maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

uff,dziewczyny,jak ja sie ciesze,ze nie mam problemu ze szczepieniem.U nas wszystko jest bezplatne.Mala dostaje w dwoch dawkach. Tęczowa,duzo do opowiadania.Mała aż nie mogła spac po nocach.Do tesciowej przyjechaly w odwiedziny dwie siostry z mezami,a ze nie maja za duzo miejsca,wiec byla pelna chata.Dla malej to nowosc,bo na co dzien jest tylko ze mna i mezem.Pierwzy dzien byla troche przestraszona i poplakiwala,ale pozniej jak sie rozkrecila,to az piszczala zuciechy. U moich rodzicow tez przechodzila z rak do rak,moja mlodsza siostra oszalala na jej punkcie.Pierwszy raz od kilku lat moglam zaswiecic swieczke 1.11. na grobie babaci i dziadka.W przyszlym roku wybieramy sie w odwiedziny do mojej babci,a prababaci Natalki . Szkoda,ze znowu zostalysmy same,fajnie jest miec kogos do pomocy przy boku. Bylismy u znajomych i natalka pierwszy raz wieczorem byla usypiana przez babcie.nie bylo rzadnych problemow. Juz nie moge sie doczekac Świąt,szkoda tylko ,że atmosfere bedzie psuc moja szwagierka,z ktora nie za bardzo sie zgadzamy. A u Was jak to jest? Moze ja jestem jakas konfliktowa?

jejku naprawde wszedzie cena 230, chyba serio sie pomylili. : ) ja byłam przygotowana na 300 zł i tez sie zdziwiłam i byłam mile zaskoczona :)ale jaja...:)

Tęczowa wpisz kochana do tabelki wagę 7600kg :-( :-( :-( jak mała wstanie to ją zmierzę, tzn długość bo P. dr zapomniała :-( Acha i usuń kochana moją miejscowość tylko zostaw dolnoślaskie bo coraz więcej os.znajomych słyszę krząta sie po kafe po innych tematach a wiesz jak to jest. Głupio nie wiedzieć że ktoś cie znajmoy podczytuje a piszemy o różnych przecież sprawach :-(

Aniu a może z tą wagą coś nie tak. Jak to możliwe, zeby tyle spadła ? A na golaska za każdym razem była ważona? Przecież Lence nic nie było. Co do Adiego to przekaż mu buziaki od cioci i powiedz,żeby szybko się wykurował :) a może jak szybko wyzdrowieje to w prezencie firaneczki mu na allegro kupisz ? ;) Trzymaj sie kochana, będzie dobrze.

Dwa razy ją ważyły, ostatnio i dzisiaj w body i rajstopkach, sprawdzały wagę bo często dzieci się bawią ale było ok Nie wiem naprawde co mogło się stać Dzięki Leneczkowa że chcesz mnie rozśmieszyć pisząc o tych firankach ale klapłam totalnie dzisiaj .

A co do tego Bebiko to pisałam ci chyba że moja jak piła tylko i wyłącznie mleko to też takie kupki...nieraz ją całą przebierałam bo włąsnie na pleckach czy bokami powyciekało ale teraz jak jej daję zupki czy jabłko to kupki są twardsze bardziej zbite, więc widocznie tak to już jest. A lekarka mi mówiła że jak są to 2 do 3 dziennie to jeszcze norma

wczoraj nie miałam już czasu nic napisac bo Natalka się obudziła i zasneła dopiero o 23, zresztą ona tak zawsze zasypia. A dzisiaj byłyśmy na usg bioderek a potem na spacerku bo troche sie wypogodziło tylko wiatr straszny. Teraz spi i mam chwile zeby cos napisać. co do szczepien na rotawirusy to ja tez placilam 300 zl za jedna dawke wiec mialas naprawde tanio leneczkowa :) z tym ze u mnie nie kupuje sie w aptece tylko u lekarza w przychodni dziewczyny a powiedzcie kiedy macie nastepne szczepienia? bo my jestesmy po 2 w 6 i 12 tygodniu a teraz mamy dopiero pod koniec stycznia. Z jednej strony fajnie ze nie bedzie narazie kluc ale przez tyle czasu nie bede wiedziala jak Natalka rośnie i przybiera na wadze :o

Kurcze Ania tak czytam o Twojej wizycie i coś mi się nie chce wierzyć że mała tak spadła z wagi... pamiętam jak pisałaś że waży 8 kg, ja myśle że mogło być tak że to wtedy waga źle wskazała.

