Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lena1612

moja pierwsza ciąża-radości i obawy

Polecane posty

Aha i mój też tak jadł i spał na okrągło, a teraz wojuje :) Ciesz się póki możesz, bo to długo nie potrwa hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka... Gratulacje!!! No mój Bąbelek niestety do tych tylko śpiacych i jedzących dzieci nie należy. W nocy trzy razy jak narazie sie budzi czyli całkiem całkiem ale w dzień śpi jedynie raz tak z 2-3 godziny i tyle! Reszta to cycuś, przewijanko, noszenie.....sam się sobą nie zajmie, wczoraj wprowadziliśmy smoczek ale i on też niewiele czasu go interesuje, ogólnie nie mam nawet czasu żeby wam o porodzie napisac albo jakieś zdjęcia wrzucić! Statystyczny noworodek to z niego marny ;)Teraz tez na cycu wisi! Mam nadzieję że skoro teraz tak nam daje popalić to później będzie idealnym dzieckiem :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena - super, gratuluje dzidzi i szybkiego porodu też. Jakoś tak mi dziwnie z myslą że teraz ja "nastepna do golenia" :) chociaz to jeszcze troche czasu. Z jednej strony chce z drugiej boje sie coraz bardziej. lekarz kazał mi liczyc ruchy trzy razy dziennie i znów schizy, wczoraj po kolacji Maja zaliczyła te przepisowe 10 ruchów ale jakies takie słabe były i dośc rzadkie jak na nią. Potem w nocy wcale sie nie ruszała a ja z nerwów zasypiałam tylko na 1-1,5 godz i miałam poronione sny... eh.. na szczescie po śniadanku znów właczya pełna aktywnośc - dosc juz mam tej nerwówki. Uzywacie monitora oddechu albo niani? Ja bede miec łozeczko dosłownie 30cm od naszego łóżka... ale z moimi schizami to myśle że lepiej taki monitor kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evvve ja właśnie przez tą nerwówkę nie zdecyduję się na 2 dziecko, chyba, że upadnę na głowę :P A tak apropos liczenia ruchów - wg mnie i wielu innych kobiet przynosi ono więcej stresu niż jest warte. Zresztą Tobie kazał 3 razy dziennie, a ja np. miałam inną metodę - miałam od 9 rana liczyć do 10 i już więcej potem nie trzeba było. No i bądź tu mądry. Ja miałam 10 ruchów najczęściej do 10:30 i co? Do następnego dnia rano do 9 nie musiał się ruszać? A co do tego liczenia 3 razy dziennie - moje dziecko czasem kopało 30 razy w ciągu godziny, a czasem 4 godziny spało. Więc gdybym się miała w to bawić to bym IP nie opuszczała. Ja wychodziłam z założenia, że ważne, że się rusza i tyle. A co do monitorów oddechu - ja mówiłam, że z moimi schizami na pewno nie przeżyję bez takiego urządzenia. A jednak żyję :) Zresztą mały ani jednej nocy nie spał w łóżeczku, więc i tak by mi się nie przydał. Na początku też biegałam non stop do niego, w nocy się budziłam i sprawdzałam czy oddycha. Ale już mi przeszło. W dzień sprawdzam co 10 minut mniej więcej jak się miewa, a w nocy budzę się tylko jak buczy o papu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
mam nadzieję że jak nadejdzie czas liczenia ruchów mego dziecka to będzie dawało czadu , bo póki co to jak jej się zechce kopie . czasem rano , w nocy i wieczorem . w dzień czasem ale jakoś nie specjalnie po jedzeniu. nie wiem o co chodzi...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
dziewczyny czy wy robiłyście badanie na paciorkowca w ciąży? czytałam że to ważne badanie ale mam czas jak coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też jeszcze za wczesnie na to badanie, zapytam lekarza na nastepnej wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cartusia
lena gratulacje!!! :):) Ja miałam robione badanie na paciorkowca i okazało sie, że mam więc dostałam antybiotyk taki nieszkodzący dziecku i przy porodzie z 20 razy powtarzałam, że mają mi podać antybiotyk(ampicilyne), bo mam paciorkowca i lekarz tak kazał, a wszystko jest w karcie. Po gnębieniu ich przeze mnie i mojego męża dostałam kroplówkę bo jakoś cały czas o tym zapominali. Potem jeszcze po porodzie dostawałam ampicilinę przez dwa dni, a lekarz codziennie na obchodzie rano i wieczorem pytał dlaczego biore antybiotyk jak mówiłam, że mam paciorkowca to sie mnie pytał jakiego!! Normalnie masakra!! Na szczęście położna później powiedziała, że dzięki temu moje piersi były bezpieczniejsze tzn antybiotyk chronił jeszcze przed zapaleniem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
