23letnia samotna problem?

Witam.Nurtuje mnie ten problem od niedawna. Być może były tu już takie tematy, nie wiem. Mam 23 lata, nie mam faceta. Nie, nie jestem dziewica, byłam w związkach. Problem tkwi w tym,że czuję się gorsza będąc sama, ponieważ koleżanki mają facetów i wychodzą za mąż, będąc w moim wieku i to nie z wpadki. Pytanie do was - czy w dzisiejszych czasach to dalej obciach, że powoli staję się starą panną? Mam czasem takie myśli w chwilach zwątpienia, żeby znaleźć byle jakiego, aby po prostu był. Czy to dobry pomysł? Mam dość tego uczucia bycia gorszą. Tesknię za miłością, pewnie już nie dane mi jej będzie zaznać bo stara jestem. Co myślicie? RTo przegraństwo??

piszcie szczerze - stara panna w tym wieku ma jeszcze szansę na rodzinę?

Nie jesteś dziewicą i jesteś sama. To pewnie masz ochotę na siusiora.

Tu nie chodzi o seks. Mam chętnych na seks bez zobowiązań. Chodzi mi o związek, małżeństwo, dzieci itp

czy lubisz anal ? jak czesto analizujesz?

Stara panna w wieku 23 lat? :o

23 lata i uważasz się za starą pannę? oO ty masz problem z psychiką a nie z brakiem faceta. to że inne maja oznacza że ty też musisz mieć faceta? jak inne będą miały jedno dziecko oznacza że ty nie możesz mieć więcej? jak inne się rozwiodą to ty też musisz się rozwieść?

raczej nią zost, facetów poznaje się do 20stki:O a w 23 już myśli o ślubie. Kurwa...dziś znowu mam doła

który facet mnie zerżnie w dupe,marze o tym

Ja się ożeniłem mając 33 lata... Idiota/tka piszę zawsze: mam lat, nie jestem dziewicą... a dalej to tylko moja głupota. Związek polega niestety zawsze na zasadzie kierowaniem zespołem ludzkim. Jak kto ma ochotę cierpieć bo nie jest niewolnikiem, niechaj szuka :) ZA WSZELKĄ CENĘ

a jak mam się czuć ??? kafe poczytaj, tu w moim wieku juz matkami wszystkie zostaja lub sa przed slubem.

mortifer a zonę w jakim wieku poznales? to tez wazne

Ja mam 24 lata, o ślubie myślę, ale może kiedyś tam, ale nie planuję, a dzieci mi nie w głowie teraz, bo najpierw muszę studia skończyć :) Nie jestem nienormalna jak większość dwudziestolatków, którym zamarzyła się zabawa w dom :o Co to kurwa jakaś moda na śluby w taki młodym wieku nastała? :o

czemu zabawa?

moją żonę znam od urodzenia bo to moja siostra

A co studiujesz? Dupodajstwo?

mam 23 wiosen mortifer a zonę w jakim wieku poznales? to tez wazne Głupota, i jeszcze raz głupota. Lepiej znajdź kogoś kto głupio myśli, że seks jest fajowy... ale nigdy nie rób tego u siebie.

widzę,że ktos się nudzi:O

mortifer dziwak jakiś jestes

ja sie nudze,chyba pojde posmyrać paluszkiem moją cipke

podszyw nie wysilaj się

Dlaczego zabawa w dom? A jak nazwiesz spontaniczną decyzję dzieciaków, które ledwo ukończyły 18 lat a już myślą o ślubie i dzieciach? Każde z nich ma w tym wieku dobrą pracę i kasę na wynajem/kupno mieszkania? Żeby podjąć decyzję o założeniu trzeba być samodzielnym i niezależnym finansowo, a nie polegać na rodzicach, a niestety gówniarze często tak robią - najpierw biorą ślub a potem mieszkają u mamusi.

23 lata i płaczesz? po pierwsze byl osie nei ruchac z pierweszym lepszym kltory cie zostawial to bys nie miala tego problemu teraz po drugie 23 lata to sie ciesz ze jeszcze nie masz meza dzici i obowiazków.

byłam w 3 poważnych związkach i parę przygód na koncie. Moje związki nie rozpadły się przez seks.Nie trafiłeś więc

Kiedy ja byłem w Twoim wieku, wiele dziewczyn nie miało jeszcze żadnego faceta!!! Nie był to może przeważający procent, ale spory. 1/10, moze nawet 1/5 koleżanek. A Ty byłaś już w związkach i nie jesteś dziewicą... i nie uważasz tego za obciach, a to, że w wieku, w którym wiele osób jeszcze nie jest samodzielnych, nie masz męża. A zastanów się, czy masz dom i dobrą pracę? Bezpieczną przyszłość? Nie? To na małżeństwo jeszcze za wcześnie. p.s. ja biorę ślub za niecałe 2 lata, z 33-latką (obecnie ma 31) - to jest dopiero PÓŹNO. Ale nie ZA PÓŹNO :) Ale wiesz, jak widzę Twoje równieśnice i młodsze panny, ze zmarszczkami, zniszczonymi twarzami, sterane życiem, z wieloletnimi doświadczeniami w sexie i nadużywaniu narkotyków, papierosów i napojów wyskokowych, to mam wrażenie, że faktycznie Wasze pokolenie szybko się starzeje... :P

masz 31 lat i gadasz,że to inne pokolenie?:O sorry...nie rób z siebie starca. Mam kolezankę, ktora wyszla za takiego w twoim wieku...jaka przepasc?? Fakt, pózno bierzesz ten slub...

myślałam,że pokolenie jest co 10 lat...ale ok widocznie nie douczona jestem

Wytłumaczyłam Ci odpowiednio zabawę w dom, bo nie widzę komentarza :P

tak, jestes stara i przegrana. To chcialas uslyszec? I jeszcze sie dziwisz, ze nie masz faceta skoro w wieku 23 lat potrafisz tylko smecic?:O

ja biorę ślub za niecałe 2 lata, z 33-latką (obecnie ma 31) - to jest dopiero PÓŹNO Pozno chyba tylko na warunki polskie. Za granica to norma, a nawet dosyc wczesnie. Chcecmy dorownac we wszystkim zachodowi, a mentalnosc mamy rodem z sredniowiecz....