Szukałem kobiety w internecie - oto efekty :

co masz akurat na myśli? to czego szukaja kobiety

facetom nie zależy na pokazywaniu się z kimś przy koleżankach ale przy kolegach owszem:P:P:P

"to czego szukaja kobiety" a spoko, bo myślałem, że do czegoś nawiązujesz ;) że tak powiem spoza dyskusji... oczywiście masz rację... wg mnie, interesująca osoba bez problemu pozna sporo fajnych lasek w necie, a gdy ktoś jest nudny/przeciętny to ani na necie ani w realu nie pójdzie mu łatwo... i pozna nudne, albo przeciętne laski

zle szukasz kolego albo masz pecha. W sumie bez fotki nie znajdziesz. Ja wchodząc na portale zwracam uwagę na profile ze zdjęciem. Nie szukam modela, ale inne ignoruję. A opisy czytam

wg mnie, interesująca osoba bez problemu pozna sporo fajnych lasek w necie, a gdy ktoś jest nudny/przeciętny to ani na necie ani w realu nie pójdzie mu łatwo... i pozna nudne, albo przeciętne laski dokladnie to mialem na mysli

nie dziw sie. ja poznałam chłopaka pzrez internet, z ktorym mi sie świetnie rozmawiało do czasu, gdy pokazał swoje zdjecie. a był naprawde obrzydliwym tłuściochem. co z tego że nie jesteś brzydki. dziewczyny chcą wiedzieć z czym mają do czynienia. pozdrawiam.

"ale przy kolegach owszem" chyba nie sugerujesz, że kobiety mają inaczej i nie są (w większości przypadków) dumne, gdy mają reprezentacyjnego faceta

do czasu, gdy pokazał swoje zdjecie. a był naprawde obrzydliwym tłuściochem gdzie jest pusia??? liczy sie wnetrze! ;-)

ja bez fotek to się nigdy nie bawiłem w dyskusję - bo po co? strata czasu mojego i rozmówcy

czy autor bedzie ? czy juz nie?

autor poszedł szczelić sobie fote :)

szczęścia na sympatii :) Napisałam do pewnego gościa który nie miał w profilu zdjęcia, zaintrygowana samym opisem. Minął tydzień korespondencji, zanim wymieniliśmy się fotkami, na zdjęciu wyglądał OK, ale nic nadzwyczajnego. Po kolejnym tygodniu spotkanie i szok, facet okazał się 1000 razy ładniejszy niż na zdjęciu, a do tego super z charakteru :) Niedługo miną 2 lata jak jesteśmy parą :) Piszę to aby dać nadzieję wszystkim wątpiącym, że porzez portale randkowe można znaleźć miłość :) Oczywiście nie znajduje się jej od razu, trzeba przedrzeć się przez gęste chaszcze i chwasty, zanim dotrzemy do ukrytego kwiatu ;) 90% facetów ( i kobiet ) na portalach randkowych to dno, ale zdarzają się też prawdziwe perełki :)

moglby poderwac wreszcie wrozke aniele

ale przy kolegach owszem" chyba nie sugerujesz, że kobiety mają inaczej i nie są (w większości przypadków) dumne, gdy mają reprezentacyjnego faceta no nie mialam tego na mysli;) to bylo odnosnie tego ze naposialas ze faceci nei pokjazuja sie z laska swoja w towarzystwie innych kjobiet;) ale juz never mind autora wcielo;)

no wlasnie trza miec szczescie;)

chyba lepiej sszukac kogos w realu niz na portalach randkowych i tak jaj ziom komiczne pisze mozna poznac kogos na forum np tutaj ale większosc ludzi na kafe nie ma swojego zdania na temat osób jakie tu są tylko poprostu dołączają sie do reszty w oce4nianiu danego forumowicza

Crem Ty jzu znalazles?:D

większosc ludzi na kafe nie ma swojego zdania na temat osób jakie tu są tylko poprostu dołączają sie do reszty w oce4nianiu danego forumowicza wydaje mi sie, ze zdanie na twoj temat krem jest jedno i niezmienne od dlugiego czasu :-)

ja sie zabujałam przez neta,na maxa

a ja "Ubranie" te podszywacze :):D

:D

"zdania na temat osób jakie tu są tylko poprostu dołączają sie do reszty w oce4nianiu danego forumowicza" hmmm sugerujesz, że padasz ofiarą uogólnienia? :P

no i wypłoszyli autora z pościelowych zdjęć nici za kare wklejać swoje

ja nie szukam :) nie tylko ja zresztą moje początki na kafe były pozytywne zaliczyłem kilka spotkań w realu z osobami z kafe tylko potem cos sie spierdoliło przez pomarańczowe nicki

tylko potem cos sie spie**oliło przez pomarańczowe nicki a nie przez fale tsunami na filipinach?

Ike Ty pierwsza swoje dajesz;D

setunia a dlaczego ja? ja nie szukam kobiety w necie:P

mój obecny nick jest 3 pod pierwszym nickiem napewno mnie nie skojarzyliscie :P

pod pierwszym nickiem napewno mnie nie skojarzyliscie nie pierd. byles jeszcze nudniejszy???