Jutro mamy spotkanie a cisza w telefonie.

Oczywiście, że ma się podobać Tobie :) Umówiliście się już na następny weekend? Bo przy tej odległości trudno będzie spotykać się w tygodniu raczej? :O

Konkretnie sie nie umowilismy na spotaknie. Bo on ma taka prace ze ciezko mu cos zaplanowac. Jutro idzie do pracy na 7 rano. Narzeka ze nie ma nawet jak isc na zakupy i co sobie kupic. Z jego strony chceci sa duze ale czas mu nie pozwala.

No no, uważaj, żeby nie zwodził Cię tym brakiem czasu. Dużo czujności zalecam i mało emocji póki co.

na luzie podchodze. mOZE teraz jestem troszke podekscytowana.Bo to 1 spotkanie z facetem z neta. Iogolnie dawno nie spotykalam sie z nikim.

Masz szanse na zwiazek, Nie zepsuj tego !!!!

Czekam na znak czy dojechal.Juz 23 i cisza. Martwie sie o niego. Ale 1 nie napisze.

Kazalas aby napisal / dzwonil jak zajedzie?

Nic nie mowilam.Ale powinien sie domyslec.

czekajmy wiec;)

Dlaczego myslisz, ze powinien sie domyslec? podlug mnie to wcale nie takie oczywiste jest. np ja bez czyjejs wyraznej prosby nigdy nie melduje sie.

moze jednak liczyl na bara bara:P wiesz jak to jest! to ze Tobie sie wydaje, ze spotkanie bylo super, z nei bylo zadnych wpadek, ze on to wszystko rozumie itd nie znaczy ze on tak samo mysli:( czeso faceci maja zupenie przeciwstawne wrazenie od naszego po spotkaniu i na odwrot!

o rany dziewczyno, skoro nie poprosiłaś żeby napisał jak dojedzie to nie napisze; ja przynajmniej bym nie napisała. Sama się zainteresuj - wyślij sms-a czy podróż minęła bezproblemowo, czy coś w tym stylu

Pytal sie pod jakim numerem mieszkam.I powtarzal nazwe ulicy.Zeby wiedziec jak do mnie dojechac.

powinnas mu byla o tym powiedziec, aby napisal jak zajedzie bo martwisz sie o niego. na pewno by sie tez ucieszyl, ze tak ci zalezy na nim i pewno by zadzwonil nawet. a tak siedzisz i co - i stres i nerw ze moze jaki wypadek czy objazdy czy cos bo cisza.

Moze czy juz dojecal i jak minela podroz?Moze byc?

ale o czym ty piszesz teraz ; jaka nazwa ulicy

zapytaj tylko czy juz dotarl na miejsce to jest wazne a nie jakie byly korki czy cos.

Moja gdzie mieszkam.Zeby wiedzial jak do mnie doejchac.

no wlacha o czym piszesz?? tak , napiszesa zzapytaniem a raczej zapytaj i napisz ze masz nad ze tak!

no ale piszesz jakby nie na temat nie; bo rozmawiamy teraz o tym ze on moze nie wie ze ma sie odmeldowac u ciebie; a ty wyjezdzasz nam tutaj z nazwa ulicy co ty gadasz

Wyslalam telefon ma wylaczony. Super. Wiec niewiem co sie dzieje.Martwie sie o niego.

masz ustawiony raport jest zmeczony i moze przypuszczal ze bedziesz pisac i dzwonic, a on chce spac-dlatego wylaczyl.

On mowil ze wylacza na noc telefon.Takze jest juz w domu.

no wiec czemu pisalas wyzej, ze sie martwisz, ze ma wylaczony telefon

Bo sie maertwie.Ale przypomnialo mi sie ze wy;acza telefon.

polecam ci tez isc spac i snic o nim; a jutro on zasypie cie smsami juz z samego rana-zawsze tak jest jak spotkanie jest udane, a wasze takie bylo; moze nawet jutro zadzwoni do ciebie, kto wie. musisz byc ujmujaca dla niego, bo takiego faceta to ze swieczka szukac wiesz o tym nie

In 2you. Dlaczego tak sadzisz? Podeszlam na luzie do tego. A szlam ze srtresem. 1 raz w zyciu jestem spokojna po spotkaniu z facetem. A zawsze sie stresowalam.Tutaj mowi co ma byc to bedzie. A dzieli nas odleglosc i to nie mala bo 250km. Ale dla mnie nie ma znaczenia. Czulam sie przy nim dobrze.

co dlaczego sadze- ze jutro posle smsy czy zadzwoni; bo zawsze tak robia faceci zadowoleni ze spotkania, ktorym zalezy na kontynuowaniu znajomosci to jasne przeciez. a z twoich opisow dzis wynika, ze ty i on byliscie zadowoleni. i tobie tez chyba troche zaczelo zalezec na tej znajomosci z nim nie