Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 4Mbit/s

chyba mam obsesję/natręctwo myśli:(

Polecane posty

Gość 4Mbit/s

Mieszkam daleko od mojego faceta więc nie możemy wszędzie bywać razem,ale nie w tym problem.Wczoraj on pojechał na imprezę,napisalam dziś rano do niego i status raportu sms pokazuje "oczekuje",zadzwoniłam więc a tam poczta...I od razu pierwsza myśl "coś sie stalo":( nie moge sie pozbyc tych mysli:( najlepsze jest to,że nie mysle "zdradza mnie" czy cos tylko od razu o najgorszym....to chyba obsesja...I teraz siedze jak kretynka z telefonem obok i czekam na raport o doręczeniu wiadomości co bedzie znaczylo,że włączył telefon.Przeraża mnie myśl co bedzie jesli taki raport nie pojawi się do wieczora...Chyba wariuję:( czy ktoraś z was miala podobnie?jak sobie z tym radzilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuyhgb
kurwa mac ja pierdole pewnie tel mu sie rozładował a jak był na baletach i sie schlał to pewnie teraz będzie spał do 15 jak wstanie przejdzie mu kac głowa przestanie bolec znajdzie tel to koło 20 do ciebie oddzwoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
nie schlal bo byl samochodem,poza tym nie musisz byc nieuprzejmy/a, bo gdybys umial/a czytac ze zrozumieniem to wiedzial/abys ze te mysli sa silniejsze ode mnie i przychodza same!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
dodam,że jestem strasznie nerwową osobą od zawsze,i to nie jest pierwsza sytuacja w której coś takiego się ze mną dzieje...Wiem,że pewnie powinnam pójść do specjalisty ale...No wlasnie,nie wiem czemu nie idę,chyba boję się że powie mi to co juz sama wiem-że jestem wariatką;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
caly czas to sobie powtarzam! ludzie ja naprawde nie pisze tego żeby wam w niedziele dupe pozawracać!:( tlumacze sobie,że wrocil nad ranem,odsypia,telefon rozladowany ale to nie pomaga,dlatego jestem tak przerażona nie tyle sytuacją co sobą,tym co się ze mną dzieje...I mam to w stosunku do każdej bliskiej mi osoby,jak ktoś się spóźnia,nie dzwoni od razu najgorszy scenariusz widzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuyhgb
przepraszam...to moze zadzwon do jego rodziców jak mieszka z nimi albo do jego znajomych co byli z nim na tej imprezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
nie mieszka z rodzicami...nie mam numerów do jego znajomych zresztą to już byloby przegięcie...Zawsze kiedy już oddzwania nie macie pojęcia jaka to ulga a zarazem wstyd że znowu dalam się ponieść tym myślom:( dziś pewnie też tak będzie,boję się że on w końcu sam zasugeruje mi żebym gdzieś się z tym zgłosiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srały muchy....
tak tak wierz mu ze nie chlał bo był kierowcą spi najebany jak sie obudzi to sie odezwie takie jak ty to kula u nogi dla faceta sama sobie wymyslasz problemy daj mu sie wyspać a nie panikuj tel.wyłaczony zebys mu dupy nie truła od rana telefonami i pytaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
telefon ciągle wyłączony a mnie brzuch rozbolał z nerwów...Chyba zwariuję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma gg lub skypa
albo innego tel na ktory moglabys przekrecic? z drugiej strony takie to sa "zwiazki" mna odleglosc sama to przerabialam i niestety niewypalilo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
ma sluzbowy ale wiesz,nie chce mu pokazywać że znowu TO sie dzieje....Kiedys tez tak spanikowalam a okazalo sie,ze zostawil torbe z rzeczami i m.in.telefonem u znajomych i dopiero czekal az mu ją przywioza...Tylko ze wtedy byl sygnal a on po prostu nie odbieral a teraz jest poczta i to mnie najbardziej martwi bo on nigdy nie wyłącza telefonu...A choćby się schlał na tej imprezie to jest 16,chybaby juz wstal...Kurwa nie wytrzymuję sama ze soba;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma gg lub skypa
sluchaj---- sprobuj poczekac jeszcze np do 19 i wtedy dzwon na sluzbowy jezeli tamten nie bedzie odp, i to nie jest tak ze TO sie dzieje facet powinien zrozumiec i DOCENIC to ze sie o niego martwisz, to nic ze jestescie w zwiazku na odleglosc tym bardziej to zobowiazuje do tego by dawac znac czesciej co i jak, powinnas z nim o tym pogadac i ustalic pewne normy zachowan jedzie na impre ale dzwoni nastepnego dnia, lub chociaz ma wlaczony telefon zebys Ty mogla sie skontaktowac, tak byc nie moze ze siedzisz i teraz odchodzisz od zmyslow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
wiesz co mnie dodatkowo dobija? fakt,że gdyby coś mu sie stalo to ja nawet bym o tym nie wiedziala bo nie mamy wspolnych znajomych i nikt by mnie nie zawiadomil!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma gg lub skypa
