Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdiagnozowana

mam mało czasu - proszę o rady

Polecane posty

Gość i .....
zdiagnozowana,masz nowotwora hormonozależnego,dobrze zroznicowanego .Jak to usuniesz bedziesz zdrowa :)Nie słuchaj takich przygłupow jak Max,bo to zalosny człowieczek,który z chorych ludzi,zarty sobie robi.Mam nadzieje,ze jak go kiedys dopadnie podobne chorobsko/bo wszystko mozliwe/to przestanie.Trzymaj sie zdrowo i juz wiecej sie sama nie diagnozuj.Czas jest odpowiedni :)Po zabiegu możliwa plastyka odtworcza piersi-mamy 21 wiek.Nie panikuj i słuchaj kogo trzeba,a nie pieprzonego smarka.3 maj sie zdiagnozowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] i ..... zdiagnozowana,masz nowotwora hormonozależnego,dobrze zroznicowanego .Jak to usuniesz bedziesz zdrowa Nie słuchaj takich przygłupow jak Max,bo to zalosny człowieczek,który z chorych ludzi,zarty sobie robi.Mam nadzieje,ze jak go kiedys dopadnie podobne chorobsko/bo wszystko mozliwe/to przestanie.Trzymaj sie zdrowo i juz wiecej sie sama nie diagnozuj.Czas jest odpowiedni Po zabiegu możliwa plastyka odtworcza piersi-mamy 21 wiek.Nie panikuj i słuchaj kogo trzeba,a nie pieprzonego smarka.3 maj sie zdiagnozowana " Ale bredzisz:P.Wielu twierdzi że to co ja pisze pomaga:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
zdiagnozowana, co to za badanie na którym byłaś, powiedz koniecznie jak się nazywa? czy taką elektrodą którą miałaś w ręce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flashing feelings
ale prosze nie wyzywac Maxa bo on chce tylko pomoc....to dobry czlowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdiagnozowana
chinota, to była termografia cyfrowa, chyba wcześniej pisałam o tym i wklejałam link malutka kamerką lekarz przesuwa bo człowieku skan pokazuje poszczególne narządy, wyniki sa jakoś przeliczane i to daje obraz w jakim pacjent jest stanie nie wiem tylko skąd ta wiedza psychologiczna.. badanie takimi elektrodami robiła mi kiedyś homeopatka, laryngolog do której chodziłam też z dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdiagnozowana
tak, myślę, ze max jest takim młodym entuzjastą :) skupisko co u ciebie, czemu się nie odzywasz? dobrze się juz czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skupisko m
zdiagnozowana Na pewno ciezko ci bedzie podjac decyzje. Ja powiem szczerze, ze wolalabym zeby to lekarz za mnie zrobil. Zdarza sie, ze lekarz podczas operacji weryfikuje wczesniejsza decyzje.Wszystko zalezy co zobaczy po rozcieciu. Jaka podjelas decyzje? Jesz paste? Moze zacznij cala diete dr. Budwig? Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skupisko m
A w ogole to jest za powazny nowotwor, zebys go nie operowala. Tak wnioskuje po przeleceniu neta. Pozniej mozna robic wiecej w kierunku, zeby nie dopuscic do przerzutow. To naprawde powazna sprawa. Nie wiem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaaaaaaaaaa
Max wypad !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zdiagnozowana tak, myślę, ze max jest takim młodym entuzjastą skupisko co u ciebie, czemu się nie odzywasz? dobrze się juz czujesz?" Z tym młody to przesada:P.A co do tych zwiqażków germanu-w ksiażce pisali ze tam gdzie się odżywiali roślinami gdzie było dużo tych zwiażków germanu to nikt nie miał raka -a jeżeli nie stwierdzili to przynajmniej jest szansa na to że to było sporadyczne;).I zapomniałem dodać że przypuszczalnie ta metoda też jest bazpieczna;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" skupisko m A w ogole to jest za powazny nowotwor, zebys go nie operowala. Tak wnioskuje po przeleceniu neta. Pozniej mozna robic wiecej w kierunku, zeby nie dopuscic do przerzutow. To naprawde powazna sprawa. Nie wiem sama." Ja czytałem gdzieś że przerzuty to bzdura:P.Pisali ze gdyby tak było to nowotwory by były zaraźliwe:P.Do tego ja mam podstawy podejrzewać że nawet jak istnieją przerzuty to w wielu przypadkach nowo powstała choroba by była spowodowana tym samym co poprzedni nowotwór:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdiagnozowana
