Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

leneczkowa mi zmalaly ale sa wieksze niz przed ciaza. jak karmilam to mialam takie balony sliczne ze hej:D a teraz:O choc nie moge narzekac bo jedrnosci az tak nie stracily;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam tylko w ciąży i jak karmiłąm a teraz mam mniejsze niż przed ciążą. Masakra to mało powiedziane :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziękuję w imieniu michałka:) leneczkowa no mi niestety cycki nie zmalały:(cały czas mam miseczkę E mam nadzieję ze jak trochę schudne (co bedzie moim postanowieniem noworocznym:) )to mi troche zmaleją:) podam wam przepis na prosty i szybki deser: -kolorowe galaretki(zółta,zielona,czerwona) -serek homogenizowany waniliowy -starta mleczna czekolada opcjonalnie -bita śmietana -owoce np kiwi,banany ,mandarynki -rurki waflowe -sosy np toffi czy ajerkoniakowy galaretki robimy osobno oczywiście wylewamy na talerz żeby stężały jak stęeją to kroimy w kostkę i układamy warstwami wg koloru w pucharkach czy w salaterkach na to kładziemy kilka łyżek serka i posypujemy czekoladą.Pycha jak ktos ma owoce czy bitą smietane czy rurki albo wszytsko razem też można dodać bedzie jeszcze lepsze:) to jest taka moja opcja deseru na imprezy zimą kiedy lody je się rzadko albo wcale a robi się to błyskawicznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doris moj zrobil ostatnio takie wlasnie galaretki, ale byla jedna galaretka smak dowolny i budyn, my mielismy czekoladowy i w pucharku bylo pol na pol i do tego byly owocce, banan i mandarynki. mmm pycha. ja nie lubilam nigdy galaretki ale to co on zrobil to bylo pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki uciekam bo jestem podnieta,mały tym niespaniem w dzien i marudzeniem dał mi trochę popalić:) spokojnej nocki dla was i dzieciaczków:D buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka no to Twoją teściową poniosło! Nie dziwię sie że jesteś zła. Leneczkowa krzesełko super... mam identyczne :) tylko tańszą wersję bo z tego co pamiętam to Ty masz regulowany podnóżek? :) Co do własnoręcznie przyrządzonego soczku to kurde dziwne, człowiek chce jak najlepiej, jak najbardziej ekologicznie a tu co? Dzidzię tylko brzuszek boli :( Dlatego ja jeszcze nic nigdy małemu nie ugotowałam. Doris Michałek tez niezły pulpecik i powiem Ci że zmienił się bardzo :) Ania Ty nawet nie weisz jak ja wam zazdroszczę tych dziewczynkowych ciuszków - są o wiele ładniejsze niż dla chłopców :) i wybór wielki :) A.... dziewczyny co ja dziś przeżyłam: pojechałam z małym do koleżanki z którą się długo nie widziałam, ona ma 2 letnią córeczkę i ja przywiozłam tej małej krówki i siedziałam z nią na kocyku na podlodze i trzymałam kacperka tyłem do siebie a ona przodem do mnei i je te krówki. Zagadałam się z koleżanką, patrze a mój kacper dwoma łapkami wpycha sobie krówkę do buzi! Myslałam że na zawał zejde! Zaczęłam mu ją wyrywać a on tak się rozdarł jak jeszcze chyba nigdy w życiu, no masakra normalnie. Wróciliśmy do domu, dałam mu mleko i strasznie zwymiotował i teraz nie wiem czy to: a) przez tą krówkę, b) po szczepieniu? czy c) może z przejedzenia no nie wiem sama mam tylko nadzieje że nic mu nie będzie a napewno trochę jej zjadł bo czułam od niego z buzi tą krówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leneczkowa u mnie zastał większy bius mamy ten sam rozmiar,ale dlatego,że wciąż mam nadprogramowe kg.Jak schudnę powinny wrócic do dawnego rozmiaru,kurcze a mam takie sliczne staniczki i wciąż za małe.Po Świętach biorę się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porzeczkowa przepraszam cie ale sie usmialam:P musialo to niezle wygladac:d choc wiem ze tobie na pewno nie bylo do smiechu... mysle ze to raczej nie od tej krowki, moze od przejedzenia po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porzeczkowa,mysle,że nie zążyłzjeśc za wiele.Może to od ząbków?Mój M jak byl 4 latkiem to nakarmił swoją siostre,ktora miała kilka dni czekoladą.Nic jej nie było ,a on myslał,że dzidzi jest głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wkoncu udalo mi się do Was zajrzeć. Natalka coś ostatnio marudna. Ciagle tylko na rękach i to jak najbardziej pionowo, położyc się wogóle nie chce. Dzisiaj spała dwa razy po pół godziny. Tak już marudziła ze wykąpałam ją wcześniej no i wkońcu zasnęła. No to ja zasiadłam przed kompem a tu wyłączyli prąd no i siedziałam godzine po ciemku. doris super przepisy, musze zaraz poprzepisywac