Mam 100 zł na trzy tygodnie

W domu mam ok kilograma ziemniaków, z pół kilo ryżu i pół paczki makaronu (czyli jakieś 250g). CO kupić i co zrobić żeby przeżyć przez te 3 tygodnie i co dla mnie abrdzo ważne, nie schudnąć?

I DOLEWAJ WODY, TYLE ILE ZJESZ - A NA INTERNET CIE STAĆ??? PODETNIJ INTERNET, TO NA JEDZENIE CIE BĘDZIE STAĆ, ALBO STAĆ PRZY AUTOSTRADZIE.

olej i smażyć frytki, placki naleśniki ryż i makaron z sosem

Muszisz by od razu złośliwa? Tak mi się złożyło, poza tym, nie dostanę pieniędzy od dostawców internetu a zapłacone mam za kilka mieś z góry :O Wszystkowiedzący kafateriusze, ja pierdykam

za 100zł to nie poszalejesz:O ryż z mlekiem chleb w jajku smażony pomidory są tanie

Jeszcze mam w lodówce jakiś twaróg na kanapkę, kilka cebul, dżem, szczypiorek, i 4 jajka

kostka rosołowa + koncentrat pomidorowy i masz pomidorową chociaż taniej chyba będzie kupić zupki chińskie albo zupy w proszku

kapuste, jabłka, olej, smietanę, kaszę, maslanke, jajka, cukier - przezyjesz.

No w sumie, może pokatuję się zupkami. W tesco kosztują po 70 gr, więc spoko, a są całkiem sycące... Jutro zamierzam iść do jakiegoś większego sklepu, bo przeważnie robię zakupy w osiedlowym, gdzie wszystko jest 2 razy droższe... nie wiem co ejszcze kupić, chciałabym jakieś mięso, ale nigdy nie kupowałam w dużych sklepach...

jeśli chodzi o samo "życie", nie musisz już uiszczać żadnych opłat, to przede wszystkim sprawdź, czy nie będziesz musiała wydawać na chemię: proszek, pasta, płyn do naczyń, podpaski i takie rzeczy - to można mniej więcej zaplanować i sobie odlicz. Poza tym podziel sobie pozostałą kwotę - masz około 30 zł tygodniowo - jeśli nie palisz to powinno Ci wystarczyć. 1. Przede wszystkim chleb - biały, najtańszy (co Cię cieszy, bo jest tuczący) i zupki chińskie, barszcz w proszku - można się najeść, nie zemdlejesz z głodu. Jeszcze taniej będzie, jeśli zamiast chleba od czasu do czasu kupisz ziemniaki. 2. pasztety, konserwy - niezbyt smaczne, niezbyt zdrowe, ale są jakimś tam substytutem mięsa. 3. jabłka - masz szczęście, bo nieco staniały. 4. Cukier - albo jakaś czekolada za złotówkę z biedronki - chodzi o kalorie. Gdzie kupować - najlepiej w dużym markecie np. Tesco lub na rynku. Ustal sobie dzienną stawkę i nie przekraczaj jej, nie kupuj "na zapas", raczej starać się zmieścić poniżej dziennej kwoty i odkładać te parę groszy, co zostanie na następne dni.

jak ja bym chciała - tak, 100 zł (mniej więcej) zostaje mi na samo jedzenie, jakoś damy radę, tylko zastanawiam się nad jadłospisem :)

kup skrzydełka kurczaka albo jakies kostki, pęczek włoszczyzny i kasze perłową - garnek pożywnego krupniku na kilka dni gwarantowany - tylko trzymaj w lodówce i podgrzewaj porcjami bo łatwo kiśnie ;)

kup jajka i zjedz usmażone jak jaecznicę tylko wymieszaną z ugotowanym makaronem - pycha

grochówka na wędzonych kościach - tanie, dobre, sycące i nie schudniesz

Zupkami chińskimi raczej się nie nasycisz,ale rosół(korpus z kurczaka 0,50gr+włoszczyzna 2,00 zł+makaron domowy 1 zł=3,50).Madz pożywny obiad na 2-3 dni. Pamiętaj że rosół jest podstawą prawie każdej innej zupy.

sałatka ziemniaczana - ugotowane ziemniaki, cebulka, kiszone ogórki trochę majonezu - jak wyżej - smaczne,tanie, syci, tuczy ;)

dlatego ja jak jest więcej gotówki jadę do supermarketu i kupuję na zapas ryż, makarony, kaszę coś słodkiego dżemy, itd produkty które można długo przechowywać zamrażam też paczkowane mieszanki warzywne, mięso po porcjowane i kiełbasę. Jak się zdarzy że do wypłaty zostaje niewiele pieniędzy to przynajmniej jakiś obiad zawsze ugotuję. A na bieżąco kupuje wtedy tylko chleb i mleko

kotlety z kaszy gryczanej - ugotowana kasza, twaróg, jajko, doprawic, uformowac kotlety, obtoczyć w bułce , usmażyć - z sosem grzybowym pycha

