Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

Natali właśnie chciałam Ci wysłać życzenia dla Natalki - wszystkiego naj, naj i dużo zabawek ;) no i rodzeństwa-już może nie dużo :) Natali to kiedy mięsko testujemy :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my zaczniemy pojutrze po powrocie do domu bo zapomniałam kupić słoiczki z mięskiem chyba ze uda mi się kupić tutaj, może poźniej wyjdziemy na spacer to bym kupiła a jak nie to w czwrtek kupie u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja sie tylko melduje, bo czekam az mala wstanie i idziemy na spacer. dzis wstala o 6.30 a spac poszla o 11:D wiec tyle czasu byla bez spania i padla od razu po obiadku, i spi az do teraz, przy okazji i ja sie przespalam a M czuwal czy mala sie nie budzi:) wszystkiego najlepszego dla LEnki i Natalki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Mamusie dziewczynek - ślicznie wystroiłyście swoje księżniczki ;) Balbinka szkoda Emi, ale ważne że to nic poważnego. Mój mały też chory, dziś znów idziemy do lekarza bo nie do końca sie wyleczył. Super że Emilka już sama siedzi :) Katka a jak u was? Co powiedział lekarz? aaaaaaq o matko! współczuje Ci naprawdę tej przeprowadzki, pamiętam jak w zeszłym roku przeprowadzałam się z wynajmowanego na swoje i miałam tyle rzeczy że szok, a teraz przy małym to już w ogóle masakra. Meisje to Ci Emi rzeczywiście super prezent zrobiła :) taki pakiet ;) Doris trzymam kciuki żeby z indykiem poszło lepiej ;) I mam pytanie... czy do tego schabu marchew może być tarkowana? Bo tylko mam taką mrożoną i nie wiem czy to się uda? ;) Najlepszego dla naszych solenizantek ;) Dziewczyny ja już dostaje pierdolca w domu... od pierwszego dnia świąt z domu nie wyszłam bo wszyscy jesteśmy przeziębieni, poza tym cały dzień walczę z małym żeby cokolwiek zjadł, prawie całymi dniami go noszę lub wożę wózkiem po domu bo ciągle marudzi no normalnie masakra czuje się jakbym miała noworodka w domu. P.S. Jest już drugi ząbek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was Kochane ja tylko na chwilkę złożyć życzenia Lence i Natalce🌻 🌻:) a marchewka do schabu może być jak najbardziej starta i wtedy można skrócić czas pieczenia o jakieś 20 min oczywiście jeżeli schabik miekki bedzie :) do wieczorka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu uwierz mi że przydałyby mi sie dodatkowe rece do pakowania:P :P:P Mam juz tego powyżej uszu.... A najgorsze jest latanie z 4 pietra na 4 :/:/ bo windy nie ma .A jescze kobieta zażyczyła opróżnić całe mieszkanie .A planowalismy segmenty zostawić bo do nowego bede robiła wszytsko na zamowienie .ehhh Dziewczyny podajecie juz gluten?????? I żółtko?????? Moj jak narazie dobrze toleruje a i miałam sie zapytać mniej wiecej ile płynu wypijaja wasze maluszki???? Balbinka i jak twoja niunia sie czuje?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz po spacerku, mala teraz lezy na kocyku a ja troche ogarniam. porzeczkowa trzymaj sie i gratuluje nastepnego zabka:) aaaq ja jeszcze nie podaje, jak bylam po recepte na mlleczko to pytalam pediatre i powiedziala zebym na razie nie podawala glutenu, ustalimy wszystko na szczepieniu a to juz niedlugo. wiec o zoltko tez wtedy zapytam. co do plynow to mala pije ok 125-150 mleka co ok 3 godziny, na noc ok 180-200 plus woda ewentualnie herbatka miedzy posilkami. z tym to roznie bo jak widze ze chce jej sie pic to daje, czasem 2 czasem 3 razy dziennie i wypija bardzo roznie, czasem potrafi i ze 100-120 wypic a czasem jak jej sie nie chce za bardzo pic to ok 50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka mała zasnęła, więc ja szybko do Was.Dziękujemy za ciepłe słowa, Emilka czuje się lepiej, w miarę dobrze znosi te zastrzyki. Buziaczki dal solenizantek. Meisje gratuluję postępów Emilki. Aaaaq współczuję przeprowadzki.Emilka spróbowała już zupki z kaszką manną i jest ok, dzisiaj zjadła krem dyniowy z żółtkiem,narazie nie widzę nic niepokojącego. Porzeczkowa gratuluję drugiego ząbka:-).Wiem co czujesz, u mnie to samo, totalne zmęczenie materiału. Od pobytu małej w szpitalu, nie wychodzę z domu na dłużej niż pół godz, i to są wyjścia