fajny synek , tylko ciekawe co myśli na drugiej fotce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie zlapal sie za glowe bo ma dylemat do ktorego cyca sie przyzsac jak sie obudzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja wam zazdroszcze.. Chciałabym tylko zapytać, czy to prawda, że przez pierwsze tygodnie, miesiące jest z dzieckiem tyle pracy? Czy znajdujecie czas na mężów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! lena moje gratulacje, śliczny synuś. A no i przynajmniej Ty się nie przeterminowałaś;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena.. cudo małe :) a to zdjecie w rożku - rewelacja. W nocy spi w swoim łóżeczku? Uff.. a ja dzis po ostatnim wpisie. Udało sie bez poprawek , moge spokojnie iśc na dziekanke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w nocy maly spi w naszej sypialni bo nie mialabym serca go odeslac do swojego pokoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teścik mi paciorkowca robił ze 2 tyg przed porodem. lena cudowne dzieciątko. A jak poważnie wygląda, jakby z miesiąc już miał :) kasiakaaa to prawda, że przy dziecku jest dużo roboty. I niestety mój mąż na początku poczuł się odrzucony. Teraz już jest lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena dzieciątko śliczne i faktycznie na starsze wygląda niż jest :) a ile masa urodzeniowa? pewnie pisałaś ale nie pamiętam a szukać mi się nie chce :D:D:D:D co do czasu dla mężów to ja z tym problemu nie miałam i czas dla niego był zawsze ale to pewnie dlatego że to już drugie dziecko i inaczej to wszystko planuję niż przy Wiki nie wiem czy lepiej czy gorzej ale na bank inaczej np mały na rękach jest około 2-3 godzin dziennie a wiki to pół dnia tam spędzała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Jak zwykle czasu brak..... wpadam więc na chwilke, w stopce fotki Mikiego jeszcze ze szpitala, na wrzucenie innych zabrakło chwilki :P Chyba jestem strasznie niezorganizowana :P :P :P Ale śpieszę ochwalić się że moje dzieciątko spało dzisiaj od 22 do 4 rano godzinka na karmienie i przewijanie i oczywiscie odciąganie pokarmu i znowu kimanko do 7 ...i dało się mamie porządnie drzemnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini jaki sliczny czarnuszek:) mami moj maly wazyl 3800. u nas ze znalezieniem czasu dla siebie nie ma problemu ale to pewnie dzieki temu ze moj maz przez pierwszy miesiac bedzie caly czas z nami.do firmy jedzie tylko na chwile rano skontrolowac co i jak a potem zapomina o pracy.no i nasz maly jest bardzo grzeczny.nakarmie go,maz potrzyma do odbicia i przewinie i dalej idzie lulu.no i wcale go nie nosimy poza czasem do odbijania wiec nawet jak nie spi to lezy sobie obok nas a my mozemy sie poprzytulac albo film obejrzec.wieczorem po kapieli jak zasnie to mamy tez ok 3 godz tylko dla siebie do nastepnego karmienia jak w domku juz wszystko porobione wiec nie jest zle.w sumie myslalam ze bedzie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena serdecznie gratuluję! Fajnego masz chłopca :-) A do tego jak piszesz grzeczniutki jest :-) Super, super! To teraz Evvvve i później to już chyba czerwcówki ruszą do boju? Matko, jak ten czas szybko leci, aaaaaa...... A my zdecydowaliśmy, ze do szkoły rodzenia idziemy. Zajęcia zaczynają się w marcu, to już tuż tuż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini, Twój Miki tez fajniutki :-) i faktycznie, tak jak pisała któraś z dziewczyn, jakiś taki duży :-) wygląda na starszego niz jest :-) No fajne macie wszystkie te dzieciaczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
chyba ze mną coś się dzieje nie tak , bo czasem mam zawroty głowy ,czasem słabo ... aż się boje sama w domu zostawać jak mąż w pracy , jedyne pocieszenie że od dwóch dni mała prawie cały dzień daje czadu ,no może z małymi przerwami na spanie jej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teścik a masz moze aparat do ciśnienia, może masz jakies spadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
mam aparat tyle że akurat zawsze zapominam zmierzyć jak mi jest zle . ostatnio dobrze się czułam ,i tato mi z ciekawości zmierzył ile mam , to wyszło że mam 101/80 . trochę małe bo nigdy takiego nie miałam , ale nic mi akurat nie było z tych osłabnięć i z zawrotów głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teścik odpoczywaj dużo, leż na lewym boku kiedy tylko możesz, jak możesz to leż z nogami uniesionymi do góry. Takie spadki samopoczucia mogą się zdarzać, ale w razie jakbyś zemdlała to już musisz do lekarza z tym iść. Życzę Ci duuuużo zdrówka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teścik ja cały drugi trymestr miałam zawroty głowy i słabo mi się robiło lekarka mówiła że nic złego się nie dzieje tylko dziecko jakiś nerw uciskało :) oby i u ciebie to nie było nic złego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
na brak odpoczynku to ja nie mogę narzekać , bo tego wolnego czasu mam aż nadto :-) aśka jak ci wyszła toxoplazmoza? ja chyba się wybiorę też , tak żeby na koniec marca mieć wyniki na wizytę . poza tym nudno mi , dziś sama przez 12 godzin . czasem to fajnie pobyć samej w domu , ale czasem mam już dość. moim towarzyszem jest wieża i laptop :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyniki wyszły mi jak na początku ciąży - czyli nie złapałam choroby i wszystko jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
to super że ok . a robiłaś te oba badania czy tylko 1? bo ponoć trzeba 1 , to czy aktualnie jest choroba czy nie? kupujesz już wyprawkę dla dziecka? ja jakoś w marcu się wybiorę ,chociaż mi już się chce , ale poczekam jeszcze może płeć się zmieni:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×