A może wtedy pampers był pusty a teraz pełny? Moja Lenka jak się mocno posika to naprawde jest ciężki.Już sama nie wiem. Dzięki aniu za pocieszenie co do kupki>

Aniu u mnie zawsze ważą na golaska.

Cześć Natali, jestem tak zakręcona że nawet nie przywitałam z nową mamusią :-) Nie wiem może pisałaś a ja przeoczyłam ale w jakim wieku jest Twoja Natalka? Jery napisałąm wieku jakby te nasze dzieciaczki już paroletnie przynajmniej były hehe Porzeczkowa może masz rację, sama nie wiem co mam o tym myśleć. przecież jakby jej coś dolegało to by była niespokojna płaczliwa a ona jest naprawde grzeczna. Je zawsze 180 ml i zawsze wypija do końca ale nie płącze że chce jeszcze. Zobaczymy jak teraz rano i wieczorem będe jej zagęszczała kaszką.... Ale wiecie jak to jest, musiałabym być nienormalna żeby się nie zmartwić i tak sobie wkręcam już rózne powody. A najbadziej to że to ja coś źle napewno robie itp.

Natali my szczepienia mamy co 6 tyg.

Leneczkowa u nas też chca zawsze ważyć na golaska ale ja się nie zgadzam bo szafka na której stoi waga jest w poczekalni..z lewej strony są drzwi wejściowe do przychodni a z prawej drzwi do lekarki i nieraz jak widziałąm jak one ważą takie golaski a ktoś wychodzi od lekarki i w tym samym czasie ktoś wchodzi do przychodni to momentalnie się przeciąg robi. Nie wiem jak u Ciebie jest ustawione ale u nas jakiś bezmózgi postawił w tym miejscu wagę dla takich maluszków. Wydaje mi się ze body i rajstopki nie zafałszują za bardzo wagi Dziś jak byliśmy u tej lekarki to była babka na kontroli z wcześniakiem..ważył 2200kg. Jejuś jakie maleństwo, dosłownie pół buźki to smoczek hehe. Lenka miała 3580 jak się ur a wydawała mi się taka maleńka a tu taka kruszyneczka ;-)

Ania, jak ja byłam ostatnio u pediatry to mi powiedziała,że Lenka źle je, bo jadła 90 ml co 3 godz a powinna już mieć większe przerwy miedzy posiłkami. Kazała mi jej dawać 120 ml co 3,5 godz. Powiedziałam jej ,że ona nie chce wiecej a pediatra powiedziała, żebym zawsze więcej miała w butelce. I faktycznie zjada te 120 ml. , pomimo iż nigdy o jedzenie przy 90 nie wołała. Może też tak spróbuj, zrób wieczorem więcej i zobacz jak je.

cześć Aniu, nie denerwuj sie mi sie wydaje że tak jak piszą dziewczyny może waga pokazywala blednie. Ale cie rozumiem bo tak to juz jest ze my mamusie odrazu wkrecamy sobie ze napewno cos zle zrobilysmy. Skoro córcia je zawsze tyle samo to mysle ze nie masz sie czym martwic. leneczkowa ty pisalas o kupkach. Moja Natalka też czesto robi takie ze az wyplywa z pampersa i musze ją cała przebierac. Dzisiaj tak zrobila przed wyjsciem do lekarza :) aha Ania moja Natalka jest z 28.07

Ja też bym w takich warunkach nie rozebrała małej , u nas waga jest w pokoju lekarza.