sporadyczne. Kocham tą moją maludę;-) ale potrzebuję oddechu,mała też ma chyba już mnie dość:-):-):-) Ostatnio miałyśmy tyle stresu, i to trwa nadal.Emi przez ząbkowanie jest okropnie marudna nie zostanie sama nawet na chwilę,moje wyjścia do wc kończą się rykiem pod niebiosa, ale Wam smęcę, łapie deprechę:-( Zastanawiam się nad kupnem kojca, w leżaczku małej już niewygodnie, najchętniej by siedziała, lub się turlała. http://allegro.pl/kojec-lozeczko-turystyczne-milly-mally-jumbo-hit-i1378375505.html tylko ciekawe czy w przypadku mojej marudy to się sprawdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbinka te kojce to fajna srawa wkładasz dziecko wrzucasz zabawki i wiesz ze dziecko jest bezpieczne . Ale u mnie jakoś Kamil zrobił sie marudny i to chyba by sie nie sprawdziło .Ja rozkłądam koce na podłodze on siedzi i tam sie bawi ... a jak narazie nie raczkuje i na to sie nie zapowiada . Balbinka ja ciebie doskonale rozumiem !!!!Jak wyszły dla mojego synka dwie dolne jedynki to nawet nie wiedziałam co , jak , i kiedy .No teraz non stop marudzi , i wiem ze to zabki , cąły czas mu masuje ,jak wyjme szczoteczke płacz:( ale sprawdzam i nic nie widze :( A dziewczyny mam jescze pytanie czy wasze niunie jak leza na pleckach same potrafia sie podniesc do siadu???? Ja delikatnie pomagam , sma sie nie podniesie ale minimalniemu brakuje .... ja żółtko to swoje daje( przywiozłam od rodziców od kurki) ugotuje i pół dodaje do zupki co drugi dzień . A kasze manna tez do zupki dodaje sama gotuje i łyzke dorzucam . Wcozraj podałam ryż tez pieknie zjadl uczulenia nie zauważyłam .Dziś to na szybkiego słoik bo nie mialam nawte kiedy coś zrobić . MAmusie a co podajecie na deserek ???? Chodzi mi bardziej o cos domowego .Bo ja za bardoz nei mam pomysłów.Jak narazie podaje gotowane jabłko , badz jabłko z dynia .Bo na banana ma uczulenie .MAcie jakies jescze pomysły?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaq ja podaje malej wszystko co jest w sloiczkach bo nie gotuje jej sama tylko daje gotowce;) sa morele, banany, jablka, winogrona, brzoskwinie, jagody, nie pamietam czy cos jeszcze. aha i sliwki. i wszystko co jest wiekowo odpowiednie to ja malej daje i nie widze nic niepokojacego. dzisiaj dalam jej kaszke z malinami i poki co jest ok. balbinka ja mam taki kojec ale na razie go nie uzywam bo mala sama nie siedzi, wsadzam ja do lozeczka, albo na kocyk, ewentualnie w kreselku do karmienia siedzi. ale siostra miala taki dla corki i bardzo sobie chwalila. aaaq moja sama sie nie podniesie do siadu, bardzo mocno podnosi glowe i dosc duzo tulowia jak lezy, wspiera sie tez a lokciach, ale sama nie umie usiasc. na to maluchy maja chyba duzo czasu.no ale ona sama jeszcze nie siedzi wiec nie wymagam od niej wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaq mój wypija tak ok 700-800ml mleczka plus dwa razy po 100ml herbatki czasem wypije wszystko czasem zostawi a glutenu jeszcze nie daje jestem na etapie wprowadzanie mieska i nie chciałabym tak mieszac a i żółtka też jeszcze nie i tak jak patusiowa wszystko ze słoiczków jest wygodnie i jestem na 99%pewna ze dostaje to co najlpesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porzeczkowa gratuluję kolejnego ząbka :)a co do indyka to jeszcze nie dałam jutro dam bo dziś jeszcze go meczyłam cielecinką ale nawet łyżeczki nie zjdał:( kurcze ja tak dziisaj z doskoku bo czasu nie mam dopiero obiad bedzimy jesc a jak m w domu to zawsze jemy koło 13 a dziś tak wyszło no nic jak małego wykąpe to będe miała dla was wiecej czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doris moja lubi cielecinke, poczatkowo sie krzywila jak jej dawalam jakiekolwiek miesko lub zupke jarzynowa bo te sloiczki maja dosc mocny zapach, i dziwny smak ale jak juz sprobowala raz czy dwa to pozniej jadla ze smakiem:) takze probuj a maly na pewno sie przekona do mieska i bedzie wcinal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy wasze dzieci tez tak pluja? bo moja wystawia caly czas jezyk i pluje strasznie:D najbardziej jej sie podoba jak ma smoka w buzi i probuje pluc albo jak opluje kogos kto ja ma na rekach;) chichra