac :) moj sie czasami obraza o to ale skoro sam mi opowaida albo przy mnie opowiadaja faceci co wyrabiaja to jak mam sie czuc ? niby tacy kochani, wyrozumiali, dbajacy a tu bęc babka na boku.. nawet facet jezdzacy autobusami sobie ma na boku w innym miescie haha :D to jest wprost zalosne i smieszne.. nigdy nie zrozumiem mentalności facetow.. Dokladnie! żaden koles nie odmowi kolegą.. oni go upiją.. i zrobi co mam zrobić.. ale NIE ZGANIAJMY NA KOLEGOW