a jak daleko od siebie mieszkacie i o ile to nie tajemnica po ile macie lat? bo facet zachowuje sie conajmniej jak niedojrzaly 13 latek, a wnioskuje ze skoro posiada sluzbowy telefon to pracuje... nie chce Cie dodatkowo dreczyc ale co ile sie widujecie? nie ma on jakiejs baby innej na oko albo nie probuje sie delikatnie mowiac wycofac z tego ukladu jaki macie..nie wiem nic innego jakos nie przychodzi mi do glowy bo to nie jest normalne zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
ponad 300 km... inna baba...takie rzeczy się zdarzają ale on jest poważnym facetem i nie jest desperatem,powiedzialby mi a na pewno nie pozwolilby mi sie zamartwiac,bo wie że to robię jestesmy razem połtora roku,widujemy kiedy tylko mozna,jest starszy ode mnie ale to nie ma znaczenia,problem tkwi we mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylaawodowiec
prawdopodobnie masz to natrectwo mysli moja mama tez tak miala, to na tle nerwicy powinnas pogadac z psychiatra, bo moze ci sie pogorszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma gg lub skypa
spokojnie watpie ze mu sie cos stalo, raczej to wyglada jakby on sam nie chcial kontaktu, dlatego pytam jak sie miedzy wami uklada skoro juz raz jakas akcja z toba i tel byla, dobrze go znasz? dziwne tez ze nie znasz jego znajomych, przyjaciol, rodzicow? nie prowadzi on jakiegos podwojnego zywota ten koles? mialam kumpele ktora sie z takim spotykala tez nie zabieral jej nigdzie nie znala znajomych, po czasie okazalo sie ze koles sie zwyczajnie kilka miechow zabawil i wcale nie mial powaznych planow wobec niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda zawodowiec
dziewczyny daja ci rady co masz teraz zrobic tylko, ze ty potrzebujesz pomocy na dluzej i to od specjalisty bo co z tego, ze teraz pryjdzie raport, poczujesz ulge, skoro ta nerwica bedzie si przewijac przez cale twoje zycie?? tego chcesz? powinnas udac sie do specjalisty, najlepeij prywatnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
jak ma mnie zabierac jak dzieli nas tyle kilometrow? sluchajcie,znam go,to przystojny facet i gdyby chcial sobie poruchać to nie wybieralby kogoś kto mieszka ponad 300 km tylko znalazłby kogoś na miejscu,tak mysle.A wypadki chodzą po ludziach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma gg lub skypa
wobec tego spokojnie radzilabym odczekac tak do 19 i wtedy zadzwonic na ten sluzbowy, jak sie juz dodzwonisz pogadaj szczerze z facetem i powiedz ze denerwujesz sie jak sie nie odzywa, ze potrzebujesz by zadzwonil i powiedzial ze wszystko ok bo odleglosc miedzy wami sprawia ze widzisz to wszystko inaczej i bardziej sie denerwujesz niz wtedy gdybyscie byli razem na miejscu no i postarac sie zeby ta odleglosc nie byla tak duza? nie myslala on albo Ty o przeprowadzce? bo zwariujesz od takiego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
pewnie że o niej myślalam,sam to nawet zaproponowal ale to wszystko nie jest takie latwe...to decyzja na cale zycie i nie moge teraz wszystkiego tutaj rzucić,zaczętych spraw i sie wyprowadzic...A co do rozmowy na ten temat to byla już nie raz ale on uwaza że przesadzam,że czasem zachowuje sie jak jego mama ktora tez tak panikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma gg lub skypa
chodzilo mi o to mowiac o zabieraniu ze przeciez jakos musieliscie sie poznac wiec powinien Cie przedstawic swoim znajomym rodzicomjestcie razem poltora roku to szmat czasu by poznac blizej albo chociaz poznac ludzi z ktorymi on przebywa spotyka sie, przez poltora roku nigdy u niego nie bylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma gg lub skypa
wiec wytlumacz mu ze to co innego matka jest na miejscu a Ty ponad 300 km od niego i to zupelnie inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
bylam,nie raz,ale to są zawsze wizyty na weekend ew.jak są jakieś dluzsze weekendy np.majowy...I teraz juz nie dziwie sie tym kobietom ktore "narzucają" się facetom telefonami itp,ja też się teraz narzucam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma gg lub skypa
nie widze zadnego problemu skoro to sa wizyty nawet na weekend powinien Cie zaprowadzic i przedstawic rodzicom i nie szukaj winy w sobie, problem lezy w tym ze facet zbyt luzno pewne sprawy traktuje( moim zdaniem) sorki ale tak to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4Mbit/s
szczerze? nie mysle teraz o tym...jedyne czego chce to zeby odebral ten jebany telefon;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie ma gg lub skypa
spokojnie odbierze, a jak nie dzwon na sluzbowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __asdfghj__
Ja jestem facetem ;) też mi się tak kiedyś zdarzyło kiedy ma ukochana się nie odzywała... Wydaje mi się że to z miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×