sie strasznie przy tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego dobrego dla Leneczki i Natalki ;D Aqqq dzieci chyba same siadają jak skończą 7 miesięcy. Hania usiądzie jak podam jej chociaż paluszek to się podciągnie. A my po wizycie. Nie było już mojej pediatry to przyjął nas...reumatolog. Zbadał małą i powiedział, że wszystko ok i można szczepić. Hania ciągle płakła bo to nowe twarze i w ogóle. Także, się tylko wymęczyłyśmy. Dane do tabelki: Waga 9.200 i 77cm P :) No a, że pediatrt nie było to się nie wypytałam czy podać jej kaszkę na noc np. bo ciągle się w nocy budzi. No ale do przchodni z nią nie pójde bo tam to mi dopiero zachoruje. Balbinka my mamy taki kojec. Super sprawa jeśli chcesz, zeby mała się sama bezpiecznie bawiła. Ale w okresie gdy musiałam być blisko niej to i w kojcu tylko przez chwilę siedziała. Dostałam dzisiaj paczkę z bebiko. I znowu jakiś inny ten schemat żywienia. Dobrze, że my na wyczucie małej wszystko dajemy bo to już nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katka to Hania duza kobietka jest:) ty karmisz cycem prawda? moze moglabys sprobowac dac jej do swojego mleka kleiku? choc nie wiem czy mozna do swojego mleka dodawac czy tylko do mieszanki ale chyba mozna. co do schematow to ja juz ich wcale nie czytam, podaje malej wszystko na czuja wg kategorii wiekowych na sloiczkach bo inaczej bym zwariowala od tych schematow bo wszedzie sa rozne. poki co jest ok. ewentualnie jak waham sie zy cos jej podac to albo podaje troszeczke i czekam dlugo na to czy cos bedzie nie tak albo-tak jak w przypadku glutenu- radze sie pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff mały śpi ale taką arie nam odstawił przed kąpielą i w trakcie ze musieliśmy go myć ekspresem ale jak dostał butle to był już spokój:) a co do schematów to ja też już ich nie czytam bo w kazdym inne racje co innego mówi peditra znowu... tak jak z tym mlekiem nastepnym w nowym schemacie pisze zeby go podawać od 7miesiąca a pediatra mówiła ze od6 a mnie się wydaje ze to wszystko zalezy od mleka bo np mlkeku2 hippa pisze ze jest od 7 miesiaca a na moim enfamilu2 ze jest od 6miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też już Lenka śpi, tata ją tak wymęczył przed snem , ze aż kilka razy ulała :) a jak tańczyli... :) Patusiowa moja Lenka tez tak pluje, ale okresami po kilka dni, potem chyba zapomina i jak sobie przypomni to znowu jest cała popluta. Aaaq ja gluten dopiero dam 1 raz w tym tygodniu. Co do płynów to Lenka prawie nic nie chce pić pomędzy posiłkami. Staram się jej dawać szczególnie po zupkach, bo czasem ma czkawkę, ale często nic nie wypija. Co do mleka to od kilku dni pije 3*180 ml , 1 * 220 ml zupka i owocki. Co do siadania- Lena potrafi sie podnieść z pozycji półleżącej a z leżącej to z moją pomocą. I mam pytanko: czy Wy juz codziennie potrawy z mięskiem podajecie? czy można też same zupki lub inne obiadki podawać bez mięska? W sumie to nikt mi nie zabroni :) ale czy nasze dzieciaczki będą jeszcze się najadały wegetariańskimi daniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze kolejne pytania :) : to 10 gr mięska to ile jest na oko - 1 łyżka płaska czy kopiasta, czy więcej? Nie wiem czy kupić wagę kuchenną do ważenia mięska, czy sobie odpuścić? Jak Wy robicie? I jeszcze proszę napiszcie w jakich proporcjach robicie zupki jarzynowe bo ja znalazłam taki przepis : 1 ziemniak , 0,5 marchewki, 1/4 pietruszki , 150 ml wywaru i 1 łyżeczka oliwy z oliwek . Dziękuje za życzenia dla Lenki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leneczkowa ja daje co mi pod reke podejdzie;) codziennie mieska nie daje ale tak ok 3 razy w tygodniu miesko jest, czasem wiecej ale to raczej rzadko. Pati z pozycji pollezacej tez sie podnosi juz od dluzszego czasu ale z lezacej to tylko za moje palce, ale poki co tego nie cwiczymy bo od razu wstaje, wiec wole ja pod paszki brac i sadzac bo bezpieczniej;) a moja gwiazda dzis spala tylko 1 (JEDEN) raz-wtedy od 11 do 14 i nawet na spacerku 1,5 godzinnym nie zmrużyła oka, a pozniej przyszedl dziadzia i ja wybawil do 18;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leneczkowa