Jak mu to powiedzieć

Hej dziewczyny mam nadzieję ,że pomożecie. 7 lat temu rozstałam się z chłopakiem którego znałam 4 lata. On chciał robić karierę, postanowił wyjechać do Kanady. Ja pragnęłam ukończyć studia. Dałam mu jasno do zrozumienia ,że dla mnie związek na odległość nie ma sensu. 5 tyg później przy okazji wizyty u lekarza okazało się ,że jestem w ciąży w 11 tyg(miałam normalnie okres). Samotnie spędziłam ciążę, 6 msc później urodziłam dziecko i samotnie wychowywałam córkę. Po studiach zaczęłam pracę w firmie która zajmuje się prejektowaniem i produkcją plakatów reklamowych. Jakiś czas temu moja koleżanka została zwolniona i znalazła pracę w innej firmie. 2 tyg temu mnie odwiedziła. Kiedy zapytałam się jak tam praca odpowiedziała ,że dobrze ,że zarobki wysokie ,że atmosfera miła a potem się zamysliła i zapytała: Możesz mi jeszcze raz pokazać to zdjęcie z biwaku co kiedyś? Tam gdzie jesteś ze znajomymi z ASP i swoim byłym chłopakiem? Była to dziwna prośba ale ją spełniłam. Ona sie długo wpatrywała w to zdjęcie a kiedy zapytałam co jest nie tak to odpowiedziała: No bo ten twój były wygląda trochę jak asystent dyrektora naszego działu. Z ciekawości raz przyszłam do niej do pracy pod pretekstem zaproszenia za lunch. Kiedy zobaczyłam asystenta myślałam że zemdleję. To był mój były. Co gorsze on też mnie poznał bo się uśmiechnął i dał znak ręką. Czuję obowiązek powiedzenia mu o córce tylko jak :(?

Pewnie że mu powiedz... nie pisze tego na złość ale głupio zrobiłaś że odrazu mu o tym nie powiedziałaś :(

ojej ale historia! a dlaczego on sie nie dowiedzial wczesniej ze bylas w ciazy? z jednej strony powinien wiedziec a z drugiej runie mu caly swiat przez ta wiadomosc, nie wiesz jak zareaguje... nie wiem co bym zrobila na twoim miejscu...

Aa pytanie jak... no może umów się z nim na lunch czy coś... powiedz mu wprost, wiem że łatwo mi tak pisać ale co innego możesz zrobić ?

No właśnie tak jak napisała dzien cyklu ... może mu runąć całyh świat , Ty go znasz najlepiej może jednak się ucieszy ? :) nic nie wiadomo heh

jeśli wydarzyła się naprawdę to przeznaczenie, może córka bardzo chce mieć ojca... nic nie dzieje sie bez przyczyny

No córka pewnie by się ucieszyła. Czemu mu nie powiedziałam? Znałam go od 4 lat, wiedziałam ,że wzruszy ramionami i ,że tutaj nie wróci. By przesyłał jakąś kasę ale do spotkań by dochodziło jakby miał jakąś sprawę w Polsce. Jak to odkryłam to z ciekawości poprzeszukałam papiery bo przed wyjazdem dał mi adres i nazwę firmy. wujek google pokazał mi ,że to Amerykańska firma reklamowa z oddziałami w Rosji, Kanadzie, Polsce i Brazylii. Jak go znam pewnie będzie chciał z nią spotkać ale kariera zawsze była dla niego ważniejsza chociaż...kto wie? Może się zmienił

Cholerne małolaty. Z innego tematu :o. Nie powiedziałam mu bo byłam młoda i głupia :(. Zawsze byłam zawistna i uparta. Uznałam ,że sobie sama poradzę. Koleżance kazałam wyniuchać trochę na jego temat. Pracuje w tamtej firmie od 3 lat. Wygląda na to że interes Kanada nie wypalił

Może... Nie wiesz tego, więc się dowiedz:o

a ile córcia już ma? ja na Twoim miejscu bym powiedziała

Ja też bym powiedziała. A co mówiłaś córce w kwestii tatusia? A ten Twój były ma teraz kogoś? Jesli wiesz w ogóle. Napisza co postanowiłaś i jak poszlo. A swoja drogą historia naprawdę nisamowita .....