4 chleby "ciemne" - 15 zł 3 kostki masła - 20 zł 30 jajek - 15 zł 2 majonezy - 8 zł 1 kg ryb (nawet konserwa) w oleju - 15 zł 1 kg boczku - 15 zł za resztki wędliny wg uznania...

odradzam zupki chinskie bo chemia, takze inne w proszku. Jest sezon na warzywa i owoce. lepiej ryz z jablkami ( czesciowo na mleku albo ze smietana. maslanka z ziemniakami i jajkami, do tego mmoze byc tez pomidor czy salata. BDb jest marchew duszona z ziemniakami i kminkiem. Makaron polany jogurtem albo zasmazany z twarogiem na slono, Na desetr kogiel mogiel, albo kup paczke kakao( niedogie) i mieszaj z cukrem. Dobre sa platki owsiane prazone na patelni mieszane z cukrem Kup kurczaka zrob rozól z makaronem, wloszczyne zjedz , moze byc z ziemniakami jako salatka. Do tego mozna koncentar bedzie pomidorowa.nakis sobie ogórków, Dobry jest chleb z ogorkiem i pomidorem i sola w plasterki, tez chleb z czosnkiem. Nagotuj kaszy i tez jedz z maslanka i jajkiem.

biały barszczyk Winiary z ziemniakami - jak nie ma kiełbasę to dodac 1-2 jajka na twardo, do tego chleb i wyżerka az miło ;)

i zeby "zdrowo" było 1 kg cebuli ;-) warto naprawdę...

właśnie - zupa cebulowa ;) wcale nie musi być z winem żeby była dobra. Pyszna z grzankami z czerstwego chleba podrumienionymi na suchej patelni. A sama zupa - cebule posiekac , zeszklić, zmiksować z bulionem, dodac serek topiony albo trochę śmietany.

albo kluski "łyżką kładzione" z wątróbka drobiową zaczynam się zastanawiac po co ja tylę wydaję na żarcie jak można tyle pysznych, tanich rzeczy wykombinowac ;)

Jejku, co wy jej radzicie? Te 4 chleby ona ma jeść przez 3 tygodnie? Potrzeba co najmniej 20, bo będzie to jej podstawowe źródło kalorii i "zapychacz" - najtańsze chleby, więc ok 25 zł minimum musi na to wydać. Gdzie jeszcze te warzywa, wędlinki, masło (!). Zgodzę się na masło roślinne (sama chemia, ale chociaż tania) i tę cebulkę, jajka też - są tańsze niż mięso, a jakoś je zastępują. Poza tym pozostaje właśnie chemia - zupy w proszku, konserwy, pasztety itp.

dlatego ja proponuję gęste pozywne zupy jako podstawę menu ;)

Z ziemniaków i mąki można zrobić kopytka, i podać je na słodko - z cukrem, i dobrze jakby było trochę kwaśnej śmietany. Cały kurczak w Biedronce - to ok. 12 zł, jak się podzieli na porcje to wyjdzie na kilka razy. Do tego ekonomiczny jest ryż, i np. groszek w puszce. Albo cebula podsmażona na patelni, z posiekaną poarówką, lub mielonym. Do tego koncentrat pomidorowy - 1 łyżka, rozdrobniona z wodą, przyprawy. Dusi się w formie sosu, i podaje z makaronem Na deser strasznie tanio wychodzi popcorn - jak ktoś kupi całą paczkę dużą takiego do zrobienia za ok. 3 zł - to stracza na 10 dużych mis.

"jak ja bym chciała miec tyle" - cztery... a może 3 albo 5. wystarczy? i tylko ciemne. chleb to generalnie dodatek. a 20 chlebków (białych i tanich) to ... trucizna ;) NAwet mając mało nie warto oszukiwac organizmu.... Organizm potrzebuje kalorii... Łatwoprzyswajalnych i nie szkodzących...

Chleb to dodatek dla osób, które na to stać. Nie dla zdrowia jej przeciez radzę, tylko żeby nie umarła z głodu w 15 dniu.

Ja kiedyś przeżyłam w tydzień za 34 złote, z dużym psem i dzieckiem, ale ono jadło tez w prze3szkolu... Tyle że wspominam to nieciekawie. Wg mnie podstawa powinno być jakieś tanie mięso co dzień, ryż wychodzi nieźle... Nie mam sensu kupować zupek w proszku, itp. Ani małych porcji - np. cały kurczak, a nie same skrzydełka...