maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

padam na pysk, nie wiem nawet czemu a ryba sie za bardzo nie udała, był sucha i za mało przyprawiona :p a łukasz szaleje....

Patusiowa z tym jedzeniem to u na sjest tak samo.Tylko troche mnie to martwi,czy mała nie za dużo zjada.Probowałam jej zastapić jedna butlę słoiczkiem,ale się nie da.Po 1/2 h musi doładowac mleczkiem i to bez względu na ilośc obiadku.Nie wiem ,czy to ją nie utuczy? A z siostrzenicą to miałaś rację,ja jak się mocno zdenerwuję to też mi czasem wyskoczy brzydkie słowo.wiem ,ze to nie jest dobre,muszę nad tym potrenować. Kurcze moja mała dzisiaj nieznośna,byliśmy na wycieczce,ale po 2h wróciliśmy do domu,bo marudziła okropnie.Teraz mąż próbuje ją uspać,bo nam nie wytrzyma do 21 ,a musi być kąpana.O rany,ciężki dzień,a wczoraj było tak fajnie.

ja nie mam jeszcze duzego doswiadczenia w gotowaniu niestety:P Pati juz spi od pol godzinki, byla ledwo zywa, a te plamki suche co wam mowilam kiedys z ktorymi bylam u dermatologa nadal nie schodza:O tzn na glowce juz prawie nic nie ma, a tu na skroni i kolo oczka ma i z drugiej strony jej sie pojawia sucha skorka:( niby to na glowce kazala smarowac jakims plynem ze spirytsem a tu na skroni i kolo oczka nawilzac?:O to jak to ma sie jedno do drugiego?? nby to samo a jedno mam wysuszac bo przeciez spirytus wysusza a drugie nawilzac?O i na brodce ma jakies male plamki ale to raczej od kurtki tzn od zamka bo ja pewni podraznia jak zapinam wyzej. bede we wtroek na szczepieniu to spytam pediatre o to wsyztsko choc pewnie nic madrego mi nie powie:O

a co do schudnięcia,to u mnie idzie jak po grudzie.W ciąży nie przytyłam dużo bo 12kg,troche odpadlo zaraz po porodzie,ale dalej mam nadprogramowe 5-6kg.Nie wiem czemu,ale obzydliwie się ztym czuję.Niby wiem ,że nie wyglądam zle,ale mam z tym ogromny problem.Wie,ze po urodzeniu dziecka kobiety rozkwitają ,a u mnie jest na odwrót.Myślę nawet o pojściu do psychologa.

czesc dziewczyny!!!ja tylko podpisuje liste obecnosci, zatoki bola mnie jak cholerka i wysyłam wam zdjecie filipka koniecznie zobaczcie!!!!!

hej dziewczyny Dzień szybko zleciał, mieliśmy mały wyjazd, najpierw odwiozłam mężusia na pociąg a później pojechałam do szwagierki do szpitala, jest w 10 t.c. i dostała trakiej biegunki i wymioty że mdlała i odwodniona. 3 dni pod kroplówką leżała zanim ją doprowadzili do porządku. Uważajcie na dzieciaczki bo ponoć jakiś wirus panuje, zadnej gorączki tylko wymioty i biegunka. identycznie jak miał Adi. Patusiowa zareagowałaś bardzo asertywnie :-) Może bez tych słówek :-) byłoby lepiej ale całkowicie Cię rozumiem, siostrzenica czy nie siostrzenica to przecież nie możesz pozwolić by biła twoje dziecko!! No kurcze bez przesady. A twoja siostra nie ma co się obrażać bo jakby zareagowała odpowiednio do sytuacji a Ty i tak nakrzyczałabyś na małą to rozumiem jej oburzenie ale skoro nie umie zareagować to niech się nie dziwi że ty ty robisz. Kurcze Adi by już dawno za takie coś karę miał, Mamanatalki a może przechodzisz ten baby blues, jakieś może nawet lekkie załamanie. Wiesz dziecko to jest ogromna zmiana w życiu i nie każdy zawsze potrafi sobie z tym na początku dać radę i to żaden wstyd choć ludzie czasami dziwnie reagują. Ale ja zawsze twierdzę że to buce i niedouki ;-) Mamanatalki mi nic nie zostało po ciąży i ja jestem tym załamana....bo miałam nadzieje że po dwóch ciążach nabiore w końcu kobiecych kształtów....a tu dupa i też się dołuję bo przy wzroście 168cm ważę 50 kg:-( W ciąży i przy karmieniu miałam takie zajefajne cycki i biodra....a teraz decha. A poza tym nie znam baby zadowolonej ze swojego wyglądu....szczególnie po ciąży Chyba Katkaziom pytała się o rybę...? A piekłaś w folii aluminiowej?? ja tego nie próbowałam ale widzę jak nieraz inni robią więc może to się jakoś sprawdza