bo potem nie znajde balbinka ta twoja teściowa to jakaś niepoważna chyba. Ja też nie lubie z moją Małej zostawiać ale pod tym względem to prędzej by małą przegrzała niż naraziła na przeciągi. a moja Natalka zasypia różnie. Najczęsciej ok 23 a czasami wcześniej, nie ma reguły i jakoś nie możemy tego unormować narazie. doris ja nawet jak jade po spożywcze zakupy raz w tygodniu to się ciesze jak głupia :) a po świętach planuje wyjazd do centrum handlowego (moja mama zostanie z Natalką) i już się cieszę jak dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa to naprawdę śmiesznie wyglądało, mój niejadek a tak się dorwał, Boże żeby on chociaż słodycze tak lubił :) Tylko teraz te wymioty mnie wystraszyły ale ok nie panikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do piersi to ja też się nie wypowiadam bo też nie ma o czym :) takie jak przed ciążą jak nie mniejsze czyli prawie nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do ciuszków dla Natalki ,to ja mam jakąś obsesję,nie moge sie oprzeć.Wolę kupic cos Natalce,niz sibie.Już M na mnie kzryczy,że przesadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porzeczkowa mi też się wydaję, że to raczej nie od krówki, raczej z przejedzenia. Ja też uciekam wczoraj jakoś mi się źle spało i dzisiaj muszę szybciej spać żeby nadrobić straty;-);-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilke. Doris ciacho super ;D mega pyszotka...;D polecam jak coś ;D ja sprzątam w spiżarce...już dwie torby słoików poszjechało na śmeici. A jeszcze z jedna będzie. Jeszcze zostało mycie podłóg i łazienka której wczoraj odpuściłam. dbrej nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry kobietki:)mały spał dzisiaj do 6.16:)cała nocke przespał ładnie bez zadnej pobudki az dziwne:D sto lat dla mani🌻 porzeczkowa no to miałas przezycie,mały łasuch bedzie z tego kacperka ale tak jak dziewczyny pisały nie sadze zeby od tego te wymioty były bo duzo zjesc nie zdążył aniu mozemy chćby dzisiaj jechac do kliniki:)tylko jakiegos sponsora musimy znależć:D ;)a z lenki śliczna pannica rośnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Mańka sto lat !!! U nas dzisiaj lepiej , Lenka już mi chyba ból brzuszka wybaczyła :) Tylko nie wiem czy dać jej już sam sok z marchwi , czy sama mam go wypić? Trochę się boję :( A Lenka ostatnio nauczyła się wstawać o 1 w nocy na jedzenie. Ja juz nie weim im jest starsza tym wcześniej wstaje na karmienie. Ja słysze , ze np Michałek już nockę przesypia a między nimi jest tydzień różnicy, to aż się wkurzam :( No ale co każde dziecię rozwija się inaczej :( Właśnie się zastanawiam czy jechać do rodziców tzn dzwonić, zeby tata po nas przyjechał :) , bo temp ok - 12 to ze spaceru chyba nici będą .Ja już samochodem nie jeżdzę , bo u nas na drogach jest lód pod śniegiem i ostatnio jak wyjechałam to jechałam 30 km/godz a i tak nie wyhamowałam przed krzyżówką i rondem i dobrze, że prawym pasem nic nie jechała to udało mi się skręcić i pojechać dalej :( Jechałam z Lenką więc ciśnienie miałam chyba 200/150 :( Zostawiłam samochód u rodziców i M. musiał przyjść do nich po pracy i nas zabrać , bo ja się bałam wracać. Niby samochód z różnymi dziwnymi systemami bezpieczeństwa na zimę , ale na lodzie to chyba nic nie działa :( A jak się ślizgałam pomimo naciśniętego hamulca i juz na prostopadłą drog ę wyjechałam to pomyślałam , ze będzie 2 stłuczka na forum po Ani :) Autentycznie. Nawet w takich chwilach o Was myślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas nocka koszmar emilka sie obudzila o 3 i dawaj co chwila przewracala sie na brzuszek a po chwili zaczynala wyc bo cos jej chyba nie pasowalo i tak musialam wstawac chyba z 7 razy, ja nie wiem czemu ona nie moze normalnie spac w nocy, ja juz nie mowie o wstawaniu do karmienia, bo to jestem w stanie zrozumiec, ale zeby takie harce... a teraz sobie smacznie spi, a ja pije 2 kawe coby toche oprzytomniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkiego naj dla Mani :) leneczkowa nie przejmuj sie moja Natalka tez nie przesypia jeszcze nocy i wcale sie na to nie zanosi. Musze zaczac jej zageszczać mleko na noc. Natalka znowu marudna, teraz spi a ja troche ogarniam mieszkanie przed weekendem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meisje moja Natalka robi to samo, z plecow odrazu próbuje na brzuszek nawet w leżaczku ostatnio a jak juz jej się uda albo ją przewróce to w płacz i tak wkółko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×