starania na maj 2011 :)

Dzięki ;)) Ja też bardzo pragnę dzidziusia i jestem w trakcie czekania na pojawienie się lub nie pojawienie wstrętnej@. Wmawiam sobie wszystkie możliwe objawy i....je mam hihihi.Oj to oczekiwanie jest najgorsze. Kochaliśmy się w dniu owu i teraz ta niepewność....Tempka mi daje nadzieje, bo utrzymuje się na 36.9, a dziś nawet wzrosła do 37.1! No i jajniczki pobolewają....A wstrętna ma przyjść 30tego Oby nie przylazła

No taaaak. Będzie raźniej ;)

dziewczyny, ja na maj sie juz nie zalapie, na czerwec najwczesniej...

Może być i na czerwiec...:) Chyba nie uciekniesz z wątku...Jeśli się nie uda to i ja będę czerwcowa...;(((

ja juz mam dosyc tego czekania na kolejny cykl... juz mi psychika wysiada...

Dzień cyklu, Jak się uda to możesz urodzic w końcówce maja, więc nigdzie mi tu nie uciekaj! :) Poza tym ja pewnie też majówką nie będę, chociaż nadzieję na razie mam :). Kaka, Witaj ! Faktycznie testujemy w podobnym terminie :).

nie uciekne, nie ma szans :) ja na Ciebie nadzieje jeszcze tez mam :)

Dzięki :). Czy tak czy siak, uda nam się w końcu. Wierzę, że ten wątek będzie dla nas szczęśliwy, chociaż wiem, że czekanie dobija momentami, ale trzeba to jakoś przetrwac.

ciekawe kiedy moj termometr nowy przyjdzie, bo sobie kupilam na ebay.... wczoraj wyciagnelam stary, rteciowy co mamy w domu, ale mam obawy co do tego, ze dobrze dziala ;) pokazal mi wczoraj raz jakas temp z kosmsou a druga w miare ok.. wiec nie wiem... potrzebny mi by prowadzic moj wykres na 28dni :) jestem w sumie bardzo podekscytowana tym moim wykresem ktory bede tworzyc :)

Ja też sobie od nowego cyklu będę mierzyc tempkę i zapisywac na 28 dni, chociaż mam cichą nadzieje, że się tego mierzenia nie doczekam ;).

dziewczyny, więcej optymizmu....napewno się uda!!! Na każdego przychodzi pora;) Ja wierzę że się uda nam wszystkim i tego się trzeba trzymać)

A co do temperatury, to ja mierze i powiem tyle że daje to jakaś orientację, ale nic na pewno. Czy któraś ma może jakieś objawy???

ja mialam wczoraj totalna zalamke dzisiaj juz mi lepiej.. ale tak jak pisalam na koncu poprzedniego naszego watku, sama nie wiem czy dzis moj 2dc czy 31 poprzedniego...

dzień cyklu nie załamuj się. Gdyby to było takie łatwe i proste to przypuszczam że większość z tych tematów by nie istniało.Trzeba mieć nadzieję, bo może to akurat ten jest szczęśliwy. Baaardzo mocno trzymam kciuki;)))

ja tez czekam do 30.08. wiadomo na co :) tzn. nie czekam :) trzymam kciuki za WAS :)

Witam drogie Panie. Jeśli można, to ja też się dołączę: nick ....................ostatnia @................testowanie......cykl starań --------------------------------------------------------- ------------------------------- dzien cyklu .............23.08.10 ................ 23 wrzesien..................5 nelly_mama .............04.08.10 ................ 1 wrzesien..........12...... kaka80...................03.08.2010...............30sierp ień....................3 Znów_mama.............30.07.2010...............30 sierpień....................4

jasmina1978 powodzenia!!! znow mama - :) starasz sie o 4 maluszka juz ? :D

jasmina1978 i Znów mama witam Was będzie nam raźniej;) Fajnie że jest nas coraz więcej...;)

