Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

katka ziom ja mialam 3w1 plyn z nivea i niestety nie byl z dozownikiem, strasznie bylo to dla mnie uciazliwe, bo jak musialam mala kapac to sie nameczylam:O ale chyba inne zele lub plyny widzialam z dozownikiem ale nie jestem pewna. mi zalezy na tym zeby plyn do kapieli i szampon byly w jednym i tylko za takimi sie rozgladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa ja właśnie ten też mam do mycia ciała i do włosów i jeśli z nivei nie ma takiego to kupie znowu j&j ale taki no drop czy coś, że nie trzeba go spłukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tęczowa dzięki Tobie jest nadzieja że i mojemu Kacprowi się odwidzi i zacznie w końcu jeść. Właśnie dostał pierwszy raz malinową kaszkę z butli na dobranoc i przez sen zjadł 90 ml - jak dla nas to super :). A tak co do kaszki to myślałam że one są bardziej kaloryczne. Pomyliłam tęczową z leneczkową bo przecież to leneczkowa założyła nam maila ;) kurcze dziewczyny ja też często myślę o Niebowej, no powtarzam się ale ona dużo pisała i tak by nie zniknęła. Miała iść do neurologa i chyba po tym już się nie pojawiła - muszę się cofnąć i sobie przypomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja karmie Bebiko. Dziś kupiłam drugi płyn J&J bo pierwszy dopiero mi się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katkaziom ja wlasnie z nivei znalazlam tylko taki bez dozownka 2w1. a powiedz mi gdzie mozna kupic taki plyn ktorego nie trzeba splukiwac? w rosmanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porzeczkowa a dałaś kaszkę mleczno ryzową czy ryżową i jak rozrobiłaś tzn ile dałaś kaszki? Bo ja już nie pamiętam jak robiłam Adiemu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz w parę wieczorów łyknęłam książkę jak mąż był bo zajmował się małą a ja czytałam. Nie wiem czy czytalyście biografię tej modelki Waris Darie, co została obrzezana w wieku 5 lat. Wyobrażacie sobie zrobić coś tak ohydnego swojej córce?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huraaaa. Jestem!!! Jejku jak się za Wami stęskniłam. N ormalnie cholernie bardzo mocno!!!! Zacznę od tego, że mam w końcu kompa. Tamten ramol się spierdolił, żęch stary :( Dobrze, że miałam wszystko na osobnym dysku, bo chyba bym nie przeżyła straty najcenniejszych zdjęć i filmów. Dzisiaj w końcu dostałam nowego kompa i jest superrrrrrrrrrrr. Nawet nie wiecie, nie wyobrażacie sobie co się u nas działo. Jejku, jak ponmyśle o tym to się dziwię, że jeszcze mnie nie odwieźli do czubków...hehe. Nawet Was kochane nie mam czasu przeczytać, masakra. Dosłownie 5 minut temu dzidzul poszedł spać a ja już ledwo ślipiam. Ale do jasenj cholery jak mi Was brakowało. Jestem strasznie ciekawa co tam słychać u każdej z Was. Jak dzieciaczki? U nas jest istny sajgon. Miłosz skacze już chyba od 2 tygodni i skoczyć nie może :( Ledwo żyję, Daje mi strasznie popalić. Całymi dniami płacze, marudzi, płacze marudzi i nocami oczywiście też. Nawet noszenie, przytulanie, głaskanie całowanie i tak bym mogła wymieniać i wymieniać nic nie pomaga. Momentami mam wrażenie, że autentycznie jest przerażony tym co sie dookoła niego dzieje. Dosłownie widać strach w jego małych, ślicznych oczkach :( Jak o tym piszę to mi się chce płakać :( Ale do rzeczy, jak dam radę to wam opiszę co się u nas działo, aż krew mrozi mi do tej pory w żyłach. Trzymamy się, bo trzymać się musimy :) Kochane, a moze któras z was opisze mi w skrócie najważniejsze fakty - bo nie nadrobię nie da rady..... Teraz czekam na lotto, " los się musi odmienić" jak śpiewa Kult ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna nie czytalam tej ksiazki, ale widzialam reklame rozmow w toku jak kobieta mowi jak ja obrzezali, i co pozniej przezywala i przezywa do teraz... jezu wlos sie jezy na glowie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania dałam mu z nestle mleczno - ryżową do 150 ml wody dałam 5 łyżek takich średnich, w przepisie jest 6-7 ale ja się bałam że nie da rady tego pociągnąć przez smoczek. Kilka dni temu próbowałam łyżką ale oczywiście nie chciał, a na śpiocha jakoś poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebowa!!!!!!! a my sie tu o ciebie zamartwialysmy!! kobieto jak dobrze ze juz jestes:) ja niestety musze juz zmykac bo spac mi sie chce, i maz zaraz wraca z pracy;) milej nocki do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jery jak opisywała pewne szczególy to przewracałąm kartkę bo nie mogłam tego czytać. Co za potworność!! Dziewczyny ponoć 6 tys dziewczynek DZIENNIE jest tak okaleczanych w imię Koranu w którym nigdzie nie jest napisane ze mają muzułmanie tak robić. Poprostu faceci tak sobie obmyśłili ze jak kobieta nie bedzie odczuwała przyjemności to nie pójdzie na bok....!!! masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebowa cholero jedna ja już forum wertowałam kiedy ty ostatnio z nami byłaś. cholipcia wszystkie się martwiłyśmy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania to był przypadek ;) a co do książki to nie czytałam, ale straszne rzeczy nie wyobrażam sobie nawet takich przeżyć. Spadam spać i wam życzę słodkich snów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytalam,jest swietna ale wstrzasajaca. dziewczyny,ja dzisiaj zaczelam dawac mleko 2.Bo zaczela sie wybudzac w nocy ,a wdzien zaczela popijac miedzy karmieniami.zobaczymy jak bedzie w nocy.A kaszke daje na gesto,lyzeczka.Mowicie,ze do picia tez mozna?Musze sprobowac.Moja ninia tez ma problemy z przestawieniem na nowy czas,dzisiaj wstala przed 7 rano. A ta kaszke robicie na wodzie,czy na mleku dzidzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach,zapomnialam.U nas nie ma kosmetykow j&j,ja uzywam plynu do kapieli z oliwka Bubchen.Nigdy nie smarowalam malej malej po kapieli ani oliwka,ani kremem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale byłam blisko dlaczego niebowa zniknęła...pisałam, że internetu nie ma a tu komputer się popsuł...chyba mam w sobie jakiś dar jasnowidzenia hihi. Patusiowa ten żelik powinien być w rossmanie. Ja widziałam kiedyś reklame w gazecie ale to już jakiś czas temu, także na pewno już jest dostępny:) Ja też uciekam spac. Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny znacie jakies domowe sposoby na przeziebienie,bo mam okropne.stasznie sie boje,ze mala sie zarazi.lykam tony aspiryny,ale z marnym skutkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może zaczne od tego, że w niedziele - poprzednią wytądowalismy z małym w szpitalu z podejrzeniem stłuczenia nóżki. Niestety. Głupia kanapa. Mąż siadział na niej, ja kładłam małego na nią a ta cholera się przechyliła. Jak nie poleciałam z synkiem na nią, tylko całe szczęście, że dałam radę go nie zgnieść, jakoś w ostatniej chwili zaparłam się łokciami i zatrzymałam tuż nad nim. No, ale nie było tak kolorowo, bo nu się nóżka podwinęła :( Strasznie płakał i płakał. Po jakimś czasie stwierdzilismy, że trzeba jechać do szpitala, bo coś z tą nóżką jest nie tak. Była cała czerwona a stópka wyglądała tak jakby spuchła. W szpitalu przesłuychanie, jak to możliwe, że dziecko jeszcze nie chodzi a już ma problemy z nóżka. Dostaliśmy skierowanie na prześwietlenie. Tego się obawiałam najbardziej, Bo wiadomo jkaie to szkodliwe jest. Na szczęście okazało sie, że to stłuczenie.Dostał mały czopek i troszkę się uspokoił. Także wierzcie, że miałam nieźle w gaciach, zresztą mąż też. Całe szczęście, że to tylko stłuczenie. W poniedziałek znowu szpital, tylko tym razem pobieranie krwi w celuu oznaczenia cytomegalii i toksoplazmozy. Kurcze, normalnie pielegnierka pobierała mu krew z główki :( I to cholera się wbijała kilka razy !!!! Myślałam, że jej walnę taka była nieprofesjonalna....Miłosz ryczał w niebogłosy, ja o mało tam na zawał nie zeszłam...Potem chyba uspokajałam go z godzinę...co to babsko mu na tej główce porobiło :( Na szczęście wyniki okazały się spoko, ale co trzeba było wycierpieć .... Oczywiście całymi dniami płacze, marudzenie. Nie mogę go zostawić nawet na sekundę, bo już bużia w podkówkę i płacz...nie wiem co się z nim dzieje... W piątek natomiast tak mi się śliną zadławił, że zaczął się dusić. Ja blada jak ściana, Nie wiem czemu poleciałam z nim do dużego pokoju i odwracam go na brzuszek i klepię po pleckach i klepię ... i