bardzo się cieszę skupisko, ze nie zniknęłaś o weryfikację decyzji podczas ew. operacji, pytałam doktora-gestapowca, ale twardo powiedział "nie" nie spoglądając nawet na cycek bardzo wiele wam zawdzięczam wszystkim jescze raz dziękuję koorka poczytam polecane książki :) max tu się akurat z tobą w pełni zgadzam co do przerzutów, bo o in. rzeczach niewiele wiem na razie, ale tez poczytam chinota jak się miewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skupisko m
zdiagnozowana Jak sie czujesz? Jak psychika? I jaka decyzje podjelas? Ja musze isc do ginekologa bo boli mnie prawy jajnik(chyba to jajnik). Cos mi sie zdaje, ze po ostatniej chorobie rzucilo mi sie na jajnik. Czuje znowu lekki stan podgoraczkowy. Bol promieniuje mi na noge. koorka* co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askorbinian potasu
czytam was od wczoraj; zaintrygował mnie askorbinian potasu, przeryłam internet; to można kupić jako preparat o nazwie Faktor K-Plus więcej info tutaj: http://ekstremalne-pierwiastki.otwarte24.pl/1,FAKTOR-K-PLUS ta baba chyba z włoch to wysyla do polski, ale cena jest porypana; tu w linku co wam wklejam jest 80ileś zeta, ale to chyba nieaktualna cena, bo wszędzie gdzie się nie spojrzy (ceneo, radar itp) jest najniższa cena 119 zł !!! max dobrze gada że lepiej samemu to kupić w chemicznym, ale ja np. bym nie wiedziała jak to przechowywać, jak to mieszać (kw. askorbinowy z wodorowęganem potasu) itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdiagnozowana
cześć skupisko, czy nie za wcześnie wstałaś po chorobie? właściwie chyba specjalnie nie leżałaś tak naprawdę.. tak, decyzję podjęłam, nie idę na operację, właściwie od początku tak myślałam, tylko szukałam drogi jeśli chodzi o psychikę, to jestem jak nowa, ta niepewność mnie wykańczała teraz jest mi lekko na duszy, wiem, ze z każda chwilą jest lepiej - zwłaszcza, że mam wsparcie takiego dobrego duszka :) zmieniam odżywianie, nie smakuje mi to co dotychczas jadłam piję nagietek pastę robię jeszcze nieregularnie, jak zabraknie mi sera, ale postaram się siemie mielone b. lubię lewatywy z kawy systematycznie stosuje te minerały nadal zapomniałam napisać, że używam zappera i regularnie codziennie soki, bo podtyka mi je mąż przymierzam sie do oczyszczanioa wątroby, ale na razie to dla mnie wyższa szkoła jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdiagnozowana
askorbinian potasu, właśnie tez nie wiedziałam co zrobić z tym polecanym przez maxa specyfikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyś zdecydowała się to łykać to mogę napisać jak to dokładniej przygotować;).No i ewentualnie ustalić dawkowanie skuteczne i w miarę bezpieczne bo w tym przypadku polecam spore dawki;).Tylko jak pisałem-lepiej przy dużych dawkach mierzyć ciśnienie:O.Ale na pocieszenie napisze że sam mam ciśnienie jak nieboszczyk ale jeszcze żyję:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie ja łykam ten związek czasami-może to też przez to:O.No i sobie przypomniałem jakieś plotki że nadtlenek wodoru pomaga na nowotwory-ale nie znalazłem na ten temat nawet półoficjalnych informacji:O.Ale tu są jakieś przypadki-ale tylko niektóre o nowotworach: http://www.igya.pl/terapie-naturalne/25-oczyszczanie/268-leczenie-woda-utleniona.html :O.W każdym razie zalecam to też przyokazji kupić-nie powinno kosztować wiecej niż 20 zł za litr 30% ;).A znalazłem jeszcze taką metodę: http://www.youtube.com/watch?v=NR_z2HEpy44 :classic_cool:.Jednak się kłóci to z metodą pantelliniego:O.Dlatego polecam zamiast tego zwiazki potasu-a zwłaszcza ten askorbinian;).A facet który sie wyleczył przez panteliiniego to łykał wodorowęglan potasu zamiast sodu;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askorbinian potasu
