Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kentzu

co kobiety myślą o mężczyznach niepijących żadnego alkoholu?

Polecane posty

Gość kentzu

których jesy chyba z 1% albo w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ci tyle do powiedzenia
Powiedzą ,że taki to skarb a naprawdę przy najblizszej okazji bedą sie nabijaly ,ze ciota bo nie pije :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście nie napiszę, co kobiety myślą o niepijących facetach, ale szczerze mówiąc mam to w d.u.p.i.e. Również nie piję i źle się z tym nie czuję. Ostatnio piłem chyba piwo, jakiś rok temu, a pijany byłem w listopadzie 2007, pamiętam dokładnie. Spotkałem się z kumplem, z którym nie widziałem się jakieś7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappprika
jesli facet nie pije bo po alkoholu mu odwala, to przed takim uciekam, predzej czy pozniej bedzie chcial sie napic i nie chce byc wtedy obok. jesli w ogole nie pije, albo pije malo bo nie lubi, to calkiem fajnie. nie trzeba łoić % zeby sie dobrze bawić. zdecydowanie lubie niepijących, bo nie ma kłótni kto prowadzi w drodze powrotnej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalenderek
moj facet nigdy, przenigdy w zyciu, nie tknol alkoholu, co mi sie bardzo pooba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że tak nie jest i że nie powinnam tak myśleć, ale pierwsze co mi przychodzi do głowy, to że kiedyś był alkoholikiem i jest na jakimś odwyku albo coś takiego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłe chłe chłe
Facet, który WOGÓLE nie pije jest natychmiast podejrzany i na 100% coś z nim nie tak :( Mój psychopata nie pił bo ZAWSZE był panem sytuacji i miał powód w postaci kieliszka wina aby mnie gnoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perdomela
Mój mąż nie pije alkoholu, tylko powiedzmy raz na rok, jak jest w Korei na delegacji, bo inaczej byłoby to nieuprzejme. Po prostu nie chce, nie potrzeba mu tego, nie rajcuje go to. Dla mnie to jest ok, ja zreszta tez nie piję za duzo, tez od praypadku do przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastafarianka
że jest inkarnacją FSM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kentzu
przecież taki mężczyzna to ideał a nie ma nawet kogo odwiedzić albo spotkać się bo albo denerwuja go pijący i mówiąc nie natemat albo nikt z nim nie chce się spotkać bo po co nudnie tak o "... suchym pysku siedzieć" rozmowa się nie klei a już na własnym weselu nie pić?! a w restauracji przy kolacji z kobietą bez lampki wina czy szampana? gdzie romantyzm? świece,lampka wina rozluźnia atmosferę i zwliża kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie piję od kilku
miesięcy, ze względu na dietę i myślę że ludzie powinni mieć dystans do alkoholu za dużo jest ludzi, którzy życia sobie bez tego nie wyobrażają, nie umieją się bawić na trzeźwo, szczerze rozmawiać, wyluzować a tak naprawdę alkohol tylko nas rozmiękcza ja bym chciała faceta, który mało pije, albo nawet nie pije wcale- gdyby taki człowiek mimo wszystko umiał się bawić, szaleć i wyluzować byłabym zachwycona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widza problemu
na pewno nic zlego nie mysle, aczkolwiek uwazam,ze wygodnie by mu bylo wypic czasem symboliczny kieliszek wina, jako toast. Moj maz praktycznie nie pije, bo na wszytkie imprezy jezdzi samochodem, a w domu mu sie nie chce. No i ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla niepijących gości odpadają wszystkie spotkania, gdzie pijany jest alkohol (trzeźwego pijani wkurwiają). I wtedy baba jojczy, że facet jest nietowarzyski gbur. A jak pije, że pijak. W każdym razie: trzeba ją objechać, jak burą sukę - albo w tę, albo we w tę. A jak będzie marudzić - rzucić w pizdu 🖐️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie piję w ogóle od kilku lat. Choć jak byłem młody to nie było imprezy bez alkoholu. Teraz to mnie po prostu już nie bawi leczenie kaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappprika
to jakies bzdury! wcale niepijący/mało pijący nie musi byc sztywniakiem! Mój facet pije b. rzadko i mało, ot tak sobie kiedy najdzie go ochota. W ogole nie jest nudny ani sztywniacki, nie musi sie wyluzowywać za pomocą %! Dobrze mu tez na imprezach kiedy ja pije, inaczej nie chodziłby tam ze mną:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos nie pije bo mi odwala
a juz nie pije od dobrych 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ay. Jeszcze to pierdolenie: "Mój nie pije, a się dobrze bawi". Chyba tylko jeśli jest ktyptogejem wyszukującym sobie co bardziej nietomnych ofiar Ew. to może być jesze pizda na zasadzie "Tak, kochanie. Oczywiście, kochanie." :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie piję od kilku
"zabawa niepijącego z pijącymi jest niemożliwa..." spróbuj nie pić przez jakiś czas i przeczytaj to zdanie jeszcze raz ludzie którzy nie potrafią żyć bez alkoholu są słabi alkohol to nie sposób na życie, ani nie gwarancja dobrej zabawy, ale chemia która pomaga zestresowanym i wystarszonym prowadzić jakiekolwiek życie towarzyskie jeśli ktoś nie umie się bawić bez alkoholuto najpewniej jest śmiertelnie nudnym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie piję od kilku
można się dobrze bawić na trzeźwo, także kiedy inni piją tylko faktycznie, jak są już bardzo upojeni, zaczynają być nieco żałośni, ciekawie jest obserwować taki proces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama nie piję od kilku => Niektóre, co mniej urodziwe kobiety lubią przebywać z zawianymi, bo są na tyle tomne, że nie dadzą od razu dupy, a przynajmniej komplementów :P Trzeźwy człowiek nie lubi słuchać pijackich gadek i zionięć alkoholowych bełkoczących z lekka imprezowiczów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"spróbuj nie pić przez jakiś czas i przeczytaj to zdanie jeszcze raz ludzie którzy nie potrafią żyć bez alkoholu są słabi alkohol to nie sposób na życie, ani nie gwarancja dobrej zabawy" ale pierdolisz kocopoły, aż głowa może rozboleć... co ma życie bez alkoholu do zabawy z pijącymi? chodzi o to, że na trzeźwo ludzie pijani są IRYTUJĄCY dlatego wypiję, żeby nadawać na tej samej fali co oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Errata: Niektóre, co mniej urodziwe kobiety lubią przebywać z zawianymi, bo są na tyle tomne, że nie dadzą od razu d**y, a przynajmniej komplementów, jak rzadko kiedy, się nasłuchają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie piję od kilku
tak sobie to tłumacz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"można się dobrze bawić na trzeźwo, także kiedy inni piją tylko faktycznie, jak są już bardzo upojeni, zaczynają być nieco żałośni, ciekawie jest obserwować taki proces" widzisz - -mamy różne pojęcia dobrej zabawy... ja lubię się pośmiać RAZEM z ludźmi, z którymi się spotykam... Ty lubisz się pośmiać Z tych ludzi... Żałosne to trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban wg twojej teorii im piękniejsza kobieta tym więcej pije. Tyle, że po alkocholu to ta uroda znika jak kamfora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliban jak wyjdziesz ze swoje
szczeniecego wieku to sobie porozmiawiam na dorosle tematy , takie upijanie i pijackie gadki to domena malolatow takich jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×