nagle słyszę płacz ehhh Przytuliłam dzidziula mocno, mocno a mąż stoi w drzwiach jeszcze bledszy, bo nie wiedział co sie dzieje. Ja sie trzęsę jak osika, nogi z waty, serce w gardle. Miłosz ryczy jakby go ze skóry obdzierali a ten się gapi...Jak mu powiedziałam o co chodzi to prawie klęknął. Jak bym jarała fajki, to chyba z pół paczki bym na raz wciągnęła . I jeszcze z setę do tego....NA szczęście wszystko jest ok, ale jak tylko słyszę, że mały ciężko ślinę przełyka to już mi się robi gorąco.. Normalnie dziewczyny, mam już dość. Kłębek nerwów ze mnie to mało powiedziane...Nawet odpoczywać nie mam kiedy, i chyba, już nie umiem, bo cały czas mam małego na oku. Tak się o niego teraz boję, że to jest koniec. JEjku, dziewczyny, jak mi miło, ze trochę o mnie myślałyscie, Ja też o was myśałam. Jesteście kochane :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamonatalki ja zawsze tylko na aspirynie i jakoś dawałam radę. A domowy sposób.....zaparzyć lipę, wypić i pod kołderkę wypocic. A na gadrło miód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małym się martwię jeszcze dodatkowo, bo mi mało je :( jekieś 100 ml 5 razy dziennie, to jak na niego malutko. Nie wiem co robić, przecież nie będę co chwila latać do lekarza, żeby się dowaidywać co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu muszę zapamiętać, koniecznie. Macie jakieś domowe sposoby na ból kręgosłupa. Jak tak dalej pójdzie to wyląduję na neurochirurgii z dyskopatią. Lecę spać, bo na pewno będziemy walczyc dzisiaj w nocy. W końcu mam Was :) Jupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witajcie kochane...:) my wstalismy jak zwykle bardzooo wczesnie ale godzine dobrą nadrabiałam zaległośći.... wczoraj nie maiałam czasu juz pisać bo cały dzien sprzątanko, gotowanko ale najwazniejsze ze spotkanie super sie udało :))) az sie znajomi dziwili ze taką kolacje dałam rade przygotowac i ze taki porządek mamy z dwójką maluchów ( heh ) az sama jestem w szoku ze udało mi sie ogarnąc dom w jeden dzien...dochodzę do wniosku ze im mniej ma sie czasu tym bardziej efektywnie sie go wykorzystuje. Zanim dzieci nie miałam to takie sprzątanie by mi tydzien zajęło:) pupcie od wczoraj smaruje alantanem plus i robie roztworem nadmanganianu potasu....zobaczymy czy to zadziała bo mąka i wszystko inne nie działa...te odparzenia po antybiotykach jakies trudne do leczenia są. Mam nawet z musteli selectiv na pieluszkowe zapalenie to podobno najlepszy na rynku preparat i tez nic nie pomaga...ale nie jest gorzej wiec w tym upartuje jakiś pozytyw... niebowa- całe szczescie ze juz jestes....wiesz co, jak opisujesz małego to jakbym czytała o moim Igorze....zachowuje sie w 100% tak samo, moge jeszcze dodac ze jego spanie to ciągłe czuwanie....panel skrzypnie, pies zaszczeka na dworze-oczy jak 5 złoty i koniec spania...Moj mały jest bardzo strachliwy, nerwowy, wczoraj przy kąpaniu zaczął od razu bardzo płakać musiałam go z wody wyciągać, jakby sie czegos przestraszył...myśle sobie czy takie zachowanie nie jest powiązane z tym napieciem miesniowym....mi tak lekarze mówili i to chyba prawda bo z małą nie mam takich problemów... mi kręgosłup tez siada, bo małego duzo musze nosić a wazy juz 7,5kg :) czasem mam wyrzuty ze nim zajmuje sie duzo wiecej niż Klaudią .... Ja mam o tyle przerąbane ze jestem tez masaż ystką i komus pomogę a sobie nie bardzo...;( tenczowa- super wieści :))) Mania jak sie rozpędzi z jedzeniam to aż strach :) katka ziom- ja mam ten nivea i nie uzywam bez pompki jest wiec rąk brakuje przy kąpaniu i trzeba go zwywać....no i mąż smęci że dzieci po nim nie pachną :) bo on lubi zapach dziecka wykąpanego.... :) porzeczkowa- jak po kaszce wszystko ok? ja narazie kleik kukurydziany daje... i czekam czekam zeby odstawic antybiotyk i dac cos nowego. mamanatalki- jest efekt jak zaczełaś dawać mleko 2 ? mała lepiej spała? bo u nas ten sam problem...Dotychczas Klaudia spała ładnie a teraz wybudza sie mimo ze kleik wieczorem dostaje i mysle ze to jej przestało wystarczać... uciakam bo mnie wzywają moje cukierki :))) aha karmisz wenge-według mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×