Zgadza się. Czwarte, a zarazem pierwsze. Tata mojej trójki nie żyje od prawie trzech lat. Z moim obecnym partnerem wspólnie wychowujemy tę świętą trójcę;-) ale chcielibyśmy mieć także wspólne dziecko (na razie jedno:-) ) Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie łatwo, od strony emocjonalnej, bo od strony bytowej nie możemy narzekać. Dobrze nam się żyje, oboje prowadzimy własne firmy. Jednak trochę nas to niepokoi, jak dzieci przyjmą nowego członka rodziny, jak będą go traktować. Oni tworzą silna grupę, śmierć taty mocno zbliżyła ich do siebie, jak są razem we trójkę to nikt im nie podskoczy:-) Pojawienie się dziecka, które do tego tylko w połowie jest ich rodzeństwem, ma innego ojca, w ogóle ma ojca, może być dla nich trudnym przeżyciem. Ale nie będę tu się wywnętrzać, to jest wątek o staraniach, a nie do narzekania:-D Życzę wam wszystkim owocnych starań :-)

Dziewczyny trzymam za was kciuki mnie po 8 miesiacach staran udalo sie zajsc mam termin na kwiecien gdybyscie mialy pytania piszcie to moja trzecia ciaza i pierwsza z obecnym mezem:)dajcie znac co i jak a ja bede zagladac jesli pozwolicie sluze rada:)

Cześć dziewczyny. Obserwuję Wasz marcowy wątek od początku. Pomyślałam, że czas wreszcie dołączyć :) nick ....................ostatnia @................testowanie......cykl starań --------------------------------------------------------- ------------------------------- dzien cyklu .............23.08.10 ................ 23 wrzesien..................5 nelly_mama .............04.08.10 ................ 1 wrzesien..........12...... kaka80...................03.08.2010...............30sierp ień....................3 Znów_mama.............30.07.2010...............30 sierpień....................4 kucyk pony............. 27.07.2010...............26 sierpnia....................3

Hej! Fajnie, że jest nas coraz więcej! :). Widzę z poniższej tabelki, że ja staram się najdłużej, spokojnie dziewczyny Wam się na pewno szybciej uda i nie będziecie musiały czuc rozczarowania tyle miesięcy co ja! nick ....................ostatnia @................testowanie......cykl starań --------------------------------------------------------- ------------------------------- dzien cyklu .............23.08.10 ................ 23 wrzesien..................5 nelly_mama .............04.08.10 ................ 1 wrzesien...................12 kaka80...................03.08.2010...............30sierp ień..................3 Znów_mama.............30.07.2010...............30 sierpień..................4 kucyk pony............. 27.07.2010...............26 sierpnia..................3 A u mnie dziś 22dc, jutro badania hormonalne robię: progesteron i tarczycę badam. Wczoraj mi mój M nadziei narobił, bo powiedział, po przytulankach, że jestem jakaś wyjątkowo ciasna w środku i rozpulchniona. A teraz, od rana boli mnie brzuch jakbym miała @ i piersi też mnie bolą, a do tego doszedł ból w kości ogonowej. Ale to może znaczyc coś i nic.

nick ....................ostatnia @................testowanie......cykl starań --------------------------------------------------------- ------------------------------- dzien cyklu .............23.08.10 ................ 23 wrzesien..................5 nelly_mama .............04.08.10 ................ 1 wrzesien..........12...... kaka80...................03.08.2010...............30sierp ień....................3 aganiok77................22.08.10.................18.09.10......................1 Hejka:) Jakby się udało teraz to może maleństwo byłoby na maj. Mam pytanie, może głupie, za tydzień idziemy z M na wesele i tak się zastanawiam czy podczas starań lepiej całkowicie unikać alkoholu?