hej, no właśnie jak się za to zabrać? dobre pytanie; ten preparat Faktor K-Plus jest dosyć kiepsko opisany, wiadomo tylko, że mają tam w opakowaniu osobne saszetki z kw. askorbinowym i osobne z węgl. potasu - ale nie piszą po ile gramów/minigramów ma jedna saszetka... pozostaje także kwestia czy ci od Faktora nie lecą w ciula i czy w saszetkach faktycznie są te związki chemiczne co trzeba, a nie po prostu sproszkowana witamina c i zwykły potas (jakoś kiepsko przyswajalny albo kij wie, nie znam się); chyba najlepiej zrobić samemu i tutaj max do ciebie lista pytań: 1. ile kupić gramów/kg tych substancji i gdzie dokładnie (czy to legalne w tym sklepie chemicznym co podawałeś link?)? 2. jak to przechowywać już w domu - w czym, gdzie, w jakich warunkach? 3. jakie proporcje tych substancji zmieszać np. na jedną dawkę? 4. jak zażywać, tj. rozpuścić w wodzie i wypić czy co? 5. jak kupie po kilogramie tych substancji to zmieszać wszystko od razu, czy mieszać sobie pojedyńcze dawki? Jeśli zmieszać wszystko to jak przechowywać/w czym/ w jakich warunkach/ jak długo można itp.... 6. czy robiąc to sama muszę się zaopatrzyć w jakiś zestaw "małego chemika"? Czy po prostu wsypuję łyżeczkę kw. askorbin. i łyżeczke w.potasowego do szklanki i hajda? ok, chyba tyle na razie pytań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na począśtku się spytam-chcesz to robić dla samego zrobienia czy się leczyć na nowotwór,ewentualnie łykać zapobiegawczo:O?Bo jeżeli leczyć to polecam jeszcze kilka preparatów;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askorbinian potasu
max zapobiegawczo i z ciekawości :) jestem w grupie podwyższonego ryzyka; na razie interesuje mnie tylko askorbinian potasu, proszę o szczegółowe instrukcje krok po kroku, myślę, że nie tylko mnie się przydadzą. ps. askorbinian potasu to chyba jeden z konserwantów tych E trzysta coś, nie? może można szukać na produktach które mają go dużo i je kupować? to już tak pół serio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askorbinian potasu
max pisz, odczytam jutro, muszę niestety odejść od komputera :o pozdrawiam wszystkich z tego topiku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest cos w tym stylu z napisem askorbinian potasu-ale to jest absurd bo nie wiem czy chodzi o lewoskrętny czy prawoskrętny:O.Do tego w Polsce tego nie stosują bo z niewiadomych przyczyn nie jest to dopuszczone:O.I gdzie pisali że to z grupy konserwantów:O?Ja myślałem że antyutleniaczy:O.A potasu na pewno nie wkładają-jest sporo droższy i by mógł się zapalic:D. To dopowiem: Jeżeli sama chcesz to łykać to kilogram kwasu l askorbinowego i pół kilograma węglanu potasowego(ewentualnie kilogram i cześć na zapas);).Jak się da to w tamtym sklepie-ale tam nie widziałem kilogramowych opakowań tego kwasu:O.Węglan potasowy może być gdzie indziej;).A z tym gdzie to zobaczę później:O. Nie przechowywać tego zwiazku-jest nietrwały-najlepiej wymieszać około 50 gramów tych 23 substancji na sucho i trzymać w suchym słoiku i od czasu do czasu dodawać do napoju;). Proporcje-na 1 część weglanu potasowego ok 2.6 cześci kwasu askorbinowego;). Co do dawki proponuję 2 razy dziennie po 0.5 grama kwasu i stosowną ilość węglanu potasowego czyli około 0.2 grama;).Podaję takie bo nie są aż takie tanie substancje:O.A raczej kwas l askorbinowy-jest ponad 5 razy droższy:O.Natomiast nawet jak przesadzisz raz z dawką 10 razy to nie powinno zaszkodzić:classic_cool:. Co do zażywania-njlepiej z jakimś sokiem albo napojem bo sam może być niezbyt dobry;). Napisałem ze nie mieszac wszystkeigo ale tylko niedużą cześć aby było mniej roboty;).Kwas l askorbinowy trzeba pilnowac aby miał jak najmniej dostępu do powietrza bo sie łatwo niszczy:O. A nie trzeba mić zestawu małego chemika:classic_cool:.Ale jak masz lub miałaś plomby z rtęcią to jest duży problem:O.Co prawda nie chodzi tyle o nowotwory-chociaż czytałem też o kancerogenności związków rtęci-ale o to ze wywołuję otępienie umysłowe i to w sposób bardzo podstępny:O.A na to są potrzebne specjalne odtrutki:O.ŻADNA NIE JEST BEZPIECZNA:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skupisko m