Jagoda czadowe zdjęcie :-D ;-D A Filipek tak słodko śpi :-) to chyba po butli tak....mleka oczywiście ;-)

anna to prawda, ja tez nie jestem do konca zadowolona ze swojego wygladu, choc cycki mi troche urosly to lepiej wygladaja choc zwisaja troche bardziej ale nadal sa jedrne;) wyoraz sobie ze ja pare lat temu przy wzroscie ok 172-174cm wazylam 47!!kg:O wygladalam jak szkielet. pozniej nabralam ksztaltow po tabsach, i waga utrzymywala sie na 57kg. teraz nie narzekam, odchudzas sie nie mam zamiaru bo za bardzo kocham jedzenie,, jedynie brzuch bym mogla zgubic;)

jagoda zdjecie swietnie, wie co dobre od malego:D;)

Aaaaa Patusiowa co to za magiczne tabsy??? dawaj!! Ja juń nawet syrop Apetizer piłam dla dzieci na apetyt chociaż tego mi akurat nie brakuje ;-)

anna anty;)przy rigevidonie wskoczylo mi 10 kg:)

Ja już brałam Cilest i Mycroginon czy coś takiego i nic...ale w przyszłym tygodniu ide do gina i pójde z karteczką i napisaną nazwą :-)

one sa bardzo tanie bo wtedy placilam cos ok 6 zl, i ogolnie czulam sie dobrze tyle ze tylam. tlko ze mi to nie przeszkadzalo a wrecz bylam zadowolona:) te 10 kg to tak w ciagu roku przytylam.

już jestem uff mały wykapany i najedzony mąż też najedzony mam teraz troszkę czasu dla siebie idla Was:) mamonatalki myślę ze nie ważne jest to czy sie zostaje mama przed czy po 30 każda mama kocha swoje dziecko najbardziej a swiecie i chce dla niego jaknajlepiej takze napewno przewrazliwiona nie jesteś:)a mój też dużo je ulchniutki jest ale nic na o nie poradzimy bo jak będą głodne to bedzie ryk:)mamonatalki a czemu ją kąiesz tak póżno o21 tak???i czemu jak mozna spytać do psychologa musisz sie wybrać wygadaj się nam a zaden psycholog nie będzie ci potrzebny gwarantuję:)my tu w rożnych sprawach podnosimy się na duchu :) co do tabletek to ja w piątek ide do mojej ginekolożki i ciekawe co mi przepsze a wy jakie brałście/bierzecie kurcze chciałabym brac takie po których się nie tyje nie traci libido:)i które ciśnienia nie podnosza bo kiedyś brałam icisnienie miałam po nich wysokie i musiałam odstawic:( aniu ja bym chciała ważyć tyle co ty przy moim wzroście a mam 164cma waże 73 to sporo za dużo ale cóż jakoś sobie z tym poradzę:)mogę ci oddać trochę ciałka nawet ci dopłacę:):):)

zielona ja rybkę z piekarnika robię zawsze w folii i daję do niej dużo masełka soku z cytryny soli pieprzu wegety i świerzej natki pietruszki dzięki temu ze jest masło i piękę ją w folii to nie jest sucha a piękę zawsze w 200 st a czas zalezy od jej wielkości a ty jak robiłaś i jaką rybkę miałaś???

Ania to nie ja się pytałam o rybke, tylko zielona;P Zielona najważniejsze, ze ryba się nie spaliła i wszyscy po niej żyjecie hehe:P Patusiowa dobrze, że zwróciłaś małej uwagę DOBITNIE ;P To był pewnie taki odruch bezwarunkowy to przekleństwo. Najważniejsze, że z siostrą sobie wszystko wyjaśniłaś i jest ok ;) Może na nastęny raz będzie lepiej pilnować córki i powinna jej wytłumaczyć jak należy się zachowywać przy niemowlakach. Mamanatalki ja w ciąży przytyłam 26kg!! Także chyba w tej kategorii prowadze na kafe;P Jeszcze masz czasu a czasu do powrotu do dawnej figury. Nie to, że się chwale ale ja po porodzie wcale brzucha prawie nie miałam. Tylko okropne rozstępy zrobiły mi się w 9 miesiącu i tak już zostały. Ja to się śmieje, że te 7kg co mi zostały to już tylko w piersiach mam. Bo przed ciążą nosiłam biustonosz w rozmiarze 75F a teraz 80H!!!!, który z resztą cudem dostałam ;P

Doris ja teraz biore mini pigułki cerazette. Wcześniej nie brałam żadnych bo bałam się właśnie przyrostu wagi i całej reszty. Dziewczyny co można na chrzciny przygotować dobrego do jedzonka?:D

