Używacie chust do noszecia? Sprawdziły Wam się?

Nie, sprzedałam. Kupiłam za późno, córka miała prawie 7mc i byla juz za duża. Nie nadaje się wg mnie ani na lato, ani na zimę.

Kobiety uważajcie na te chusty! http://www.wfp.pl/sroda/news.php?id=41120 . Lepiej nie ryzykowac, zaopatrzcie się w porządne nosidełko.

ja nosiłam małego od 5 tygodnia życia. dla mnie była ona wybawieniem! synek często miał kolki, wzdęcia, był też bardzo niespokojnym niemowlaczkiem. w chuście momentalnie się uspokajał, wyciszał. a ja miałam ręce wolne :) świetna zarówno w domu jak i na wyjscia, zwłaszcza w głośne miejsca gdzie jest dużo ludzi, jak np autobusy, urzędy, sklepy. chusta była nieodłącznym atrybutem aż do 15 miesiąca życia synka. później był już za duży i nie chciał siedzieć w chuście, wolał chodzić albo siedzieć w wózku. mi też zaczęło być niewygodnie, zwłaszcza ze synek nie lubił wiązań na plecach i musiałam go motać na brzuchu, co przy tak dużym dziecku było niewygodne, więc spakowałam chustę i czeka w szafie na godnego następcę :) ja mam chustę tkaną, długą firmy nati baby.

przez allegro :P dokładnie mam taką, kolor sunset: http://allegro.pl/chusta-nati-kilkanascie-sposobow-noszenia-i1210392717.html

Taką jak tutaj nowiutka w opakowaniu za 100 zł (zdublowany prezent) http://www.2o2.pl/p,pl,5103,nosidelko-chusta-n17-zafiro-womar.html