zdiagnozowana No to ja cie szczerze podziwiam. Ja jestem straszny cykor i poszlabym sie ciac. Podziwiam. Jestem z toba. Tylko dbaj o siebie. I musisz byc teraz bardzo systematyczna. Nie mozesz sobie odpuscic. Rob paste regularnie. Musisz ja jesc min.2 lata. Codziennie. Moja siostra jest teraz u kolezanki w Niemczech, o ktorej ci pisalam, ze juz w szpitalu podawali jej paste. Tylko, ze ona miala operacje. Jak bede miala swieze wiesci to ci napisze. Ja nagietek tez pije caly czas. Tule cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askorbinian potasu
max dzięki za szczegóły :) co do plomb z rtęcią, to nie mam, mam same nowe, białe plomby, ale o tym swojego czasu też dużo czytałam i w sumie wychodzi na to, że te owiane złą sławą plomby amalgamatowe wcale nie są niebezpieczne, przynajmniej dla posiadacza plomb. Ta plomba jest niebezpieczna jak się ją wyrabia (czyli robi ją dentysta i to jemu przypada jakieś ryzyko), a dla samego pacjenta już nie; w każdym razie prawdziwe czy nie, nie mam takich plomb; za to, jeśli chodzi o styczność z jakimiś substancjami które mogą być potencjalnie karcogenne, to przy okazji remontu w domu (jakiś miesiąc temu), jak mi zdzierali podłoge to objawiła się pod nią spora warstwa kleju azbestowego, który zdzierali cały dzień, bo takie to skurwysyństwo mocne; nie wiem czy to szkodliwe w takiej postaci jak było, musiało to tam być o conajmniej 20 lat (mieszkam w bloku z lat 70, więc azbest wtedy był standardem), w każdym razie jak to zdzierali to siłą rzeczy rozpylili mi to na całą chate; generalnie nie straszny mi jakoś bardzo stary 30 letni klej azbestowy, bo chyba nie stanowi takiego zagrożenia jak płyty azbestowe, chociaż nie wiem; dzięks za instrukcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co do plomb z rtęcią, to nie mam, mam same nowe, białe plomby, ale o tym swojego czasu też dużo czytałam i w sumie wychodzi na to, że te owiane złą sławą plomby amalgamatowe wcale nie są niebezpieczne, przynajmniej dla posiadacza plomb. Ta plomba jest niebezpieczna jak się ją wyrabia (czyli robi ją dentysta i to jemu przypada jakieś ryzyko), a dla samego pacjenta już nie; w każdym razie prawdziwe czy nie, nie mam takich plomb;" To jest propaganda:O.W czasie usuwania plomb jest dużo oparów a plomby także sie niszczą:O.Do tego dopuszczalna dawka dzienna związków rtęci jest bardzo mała:O.Ale czy miałaś kiedykolwiek te plomby:O?Poza tym niebezpieczne są nowe meble:O.A poleciłbym też zakup chlorku cezowego;).Tam chyba jest najtaniej w Polsce;).Za 100 gramów około 100 złotych ale w dawkach zapobiegawczych starcza na bardzo długo;).No i te siemię lniane i zwiazki germanu też;).Te wszystkie wymienione stosowane w zalecanyxch dawkach nie zaszkodza nikomu co nie ma jakichś rzadkich chorób albo znacznego nadmiaru tych związków;).A czy łykasz rybki:O?W nich też jest dużo związków rtęci:O.Do tego znalazłem opracowanie na temat kominów-z niego wynika że tam gdzie spalają węgiel wydobywa się rtęć i skaża okoliczne pola:O.Z tym że dopóki nie odpylano spalin to nie było tak źle bo na nich były zwiazki selenu które unieszkodliwiały w znacznym stopniu związki rtęci a teraz tak nie jest:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askorbinian potasu
max nie, nigdy nie mialam plomb z rtęcią, białe mam od zawsze; ryb nie jem bo nie lubie, więc ten problem, że tak powiem odpada; jem za to mięso (kiedyś byłam kilka lat wege jako nastolatka) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mięso też jest niezdrowe:O.Zwłaszcza że trucizny w zwierzętach osiagają większe stężenie niż w roślinach a do tego dodają tam hormony i pestycydy:O. co do rtęci-teraz też wzrosło narażenie na jej zwiażki bo wylatuje z kominów jak wcześniej a odtrutka na zwiażki rteci-czyli zwiażki selenu są zatrzymywane przez urzadzenia odpylające:O.Dlatego myślę że jednak sa podstawy aby łykać te związki selenu-oczywiście w tym przypadku wystarczy pół miligrama dziennnie;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak
Max to dobry człowiek,ale głupi ....No cóz i tak bywa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×