Jutro założe gówniarzowi pieluchę

Już mam dość. Dopiero umyłam łazienkę a on całą zaszczał. Dywany całe zeszczane piorę dzień w dzień na kolanach, a on z premedytacją leje, a nocnik stoi. Założę mu jutro pieluchę i niech chodzi cały dzień w naszczanej jak mu się jajka odparzą to może się weźmie do życia bo już mi ręce opadają. 3 tydzień szczania po domu.

a w jakim jest wieku? Widocznie nie jego czas na nocnik

tak? kurcze, to są skutki wychowania bezstresowego

napewno zrozumieja ze do ncnika maja lac.... zalosne

jak to nie czas? Sikał na nocnik już przez 2 tygodnie i zapomnieliśmy o pieluchach, a od jakiegoś tygodnia coś mu odbiło i leje po nogach tam gdzie stoi. 2 lata ma. Właśnie go ojciec wyjął z wanny i obszczał kolejny dywan. Jestem taka zła, ze nawet do niego nie podchodzę bo już na prawdę brak mi nerwów. Nie wiem co mu odbiło.

Autorko nie zapominaj że to jednak tylko małe dziecko.

zwiń dywany, wiele matek tak robi, szkoda Twoich rąk na szorowanie dywanów kilka razy dziennie

nikt nie pisze o laniu po dupie tylko piszę że mu pieluchę założę bo niedługo będzie mi w domu śmierdziało jak z szamba!

pasem mu pasem

aromat w domu wazniejszy od wlasnego dziecka....

jak sie ma male dziecko trzeba liczyc sie z tym ze czasami w domu smierdzi!!! co masz za znajomych ze tego nie zrozumią?

W sumie to nie dziwmy się tak autorce, która matka chciałaby mieszkać w domu w którym pachnie sikami? żadna, nawet gości nie można by było wtedy zaprosić.

Nie mam żadnych znajomych. Mnie śmierdzi. Zrozumiałabym jakby sikał na początku zanim załapie o co chodzi z nocnikiem, ale on już sikał na nocnik. Już nie mam nawet pieluch w domu bo odstawiliśmy całkiem. W nocy suche łóżko, a w dzień leje gdzie popadnie.

odczepcie się autorki, chcecie to żyjcie w kiblu. Ona nie musi

Mój syn właśnie zrobił kupkę na leżaczek zamiast w pieluszkę... i rozmazał ją piętą i starannie wtarł w szwy... a jak się odwróciłam od żelazka, miał tak uroczą minę...

Zaloz mu pampersa na 2 tygodnie, a potem sprobuj ponownie. Dzieci czasami tak maja, ze nagle sie buntuja i nie chca sikac do nocnika. Jak sprawa przycichnie, sprobujesz znowu.

Ale z reguły to chłopcy mają takie odchylenia z tego co tutaj czytam więc chociaż ten fakt mnie pociesza.

pastafarianka albo jak kotom wytrzec siki nosem ] :D :D :D umarlam :D :D dobre :D a tak powaznie, wspolczuje autorko, zaloz mu pampersa, bo dzieciak jak przechodzi okres buntu to SWIETNIE sobie zdaje sprawe z tego, ze robi zle. dzieci moga slodko wygladac ale maja swoje osobowosci, swoj mozg, ktory mysli i sa zlosliwe czy rodzice zapatrzeni w to uwierza czy nie.

Założyłabym bo już na prawdę brak mi sił. Będą parkiety do wymiany jak tak dalej pójdzie. Ale boję się, że to tylko pogorszy sprawę bo on bardzo chętnie lał w pieluchy i wcale nie chciał się z nimi rozstawać. W końcu po długich tłumaczeniach załapał o co chodzi i cieszyłam się, że po problemie, a tu coś mu odwaliło i się uwstecznił. Jak mu teraz założę to znów trzeba będzie zaczynać od początku i taka syzyfowa robota.

Żebyś wiedziała, ze ja myślę, ze on to z premedytacją robi, ale maż mi mówi ze pieprze, ze to dziecko i mu się zdarza. Tylko powiedzcie mi czemu codziennie rano idzie do pokoju swojej siostry i jej szczy na zabawki? Dzień w dzień to samo. Jak rano go upilnuje i nie pozwolę to po południu idzie jej tam nasikać. Widział ze zmywałam łazienkę i specjalnie tam wlazł i nasikał. Nie wierzę, że to przypadki.

Ale ile siostra ma lat? może to zazdrość. haha proszę Cię tylko nie "szcze" i jak już to szcza ale można ładniej to nazwać poprostu siusia, do niego też tak mówisz? ..

kto ma pszczoły ten ma miód - kto ma dzieci ten ma smród!

Nauczylam corke sikac do nocnika jak miala 2 lata. Uczyla sie 3 tygodnie. No ale w koncu zalapala. Wszyscy byli dumni i szczesliwi. Po wakacjach cos jej odbilo i znowu zaczela sikac gdzie popadnie. Dalam sobie spokoj- zalozylam pampersa i sie nie denerwowalam. Po jakims czasie wytlumaczylam jej, ze duze dzieci nie nosza pampersow i sikaja ladnie do nocnika i ze ona tez tak bedzie robic. Sciagnelam jej pampersa, a ona bez zadnej wpadki zaczela grzecznie korzystac z nocnika i ubikacji.

zazdrosc...o siostre

Nie mówię. Wkurzyłam się i muszę odreagować. Siostra starsza. 5 lat ma. Leje ją, zabawki zabiera.Zrobiliśmy jej osobny pokój bo życia z nim nie miała, ale zamka jej w drzwiach nie założę bo za mała na to jeszcze więc brat jej wchodzi.

jak tu ktoś napisał - wycierać mu siki w nos, lać, ew pastuch elektryczny.

Moja bratowa ma prawie 2-latka (skonczy w listopadzie) i od jakiegos czasu uczyla go nocnikowania i tez wyprawial takie cuda jak Twoj syn. Dostal pare razy klapsa i od tego czasu potrafi sam sie wysikac i wola kupe.

jej wspólczuje ci i to bardzo:(próbowałaś z nim rozmawiać?

Akurat znam się na rozwoju dzieci. Często dwulatki nie sa jeszcze gotowe na przejście treningu czystości (bo tak to się nazywa). Widocznie twój synek jeszcze nie jest. To,ze przez dwa tygodnie mu sie udało to niestety nic nie znaczy. Moze byla to dla niego atrakcja, siadanie na nocniku i radosc rodzicow,ze sie udalo a potem mu sie juz znudzilo. Polecam spróbowac zaczac od nocy, tzn. nie zakladac pieluchy na noc i dwa razy (w zaleznosci od potrzeby) wysadzac dziecko w pól snie. Jezeli po jakim czasie uda sie i beda suche noce wtedy moze to oznaczac,ze dziecko jest gotowe. Wiadomo,ze wymaga to cierpliwosci ale taka jest rola rodzica. Jezeli dziecko nie jest jeszcze gotowe spóbowac za jakis czas.

Trzeba czytać ze zrozumieniem specjalistko :D:D Autorka wyraźnie napisane ze noce są suche !