Natali przeczytałaś wcześniej, że mamy dziewczyny z tego samego dnia. Tylko ja zaczęłam rodzić dzień wcześniej :)

no to ta waga rzeczywiscie bez sensu postawiona. U mnie jest obok miejsca gdzie sie bada dzieciaczki i nie ma przeciagów bo jak jest jakis bobasek to zamykaja drzwi na klucz zeby nikt nie wparowal. A waza u nas w pampersie i pielegniarka odejmuje tak na oko wage tego pampersa raz wiecej raz mniej :P

leneczkowa ja dzien wczesniej to nawet jeszcze nie myslalam ze następnego dnia już urodze bo mała urodziła sie w 38 tygod. Dzień wcześniej byłam u gina i powiedział mi że nic się jeszcze nie dzieje i żebym przyszła za tydzien a następnego dnia zaczęłam rodzić :) jak zaczęły się skurcze to myślałam że to przepowiadające i nic sobie z tego nie robiłam aż zaczeły sie robić bardziej regularne. Zaskoczyła nas ta nasza królewna :D

Co ja bym kiedyś dała , żeby urodzić w 38 tyg. ja przenosiłąm ciąże 5 dni i juz w szpitalu leżałam :( Ale mieliście niespodziankę :)

Aniu ja mysle,ze dziewczyny maja racje.Cos musialo byc nie tak przy poprzednim wazeniu.a co do kupek to natalka tez czasem robi czesto.Dwz dni temu cztery w ciagu dnia.Zobaczymy co pokarze waga ,19.11 idziemy na szczepienie.

Dziewczyny jestescie kochane,potraficie pocieszyć A i zapomniałam wysłałam zdjęcia moich bąblów na galerie :-)

Ha, byłam pierwsza na galerii :) Ania a to krzesełko do karmienia to już cały czas używasz , bo ja chciałam takie zakupić ale gdzieś przeczytałam, że są od 6 miesiąca i nie wiem co o tym myśleć?

A i Lenka jest do Ciebie bardzo podobna a Adi chyba do taty bardziej? Jeśli nie to chociaż od pasa w dół :)

nie codziennie, czasami ja karmie w lezaczku ale te krzesełko ma troche obnizane oparcie a Lenka juz dosc sztywno siedzi wiec lekarka mówiła ze na szybkie karmienie mozna.

Moja mala dzisiaj biedactwo kich,ze malo jej noska nie urwie.Na odetkanie stosuje spray z woda morska.Troche pomaga,ale czuje,ze ciezka noc przed nami.

co tam co tam ja sie przygotowuje na jutrzejszy zjazd bo bede gadała przed promotorem moją prezentacje no i oczywiście przed całą grupą :p juz sie poce na samą myśl, ale leń jestem bo powinnam sie juz obronić 2 lata temu łukasz przed chwilą zżarł deserek z gerbera i piska do dziadka. spadam bo nigdy sie tego nie naucze.... a tak mi sie nie chce....

Zielona no to trzymam kciuki :) Mamonatalki może przejdzie do jutra i nie będzie tak źle. Jak tam dziewczyny z mężusiami ? Weekend się zaczyna , pusto będzie :(

My już po kąpańsku :-) Mała pospała wcześniej od 15-18 i pewnie teraz bedzie dokazywać Mamanatalki a masz może maść majerankową pod nosek, lepiej się dzidzi oddycha a i dobry jest też Pulmex maść do smarowania piersi i plecków

A moja zawsze pada po kąpieli i jedzeniu, chociaż tyle dobrze skoro w dzień nie śpi. Ale mnie dzisiaj kręgosłup boli, Lenka była marudna i duzo na rękach ją nosiłam i tańczyłyśmy i samoloty robiłyśmy :) a teraz trzeba odchorować :) starość nie radość młodość nie wieczność dropsy nie tik-taki :)