Dodam, ze jak zachodziłam nieswiadomie w ciążę z pierwszym to wcale nie stroniłam od studenckiego życia czyli tez i alkoholu-i nie było z tym zadnych problemów. ale wtedy to miałam 20 lat a to najlepszy czas na staranka, z wiatru sie zachodzi hehe

aganiok77, Myślę, że dopóki nie jesteśmy w ciąży, a przynajmniej o tym nie wiemy, to nie ma co przesadzac w żadną stronę. Nie ma sensu życie w totalnej abstynencji, ale z drugiej strony unikałabym też upicia się bez umiaru. Myślę, że trochę alkoholu może byc, wiadomo przecież, że jeżeli okaże się, że jesteś w ciąży to już pic nie będziesz :).

oczywiście ze picie bez umiaru nie wchodzi w grę-nie bawi mnie to. opowiem coś : właśnie jak byłam w pierwszej ciąży i jeszcze nie wiedziałam, organizowalismy imprezkę, co prawda troszeczkę się napiłam ale zawsze jakąś kontrolę miałam, więc wiedziałam że nie dużo....aż tu budzę się rano i mój przyszły M mówi do mnie że mi się "film urwał . Jestem pewna że duzo nie wypiłam - myślę o tym zdarzeniu od lat -to chyba musiała być reakcja obronna organizmu noszącego już dziecko.

aganiok ja też tak miałam synek poczęty na 3 roku studiów myślę że w grudniu no i sylwester z urwanym filmem. Ja nie wiedziałam o ciąży i jeszcze jakąś imprezę zaliczyłam, palenie papierochów plus tabletki od migreny i małemu nic nie było. Wiecie na początku zarodek odżywia się z ciałka żółtego i nie pobiera z organizmu matki a i ma duże zdolności regeneracji w czasie bruzdkowani i organogenezy ( coś tam mi się z embriologii przypomniało) A tak w ogóle to powodzenia życzę mi się udało termin na początek maja. Zapraszam na wątek majowy. Trzymam kcikasy

To jednak jakąś kapkę się napiję - bo inaczej rodzina pomyśli że jestem w ciąży i się zacznie gadanie, a jak powiem że jeszcze nie - to bedą kibicować, a jak nie będzie wychodziło to niektóre stare ciotki za moimi plecami powiedzą takie obrzydliwe słowo " O pusta jest" - brrrr

Znow_mama tez mi sie marzy taka gromadka ;) musicie miec wesolo z nimi! jestem pewna ze cala trojka przerzyje szok na opczatku ale pozniej wszyscy sie zakochaja w nowym czlonku rodziny :) ale maluszka rozpuscicie! :) eterno gratulacje!!! szczesliwych 9 miesiacy ;) a raczej tych ktore pozostaly :) kucyk polny - witamy i powodzenia! :) z naszego marcowego watku sporo sie zaciozylo, wiec tutaj na pewno jedna za druga sie zacizy ;) nelly_mama :) bo czekalas z wizyta u gina tyle czasu... no ale teraz juz jestes na dobrej drodze ;) heh jak Ci mezowe nas znaja dobrze .. od srodka :D tabelka nam sie powieksza :) ----------------------------------------------------------------------------------------- nick ....................ostatnia @................testowanie......cykl starań --------------------------------------------------------- ------------------------------- dzien cyklu .............23.08.10 ................ 23 wrzesien..................5 nelly_mama .............04.08.10 ................ 1 wrzesien...................12 kaka80...................03.08.2010...............30sierp ień..................3 Znów_mama.............30.07.2010...............30 sierpień..................4 kucyk pony............. 27.07.2010...............26 sierpnia..................3 aganiok77................22.08.10.................18.09.1 0......................1 ja tez jestem zdania ze nie ma co wariowac przy staraniach, zycie toczy sie dalej przeciez.. :) palusia... 3 dziecko, super!!! :)

stare ciotki to maja zawsze najwiecej do powiedzenia... i najwiecej wiedza...:)