ja cały czas będę też mu dawała te wegetriańskie dania bo np zupke jarzynową z gerbera uwielbia zjada caly słoiczek i chce jeszcze a ta cielecinka to masakra:(może drób mu posmakuje a jak nie to chyba zostanie wegetarianiniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi już w łóżeczku po kąpieli, jedzonku i luli:-) mam nadzieję, że już na dobre. Leneczkowa Emilka codziennie nie dostaje dań mięsnych, średnio to tak co drugi dzień, ale myślę, nad tym żeby już codziennie je dostawała. Katka z Twojej Hani pannica, że hoho:-) Co do siedzenia, to Emilce muszę odrobinę pomóc żeby z pozycji leżącej podniosła się do siadu, ale zatwardziale ćwiczy ten manewr:-) Może to głupie, ale tak sobie myślę, czy jest jakiś sposób żeby nauczyć moją Emi zajmowania się sobą chociaż kilka chwil.Nie znikam jej nawet z pola widzenia, a mimo to mała marudzi, wystarczy że oddalę się od niej na metr i już Emilka rozpacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa no ja ją właśnie karmie cycem jeszcze. Kaszka to chyba za ciężka dla niej będzie na noc co? A kleik mam ale własnie do rozrobienia z mlekiem. Co do dań własnych to ja też narazie tylko słoiczkowa jestem ;D Glutenu też nie podawałam jeszcze. Leneczkowa tego mięska w tych daniach to jest tyle pewnie co kot napłakał ;P Hehe Ale może takim mięsnym obiadkiem się dziecko bardziej naje niż zupką jarzynową. Kupiłam małej kominezonik ;D http://allegro.pl/zimowy-kombinezon-endo-dla-niemowlaka-w-rozm-82-i1371586216.html W końcu znalazłam jakiś z butkami od razu bo wszystkie, które są osobno to jej spadały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katka sliczny ten kombinezon:) moja mama ostatnio wygrzebala z szafy czerwony kombinezon dla malej, akurat na teraz jest dobry, musialam go przeoczyc. jest fajny bo ma ocieplane tylko plecki i klatke piersiowa, wiec jest jak znalazl na troche cieplejsze dni, bo ten co dostalam od siostry jest caly w polarku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leneczkowa mama z tego co jasieorientowałamto na poczatku podaje sie miesko 2 razy w tygodniu a jak wszystko dziecko dobrze tolerujeto można co drugi dzien .A czy codziennie to hmmmm raczej nie ale nie jestem pewna ( trzeby by sie zapytac pediatry) ja pisze jak moja mowila . Wszystkiego najlepszego dla Lenki moc całusków ........:):) Ja jak narazie podaje miesko 2 razy w tygodniu a tak to dynie z ziemniakim, jarzynowa , marchewke z ziemniakiem różnie .....myśle juz zeby podawać 3 razy pytałam o płyny miedzy posiłkami bo moj pił 2 razy po 120 a teraz 50 czasmi 120 ml przez cały dzięń .I dlatego zastanwiałam sie jak jest u Waszych dzieciaczków . Kaszy wogóle jescze nie wprowadzałam .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski, ale za Wami stęskniona jestem.Zaraz wskakuje na galerie i oglądam słodziaki. Weszłam zeby zlozyc Leneczce i Natalce najlepsze zyczonka. Rośnijcie zdrowe i sliczne. U nas po świetach jakos tak kiepsko. Sprzeczam sie z mezem. Jakies mnie glupie mysli nachodza... Nie mam humoru :( Aktualnie topie smutki w drinku - nastepne karmienie dopiero o 6 rano wiec wyparuje... Młoda przesypia noce a mi sie juz nie chce jej budzic - zreszta problem kiepskiego przybierania sie skonczyl. Chcialabym zeby mi bylo lepiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tęczowa głowa do góry :):) jutro bedzie lepiej zobaczysz. Mnie moj mąz tez dziś zdenerwował bo przyczpeil sie ze jestem za chuda i ze on na kosci nie leci .Tylko nie moze zrozumiec tegoze ja jem a przytyć nie moge:(:( zrezta moja mama tez całe świeta gowe mi suszyła:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teczowa na pewno wsyztsko sie ulozy🌼kazdy ma gorsze dni i klotnie w zwiazkach tez sie zdarzaja. ja z moim tez dluzszy czas sie nie dogadywalam, klocilismy sie o byle co, teraz jest lepiej, okazujemy sobie wiecej uczucia, rzadko sie klocimy, ewentualnie lekkie spiecia, ale moge powiedziec ze jest duzo lepiej niz bylo. tez mialam durne mysli, chcialam odejsc, chociaz wiem ze nie wytrzymalabym bez niego, i w koncu jakos nam sie ulozylo:) takze glowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×