czym jeździcie???albo o jakim aucie marzycie;-)

moj mercik 450 sl :)

mustangu 50-60 rok kabrio ech klasyka teraz jezdze voyagerem i urzekaja mnie te amerykanskie samochody

sory przepraszam wszystkich za błąd chodziło mi o szperę czyli dyferencjał czyli mechanizm różnicowy...

OK rozumiem

oo stary to masz dupnego merola...ja wczoraj oglądałem zmiennicy ten serial z prl o tych taksówkarzach to ze świecka z granicy taszczyli merola skrzydlaka i cały most odpadł jak go mieli na holu...myślałem że się poleję ze śmiechu

Marzy mi się Volkswagen Touareg :-)

Toureg - dla mnie wyglada jakby slon na niego usiadl...sorry! Dla mnie nowy model BMW X3...ale trzeba kilka miesiecy jeszcze poczekac.

najlepiej V10 TDI

Dla mnie jest piękny i taki silny ;-) Nie wiem czemu ale robi na mnie większe wrażenie niż BMW X3,X5 ..

Auto to jak wszytsko kwestia gustu (no i kieszeni) i cale szczescie bo inaczej wszyscy jezdzilibysmy tym samym :-)

dobra kochani ja lece po obiad na stołówkę...za 20 minut będę trochę to czasu zajmuje bo nie ma środku transportu :-)

ja mam toyotę rav4, będę mieć audi Q7

Auroton, widac, ze nie masz pojecia o autach.. :) i chyba nie wiesz jakie wymagania musi spelnic auto, zeby moglo jezdzic na tablicach aut ZABYTKOWYCH czyli zoltych. Nie wiesz jakie renowacje przchodzil ten samochod, wiec nie masz nawet pojecia ile pieniedzy zostalo zainwestowanych i ile jest teraz wart takie auto. Na autka zabytkowe nie patrzy sie na rocznik i model i wpisuje googlem jak on wyglada. Wejdz sobie na fotki z jakichs zjazdow samochodow zabytkowych, wiec bedziesz mogl zobaczyc, ze z pozoru stary zwyczajny model moze stac sie unikatowy.. wystarcza pieniadze i wyobraznia. jestem pewny, ze nie widziales tak pieknie ochromowanego silnika. kazda czesc, rozumiesz? :)

to ze nie rozpoznałem twojego merca...nie oznacza że interesuje się zabytkami...po prostu nie interesują mnie mercedesy...wolę polskie wozy takie jak syrena maluch itp...nie jestem koneserem takim jak ty...:-) a google użyłem bo byłem ciekawy jaki wóz posiadasz...w sumie chyba po to mamy internet...:-)

Z tego co się kiedyś dowiadywałem to korzyści są takie że przegląd robi się tylko raz do tego aby zarejestrować na żółte i później według własnego uznania. Ubezpieczenie można wykupić na min. 3 miesiące a nie na rok oraz przede wszystkim dla samej przyjemności jazdy zabytkowym autem. Minusy zaś takie że za każdym razem jak chcesz opuścić granice kraju musisz się zgłaszać do urzędu komunikacji albo jakiegoś urzędu związanego z zabytkami ( nie pamiętam co to było dokładnie) aby uzyskać pozwolenie na wyjazd. W Twoim przypadku dużo zabawy byś miał przy każdym wyjeździe z Polski /: To takie ogólne informacje.

auto musi miec znaczenie historyczne dla techniki...

toyota land cruiser i new beetle - tym jezdze a marzy mi sie Gran Torino

no to jest to ford gran torino...niezły wóz...w cieniu mustanga ale też jest wart uwagi...

jakbyś sprzedał oba autka to by ci na gran torino chyba wystarczyło

Toyota - 250 000 new beetle - 38 000 Gran Torino - 75000

Po co sprzedawać ? Wolałbym mieć 3 samochody ;)

acha no chyba że tak

VW Bora

haha nie wiem kto by ci zapłacil 250000 za toyotę LC

tak jak obiecałem...jest po 18 i zjawiam się na forum...:-)

Ja chce honde civic VI gen w kombi :) Ale muszę jeszcze długo zbierać :P

"vałkiem" 40, a marzy mi sie c70- takie jak w tej reklamie: http://www.youtube.com/watch?v=YzZepVI2zMI&feature=related

Audi S5 lub RS5 http://www.automobilebox.com/wp-content/gallery/audi/audi_rs5_2011_3.jpg http://www.caradvice.com.au/wp-content/uploads/2008/08/audi-rs5-002.jpg oraz BMW X5 http://www.arabamoto.com/var/albums/BMW/BMW-X5/BMW-X5-Security-Plus/BMW_X5_Security_Plus.jpg oraz :D pięknie odrestaurowany Ford Mustang, rocznik 1967 lub coś koło tego ;) http://67mustangblog.com/wp-content/uploads/2009/04/richards-1967-ford-mustang-super-snake-elenaor-gt500-6.jpg http://www.mariuszdybala.cba.pl/galeria/data/media/18/FordMustang.jpg

no elenaor to fajny wozik...inaczej GT 500..ale drogi jest i to bardzo...

Tylko piechota albo rower! Korki są stresujące, a pieniądze zamiast na benzynę to najlepiej na piwo wydać! Siodełko od roweru masuje mężczyznom prostatę i lepsze wzwody są wtedy, a kobiecie mięśnie pochwy ładnie wzmacnia i masuje krocze! Rowerzystki mają orgazm dlatego tak się uśmiechają zawsze i mają wysokie libido oraz temperament seksualny!