Cholipcia Zielona nie gniewaj się, czytałam Was szybko żeby nadrobić cały dzień nieobecności a później własnie wychodzą takie hocki klocki :-)

ooo katka jest duzo rzeczy takich dobrych a pytasz o dania obiadowe czy płytę zimną???ja bardzo chęnie podpowiem:)

Katkaziom to zależy czy robisz z obiadem czy bez bo u nas msza była o 9,30 więc głupio by było bez obiadu. Ale po obiedzie, czyli standardowo rosół, ziemniaki, schabowy i mielone i chyba kurczak, był sałatka gyros i jeszcze jedna bardzo prosta makaronowa, teściowa zrobiła bigos i krokiety więc swojsko mieliśmy. A ciasto kupywaliśmy bo nie miałąm czasu piec :-)

do KatkaZiom ja nie pomoge Tobie bo my robilismy chrzciny w pubie .W domu to za duzo zachodu .A w pubie poszli, wyszli i bylo ok. a ja sie boje zeby moj synuś nie zachorował.Dziś byl jakis nie wyrazny :( Marudzil , płakał jak nie on .Podałam profilaktycznie wapnoi witamine C .Diewczyny a wy co podajecie od przeziebienia?? zlbo zeby zapobiec?

My mamy chrzest na 15 także centralnie w porę obiadu ;P U nas będzie chyba tylko taka głównie młodzież.Bo cała rodzinka prawie 200km ode mnie a to grudzień będzie także nie ma co, żeby się w zaspach tutaj fatygowali. Ale ten gyros to dobra sprawa chyba...ja kiedyś z sałatą lodową i owocami robiłam i do tego tosty...hmm... co tam macie jeszcze ciekawego ?:P

my robiliśmy w lokalu bo mieszkanko małe mamy i sobie nie wyobrzam tego robić w domu ale jak bym robiła to podobnie jak u ani:) na obiadek rosołek albo uszka potem ziemniaki ze 3 rodzaje mięsiwa jakieś suróweczki np z marchewki, z pekińskiej albo białej kapusty i np buraczki na deser wiadomo ciasto i tort:)a z płyty zimnej to salatka gyros,jarzynowa,może jeszcze jakaś z ryżem,schab w galarcie ,wiadomo bigosik może być,jeszcze z ciepłych zrazik i kluseczki śląskie duuuzo rzeczy można zobić jak znajdę to wam wrzucę link do fajnego przeisu na kotlety z piersi z kurczaka:)

ta sałatke makaronowa to kupujesz makaron małe kółeczka, do tego ogórek kiszony w kostke, jakas szynka w kostke, kukurydza i majonez. prosta szybka i smaczna :-)

o właśnie jakąś sałatkę zrobie, kotleciki jakieś...torcik obowiązkowo i ciacho upiekę ;D Teściowa i siostra będą to będziemy tam szalały w kuchni ;P Dzięki dziewuszki ;D już mam jakąś wizję tego wszystkiego ;D

http://fotoprzepis.pl/index.php/filety-z-kurczaka-z-pieczarkami-zapiekane-z-serem/ fajny przepis ja robiłam podobnie tylko bez majonezu a ten majonez daje taki fajny smaczek:)

a ja robie ryżowa ryz cebulka lub por szynka ser papryka kukurydza kons mojonez szybka i pyszna:)

Doris - co do kąpieli to probowalismy pare razy wcześnie,ale nie zdawało egzaminu.Teraz po kąpieli dostaje butlę i zasypia od razu.A tak to musiałam walczyć z usypianiem.Często też potrafiła się wybudzić no i znowu bujanie w wózku.Wiem,ze to trochę póżno,może kiedyś się przestawi. Myślę,że z ta depresją to może masz rację,a ja myślałam ,że juz mi przeszła,bo po porodzie było kiepsko.Dobrze,że moja mama przyjechała,to mogłam trochę odpocząć. Sądzę,że może przyczyna może być też samotność.Dopóki chodziłam do pracy ,było o.k,a teraz mam za dużo czasu na myślenie.Mąż nie za bardzo mi pomaga,bo z harakteru jest holerykiem.Żyję tylko od wyjazdu do polski,do następnego.Mam nadzieję,że w przyszłym roku będziemy mogli juz wrócic do kraju.

A ten kurczak w piwie byłby w sam raz :-)

Doris całkiem smacznie te kotleciki wyglądają ;D Może takie zaserwuje ;D ja robie też szybkie takie kotleciki. Kroje pierś w kostke dodaje jajko, łyżkę majonezu, troche wegety, ser żółty i zagęszczam mąką. Wszystko mieszam i wykładam na patelni po łyżce.