Alkohol i problemy (wpadki) jakie przez niego mieliście......

Ja zawaliłam ostatnio pracę, przez głupi alkohol. Rozstałam się z facetem i zaczęłam pić i to tak ostro przez dwa tyg. I teraz jest ze mną masakra, kac moralny jak cholera. Nie wiem jak się pozbierać :( Poza tym ostatnio przespałam się z kolesiem od tak (oczywiście po pijaku), a to zupełnie nie w moim stylu. Nie wiem co się ze mną dzieje. Po prostu już chyba nigdy nie uwierzę w miłość.

Oj kochana ja to rozumiem. Sama często pije i najgorsze jest to że czasem wymyka mi sie to z pod kontroli. aa te zaniki pamieci to dopiero ból. od jakiegos czasu jak nawywijałam na imprezie, zerwalam kontakt ze znajomymi bo tak mi wstyd. w ogole wymiotowalam gdzie popadnie, przewracalam sie i wygarniałam im jakies niestworzone rzeczy, porazka totalna. nie jestes sama

Rozumiem że są na tym forum sami niepijący ludzie, tak?